Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Syjonizm a Nazizm.

Syjonizm a Nazizm.

Data: 2014-12-16 08:56:05
Autor: mkarwan
Syjonizm a Nazizm.
Porównując dzisiejszy Izrael z nazistowskimi Niemcami odkrywa się, że
większość metod działania jest dokładną kopią polityki nazistowskiej.

Richard Falk, profesor prawa na Princeton University, specjalny wysłannik
ONZ na terytoria palestyńskie, w styczniu tego roku, oskarżył Izrael o
gwałcenie prawa międzynarodowego, międzynarodowych praw człowieka oraz
Konwencji Genewskiej.

Określił on politykę Izraela wobec Palestyńczyków i oblężenie Gazy jako
"zbrodnie wojenne", "tendencje ludobójcze", "holokaust w toku", wzywając
Międzynarodowy Trybunał Karny do wszczęcia dochodzenia i oskarżenia liderów
izraelskich.

Izraelczycy przetrzymali prof. Falk'a na lotnisku, traktując jak przestępcę
i zagrożenie dla Państwa. Poniżany, został deportowany następnego dnia do
Genewy.

Pomimo, że Izrael deklaruje każdemu Żydowi na świecie automatycznie pełne
obywatelstwo wraz z wszystkimi przywilejami z tego wynikajacymi, nie
oszczędzono prof. Falk'owi, także pochodzenia żydowskiego, traktowania
rezerwowanego dla wrogów.

Ośmielony ślepym poparciem, udzielanym przez USA, Izrael dał do zrozumienia,
że stoi ponad prawami międzynarodowymi, ponad krytyką zbrodni i gwałcenia
Praw Człowieka, nawet jeśli takowe pochodzą od Żyda.

Oskarżenia formułowane przez prof. Falk'a nie różnią się od tych
podnoszonych przez jego poprzedników w różnych raportach, twierdzących
wręcz, że polityka Izraela na Bliskim Wschodzie, a w Palestynie w
szczególności jest zagrożeniem dla pokoju światowego.

Porównując dzisiejszy Izrael z nazistowskimi Niemcami odkrywa się, że
większość metod działania jest dokładną kopią polityki nazistowskiej.
Nazistowskie Niemcy dokonały inwazji na swoich sąsiadów, od Anglii po Rosję.
Także Izrael napadł na wszystkie graniczące z nim państwa: Egipt, Jordanię,
Syrię i Liban.
Zaangażowany jest także w inwazję na Irak i Afganistan, prowadząc dzięki
działaniom swego potężnego lobby wojny per procura, wykorzystując USA.

Niemiecka maszyna wojenna stosowała taktykę polegającą na spędzeniu ludności
danego miasta, eksterminacji lub wypędzeniu, a następnie zniszczeniu, jako
przykład majacy pacyfikować bunty.

Siły izraelskie, gorzej niż naziści, napadały na bezbronne miasta
palestyńskie, zabijając mężczyzn, kobiety i dzieci gdziekolwiek się
znajdowaly, wysadzając w powietrze domy z mieszkańcami w środku, a na koniec
niszczyły całe miasta by zrobić miejsce dla osadników żydowskich.

W latach 1948-49 izraelczycy popełnili 70 takich masakr, zniszczyli
kompletnie 675 miast i wsi palestyńskich, łącznie z kościołami i meczetami.
Te masakry i zniszczenia były częścią realizowanego planu, powtarzane były
według jednego schematu wskazując, że był to wcześniej przygotowany,
ludobójczy plan.

Jak powiedział zmarły już izraelski generał Moshe Dayan: "deklaracja
niepodległości państwa Izrael dokonała się kosztem czystek etnicznych 513
wiosek palestyńskich, 700 000 wypędzonych Palestyńczyków, wyrzuconych z ich
ziemi, domów i sklepów na 78% powierzchni Palestyny.

Nie ma jednego zabudowanego miejsca w tym kraju, które nie byłoby w
przeszłości zaludnione (przez Palestyńczyków).

