W dniu 30.07.2012 16:22, Bogdan Idzikowski pisze:

Nie zrezygnuję z pracy w Agencji Rynku Rolnego – powiedział w TVN24
Daniel Kalemba, syn nowego ministra rolnictwa Stanisława Kalemby.

Ojciec nie pomógł mi w zdobyciu pracy w Agencji Rynku Rolnego – to że tu
pracuję,  to tylko moja zasługa. To co osiągnąłem, osiągnąłem sam –
powiedział syn ministra rolnictwa Daniel Kalemba w TVN24.

W piątek premier Donald Tusk, powołując Stanisława Kalembę na ministra
rolnictwa powiedział, że oczekuje od jego syna, że zrezygnuje z posady w
Agencji Rynku Rolnego. Wicepremier Waldemar Pawlak zapewnił Tuska, że
syn Kalemby odejdzie.

http://tiny.pl/h4n13

==========================================

W naszej gminie mamy więcej rozsądnych ludzi. Pewna pani pracowała w
Urzędzie Gminy coś koło 15 lat zaczynając od referentki, a kończąc na
kierowniczce jakiegoś tam działu czy cuś.
I gdy jej mąż został wybrany burmistrzem, nikomu do głowy nawet nie
przyszło, żeby żądać od jego żony odejścia z pracy w UG. Skończyło się
tym, że on w następnych wyborach przepadł, a żona dalej pracuje. I tak
ma być!

Młody Kalemba ma całkowitą rację. A wszyscy, którzy żądają jego
odejścia, niech go cmokną tam, gdzie słońce nie dochodzi, o ile im na to
pozwoli!

No tak, ale jakby nie plecy tatusia to by tam dalej zamiatał podłogę jak i większość pracujących tam gości w jego wieku bez ustawionej rodzinki w jedynej słusznej rolniczej partii, PSL istnieje i kontynuuje ten precedens 20 lat, nie tylko ostatnie 5 lat kiedy połączyli się z PO aby okradać dalej rolników, te męty zawsze gdzieś znaleźli dojście do koryta.

Użytkownik "Lord Donald" <lord_donald@sejm.pl> napisał w wiadomości news:jv8a5g$ca3$1inews.gazeta.pl...

W dniu 30.07.2012 16:22, Bogdan Idzikowski pisze:

Nie zrezygnuję z pracy w Agencji Rynku Rolnego – powiedział w TVN24
Daniel Kalemba, syn nowego ministra rolnictwa Stanisława Kalemby.

Ojciec nie pomógł mi w zdobyciu pracy w Agencji Rynku Rolnego – to że tu
pracuję,  to tylko moja zasługa. To co osiągnąłem, osiągnąłem sam –
powiedział syn ministra rolnictwa Daniel Kalemba w TVN24.

W piątek premier Donald Tusk, powołując Stanisława Kalembę na ministra
rolnictwa powiedział, że oczekuje od jego syna, że zrezygnuje z posady w
Agencji Rynku Rolnego. Wicepremier Waldemar Pawlak zapewnił Tuska, że
syn Kalemby odejdzie.

http://tiny.pl/h4n13

==========================================

W naszej gminie mamy więcej rozsądnych ludzi. Pewna pani pracowała w
Urzędzie Gminy coś koło 15 lat zaczynając od referentki, a kończąc na
kierowniczce jakiegoś tam działu czy cuś.
I gdy jej mąż został wybrany burmistrzem, nikomu do głowy nawet nie
przyszło, żeby żądać od jego żony odejścia z pracy w UG. Skończyło się
tym, że on w następnych wyborach przepadł, a żona dalej pracuje. I tak
ma być!

Młody Kalemba ma całkowitą rację. A wszyscy, którzy żądają jego
odejścia, niech go cmokną tam, gdzie słońce nie dochodzi, o ile im na to
pozwoli!

No tak, ale jakby nie plecy tatusia to by tam dalej zamiatał podłogę jak i większość pracujących tam gości w jego wieku bez ustawionej rodzinki w jedynej słusznej rolniczej partii, PSL istnieje i kontynuuje ten precedens 20 lat, nie tylko ostatnie 5 lat kiedy połączyli się z PO aby okradać dalej rolników, te męty zawsze gdzieś znaleźli dojście do koryta.

Jasne. Ogarnął was amok prawiczki.
Mam dla was radę. Pozwalniajcie wszystkich, którzy noszą nazwisko lub imię ważnego polityka. Przecież posiadanie znanego nazwiska lub imienia może spowodować przyjęcie gostka na niezasłużone stanowisko.
Braki uzupełnić ludźmi z sąsiadujących krajów, ale sprawdzać, czy przypadkiem nie mają korzeni polskich.
Zwolnionym utworzyć obóz koncentracyjny na podobieństwo przedwojennego obozu w Berezie.
Potem pozamykajcie się w domach wariatów!

ps. Protekcja istnieje tak długo jak istnieje cywilizacja. Jeśli się z tym nie zgadzasz, kup sobie rozpuszczalnik. Możesz także udać się do kraju w którym nie ma protekcji, czyli donikąd.

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".