W imię odpowiedzialności za kraj i przyszłe pokolenia wzywamy Was do powrotu do źródeł! Przypominamy, że kiedyś umieliśmy różnić się pięknie! - napisali do polityków członkowie Komitetów Obywatelskich "Solidarności".
 Region gdańskiej "S" zorganizował konferencję dla uczestników Komitetów Obywatelskich "Solidarności" z 1989 r. To w dużej mierze dzięki komitetom przed 20 laty w wyborach 4 czerwca strona solidarnościowa zdobyła niemal wszystko, co było możliwe - 99 na 100 miejsc w Senacie i 161 miejsc w Sejmie (całą pulę przewidzianą dla opozycji).

Komitety przeprowadziły kampanię według pomysłu Andrzeja Wajdy, który zaproponował, aby na wszystkich plakatach kandydaci pokazywali się z Lechem Wałęsą. Głosem opozycji była ukazująca się od 8 maja 1989 r. "Gazeta Wyborcza".

Wybrany 20 lat temu na senatora Bogdan Lis wspominał, że nawet po wyborach strona solidarnościowa nie była pewna, jak zachowa się władza. - Dlatego cała działalność podziemna: powielacze, finansowanie itd. pozostała w ukryciu - mówił.

Wybrana w 1989 r. senator Olga Krzyżanowska przyznała, że wiele spraw się nie udało. - Popełnialiśmy błędy, ale pamiętajmy, że mamy dziś wolny, własny kraj. Pamiętam okupację i proszę doceńcie, że odbyło się to w pokojowy sposób - apelowała. Pamiętam, jak burzliwe były zebrania "Solidarności", ale wtedy kłóciliśmy się o sprawy merytoryczne. Zażarte spory są cechą demokracji, ale dzisiejsze kłótnie, które rodzą niechęć i nienawiść są niebezpieczne dla kraju.

Przewodniczący "S" Janusz Śniadek podkreślił, że transformacja ustrojowa, choć bolesna, doprowadziła do rozwoju gospodarczego. - Jednak pogorszyło się bezpieczeństwo socjalne i opieka zdrowotna, nie osądziliśmy komunistów, nie przeprowadzono lustracji i dekomunizacji - wyliczał. - A już najgorszym zjawiskiem jest rozwarstwienie wynagrodzeń w Polsce. Nie dzielimy się w naszym kraju sprawiedliwie chlebem.

Po południu w siedzibie Rady Miasta Gdańska odbyło się spotkanie stu byłych działaczy Komitetów Obywatelskich zorganizowane przez prezydenta Pawła Adamowicza (PO). Uczestnicy przyjęli apel o udział w głosowaniu 7 czerwca i powrót do solidarnościowych korzeni.



Apel do polityków

My, byli działacze Komitetów Obywatelskich "Solidarności", z niepokojem przyglądamy się bieżącemu życiu politycznemu. Z troską zauważamy obniżenie standardów życia politycznego. Merytoryczną debatę zastąpiła walka na epitety i pyskówki. Rzetelna refleksja nad państwem zmieniła się w załatwianie partykularnych interesów partyjnych.

Pragniemy Wam przypomnieć, skąd wyszliśmy.

Pragniemy Wam przypomnieć, że Komitety Obywatelskie "Solidarności" były wielką szkołą obywatelskiej odpowiedzialności. Szkołą merytorycznego sporu. Wielką szkołą myślenia w kategoriach państwa.

W imię odpowiedzialności za kraj i przyszłe pokolenia wzywamy Was do powrotu do źródeł!

Przypominamy, że kiedyś umieliśmy różnić się pięknie!


http://wyborcza.pl/1,75478,6675304,Swieto_Komitetow_Obywatelskich__Solidarnosci_.html


Przemek

dzięki Kaczyńskim mamy dwie "Solidarności" - powinni za to zapłacic. Nikt tak nie skonfliktował Polaków jak oni!

--
Współtwórca kampanii wyborczej PiS zatrzymany i aresztowany. Michał B. jest także znany jako autor filmu "Nocna zmiana".

W trosce o los Ojczyzny olej pisuar, wybierz Platforme Obywatelską! Lista numer 9.

http://wyborcza.pl/1,75478,6675304,Swieto_Komitetow_Obywatelskich__Solidarnosci_.html


P.

--
Współtwórca kampanii wyborczej PiS zatrzymany i aresztowany. Michał B. jest także znany jako autor filmu "Nocna zmiana".

W trosce o los Ojczyzny olej pisuar, wybierz Platforme Obywatelską! Lista numer 9.