Armia nazistowska popełniła wiele zbrodni na jeńcach wojennych.
Do zwyczaju należało rozstrzelanie więźniów i rzucanie do zbiorowych mogił,
uprzednio wykonanych przez same ofiary.

Armia izraelska stosowała te same metody likwidacji jeńców, szczególnie
podczas wojen z Egiptem w 1956 i 1967.
Udokumentowane zostało to przez izraelski dziennik Haaretz 27 stycznia
2000r.

Sekretarz generalny egipskiej oraganizacji praw człowieka, Muhammad Munib,
opublikował raport, potwierdzający, że Izrael zamordował od 7000 do 15000
jeńców wojennych między 1956 a 1967.
Raport wskazuje także położenie 11 zbiorowych mogił na półwyspie Synaj,
gdzie spoczywają tysiace egipcjan.

Jedna z największych zbrodni miała miejsce w El-Arish, gdzie Izraelczycy
zgładzili 150 egipskich jeńców wojennych.
Niektórzy z nich zostali rozjechani kilkakrotnie przez czołgi izraelskie,
praktyka stosowana do dziś w Gazie.
Historia tej masakry początkowo została zreferowana przez naocznych,
izraelskich świadków dziennikowi Tedot Ahronot a następnie w programie
izraelskiej telewizji.
Sprawa tej masakry pojawiła się także w Washington Report z maja 1966 na
stronie 27 i 28.
Zdarzenie to zostało zarejestrowane przez amerykański patrol z okrętu USS
Liberty.
Przypuszcza się, że mogło być to przyczyną izraelskiego ataku na amerykański
okręt, podczas którego śmierć poniosło ponad 30 żołnierzy amerykańskich.

Gorzej niż naziści, wojsko izraelskie zaadoptowało taktykę zabijania dzieci
palestyńskich, usiłując w ten sposób "zachęcić" rodziny palestyńskie do
opuszczenia kraju.

Od początku drugiej Intyfady, tj. września 2000 do 2008 roku siły izraelskie
zamordowały 1050 dzieci w Strefie Gazy.
Donosi o tym dziennik Guardian z 21 listopada 2008.

Dzieci ginęły głównie z rąk izraelskich strzelców wyborowych, którzy
strzelali bezpośrednio do nich idących ulicą, bawiących się przed domem czy
na szkolnym boisku.

Średni wiek zabitych dzieci wg dokumentu Save the Children (ok.1000 stron)
to 10 lat.
W 80 % przypadków rannych dzieci Izrael odmówił pomocy medycznej.
Wymieniony raport dokumentuje ok. 50 000 takich przypadków.

Według Czwartej Konwencji Genewskiej z 1949 roku, według Konwencji ONZ Praw
Dziecka z 1989 (podpisanej przez Izrael) dzieci muszą być otoczone
szczególną ochroną podczas konfliktów zbrojnych. Izrael gwałcił i nie
przestaje gwałcić te prawa.

Podobnie jak nazistowskie Niemcy, które skonstruowały i użyły nowe rodzaje
broni, z gazem i pociskami V2 włącznie, Izrael użył każdego typu broni,
łącznie z rodzajami nowymi i eksperymentalnymi.
Między innymi : pociski Dumdum, gaz paraliżujący, doświadczalną broń
chemiczną i biologiczną, zdalnie sterowany aparaty latające i wiele innych.

Szczególnie podłym rodzajem broni są karabiny maszynowe umieszczone w murze
oddzielajacym Gazę a obsługiwane przez młode dziewczęta z armi izraelskiej
aktywowane za pomocą konsoli podobnej do tej jaka dzieci używaja do gier
komputerowych.

Izrael znany jest także z nielegalnego posiadania broni jadrowej, którą, jak
deklaruje, użyje w przypadku zagrożenia.

Naziści niemieccy poddawani byli praniu mózgu i byli kierowani przez
ideologię wyróżniającą ich jako wyższą Rasę Aryjską.
Uważli się za stojących wyżej od innych narodów i w konsekwencji
przeznaczonych do rządzenia światem.

