W internecie naczytałem się, jaka Belle jest super i jaki to krok milowy w stosunku do Anny. Nie wiem, może jestem jakiś inny, ale jak dla mnie Anna miała więcej plusów niż minusów niż Belle -- mimo wszystko. OK. Belle ma może ładniejsze widżety. Może rzeczywiście w paru aplikacjach poprawiono zawartość menu. Ale:

- W Annie widżet zegarka zajmował 1/6 ekranu i zawierał jeszcze informacje związane z profilem. Teraz zajmuje o połowę więcej, czyli efektywnie 2/6. Czyli zajmuje 2x tyle miejsca i zawiera mniej informacji.
- W Annie widżet kalendarza zawierał dwie kolejne pozycje, w Belle zawiera jedną, a zajmuje tyle samo miejsca. W dodatku nie wyświetlają się zadania niewykonane z przeszłości. Tragedia. Może i wygląda ładniej, ale co z tego? Spieprzyli to kompletnie.
- W Annie układ ekranu po zmianie wertykalny/horyzontalny samoczynnie się przestawiał -- ikonki, widżety ustawiały się kolejno. W Belle dzieje się to zgodnie z bliżej nieokreślonym algorytmem. Poukładasz sobie wszystko wertykalnie, to horyzontalnie masz jakąś sieczkę. Tak, może sobie poustawiać oddzielnie, tyle, że to 2x tyle roboty. W dodatku wszystko potrafi się na nowo pieprzyć gdy zmienisz pojedynczy widżet czy ikonkę. A żeby było śmieszniej nie można zamienić np. ikonek miejscami (gdy nie ma wolnego miejsca). Dodano też zbędną opcję przenoszenia widżetów pomiędzy ekranami, która działa w sposób totalnie idiotyczny, tzn. chcąc ustawić ikonkę w polu obok brzegu ekranu prawie zawsze wypieprza ją na sąsiedni ekran -- szału można dostać. A tak fajnie to w Annie działało. Po tych wszystkich rewelacyjnych usprawnieniach konfiguracja ekranów przypomina układanie kostki Rubika.
- W Annie była fajna przeglądarka internetowa, ok, może nie radziła sobie czasem z bardzo skomplikowanym flashem, ale była bardzo szybka i nie marnowała przestrzeni na ekranie. W dolnej części były dwa, półprzezroczyste przyciski (podobnie jak w Operze). Co jest w Belle? Wielka, czarna belka z przyciskami, której nie udało mi się ukryć (i chyba nie da się tego zrobić). W efekcie w pozycji horyzontalnej te idiotyczne przyciski marnują bezproduktywnie sporą część ekranu. Idiotyzm! W efekcie zainstalowałem Operę, ale jest ona niestety wyraźnie wolniejsza niż przeglądarka z Anny.
- W menu wpieprzyli wszystkie ikonki do jednego wora, wcześniej były fajne katalogi. Podobno to jakieś usprawnienie (!). Ja się pytam -- dla kogo? Dla szympansów? Co jest wygodnego we wpieprzeniu 100 ikonek w jedno miejsce, jeszcze żeby się potrafiły uszeregować według częstotliwości używania, ale nie, kompletny misz-masz.

Więcej nie pamiętam, powyższe najbardziej wkurwiają. Kompletnie nie rozumiem zachwytów nad Belle i nie wiem z czego wynikają. Mam nieodparte wrażenie, że wynikają głównie z wyglądu widżetu zegarka i kalendarza, a piszący recenzje nigdy dłużej nie używali ani Anny, ani Belle.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

to wrote:

Więcej nie pamiętam, powyższe najbardziej wkurwiają. Kompletnie nie
rozumiem zachwytów nad Belle i nie wiem z czego wynikają. Mam
nieodparte wrażenie, że wynikają głównie z wyglądu widżetu zegarka i
kalendarza, a piszący recenzje nigdy dłużej nie używali ani Anny, ani
Belle.

