|
Data: 2009-06-03 23:36:29 |
Autor: Brodi |
Switch 5x1Gb, D-Link DGS-1005D. |
Andrzej W. pisze:
Witam,
Używałem tego przełącznika nieprzerwanie (24/24h) przez ostatnie 32 miesiące, nie było z nim jakichkolwiek problemów.
Dziś, czyli 8 miesięcy po zakończeniu gwarancji padł sobie.
Po rozkręceniu okazało się, że jedna z przetwornic impulsowych (RT9206) ma spuchnięte kondensatory wyjściowe.
Nie wydaje mi się by były to kondensatory low ESR, nie zauważyłem też zalecanych kondensatorów ceramicznych.
To już drugie urządzenie u mnie, które tak chce zakończyć życie, pierwszy był SMC7401BRA.
Czyżby budżetowym producentom zależało by ich produkty nie działały nazbyt długo?
Kondensator ceramiczny w detalu to ok. 10 groszy, jakoś nie chce mi się wierzyć by nie dano ich z oszczędności.
podejrzewam że kondensatory to jedyne widoczne uszkodzenie, po drodze poszły jakieś tranzystory i scalaki i pozamiatane.
tak z ciekawości ten dlink pracował przez UPSa czy był podłączony bezpośrednio do sieci ?
|
|
|
Data: 2009-06-04 02:50:15 |
Autor: Andrzej W. |
Switch 5x1Gb, D-Link DGS-1005D. |
Brodi pisze:
podejrzewam że kondensatory to jedyne widoczne uszkodzenie, po drodze poszły jakieś tranzystory i scalaki i pozamiatane.
tak z ciekawości ten dlink pracował przez UPSa czy był podłączony bezpośrednio do sieci ?
Nie pozamiatane, zarówno SMC jak i D-Link dały się ożywić. :-)
Nowoczesne przetwornice małej mocy są dość odporne.
SMC wisi na UPSie D-Link był w gniazdku.
--
Pozdrawiam,
Andrzej
|
|