Data: 2017-11-09 12:44:03 | |
Autor: Andrzej Ozieblo | |
¦wiat³a drogowe i mijania... | |
W dniu 2017-11-07 o 21:19, Rowerex pisze:
Z czasów PRL pamiêtam akcje radiowe i milicyjne dotycz±ce ustawienie ¶wiate³ - Szczerze mówi±c nie widzê ró¿nicy w ci±gu ostatnich kilku lat. Fakt, ¿e bardzo ma³o je¿d¿ê samochodem, a rowerem g³ównie w centrum Krakowa, gdzie nawet ¼le wyregulowane ¶wiat³a mniej przeszkadzaj±. Zreszta samochody g³ównie stoj± w korach, a ludzie upieraj± sie by nimi je¼dziæ. ;) Ale ogólnie zauwa¿am w zachowaniu kierowców, w stosunku do mnie, rowerzysty, poprawê. Czasem nawet zatrzymuj± siê nadmiernie uprzejmie, mimo ¿e przeje¿d¿am na przej¶ciu dla pieszych, nielegalnie, na rowerze. Nadmiernie, dlatego, ¿e swobodnie móg³by przejechaæ przede mn±. Czasem ja zatrzymujê sie i pokazujê by jednak przejechali, bo nie chcê blokowaæ kilku, ju¿ rozpêdzonych samochodów. Nie jest to mo¿e sielanka, ale jest nie¼le. Niestety, na szczê¶cie bardzo rzadko, zdarzaj± siê samochodziarze bez wyobra¼ni, przewa¿nie m³odzi, ma³o do¶wiadczeniu kierowcy. Wczoraj jeden taki o ma³o by mniej nie przejecha³ na przej¶ciu dla pieszych, gdy szed³em na spacer z wnuczkiem w wózku. Ma³a uliczka, widoczne przej¶cie. Ale to wyj±tki, choæ do nieszczê¶cia wystarczy jeden. |
|
Data: 2017-11-09 11:45:47 | |
Autor: Rowerex | |
Światła drogowe i mijania... | |
W dniu czwartek, 9 listopada 2017 12:44:09 UTC+1 u¿ytkownik Andrzej Ozieblo napisa³:
a rowerem g³ównie w centrum Krakowa, gdzie nawet ¼le wyregulowane ¶wiat³a mniej przeszkadzaj±. Skoro to mój w±tek - to og³aszam zakaz pisania dla tych, którzy je¿d¿± g³ownie po o¶wietlonym mie¶cie! Pisaæ mog± tylko ci, którzy je¿d¿± po nieo¶wietlonych szosach, gdzie ra¿enie ¶wiat³ami drogowymi i niewyregulowanymi ¶wiat³ami mijania staje siê gro¼ne, szczególnie dotyczy to jezdni bez malowanych pasów - na takiej jezdni po o¶lepieniu mo¿na zupe³nie straciæ orientacjê... Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2017-11-10 11:15:48 | |
Autor: Marcin N | |
¦wiat³a drogowe i mijania... | |
W dniu 2017-11-09 o 20:45, Rowerex pisze:
Skoro to mój w±tek - to og³aszam zakaz pisania dla tych, którzy je¿d¿± g³ownie Ha. Ha. Ha. Twój w±tek to by³ zanim nacisn±³e¶ "wy¶lij". -- MN |
|
Data: 2017-11-13 13:29:30 | |
Autor: Andrzej Ozieblo | |
¦wiat³a drogowe i mijania... | |
W dniu 2017-11-09 o 20:45, Rowerex pisze:
W dniu czwartek, 9 listopada 2017 12:44:09 UTC+1 u¿ytkownik Andrzej Ozieblo napisa³: Pisaæ mog± tylko ci, którzy je¿d¿± po nieo¶wietlonych szosach, gdzie ra¿enie W sumie masz racjê, choæ nawet jazda miejska jest czasem... pozamiejska. Np. gdy wjedziesz w jakie¶ ciemniejsze i mniej ludne miejsca miasta. Teoretycznie ¶wiat³a powinny byæ sprawdzane w czasie kontroli technicznej. Moje s± zawsze. |
|
Data: 2017-11-09 17:50:27 | |
Autor: £ukasz Kroczka | |
¦wiat³a drogowe i mijania... | |
W dniu 09.11.2017 o 12:44, Andrzej Ozieblo pisze:
Czasem nawet zatrzymuj± siê nadmiernie uprzejmie, mimo ¿e przeje¿d¿am na przej¶ciu dla pieszych, nielegalnie, na rowerze. Nadmiernie, dlatego, ¿e swobodnie móg³by przejechaæ przede mn±. Te¿ siê z tym spotka³em i mnie to zirytowa³o. Jadê chodnikiem (po wyje¼dzie z posesji) lew± stron±, chcê siê w³±czyæ do ruchu na ulicê (DK), akurat s± pasy z mini wysepk±, zatrzymujê siê przed krawê¿nikiem, samochód te¿ siê zatrzymuje, choæ z naprzeciwka jad±. Wysepka za w±ska, ¿ebym siê zmie¶ci³ rowerem, wiêc z drugiego kierunku te¿ siê zatrzymuj±, przeje¿d¿am, kilka samochodów musi siê rozpêdzaæ na nowo = x niepotrzebnie spalonego paliwa = niepotrzebne dodatkowe spaliny. Czasem chêtnie bym sobie posta³, napi³ siê z bidonu, sprawdzi³ co¶ na telefonie, to niepotrzebnie przepuszczaj±. |
|
Data: 2017-11-10 10:02:25 | |
Autor: m | |
¦wiat³a drogowe i mijania... | |
W dniu 09.11.2017 o 17:50, £ukasz Kroczka pisze:
W dniu 09.11.2017 o 12:44, Andrzej Ozieblo pisze: Albo jadê chodnikiem/¶cie¿k±, zbli¿am siê do przej¶cia/przejazdu, widzê ¿e ulic± jedzie samochód. Zwalniam na tyle ¿eby wjechaæ akurat tu¿ za nim. Niestety - on mnie te¿ widzi i te¿ zwalnia i siê zatrzymuje. Ja znowu nie wjadê ot tak z marszu przed samochód, nawet zatrzymuj±cy siê, dopóki siê nie upewniê ¿e na pewno mnie widzi - mo¿e siê przecie¿ zdarzyæ ¿e zatrzyma³ siê z innych przyczyn, nie widzi mnie, akurat jak wjadê przed nie go to doda gazu i nieszczê¶cie. Skutek - zarówno on i ja musimy siê zatrzymaæ, ruszyæ, utrata p³ynno¶ci ruchu itd.... Ale z drugiej strony, to trochê takie narzekanie jakby siê nam w d... poprzewraca³o. p. m. |
|
Data: 2017-11-10 12:31:47 | |
Autor: z | |
¦wiat³a drogowe i mijania... | |
W dniu 2017-11-10 o 10:02, m pisze:
Albo jadê chodnikiem/¶cie¿k±, zbli¿am siê do przej¶cia/przejazdu, widzê Czy tylko ja tu widzê debilizm Raz w pierwszeñstwie rowerzysty który porusza siê szybciej ni¿ pieszy i porównywalnie z samochodem Dwa: w dodatku nieo¶wietlonym tak jak ka¿dy normalny u¿ytkownik drogi? ;-) z PS. Pamiêtacie szeroko omawiany tu filmik? |
|