Recenzenci najcześciej piszą to co dostali w materiałach od producenta  :)

On 2012-03-11 14:42, Marek Dyjor wrote:

to wrote:

Więcej nie pamiętam, powyższe najbardziej wkurwiają. Kompletnie nie
rozumiem zachwytów nad Belle i nie wiem z czego wynikają. Mam
nieodparte wrażenie, że wynikają głównie z wyglądu widżetu zegarka i
kalendarza, a piszący recenzje nigdy dłużej nie używali ani Anny, ani
Belle.

Mam podobne odczucia. System dziala co prawda szybciej, jest bardziej responsywny, przynajmniej subiektywnie. Zmiany z ikonami wg mnie sa dobre, fajnie ze w kocu uwolnili sie od "pojemnikow" na 4 ikony.
Z zegarkiem masz calkowita racje, wczesniej byl funkcjonalny, teraz jest wiekszy, ladniejszy....i nic poza tym.
Wiesz, wiekszosc niedogodnosci, ktore opisujesz to problem natywnego launchera, ogolnie jest to dla mnie tragikomedia, bo oprocz N8 z Belle mam rowniez SGS2. W androidowym Markecie dostepnych jest sporo alternatywnych launcherow z tysiacem opcji, rownych wodotryskow i wszelkiej masci rozszerzen. Natomiast w swiecie Symbiana...udostepnieli wlasnie nokiowa bete widgetu pogodowego, pracuja nad paczka pozostalych, launcher jaki jest sam widzisz... W kazdym razie zostalo jeszcze sporo do funkcjonalnosci GO Launchera na Androida. TO jednak w pewnym sensie kosmetyka. Ostatnio znowu dalem Symbianowi szanse, zeby sie przekonac czy funkcjonalnoscia nie bedzie odstawal od Androida. Jest Skype, zainstalowalem, zalogowalem sie, pobrane zostaly kontakty. Chcialem czesc z nich wykasowac, po wybraniu odpowiedniej opcji kontakt jednak nie znikal z listy, zainstalowalem tez jerowy pl-eng slownik. Uzywam Swype i po przytrzymaniu jednego z klawiszy na ekranie mam mozliwosc przelaczania sie miedzy jezykami, w tym jednak konkretnym slowniku nie dziala... Wieksza ilosc tego typu kwaitkow dosc stanowczo zniecheca mnie do Symbiana.
Dodam jeszcze niesamowicie powolna instalacje aplikacji.
Ostatnio tez zainstalowalem aplikacje dodajaca zabezpieczenie w postaci rysowania wzorka przy odblokowywaniu telefonu. Dziala to nienajgorzej ale co z tego jesli po podlaczeniu do komputera zawartosc telefonu jest widoczna bez jego odblokowywania.

begin atm

Mam podobne odczucia. System dziala co prawda szybciej, jest bardziej
responsywny, przynajmniej subiektywnie.

Moim zdaniem działa dokładnie tak samo.

Zmiany z ikonami wg mnie sa
dobre, fajnie ze w kocu uwolnili sie od "pojemnikow" na 4 ikony.

To "uwolnienie" polega m.in. na tym, że dorobili kilka niewymiarowych widżetów, które marnują miejsce bo do niczego nie pasują (szczególnie ten cholerny zegarek). Ja wolałem tak, jak było wcześniej.

Wiesz, wiekszosc niedogodnosci,
ktore opisujesz to problem natywnego launchera.

Ale wcześniej ich nie było.

W
kazdym razie zostalo jeszcze sporo do funkcjonalnosci GO Launchera na
Androida.

Nie wiem, być może, ale ja gadżetów z Androida do niczego nie potrzebuje, więc to dla mnie słaby argument. Wręcz mnie denerwują.

Wieksza ilosc tego typu
kwaitkow dosc stanowczo zniecheca mnie do Symbiana.

No cóż, te rzeczy, których ja używam akurat działają bardzo dobrze. A przede wszystkim E7 to jedyny bodaj telefon na rynku umożliwiający w miarę sensowną pracę po SSH.

Dodam jeszcze niesamowicie powolna instalacje aplikacji.

Kompletnie obojętne, nie robi się tego codziennie. --
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

On 2012-03-12 00:00, to wrote:

begin atm

Mam podobne odczucia. System dziala co prawda szybciej, jest bardziej
responsywny, przynajmniej subiektywnie.

Moim zdaniem działa dokładnie tak samo.

Zmiany z ikonami wg mnie sa
dobre, fajnie ze w kocu uwolnili sie od "pojemnikow" na 4 ikony.

To "uwolnienie" polega m.in. na tym, Ĺźe dorobili kilka niewymiarowych
widżetów, które marnują miejsce bo do niczego nie pasują (szczególnie ten
cholerny zegarek). Ja wolałem tak, jak było wcześniej.

  To prawda.

Wiesz, wiekszosc niedogodnosci,
ktore opisujesz to problem natywnego launchera.

Ale wcześniej ich nie było.

W
kazdym razie zostalo jeszcze sporo do funkcjonalnosci GO Launchera na
Androida.

Nie wiem, być może, ale ja gadżetów z Androida do niczego nie potrzebuje,
więc to dla mnie słaby argument. Wręcz mnie denerwują.

Potrzebujesz, ale na Symbianie mozesz sobie tylko o nich pomarzyc ;]
Powyzej narzekasz na beznadziejny zegarek i niewymiarowe widgety. Na Androidzie molbys zainstalowac sobie jeden z kilkudzisieciu dostepnych zegarkow w dowolnych wielkosciach, wyswietlanych informacjach z mozliwoscia przypisania roznych funkcji tapnieciu na minuty czy godziny, ogromna ilosc widgetow umozliwiajacych kontrole parametrow urzadzenia w roznych wielkosciach i stylistyce.

Wieksza ilosc tego typu
kwaitkow dosc stanowczo zniecheca mnie do Symbiana.

No cóż, te rzeczy, których ja używam akurat działają bardzo dobrze. A
przede wszystkim E7 to jedyny bodaj telefon na rynku umożliwiający w
miarę sensowną pracę po SSH.

Dodam jeszcze niesamowicie powolna instalacje aplikacji.

Kompletnie obojętne, nie robi się tego codziennie.

Niby tak, podobnie jak z wymiana zarowki w samochodzie; robi sie to rzadko ale jesli juz przychodzi do tego fajnie gdyby czynnosc ta byl latwa i szybka.

begin atm

Potrzebujesz, ale na Symbianie mozesz sobie tylko o nich pomarzyc ;]
Powyzej narzekasz na beznadziejny zegarek i niewymiarowe widgety. Na
Androidzie molbys zainstalowac sobie jeden z kilkudzisieciu dostepnych
zegarkow w dowolnych wielkosciach, wyswietlanych informacjach z
mozliwoscia przypisania roznych funkcji tapnieciu na minuty czy godziny,
ogromna ilosc widgetow umozliwiajacych kontrole parametrow urzadzenia w
roznych wielkosciach i stylistyce.

Ale ja nie chcę kilkudziesięciu, ja chciałbym jeden, działający normalnie, dostarczony z systemem. Nie jestem gimnazjalistą, który lubi przesiadywać godzinami konfigurując swojego Androida. Chciałbym system, w którym typowe narzędzia działają dobrze by default. Wydaje się, że funkcje stricte telefonu, kalendarz, zegarek, przeglądarka, klient e-mail odtwarzacz multimedialny to właśnie taki podstawowy zestaw. Kilka innych, mniej typowych rzeczy mogę sobie doinstalować.

Niby tak, podobnie jak z wymiana zarowki w samochodzie; robi sie to
rzadko ale jesli juz przychodzi do tego fajnie gdyby czynnosc ta byl
latwa i szybka.

Nie rozumiem tego porównania. Jaka to dla mnie różnica czy instalując coś raz na miesiąc poczekam 15 sekund czy 5? I tak to się "samo" robi.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

On 2012-03-16 13:01, to wrote:

begin atm

Potrzebujesz, ale na Symbianie mozesz sobie tylko o nich pomarzyc ;]
Powyzej narzekasz na beznadziejny zegarek i niewymiarowe widgety. Na
Androidzie molbys zainstalowac sobie jeden z kilkudzisieciu dostepnych
zegarkow w dowolnych wielkosciach, wyswietlanych informacjach z
mozliwoscia przypisania roznych funkcji tapnieciu na minuty czy godziny,
ogromna ilosc widgetow umozliwiajacych kontrole parametrow urzadzenia w
roznych wielkosciach i stylistyce.

Ale ja nie chcę kilkudziesięciu, ja chciałbym jeden, działający
normalnie, dostarczony z systemem. Nie jestem gimnazjalistą, który lubi
przesiadywać godzinami konfigurując swojego Androida. Chciałbym system, w
którym typowe narzędzia działają dobrze by default. Wydaje się, że
funkcje stricte telefonu, kalendarz, zegarek, przeglądarka, klient e-mail
odtwarzacz multimedialny to właśnie taki podstawowy zestaw. Kilka innych,
mniej typowych rzeczy mogę sobie doinstalować.

Heh, ja tez wielu rzeczy oczekiwalbym po wiodacych producentach. Niestety sam widzisz jakie sa realia. Jedno dziala jak nalezy drugie kuleje lub tez "ulepsza" tak jak zegarek w Belle, wiele mozna o tym pisac. W tym wlasnie wypadku wybor umozliwia dobranie odpowiedniej aplikacji do swoich potrzeb.

Niby tak, podobnie jak z wymiana zarowki w samochodzie; robi sie to
rzadko ale jesli juz przychodzi do tego fajnie gdyby czynnosc ta byl
latwa i szybka.

Nie rozumiem tego porównania. Jaka to dla mnie różnica czy instalując coś
raz na miesiąc poczekam 15 sekund czy 5? I tak to się "samo" robi.

Tego typu "kulawosci" Symbiana jest troche i ogolnie obraz tego systemu kiedy jest w czym wybierac na rynku nie wypada dobrze. Pewnie, masz racje, to nie jest realne utrudnienie (choc swego czsu bylo gdy Nokia sprezentowala kilka kobylastych gier po 100-200MB i wiecznosc trawa instalacja), no ale niezbyt dobrze swiadczy o systemie.

W dniu N 11 03 2012 13:28, to pisze:

- W Annie widżet kalendarza zawierał dwie kolejne pozycje, w Belle
zawiera jedną, a zajmuje tyle samo miejsca. W dodatku nie wyświetlają się
zadania niewykonane z przeszłości. Tragedia. Może i wygląda ładniej, ale
co z tego? Spieprzyli to kompletnie.

BizCalendar i po problemie.

- W menu wpieprzyli wszystkie ikonki do jednego wora, wcześniej były
fajne katalogi. Podobno to jakieś usprawnienie (!). Ja się pytam -- dla
kogo? Dla szympansĂłw?

Możesz dodać katalogi.

Co jest wygodnego we wpieprzeniu 100 ikonek w jedno
miejsce, jeszcze żeby się potrafiły uszeregować według częstotliwości
uĹźywania, ale nie, kompletny misz-masz.

Możesz sam uporządkować.

--
ALEX MR, generał lejtnant, Pod Cusimą flota japońska nie tylko zatopiła flotę rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy :-D

On 2012-03-11 20:20, ALEX MR wrote:

W dniu N 11 03 2012 13:28, to pisze:

- W Annie widżet kalendarza zawierał dwie kolejne pozycje, w Belle
zawiera jedną, a zajmuje tyle samo miejsca. W dodatku nie wyświetlają się
zadania niewykonane z przeszłości. Tragedia. Może i wygląda ładniej, ale
co z tego? Spieprzyli to kompletnie.

BizCalendar i po problemie.

Domyslam sie, ze masz na mysli BizCalendar widget? Tak, dziala fajnie.
Sam BizCalendar tez jest dobry, w zasadzie powinien byc domysleni umieszczony w systemie zamiast standardowego kalendarza.
No ale, zeby nie bylo zbyt pieknie.....:
Program ten nie ma funkcji automatycznego uruchomienia po restarcie telefonu. Jesli zatem jest to nasz podstawowy kalendarz z waznymi przypomnieniami i po restarcie nie odpalimy go recznie to pozamiatane.
Pisalem juz do autora, odpisal ze nie przewiduje tej funkcji: "But the second point is problematic and not realistic. "
SPB Time potrafi, MobiShield potrafi, tu zas sie ni da. Podobnie z aplikacja Equalizer, tez nie ma funkcji autostartu.
Problem dalo sie obejsc instalujac Nokia Situations gdzie do stworzonych profili mozna przypisac programy, ktore maja byc uruchomione ale to przypomina patenty na naprawe 20 letniego malucha.

W dniu N 11 03 2012 20:49, atm pisze:

- W Annie widżet kalendarza zawierał dwie kolejne pozycje, w Belle
zawiera jedną, a zajmuje tyle samo miejsca. W dodatku nie wyświetlają
się
zadania niewykonane z przeszłości. Tragedia. Może i wygląda ładniej, ale
co z tego? Spieprzyli to kompletnie.

BizCalendar i po problemie.

Domyslam sie, ze masz na mysli BizCalendar widget? Tak, dziala fajnie.
Sam BizCalendar tez jest dobry, w zasadzie powinien byc domysleni
umieszczony w systemie zamiast standardowego kalendarza.

Widać mój nie wie bo się uruchamia :-) Oczywiście podpięty do ekranu.

--
ALEX MR, generał lejtnant, Pod Cusimą flota japońska nie tylko zatopiła flotę rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy :-D

On 2012-03-11 20:55, ALEX MR wrote:

W dniu N 11 03 2012 20:49, atm pisze:

- W Annie widżet kalendarza zawierał dwie kolejne pozycje, w Belle
zawiera jedną, a zajmuje tyle samo miejsca. W dodatku nie wyświetlają
się
zadania niewykonane z przeszłości. Tragedia. Może i wygląda ładniej,
ale
co z tego? Spieprzyli to kompletnie.

BizCalendar i po problemie.

Domyslam sie, ze masz na mysli BizCalendar widget? Tak, dziala fajnie.
Sam BizCalendar tez jest dobry, w zasadzie powinien byc domysleni
umieszczony w systemie zamiast standardowego kalendarza.

Widać mój nie wie bo się uruchamia :-) Oczywiście podpięty do ekranu.

BizCalendar Widget: tak, BizCalendar: nie :]

W dniu N 11 03 2012 20:57, atm pisze:

- W Annie widżet kalendarza zawierał dwie kolejne pozycje, w Belle
zawiera jedną, a zajmuje tyle samo miejsca. W dodatku nie wyświetlają
się
zadania niewykonane z przeszłości. Tragedia. Może i wygląda ładniej,
ale
co z tego? Spieprzyli to kompletnie.

BizCalendar i po problemie.

Domyslam sie, ze masz na mysli BizCalendar widget? Tak, dziala fajnie.
Sam BizCalendar tez jest dobry, w zasadzie powinien byc domysleni
umieszczony w systemie zamiast standardowego kalendarza.

Widać mój nie wie bo się uruchamia :-) Oczywiście podpięty do ekranu.

BizCalendar Widget: tak, BizCalendar: nie :]

Fakt to widget, moja kulpa. Do edycji notatek uĹźywam standardowego kalendarza.

--
ALEX MR, generał lejtnant, Pod Cusimą flota japońska nie tylko zatopiła flotę rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy :-D

BizCalendar Widget: tak, BizCalendar: nie :]

Fakt to widget, moja kulpa. Do edycji notatek uĹźywam standardowego
kalendarza.

Zainteresowalem sie BizCalendarem glownie z powodu ustawien alarmu: odtwarza jeden raz wybrany plik mp3 zamiast trabic przez 30 sek. jak w standardowym kalendarzu. Jednak wibracja nadal dziala przez 30 sek. Ostatecznie wroce chyba do domyslnego kalendarza i spreparuje mp3 z 25 sek ciszy i 5 sek dzwonkiem bo inczej tego chyba nie da sie obejsc.
Poza tym standardowy kalendarz wrzuca skipowane przypomnienia na liste w prawym rogu, nie zauwazylem zeby BizCalendar to robil.
W wielu kwestiach smartfon z symbianem jest ciekawszy niz kosta Rubika ;]

W dniu N 11 03 2012 21:30, atm pisze:

BizCalendar Widget: tak, BizCalendar: nie :]

Fakt to widget, moja kulpa. Do edycji notatek uĹźywam standardowego
kalendarza.

Zainteresowalem sie BizCalendarem glownie z powodu ustawien alarmu:
odtwarza jeden raz wybrany plik mp3 zamiast trabic przez 30 sek. jak w
standardowym kalendarzu. Jednak wibracja nadal dziala przez 30 sek.
Ostatecznie wroce chyba do domyslnego kalendarza i spreparuje mp3 z 25
sek ciszy i 5 sek dzwonkiem bo inczej tego chyba nie da sie obejsc.

Mnie nie przeszkadza :-)

Poza tym standardowy kalendarz wrzuca skipowane przypomnienia na liste w
prawym rogu, nie zauwazylem zeby BizCalendar to robil.

A po polsku mógłbyś?

W wielu kwestiach smartfon z symbianem jest ciekawszy niz kosta Rubika ;]

A ułożyłeś choć raz? :-P

--
ALEX MR, generał lejtnant, Pod Cusimą flota japońska nie tylko zatopiła flotę rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy :-D

On 2012-03-11 21:43, ALEX MR wrote:

W dniu N 11 03 2012 21:30, atm pisze:

BizCalendar Widget: tak, BizCalendar: nie :]

Fakt to widget, moja kulpa. Do edycji notatek uĹźywam standardowego
kalendarza.

Zainteresowalem sie BizCalendarem glownie z powodu ustawien alarmu:
odtwarza jeden raz wybrany plik mp3 zamiast trabic przez 30 sek. jak w
standardowym kalendarzu. Jednak wibracja nadal dziala przez 30 sek.
Ostatecznie wroce chyba do domyslnego kalendarza i spreparuje mp3 z 25
sek ciszy i 5 sek dzwonkiem bo inczej tego chyba nie da sie obejsc.

Mnie nie przeszkadza :-)

Poza tym standardowy kalendarz wrzuca skipowane przypomnienia na liste w
prawym rogu, nie zauwazylem zeby BizCalendar to robil.

A po polsku mógłbyś?

Na Belle jeszcze tego nie sprawdzalem, w kazdym razie w Annie mogles odlozyc przypomnienie na pozniej, ladowalo wtedy na podrecznej liscie w prawym gornym narozniku, jesli bylo kilka takich odlozonych przypomnien - tworzyly tam liste i pozniej, w spokojniejszych okolicznosciach mogles przelozyc je na pozniej czy odhaczyc jako wykonane (byl tam tez dostep do procentowego poziomu baterii, w Belle przeminelo z wiatrem). Niestety BizCalendar nie korzysta z tego mechanizmu, w kazdym razie nie zauwazylem zadnej opcji ktora mialaby to umozliwic a domyslnie tego nie robi. Przypomnienia sa dla mnie jedna z najwazniejszych funkcji w smartfonie i dlatego chce miec pelna kontrole nad tym. W Symbianie jest totalna porazka, Android zas swietnie wypada na tym polu, jest godnym nastepca PalmOS.

W wielu kwestiach smartfon z symbianem jest ciekawszy niz kosta Rubika ;]

A ułożyłeś choć raz? :-P

W pewnym sensie tak - rozebralem ja i odpowiednio zlozylem ;] Z N8 ten numer nie przejdzie bo mi skasuja gwarancje ;]

W dniu N 11 03 2012 21:58, atm pisze:

BizCalendar Widget: tak, BizCalendar: nie :]

Fakt to widget, moja kulpa. Do edycji notatek uĹźywam standardowego
kalendarza.

Zainteresowalem sie BizCalendarem glownie z powodu ustawien alarmu:
odtwarza jeden raz wybrany plik mp3 zamiast trabic przez 30 sek. jak w
standardowym kalendarzu. Jednak wibracja nadal dziala przez 30 sek.
Ostatecznie wroce chyba do domyslnego kalendarza i spreparuje mp3 z 25
sek ciszy i 5 sek dzwonkiem bo inczej tego chyba nie da sie obejsc.

Mnie nie przeszkadza :-)

Poza tym standardowy kalendarz wrzuca skipowane przypomnienia na liste w
prawym rogu, nie zauwazylem zeby BizCalendar to robil.

A po polsku mógłbyś?

Na Belle jeszcze tego nie sprawdzalem, w kazdym razie w Annie mogles
odlozyc przypomnienie na pozniej, ladowalo wtedy na podrecznej liscie w
prawym gornym narozniku, jesli bylo kilka takich odlozonych przypomnien
- tworzyly tam liste i pozniej, w spokojniejszych okolicznosciach mogles
przelozyc je na pozniej czy odhaczyc jako wykonane (byl tam tez dostep
do procentowego poziomu baterii, w Belle przeminelo z wiatrem). Niestety
BizCalendar nie korzysta z tego mechanizmu, w kazdym razie nie
zauwazylem zadnej opcji ktora mialaby to umozliwic a domyslnie tego nie
robi. Przypomnienia sa dla mnie jedna z najwazniejszych funkcji w
smartfonie i dlatego chce miec pelna kontrole nad tym. W Symbianie jest
totalna porazka,

Jakos nie zauważyłem tego braku. Może inaczej go używam.

Android zas swietnie wypada na tym polu, jest godnym
nastepca PalmOS.

Herezje głosisz ;-)

W wielu kwestiach smartfon z symbianem jest ciekawszy niz kosta
Rubika ;]

A ułożyłeś choć raz? :-P

W pewnym sensie tak - rozebralem ja i odpowiednio zlozylem ;]

Prawdziwy ziom z Ciebie ;-)

Z N8 ten
numer nie przejdzie bo mi skasuja gwarancje ;]

No to masz problem ;-)

--
ALEX MR, generał lejtnant, Pod Cusimą flota japońska nie tylko zatopiła flotę rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy :-D

Jakos nie zauważyłem tego braku. Może inaczej go używam.

Android zas swietnie wypada na tym polu, jest godnym
nastepca PalmOS.

Herezje głosisz ;-)

No baaaa, powiem wiecje: jest tutaj nawet lepszy. Zawiecha i restart Palma automatycznie kasowal liste odlozonych przypomnien a tutaj cokolwiek nie staloby sie poza HR nie jest w stanie skasowac tych przypomnien.

W wielu kwestiach smartfon z symbianem jest ciekawszy niz kosta
Rubika ;]

A ułożyłeś choć raz? :-P

W pewnym sensie tak - rozebralem ja i odpowiednio zlozylem ;]

Prawdziwy ziom z Ciebie ;-)

Dzieki ;]

Z N8 ten
numer nie przejdzie bo mi skasuja gwarancje ;]

No to masz problem ;-)

begin ALEX MR

BizCalendar i po problemie.

Hm... wypróbuję. Tylko dlaczego zepsuli to, co było dobre (chociaż brzydkie)?

Możesz dodać katalogi.
Możesz sam uporządkować.

Fajnie, tylko po co je usunęli i zrobili bałagan? Jaki to miało cel?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

On 2012-03-11 23:25, to wrote:

begin ALEX MR

BizCalendar i po problemie.

Hm... wypróbuję. Tylko dlaczego zepsuli to, co było dobre (chociaż
brzydkie)?

Możesz dodać katalogi.
Możesz sam uporządkować.

Fajnie, tylko po co je usunęli i zrobili bałagan? Jaki to miało cel?

Unifikacje miedzyplatformowa. Android i iOS nie ma na dziendobry aplikacji w folderach to i my wyrzucimy, bedzie trendy ;]

W dniu Pn 12 03 2012 4:45, ALEX MR pisze:

BizCalendar i po problemie.

Hm... wypróbuję. Tylko dlaczego zepsuli to, co było dobre (chociaż
brzydkie)?

A skąd mam wiedzieć? Elopa zapytaj ;-)

Możesz dodać katalogi.
Możesz sam uporządkować.

Fajnie, tylko po co je usunęli i zrobili bałagan? Jaki to miało cel?

A skąd mam wiedzieć? Elopa zapytaj ;-)

--
ALEX MR, generał lejtnant, Pod Cusimą flota japońska nie tylko zatopiła flotę rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy :-D

W dniu 2012-03-11 13:28, to pisze:
(...)

Więcej nie pamiętam, powyższe najbardziej wkurwiają. Kompletnie nie
rozumiem zachwytów nad Belle i nie wiem z czego wynikają. Mam nieodparte
wrażenie, że wynikają głównie z wyglądu widżetu zegarka i kalendarza, a
piszący recenzje nigdy dłużej nie używali ani Anny, ani Belle.

Dla mnie jeszcze minus Belle - powiadomienia.
W Annie było lepiej.


--
Mariano

to <to_usenet@interia.pl> napisał(a):

Więcej nie pamiętam, powyższe najbardziej wkurwiają.

Hej,
Tak wiec podpytam, czy brak rejestracji/logowania polaczen transmisji danych
(wi-fi, 3G) w rejestrze zdarzen wystepuje tylko u mnie, czy nie tylko u mnie ?

Pozdro,
ph.

--

Dnia 11-03-2012 o 13:28:17 to <to_usenet@interia.pl> napisał(a):

W internecie naczytałem się, jaka Belle jest super i jaki to krok milowy
w stosunku do Anny. Nie wiem, może jestem jakiś inny, ale jak dla mnie
Anna miała więcej plusów niż minusów niż Belle -- mimo wszystko. OK.
Belle ma może ładniejsze widżety. Może rzeczywiście w paru aplikacjach
poprawiono zawartość menu. Ale:

- W Annie widżet zegarka zajmował 1/6 ekranu i zawierał jeszcze
informacje związane z profilem. Teraz zajmuje o połowę więcej, czyli
efektywnie 2/6. Czyli zajmuje 2x tyle miejsca i zawiera mniej informacji.

Zgoda.

- W Annie widżet kalendarza zawierał dwie kolejne pozycje, w Belle
zawiera jedną, a zajmuje tyle samo miejsca. W dodatku nie wyświetlają się
zadania niewykonane z przeszłości. Tragedia. Może i wygląda ładniej, ale
co z tego? Spieprzyli to kompletnie.

Zgoda.

- W Annie układ ekranu po zmianie wertykalny/horyzontalny samoczynnie się
przestawiał -- ikonki, widżety ustawiały się kolejno. W Belle dzieje się
to zgodnie z bliżej nieokreślonym algorytmem. Poukładasz sobie wszystko
wertykalnie, to horyzontalnie masz jakąś sieczkę. Tak, może sobie
poustawiać oddzielnie, tyle, że to 2x tyle roboty.

Rany, a dla mnie to była rewelacja, że ktoś *wreszcie* wpadł na to, że  mogę chcieć osobno poustawiać widgety w trybie landscape. W Desire Z  rozwiązanie jest proste - taki sam układ w portrait i landscape i IMO to  jest do kitu, wygląda strasznie sztucznie.

- W menu wpieprzyli wszystkie ikonki do jednego wora, wcześniej były
fajne katalogi. Podobno to jakieś usprawnienie (!). Ja się pytam -- dla
kogo? Dla szympansów? Co jest wygodnego we wpieprzeniu 100 ikonek w jedno
miejsce, jeszcze żeby się potrafiły uszeregować według częstotliwości
używania, ale nie, kompletny misz-masz.

Można zrobić własne katalogi (tylko jeden poziom), acz mania wywalania  wszystkiego na zewnątrz mnie irytuje - ajfon, Android, WP7, Windows 8. Co  komu przeszkadzały katalogi? OK, niech lista wszystkich programów będzie  domyślnym rozwiązaniem, ale chcę móc tworzyć hierarchię dowolnie  zagnieżdżonych katalogów...

Więcej nie pamiętam, powyższe najbardziej wkurwiają. Kompletnie nie
rozumiem zachwytów nad Belle i nie wiem z czego wynikają. Mam nieodparte
wrażenie, że wynikają głównie z wyglądu widżetu zegarka i kalendarza, a
piszący recenzje nigdy dłużej nie używali ani Anny, ani Belle.

Obszar powiadomień, zerżnięty z Androida, ale bardzo wygodny. Znacznie  szybsze włączanie/wyłączanie Wifi/Bluetootha/trybu cichego. W moim  przypadku ~czterokrotne wydłużenie czasu pracy na baterii.

Wado-zaletą jest mniejszy zegarek w wygaszaczu; mniej wyraźny, ale też  zżera mniej baterii (podobno).

Wadą brak dokładnej informacji o stanie baterii (korzystam z Nokia Battery  Monitor, ale instalowanego dodatkowo).

Pozdrawiam -- Spook.

--
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/