Data: 2013-01-15 08:55:00 | |
Autor: Marek | |
Sylwester na Giewoncie | |
J.F.:
A wy - sprawdzacie czy nie straszycie swistakow w okolicy ? Trzy razy spędzałem sylwestra w Tatrach (i raz na Babiej) i za każdym razem raziły mnie odpalane tam fajerwerki. Na Ornaku i w Chochołowskiej to były mizerne i nieliczne błyskadełka, ale imprezanci w Dolinie Pięciu Stawów Polskich mocno przegięli pałę. Szczególnie TOPR-owcy, walący w niebo czerwone race. A "sylwestrowy klimacik" potęgował widok świateł czołówek na większości okolicznych przełęczy. -- Marek |
|
Data: 2013-01-15 15:16:34 | |
Autor: jarekkardasz | |
Sylwester na Giewoncie | |
W dniu wtorek, 15 stycznia 2013 17:55:00 UTC+1 użytkownik Marek napisał:
Trzy razy spędzałem sylwestra w Tatrach (i raz na Babiej) i za każdym razem raziły mnie odpalane tam fajerwerki. Na Ornaku i w Chochołowskiej to były mizerne i nieliczne błyskadełka, ale imprezanci w Dolinie Pięciu Stawów Polskich mocno przegięli pałę. Szczególnie TOPR-owcy, walący w niebo czerwone race. A "sylwestrowy klimacik" potęgował widok świateł czołówek na większości okolicznych przełęczy.To chyba było jakoś dawno temu, bo rok i dwa lata temu nie było fajerwerków... Nie wiem, jak w tym roku, ale przypuszczam, że też było bez nich. -- Pozdrawiam Jarek Kardasz -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- DOLOMITY - via ferraty - informacje praktyczne -- > http://jarekkardasz.republika.pl/dolomity/ |
|