Data: 2010-06-22 16:32:02 | |
Autor: KJ Siła Słów | |
Syndrom 10 tys km? | |
Marcin N pisze:
No i pytanie: czy ten syndrom 10 tys. km, ta (być może pozorna) lekkość prowadzenia - to objawy niebezpieczne dla mnie? Nieznośna lekkość zapierdalania ? :-) wjeżdżenie w sprzęta to jedna bajka a czujnosc wobec innych uczestnikow ruchu to druga. Jakich zagrożeń mogę się spodziewać po sobie? Rutyny. Zawsze, po 10, 15, 20, 100 i 200 .... tys km. Dodam, że mam już swoje lata i prawko na samochód od ponad 20 lat. jak wyzej. KJ |
|