Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.foto   »   Swiema FN-64 naświetlone 20 lat temu, znalezione w szafie - jak proponujecie wołać?

Swiema FN-64 naświetlone 20 lat temu, znalezione w szafie - jak proponujecie wołać?

Data: 2010-08-06 13:26:59
Autor: __Maciek
Swiema FN-64 naświetlone 20 lat temu, znalezione w szafie - jak proponujecie wołać?
Witam

Szukając czegoś zupełnie innego, znalazłem w szafie taśmy Swiema
FN-64, naświetlone (co zresztą zostało zapisane na pudełkach), w
latach 91-92. Chyba nie muszę opisywać jakie to uczucie znaleźć coś
takiego? :-) No i teraz zastanawiam się jak je podejść żeby coś z tego
wyszło. Najlepiej żeby wyszedł średni kontrast i w miarę
tolerancyjnie, bo taśmy te naświetlałem ja (jako 9-10 letnie dziecię
:-) ). Co zatem proponujecie? Jaka zupa i czas?


BTW Znalazłem też Orwochromy UT ale może nimi się zajmiemy kiedy
indziej.

Data: 2010-08-06 13:30:43
Autor: 666
Swiema FN-64 naświetlone 20 lat temu, znalezione w szafie - jak proponujecie wołać?
Teoria mówi "odetnij kawałek i wywołaj na próbę".
I daj znać, bo szczerze mówiąc też mi się gdzieś parę rolek HL-ki wala.


-- -- -

| Szukając czegoś zupełnie innego, znalazłem w szafie taśmy Swiema FN-64, naświetlone (co zresztą zostało zapisane na pudełkach), w
latach 91-92.
| Chyba nie muszę opisywać jakie to uczucie znaleźć coś takiego?

Data: 2010-08-06 13:51:46
Autor: Michał Kwiatkowski
Swiema FN-64 naświetlone 20 lat temu, znalezione w szafie - jak proponujecie wołać?
W dniu 2010-08-06 13:30,  666 pisze:
Teoria mówi "odetnij kawałek i wywołaj na próbę".
I daj znać, bo szczerze mówiąc też mi się gdzieś parę rolek HL-ki wala.

Albo Rodinal 1:100 - daj znać, bo może faktycznie być ciekawe!

Data: 2010-08-06 16:31:12
Autor: __Maciek
Swiema FN-64 naświetlone 20 lat temu, znalezione w szafie - jak proponujecie wołać?
Fri, 06 Aug 2010 13:51:46 +0200 Michał Kwiatkowski
<mikeskil@wstawka.op.pl> napisał:

Teoria mówi "odetnij kawałek i wywołaj na próbę".
I daj znać, bo szczerze mówiąc też mi się gdzieś parę rolek HL-ki wala.

Albo Rodinal 1:100 - daj znać, bo może faktycznie być ciekawe!

Żartujesz sobie chyba?

BTW czy ktoś w Wawie miałby na zbyciu parę gramów metolu i boraksu?
Hydrochinon i siarczyn sodu bezwodny mam więc bym sobie D76 zestawił.
Chętnie zrobię wymianę, proszek za proszek ;-)

Data: 2010-08-06 16:45:14
Autor: Michał Kwiatkowski
Swiema FN-64 naświetlone 20 lat temu, znalezione w szafie - jak proponujecie wołać?
W dniu 2010-08-06 16:31, __Maciek pisze:

Teoria mówi "odetnij kawałek i wywołaj na próbę".
I daj znać, bo szczerze mówiąc też mi się gdzieś parę rolek HL-ki wala.

Albo Rodinal 1:100 - daj znać, bo może faktycznie być ciekawe!

Żartujesz sobie chyba?

Nie, wołałem tak "niepewne" filmy. Wyszły miękko, ale wyszły.

Data: 2010-08-06 17:20:09
Autor: __Maciek
Swiema FN-64 naświetlone 20 lat temu, znalezione w szafie - jak proponujecie wołać?
Fri, 06 Aug 2010 16:45:14 +0200 Michał Kwiatkowski
<mikeskil@wstawka.op.pl> napisał:

Albo Rodinal 1:100 - daj znać, bo może faktycznie być ciekawe!

Żartujesz sobie chyba?

Nie, wołałem tak "niepewne" filmy. Wyszły miękko, ale wyszły.

Hmmm. może i jest to jakiś pomysł, Rodinal akurat mam. A jak z
ziarnem? Jaki czas proponujesz na dzieńdobry? Z 15 min?
Myślałem żeby z D76 spróbować

Data: 2010-08-08 02:14:58
Autor: Marcin [3M]
Swiema FN-64 naświetlone 20 lat temu, znalezione w szafie - jak proponujecie wołać?

Użytkownik "__Maciek" <i80c586@cyberspace.org> napisał w wiadomości news:0n9o569fqajcas39s52g7tcnb0lghmkcmk4ax.com...
Fri, 06 Aug 2010 16:45:14 +0200 Michał Kwiatkowski
<mikeskil@wstawka.op.pl> napisał:

Albo Rodinal 1:100 - daj znać, bo może faktycznie być ciekawe!

Żartujesz sobie chyba?

Nie, wołałem tak "niepewne" filmy. Wyszły miękko, ale wyszły.

Hmmm. może i jest to jakiś pomysł, Rodinal akurat mam. A jak z
ziarnem? Jaki czas proponujesz na dzieńdobry? Z 15 min?
Myślałem żeby z D76 spróbować

FN 64 były b. kontrastowe, więc Rodinal nie powinien zaszkodzić.
1:100 to IMO jakieś 30-45 minut... Ale ja wołałem w R09, ostatni raz chyba za Gierka :)

Data: 2010-08-08 09:41:07
Autor: Michał Kwiatkowski
Swiema FN-64 naświetlone 20 lat temu, znalezione w szafie - jak proponujecie wołać?
W dniu 2010-08-08 02:14, Marcin [3M] pisze:

Albo Rodinal 1:100 - daj znać, bo może faktycznie być ciekawe!

Żartujesz sobie chyba?

Nie, wołałem tak "niepewne" filmy. Wyszły miękko, ale wyszły.

Hmmm. może i jest to jakiś pomysł, Rodinal akurat mam. A jak z
ziarnem? Jaki czas proponujesz na dzieńdobry? Z 15 min?
Myślałem żeby z D76 spróbować

FN 64 były b. kontrastowe, więc Rodinal nie powinien zaszkodzić.
1:100 to IMO jakieś 30-45 minut... Ale ja wołałem w R09, ostatni raz
chyba za Gierka :)

Dokładnie, zupa 20oC, wołałem 1h mieszając ciągle 2 min na początku, potem 2-3 obroty co 10-15 min. Im więcej mieszasz tym wyraźniejszy będzie efekt akutacji.

Data: 2010-08-08 10:42:21
Autor: Wojtek Bobrowicz
Swiema FN-64 naświetlone 20 lat temu, znalezione w szafie - jak proponujecie wołać?
W dniu 2010-08-08 09:41, Michał Kwiatkowski pisze:
Im więcej mieszasz tym wyraźniejszy
będzie efekt akutacji.

Dokładnie odwrotnie - im _mniej_ mieszasz, tym wyraźniejszy będzie efekt _akutancji_ :)

pozdrawiam
Wojtek

Data: 2010-08-08 10:53:40
Autor: Michał Kwiatkowski
Swiema FN-64 naświetlone 20 lat temu, znalezione w szafie - jak proponujecie wołać?
W dniu 2010-08-08 10:42, Wojtek Bobrowicz pisze:
W dniu 2010-08-08 09:41, Michał Kwiatkowski pisze:
Im więcej mieszasz tym wyraźniejszy
będzie efekt akutacji.

Dokładnie odwrotnie - im _mniej_ mieszasz, tym wyraźniejszy będzie efekt
_akutancji_ :)

Ech, zasada nr1- najpierw kawa potem usenet :D Masz rację oczywiście.
A co do ziarna - to zależy od filmu. np Foma 100 ma na akceptowalnym poziome, a na MF - niewidoczne.

Data: 2010-08-13 17:20:43
Autor: fereby
Swiema FN-64 naświetlone 20 lat temu, znalezione w szafie - jak proponujecie wołać?
Witam

Szukając czegoś zupełnie innego, znalazłem w szafie taśmy Swiema
FN-64, naświetlone (co zresztą zostało zapisane na pudełkach), w
latach 91-92. Chyba nie muszę opisywać jakie to uczucie znaleźć coś
takiego? :-) No i teraz zastanawiam się jak je podejść żeby coś z tego
wyszło. Najlepiej żeby wyszedł średni kontrast i w miarę
tolerancyjnie, bo taśmy te naświetlałem ja (jako 9-10 letnie dziecię
:-) ). Co zatem proponujecie? Jaka zupa i czas?

Literatura zaleca np. Rodinal 1+200. Podobno dobre rezultaty daje też HC 110 z dodatkiem bromku potasu (patrz artykuł o tym wywoływaczu w Foto-Kurier). Nie wywoływałem jeszcze błon naświetlonych przed wielu laty, ale sporo błon z lat 85-90 naświetliłem i wywołałem. Obecnie robię odbitki z Fotopan HL z 1991, naświetlanym EI 400-800 i wywołanym w Calbe A49 1+3 12 min, 30 stopni Celsjusza przy poruszaniu ciągłym. Błona wyszła mało zadymiona, ale dość kontrastowa i ziarnista. Małokontrastowe motywy uzyskują na negatywie kontrast 1:6-8, a średniokontrastowe rzędu 1:10-20. Powiększenie wycinkowe z 1/5 kadru małoobrazkowego na 9x13 cm, ukazuje już wyraźne, choć rozmyte ziarno. Dlatego przy naświetleniu 400-800 dla motywów o typowej kontrastowości raczej należałoby wywoływać przez 10-11 minut dla w.w. parametrów obróbki i poruszania ciągłego. [cut]

Fereby --


Swiema FN-64 naświetlone 20 lat temu, znalezione w szafie - jak proponujecie wołać?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona