Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Sylwetki statystycznych Polaków?...

Sylwetki statystycznych Polaków?...

Data: 2009-10-14 10:59:14
Autor: Tzva Adonai
Sylwetki statystycznych Polaków?...
Marian Paździoch pochodzi z Wąchocka na Kielecczyźnie. Jest sąsiadem
Ferdynanda Kiepskiego, mieszka w kamienicy przy ulicy Ćwiartki 3/4[3]
we Wrocławiu. Ma około 60 lat. Żonaty z Heleną. Cierpi na impotencję.
Nie ma dzieci. Łysy, często nieogolony. Posiada samochód osobowy:
enerdowskiego wartburga (zamienił go na poloneza, jednak nadal posiada
wartburga). Ma psa Pimpusia[4] (kiedyś straszył nim Boczka)[5].
Ukończył technikum elektryczne w Oławie [6]. Paździoch na co dzień
pracuje na jednym z wrocławskich bazarów (przy alei Solidarności),
gdzie prowadzi stoisko z damską bielizną. Z uwagi na zdobyte na
targowisku znajomości, potrafi załatwić wiele przydatnych rzeczy,
które nie zawsze pochodzą z legalnego źródła (w odcinku Kiepscy dają
czadu wprowadzał w obieg wyprane pieniądze). W niedzielę służy do mszy
w lokalnej parafii. O przeszłości Paździocha niewiele wiadomo. Sam
często powtarza, że "jeszcze wielu rzeczy się o nim nie wie". Był on
bardzo przystojny, nosił długie włosy i był owłosiony, z czasem
zapuścił brodę. W jednym z odcinków wyznał, że jego dziadek był
Niemcem, a jego prawdziwe nazwisko brzmi Marian Janusz Heinrich
Gottlieb Paździoch von Bümberstein[1]. Jednak w filmie odziedziczonym
po swojej babce, Loli, występuje Ernest von Paździoch, o którym także
twierdzi, że jest jego dziadkiem[7]. O młodości Mariana Paździocha
także nie wiadomo nic pewnego. W przeszłości był ministrantem. Matka
chciała, by został księdzem. Do tej pory okłamuje ją, że tak jest w
rzeczywistości. W młodości grał w zespole ludowym na bąku.[8] W 1962
roku "dowodził" rowerem wodnym na Mazurach, na zjeździe emerytów.[9]
Niegdyś był też latarnikiem ale na skutek podstępnego spisku w wyniku
którego doszło do katastrofy zwolniono go.[10] Swego czasu Paździoch
sprzedawał watę cukrową przed kinem (przypuszczalnie było to na
przełomie lat 70. i 80. XX wieku). Dzieci przychodzące do kina często
mu dokuczały. W efekcie jednego chłopca gonił przez kilka godzin po
okolicy, jedna dziewczynka wymyślała na niego prześmiewcze wierszyki,
innej pożyczył 2 zł 50 gr na bilet do kina, jednak nigdy nie doczekał
się zwrotu pieniędzy. Jak się później okazało, wszystkie te zachowania
miały dobry wpływ na polską kulturę i wspomniane dzieci. Pierwszy z
nich zapałał miłością do biegów długodystansowych, co zaowocowało
zdobyciem przez niego złotego medalu na Igrzyskach Olimpijskich.
Dziewczynka układająca wierszyki o Paździochu została poetką, co
zaowocowało Nagrodą Nobla. Trzecia dziewczynka zapałała miłością do
kina i została gwiazdą w Hollywood, a za swą twórczość dostała Oscara.
W czasach PRL zapewne służył w ORMO, o czym świadczy posiadany przez
niego kask tej jednostki. Można także stwierdzić, iż Paździoch czynnie
współpracował z innymi organizacjami militarnymi gdyż wielokrotnie
wspominał iż w momencie ruszania do ataku, łamały nam się tarcze i
pałki.[12] Pewnego dnia Paździoch, ukrywając się w domowej piwnicy,
własnoręcznie spala własną teczkę z okresu współpracy z SB. Jego żona
wiedziała o współpracy małżonka trzymając jego teczkę w tapczanie w
domu Paździochów. Helena dodatkowo twierdzi iż Marian czynnie i z
własnej woli współpracował z SB (co widać po objętości teczki, którą
spala Paździoch a także iż nieobce jest mu donoszenie na innych ludzi,
co udowodnił wielokrotnie).[13]

***

Bezrobotny Ferdynand Kiepski, w serialu zwykle nazywany Ferdkiem,
mieszka wraz ze swoją rodziną w starej kamienicy przy ulicy Ćwiartki
3/4 we Wrocławiu. Ma żonę Halinę, syna Waldka i córkę Mariolkę. Po
swoim stryjecznym dziadku ma korzenie niemieckie. W domu mieszka
jeszcze Babka Rozalia, której Ferdek próbuje zwykle ukraść rentę i
lubi jej dokuczać. Jest leniwy, nie chce się przemęczać i podjąć
stałej pracy, tłumacząc się tym, że w tym kraju nie ma pracy dla ludzi
z jego wykształceniem. Czasami jednak ma pomysł na szybkie zdobycie
olbrzymiej fortuny i do jego realizacji zabiera się z wielkim
rozmachem i entuzjazmem. Jednak w wyniku jego nieporadności i
komicznych zbiegów okoliczności nigdy nie udaje mu się osiągnąć
sukcesu i dalej trwa w swej beznadziejnej egzystencji. Na co dzień
zajmuje się oglądaniem telewizji, głównie piłki nożnej i programów
informacyjnych, grą w totolotka, jedzeniem słonych paluszków, piciem
alkoholu, najczęściej piwa Mocny Full i wódki oraz paleniem papierosów
marki Kiepy. Jest kibicem Śląska Wrocław. W tym lenistwie i pijaństwie
towarzyszy mu syn Waldemar, nazywany Waldusiem, a stałymi kompanami
Ferdka są sąsiedzi: Marian Paździoch i Arnold Boczek. Czasami,
szczególnie przy omawianiu wspólnych interesów, Ferdek razem z
sąsiadami pije wódkę Kiepską. W późniejszych odcinkach jest to wódka
marki Dobra wódka. Paździoch jest przebiegły, zwykle chce bez
skrupułów wykorzystać i oszukać Kiepskiego, dlatego też Ferdek nazywa
go "mendą". Często dochodzi między nimi do sąsiedzkich scysji i
kłótni. Boczek jest leniwym, otyłym i ociężałym umysłowo człowiekiem,
który z Ferdkiem dzieli zamiłowanie do piwa. Rodzina tytułowego
bohatera to: żona Halinka (która pracuje ciężko i musi przez całe
życie "użerać się" z "jełopem"), córka Mariolka, wymieniony już syn
(który wdał się w ojca) i niepełnosprawna teściowa Rozalia, nazywana
Babką (okradana z renty przez Kiepskiego, za co nazywała go
"kanalią"). Mimo tych wszystkich perypetii Ferdynand bardzo kocha
swoją rodzinę dla Waldusia jest gotowy zrobić wszystko, również
Mariola (choć nie wie czy jego) jest przez ojca bardzo kochana, zaś
dla swojej żony Haliny jest gotów zrobić nawet najgorszą rzecz: iść do
pośredniaka (odcinek Wszystko dla ciebie), Kiepski kocha również babkę
(dla której gotów był poświęcić 1000000 zł - odcinek Wio.

Sylwetki statystycznych Polaków?...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona