Data: 2010-06-12 15:54:00 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Świętą krowę na rowerze w DC | |
In article <huvu64$c3h$1@inews.gazeta.pl>,
Jan Kowalski <janek.kowalski@w.pl> wrote: !!!CROSS!!! No, ale co masz generalnie przeciwko przejezdzaniu na czerwonym? TA |
|
Data: 2010-06-12 15:56:52 | |
Autor: Arkadiusz Dymek | |
Świętą krowę na rowerze w DC | |
W dniu 6/12/2010 3:54 PM, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
In article<huvu64$c3h$1@inews.gazeta.pl>, Dura lex sed lex? Pozdrawiam, Arkadesh |
|
Data: 2010-06-12 16:02:00 | |
Autor: Shrek | |
Świętą krowę na rowerze w DC | |
Arkadiusz Dymek pisze:
No, ale co masz generalnie przeciwko przejezdzaniu na czerwonym? To akurat średnie tłumaczenie. Spiskowanie przeciw socjalizmowi naruszało samą ustawę zasadniczą. Co prawda chyba się przedawniło, ale dalej Wałęsy nie rehabilitowali - zdrajca i spiskowiec jeden:P Żeby była jasność - rowerem na czerwonym przejeżdzam bardzo niechętnie. Na piechotę łażę jak tylko nie widzę nikogo na kolizyjnym kursie, ani policji;) Shrek. |
|
Data: 2010-06-14 10:18:55 | |
Autor: MichałG | |
Świętą krowę na rowerze w DC | |
Shrek pisze:
Arkadiusz Dymek pisze: To może namówić MH do wystąpienia do Komisji z wnioskiem o zlikwidowanie czerwonego dla rowerzystów- skoro to takie opresyjne prawo.... Pozdrawiam Michał |
|
Data: 2010-06-14 18:44:13 | |
Autor: Shrek | |
Świętą krowę na rowerze w DC | |
MichałG pisze:
Żeby była jasność - rowerem na czerwonym przejeżdzam bardzo niechętnie. Na piechotę łażę jak tylko nie widzę nikogo na kolizyjnym kursie, ani policji;) A po co, skoro napisałem, że rowerem raczej nie przejeżdzam? Kłopoty z czytaniem? Shrek |
|
Data: 2010-06-14 20:49:30 | |
Autor: MichałG | |
Świętą krowę na rowerze w DC | |
Shrek pisze:
MichałG pisze:kłopoty z pamiecią?- czy celowy wycięcie pierwszego zdania? Pozdrawiam michał |
|
Data: 2010-06-14 22:28:52 | |
Autor: Shrek | |
Świętą krowę na rowerze w DC | |
MichałG pisze:
kłopoty z pamiecią?- czy celowy wycięcie pierwszego zdania?To może namówić MH do wystąpienia do Komisji z wnioskiem o zlikwidowanie czerwonego dla rowerzystów- skoro to takie opresyjne prawo.... O co ci konkretnie chodzi? Bo jeśli o głupawą zasadę "twardego prawa" to ci napisałem dlaczego jest głupia. Shrek. |
|
Data: 2010-06-15 07:47:17 | |
Autor: MichałG | |
Świętą krowę na rowerze w DC | |
Shrek pisze:
MichałG pisze: O porównanie 'spiskowania przeciw socjalizmowi' ( w domysle - czyn chwalebny) do jazdy na czerwonym - tez chwalebne(?????). Teraz jaśniej? Pozdrawiam Michał |
|
Data: 2010-06-12 17:05:13 | |
Autor: jancio | |
Świętą krowę na rowerze w DC | |
W dniu 2010-06-12 15:56, Arkadiusz Dymek pisze:
W dniu 6/12/2010 3:54 PM, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote: jedni mają tak, ze spuszczają głowę, bo sed lex, inni uskuteczniają obywatelskie nieposłuszeństwo, podejmując ryzyko ukarania/poniesienia konsekwencji. Wydaje mi się, że jedna i druga grupa jest potrzebna i nie ma co piętnować grup jako całości, ewentualnie pojedynczych idiotów należących do jednej i drugiej grupy. Jancio |
|
Data: 2010-06-12 17:34:12 | |
Autor: arturbac | |
Świętą krowę na rowerze w DC | |
W dniu 2010-06-12 17:05, jancio pisze:
jedni mają tak, ze spuszczają głowę, bo sed lex, inni uskuteczniają A inni nie łamiąc PoRD omijają sygnalizację z prawej jej strony jeśli są ku temu warunki na rowerze. Czyli przed sygnalizacją wyłączają się z ruchu a za włączają co jest legalne, i ostatnio słyszałem iż zalegalizowano nawet deptanie trawników w miastach. |
|
Data: 2010-06-14 09:52:13 | |
Autor: Jan Cytawa | |
Świętą krowę na rowerze w D C | |
Arkadiusz Dymek napisał:
Dura lex sed lex? Ale rowniez jest w wolnym tlumaczeniu zasada, ze zbyt rygorystyczne (szczegolowe) prawo jest bezprawiem. Podaje to za jakas wypowiedzia profesora prawa. Jan Cytawa |