Podobne pranie mózgu było udziałem Izraelczyków, kierowanych przez ideologię
narodu wybranego przez Boga w ziemi obiecanej przez Boga.
Uważają oni, że ich religijnym obowiązkiem (mitzvah) jest oczyszczenie Ziemi
Świętej z nie-Żydów by przygotować przyjście Mesjasza.
Podobna, ekstremistyczna ideologia wpajana jest dzieciom izraelskim od
najmłodszych lat.

 Moshe Feiglin, czołowy polityków partii Likud jest wielbicielem Hitlera i
jego ideologi Rasy Panów.
W wywiadzie dla dziennika Haaretz w 1995 opisał Hitlera jako militarnego
geniusza i wielkiego budowniczego narodu.
Zaproponował m.in."kompletne odcięcie Palestyńczykom wody i prądu"...
Podobne postawy reprezentowane są przez innych czołowych polityków i
rabinów.

Naziści stworzyli Police Battalion 101, grupę terrorystyczną, której
jedynym celem było polowanie na obywateli żydowskich, ograbianie i zabijanie
ich.
Daniel Jonah Goldhagen w swojej książce "Hitler's Willing Executioners" (Dobrowolni Oprawcy Hitlera) potwierdza, że Battalion 101 był odpowiedzialny za deportacje i masakry dziesiątków tysięcy Żydów z terenów Polski.

Izrael miał swoją dokładną kopię Battalion'u 101, zwanego Jednostką 101
(Unit 101), pod dowództwem Ariela Sharona, późniejszego premiera.
Pod jego dowództwem Unit 101 stosował te same kryminalne metody by
terroryzować Palestyńczyków.
Rozwinął szczególnie metodę zwaną "jeep raids"polegającą na rajdach
samochodami terenowymu z zamontowanymi karabinami maszynowymi z przodu i z
tyłu.
We wczesnych latach 50' Unit 101 odpowiedzialna była za masakry
Palestyńczyków w Bureij, Qibya, Idna, Surif, Wadi Fukin, Falameh, Rantis,
Jerozolimie, Budrus, Dawayima, Beit Liqya, Khan Younis i Gazie.

Izrael jest jedynym krajem na świecie, w którym premierami zostawali
członkowie organizacji terrorystycznych zamieszanych w masakry ludności
cywilnej.
Należą do nich Golda Meir, Yitzhak Rabin, Menachem Begin, Yitzhak Shamir,
Ehud Barak, Ariel Sharon, e Shimon Peres.

"Izrael zrodził się z terroru żydowskiego", to niezwyłe oświadczenie złożył
nie kto inny jak Sir Gerald Kaufman członek Izby Gmin brytyjskiego
Parlamentu, jeden z weteranów Partii Pracy.

Porównał akcje oddziałów izraelskich w Gazie do działań nazistów, którzy
zmusili jego rodzinę do ucieczki z Polski.

Sir Gerald, który został wychowany w duchu ortodoksyjnym i syjonistycznym,
oświadczył, że "jego babcia nie zginęła po to, by dostarczyć alibi
żołnierzom izraelskim zabijającym babcie palestyńskie w Gazie".
"Aktualny rząd izraelski cynicznie wykorzystuje winy gojów w masakrze
Holokaustu by usprawiedliwić swoje zbrodnie na Palestyńczykach".

Izraelczycy i Żydzi z diaspory śledzili bez chwili wytchnienia przez całe
dziesięciolecia nazistów, którzy w czasie wojny popełnili zbrodnie na
narodzie żydowskim.
Ścigali ich aż do śmierci, by zmusić do zapłacenia ceny za swoje uczynki.
Miejmy nadzieję, że podobny los spotka izraelskich przestępców wojennych,
odpowiedzialnych za zbrodnie popełnione na Palestyńczykach.

źródło
http://interia360.pl/swiat/bliski-i-srodkowy-wschod/artykul/syjonizm-a-nazizm,26756

Syjonizm a Nazizm.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona