Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Syrena 105 (km/h) i ITD

Syrena 105 (km/h) i ITD

Data: 2013-10-06 20:05:56
Autor: Artur Maśląg
Syrena 105 (km/h) i ITD
W dniu 2013-10-06 01:44, Tomasz Pyra pisze:
http://www.tvp.pl/wroclaw/aktualnosci/rozmaitosci/syrenka-pogromca-szos/10388148

Taki dziadek to ma dobrze - sam jest sparażowany, Syrena wygląda na stan
jeszcze gorszy niż sam dziadek, no to się "wymigał" od mandatu.

Sporo pod lodem przeleżałeś - pół tv o tym trąbiło, nawet na pms
było. Wygląda na to, że owszem, niby medialne, ale jakoś słabo
wyszły pokrzykiwania. No, ale Ty lubisz takie śmieci.

Ale co ma zrobić w takiej sytuacji sprawny kierowca, sprawnego samochodu,
skoro ITD właśnie na tą okoliczność, celowo nie wysyła zdjęć, ani w żaden
sposób nie umożliwia zapoznania się ze zdjęciem?

To się już dawno nudne zrobiło:>

Data: 2013-10-06 22:16:51
Autor: J.F.
Syrena 105 (km/h) i ITD
Dnia Sun, 06 Oct 2013 20:05:56 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2013-10-06 01:44, Tomasz Pyra pisze:
http://www.tvp.pl/wroclaw/aktualnosci/rozmaitosci/syrenka-pogromca-szos/10388148
Taki dziadek to ma dobrze - sam jest sparażowany, Syrena wygląda na stan
jeszcze gorszy niż sam dziadek, no to się "wymigał" od mandatu.

Sporo pod lodem przeleżałeś - pół tv o tym trąbiło, nawet na pms
było. Wygląda na to, że owszem, niby medialne, ale jakoś słabo
wyszły pokrzykiwania. No, ale Ty lubisz takie śmieci.

Czy od tego ze "juz bylo" cos sie w ITD poprawilo ? J.

Data: 2013-10-07 08:41:00
Autor: Artur Maśląg
Syrena 105 (km/h) i ITD
W dniu 2013-10-06 22:16, J.F. pisze:
Dnia Sun, 06 Oct 2013 20:05:56 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2013-10-06 01:44, Tomasz Pyra pisze:
http://www.tvp.pl/wroclaw/aktualnosci/rozmaitosci/syrenka-pogromca-szos/10388148
Taki dziadek to ma dobrze - sam jest sparażowany, Syrena wygląda na stan
jeszcze gorszy niż sam dziadek, no to się "wymigał" od mandatu.

Sporo pod lodem przeleżałeś - pół tv o tym trąbiło, nawet na pms
było. Wygląda na to, że owszem, niby medialne, ale jakoś słabo
wyszły pokrzykiwania. No, ale Ty lubisz takie śmieci.

Czy od tego ze "juz bylo" cos sie w ITD poprawilo ?

A coś się miało poprawiać? Masz kolejne udokumentowane
przypadki?

Data: 2013-10-07 11:12:43
Autor: dddddddd
Syrena 105 (km/h) i ITD
W dniu 2013-10-07 08:41, Artur Maśląg pisze:

Czy od tego ze "juz bylo" cos sie w ITD poprawilo ?

A coś się miało poprawiać? Masz kolejne udokumentowane
przypadki?


nic się nie musi poprawiać. Jak lekarz wytnie ci wątrobę zamiast wyrostka to niech dalej pracuje w tym zawodzie, bo trzeba minimum ile udokumentowanych przypadków? 10?
Wiem, z lekarzem zły przykład, jak "elektryk" podłączy ci fazę na bolec i wiadomo że  nie ma nawet podstawowej wiedzy, to niech dalej robi elektrykę, skoro nikogo jeszcze nie zabiło, dopiero jedna osoba to nagłośniła a kilka innych nie.
Wiem, wiem, elektrykowi czy lekarzowi dobiorą się do dupy, a za FR nikt odpowiedzialności nie poniesie. Jak mój pracownik coś spierdoli to odpowiadam całym swoim majątkiem (lub polisą jeśli wystarczająco wysoka) - ale odpowiedzialność nie dotyczy wszystkich w tym kraju...


--
Pozdrawiam
Łukasz

Data: 2013-10-07 11:29:50
Autor: Artur Maśląg
Syrena 105 (km/h) i ITD
W dniu 2013-10-07 11:12, dddddddd pisze:
W dniu 2013-10-07 08:41, Artur Maśląg pisze:

Czy od tego ze "juz bylo" cos sie w ITD poprawilo ?

A coś się miało poprawiać? Masz kolejne udokumentowane
przypadki?


nic się nie musi poprawiać.

Cóż, jakoś szalejących przypadków błędnego namierzenia delikwenta
nie odnotowano, ba pms jakoś też starociami waniajet. Ludziom się
znudziło, czy naprawdę sprawy się jednostkowe i łatwe do wyjaśnienia?

Jak lekarz wytnie ci wątrobę zamiast
(...)
Wiem, z lekarzem zły przykład,

Dobrze, że sam na to wpadłeś:>

Data: 2013-10-07 11:59:23
Autor: dddddddd
Syrena 105 (km/h) i ITD
W dniu 2013-10-07 11:29, Artur Maśląg pisze:
W dniu 2013-10-07 11:12, dddddddd pisze:
W dniu 2013-10-07 08:41, Artur Maśląg pisze:

Czy od tego ze "juz bylo" cos sie w ITD poprawilo ?

A coś się miało poprawiać? Masz kolejne udokumentowane
przypadki?


nic się nie musi poprawiać.

Cóż, jakoś szalejących przypadków błędnego namierzenia delikwenta
nie odnotowano, ba pms jakoś też starociami waniajet. Ludziom się
znudziło, czy naprawdę sprawy się jednostkowe i łatwe do wyjaśnienia?


bo większość jednak wie że mogła przekroczyć prędkość...

Jak lekarz wytnie ci wątrobę zamiast
(...)
Wiem, z lekarzem zły przykład,

Dobrze, że sam na to wpadłeś:>


przykład może nie najlepszy, ale zasada  ta sama - są równi i równiejsi.
I nie dotyczy to tylko fotoradarów, a całej działalności rządu i służb podległych.

--
Pozdrawiam
Łukasz

Data: 2013-10-07 12:16:50
Autor: Artur Maśląg
Syrena 105 (km/h) i ITD
W dniu 2013-10-07 11:59, dddddddd pisze:
W dniu 2013-10-07 11:29, Artur Maśląg pisze:
W dniu 2013-10-07 11:12, dddddddd pisze:
W dniu 2013-10-07 08:41, Artur Maśląg pisze:

Czy od tego ze "juz bylo" cos sie w ITD poprawilo ?

A coś się miało poprawiać? Masz kolejne udokumentowane
przypadki?


nic się nie musi poprawiać.

Cóż, jakoś szalejących przypadków błędnego namierzenia delikwenta
nie odnotowano, ba pms jakoś też starociami waniajet. Ludziom się
znudziło, czy naprawdę sprawy się jednostkowe i łatwe do wyjaśnienia?

bo większość jednak wie że mogła przekroczyć prędkość...

A co to ma do rzeczy? W ciemno płacą mandaty z miejsc, w jakich nie
byli? To się kupy nie trzyma.

Data: 2013-10-07 12:25:54
Autor: dddddddd
Syrena 105 (km/h) i ITD
W dniu 2013-10-07 12:16, Artur Maśląg pisze:
bo większość jednak wie że mogła przekroczyć prędkość...

A co to ma do rzeczy? W ciemno płacą mandaty z miejsc, w jakich nie
byli? To się kupy nie trzyma.

ale kto mówi że nie byli?

--
Pozdrawiam
Łukasz

Data: 2013-10-07 12:28:04
Autor: J.F
Syrena 105 (km/h) i ITD
Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości
Czy od tego ze "juz bylo" cos sie w ITD poprawilo ?
A coś się miało poprawiać? Masz kolejne udokumentowane
przypadki?
nic się nie musi poprawiać.
Cóż, jakoś szalejących przypadków błędnego namierzenia delikwenta
nie odnotowano, ba pms jakoś też starociami waniajet. Ludziom się
znudziło, czy naprawdę sprawy się jednostkowe i łatwe do wyjaśnienia?

A jakby tak ciebie zle namierzyli to polecisz do gazety ?
Czy grzecznie zaplacisz, bo przeciez system sie nie myli.

W obu przypadkach sie o tym nie dowiemy.

J.

Data: 2013-10-07 13:06:05
Autor: Artur Maśląg
Syrena 105 (km/h) i ITD
W dniu 2013-10-07 12:28, J.F pisze:
"Artur Maśląg"  napisał w wiadomości
Czy od tego ze "juz bylo" cos sie w ITD poprawilo ?
A coś się miało poprawiać? Masz kolejne udokumentowane
przypadki?
nic się nie musi poprawiać.
Cóż, jakoś szalejących przypadków błędnego namierzenia delikwenta
nie odnotowano, ba pms jakoś też starociami waniajet. Ludziom się
znudziło, czy naprawdę sprawy się jednostkowe i łatwe do wyjaśnienia?

A jakby tak ciebie zle namierzyli to polecisz do gazety ?

A po co mam iść do gazety, skoro błąd systemu łatwo wyjaśnić?

Czy grzecznie zaplacisz, bo przeciez system sie nie myli.

Nie pisałem, że się nie myli, tylko że rzadkie błędy bez
problemu się wyjaśnia.

W obu przypadkach sie o tym nie dowiemy.

Brak argumentów widzę, a moja osoba nie ma nic do rzeczy.

Data: 2013-10-07 21:52:34
Autor: J.F.
Syrena 105 (km/h) i ITD
Dnia Mon, 07 Oct 2013 13:06:05 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2013-10-07 12:28, J.F pisze:
"Artur Maśląg"  napisał w wiadomości
Cóż, jakoś szalejących przypadków błędnego namierzenia delikwenta
nie odnotowano, ba pms jakoś też starociami waniajet. Ludziom się
znudziło, czy naprawdę sprawy się jednostkowe i łatwe do wyjaśnienia?

A jakby tak ciebie zle namierzyli to polecisz do gazety ?
A po co mam iść do gazety, skoro błąd systemu łatwo wyjaśnić?

No wlasnie - ty nie pojdziesz, inny nie pojdzie, i w efekcie nie wiemy
jak czesto system sie myli.

J.

Data: 2013-10-07 22:09:11
Autor: Artur Maśląg
Syrena 105 (km/h) i ITD
W dniu 2013-10-07 21:52, J.F. pisze:
Dnia Mon, 07 Oct 2013 13:06:05 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2013-10-07 12:28, J.F pisze:
"Artur Maśląg"  napisał w wiadomości
Cóż, jakoś szalejących przypadków błędnego namierzenia delikwenta
nie odnotowano, ba pms jakoś też starociami waniajet. Ludziom się
znudziło, czy naprawdę sprawy się jednostkowe i łatwe do wyjaśnienia?

A jakby tak ciebie zle namierzyli to polecisz do gazety ?
A po co mam iść do gazety, skoro błąd systemu łatwo wyjaśnić?

No wlasnie - ty nie pojdziesz, inny nie pojdzie, i w efekcie nie wiemy
jak czesto system sie myli.

Kombinujesz jak koń pod górę i efekt marny - nie masz argumentów
i próbujesz wymyślić cokolwiek, by się tego uczepić. Gdyby skala
błędów była poważna, to gwarantuję, że pół internetu by o tym
pisało, a niejaki Tomasz Pyra by nie musiał bawić się w archeologię,
by znowu wstrząsać powietrze. Przykładami mógłby (jak i Ty) sypać
z rękawa, a tu lipa - worek się nie rozsypał, jakiś sflaczały leży :>

Data: 2013-10-07 22:41:26
Autor: LEPEK
Syrena 105 (km/h) i ITD
W dniu 2013-10-07 13:06, Artur Maśląg pisze:

A po co mam iść do gazety, skoro błąd systemu łatwo wyjaśnić?

Jedna sprawa, to że postępowanie sądowe to nie jest "łatwo wyjaśnić". Pisanie sprzeciwu do wyroku w trybie nakazowym, zapoznanie się z dowodami (dopiero na tym etapie!) w miejscu odległym od miejsca zamieszkania, rozprawa... To jest "przerost formy nad treścią", bo - i tu podstawowa kwestia - system powinien być tak stworzony, aby obywatel przeciwko któremu organy państwa kierują sprawę do sądu od początku był w pełni informowany o czynnościach i dowodach (wszak mataczyć w sprawie fotoradarów trudno) w celu zachowania przejrzystości sprawy, słowem: zdjęcie. Zdjęcie powinno być dołączane do "prośby o wskazanie" - wtedy obywatel by wiedział, czy to rzeczywiście on (albo komu użyczył), zamiast domniemywać i przypominać sobie co robił miesiąc temu we wtorek po południu. Z drugiej strony dopiero wtedy poznalibyśmy skalę błędu "systemu".
Piszesz, że nie ma nowych przypadków, że same starocie... Mówię ci - wiele osób nie podejrzewa nawet, że płaci nie swoje mandaty! To wychodzi pewnie tylko w szczególnych przypadkach (paralityk z S105 itp.). Sam miałem w rodzinie przykład próby takiego naciągnięcia, czy też "błędu systemu", który wyszedł tylko z powodu pewnego splotu okoliczności.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Avensis CDT220 1CDFTV sedan'01
Avensis ADT250 1ADFTV sedan'08
Majesty YP125R SE068  sqter'08

Data: 2013-10-08 01:25:26
Autor: anacron
Syrena 105 (km/h) i ITD
W dniu 07.10.2013 08:41, Artur Maśląg pisze:
W dniu 2013-10-06 22:16, J.F. pisze:
Dnia Sun, 06 Oct 2013 20:05:56 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2013-10-06 01:44, Tomasz Pyra pisze:
http://www.tvp.pl/wroclaw/aktualnosci/rozmaitosci/syrenka-pogromca-szos/10388148

Taki dziadek to ma dobrze - sam jest sparażowany, Syrena wygląda na
stan
jeszcze gorszy niż sam dziadek, no to się "wymigał" od mandatu.

Sporo pod lodem przeleżałeś - pół tv o tym trąbiło, nawet na pms
było. Wygląda na to, że owszem, niby medialne, ale jakoś słabo
wyszły pokrzykiwania. No, ale Ty lubisz takie śmieci.

Czy od tego ze "juz bylo" cos sie w ITD poprawilo ?

A coś się miało poprawiać? Masz kolejne udokumentowane
przypadki?


http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/ciezarowka-z-ogranicznikiem-a-fotoradar-pokazal-ze-pedzila-155-km-h,356045.html

Mam.

--
anacron
Przeczytaj http://damskomesko.pl/2013/08/ja-nie-bede-gotowana-zaba/
Poprzyj https://www.fb.com/NielegalneRadaryDoKosza

Data: 2013-10-08 13:16:36
Autor: dddddddd
Syrena 105 (km/h) i ITD
W dniu 2013-10-08 01:25, anacron pisze:

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/ciezarowka-z-ogranicznikiem-a-fotoradar-pokazal-ze-pedzila-155-km-h,356045.html

Mam.


dla Artura to i tak będzie za mało, sypnij jeszcze tysiącem przykładów to może się przekona

--
Pozdrawiam
Łukasz

Data: 2013-10-08 13:31:15
Autor: Artur Maśląg
Syrena 105 (km/h) i ITD
W dniu 2013-10-08 13:16, dddddddd pisze:
W dniu 2013-10-08 01:25, anacron pisze:

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/ciezarowka-z-ogranicznikiem-a-fotoradar-pokazal-ze-pedzila-155-km-h,356045.html


dla Artura to i tak będzie za mało, sypnij jeszcze tysiącem przykładów
to może się przekona

Znajdź te tysiące przykładów, które by przeczyły temu co pisałem.
Ten to tylko potwierdza.

Data: 2013-10-08 14:30:44
Autor: dddddddd
Syrena 105 (km/h) i ITD
W dniu 2013-10-08 13:31, Artur Maśląg pisze:
W dniu 2013-10-08 13:16, dddddddd pisze:
W dniu 2013-10-08 01:25, anacron pisze:

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/ciezarowka-z-ogranicznikiem-a-fotoradar-pokazal-ze-pedzila-155-km-h,356045.html



dla Artura to i tak będzie za mało, sypnij jeszcze tysiącem przykładów
to może się przekona

Znajdź te tysiące przykładów, które by przeczyły temu co pisałem.
Ten to tylko potwierdza.



"Dostalem zdjęcie, jechalem mercedesem atego, na wezwaniu 121 km/h, tacho w tym czasie zarejestrowalo 66 km/h, ale gdybym jechal osobowka i byl na wczasach, to po 3 tygodniach pewnie nie bylbym pewny tego ze nie jechalem tak szybko"


"Grzegorz Puternicki, właściciel firmy transportowej, wlicza mandaty w koszty prowadzenia firmy. Dlatego, gdy dostał pocztą karę, nie zamierzał jej unikać. Zauważył jednak, że na druku widnieje zapis, że jego samochód przekroczył prędkość - gnał z 155 km/h na liczniku. "

Jeśli widniałoby 90km/h (a mógł jechać wtedy np. 60km/h) to na pewno by się nie zorientował i zapłacił. Jak widzisz przeczy to temu o czym piszesz.

--
Pozdrawiam
Łukasz

Data: 2013-10-08 14:41:26
Autor: Artur Maśląg
Syrena 105 (km/h) i ITD
W dniu 2013-10-08 14:30, dddddddd pisze:
W dniu 2013-10-08 13:31, Artur Maśląg pisze:
W dniu 2013-10-08 13:16, dddddddd pisze:
W dniu 2013-10-08 01:25, anacron pisze:

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/ciezarowka-z-ogranicznikiem-a-fotoradar-pokazal-ze-pedzila-155-km-h,356045.html

dla Artura to i tak będzie za mało, sypnij jeszcze tysiącem przykładów
to może się przekona

Znajdź te tysiące przykładów, które by przeczyły temu co pisałem.
Ten to tylko potwierdza.


"Dostalem zdjęcie, jechalem mercedesem atego, na wezwaniu 121 km/h,
tacho w tym czasie zarejestrowalo 66 km/h, ale gdybym jechal osobowka i
byl na wczasach, to po 3 tygodniach pewnie nie bylbym pewny tego ze nie
jechalem tak szybko"


"Grzegorz Puternicki, właściciel firmy transportowej, wlicza mandaty w
koszty prowadzenia firmy. Dlatego, gdy dostał pocztą karę, nie zamierzał
jej unikać. Zauważył jednak, że na druku widnieje zapis, że jego
samochód przekroczył prędkość - gnał z 155 km/h na liczniku. "

Jeśli widniałoby 90km/h (a mógł jechać wtedy np. 60km/h) to na pewno by
się nie zorientował i zapłacił.

Niestety nie masz żadnym dowodów (ani przykładów) na błędną pracę
systemu w tym zakresie.

Jak widzisz przeczy to temu o czym piszesz.

Niestety wszystkie te przypadki potwierdzają to co pisałem - ewentualne
błędy łatwo się wyjaśnia, a te się rzadko trafiają.

Data: 2013-10-08 15:24:45
Autor: dddddddd
Syrena 105 (km/h) i ITD
W dniu 2013-10-08 14:41, Artur Maśląg pisze:
"Grzegorz Puternicki, właściciel firmy transportowej, wlicza mandaty w
koszty prowadzenia firmy. Dlatego, gdy dostał pocztą karę, nie zamierzał
jej unikać. Zauważył jednak, że na druku widnieje zapis, że jego
samochód przekroczył prędkość - gnał z 155 km/h na liczniku. "

Jeśli widniałoby 90km/h (a mógł jechać wtedy np. 60km/h) to na pewno by
się nie zorientował i zapłacił.

Niestety nie masz żadnym dowodów (ani przykładów) na błędną pracę
systemu w tym zakresie.


znaczy co - chcesz dowód z prędkością dokładnie 90km/h? dowód na inną prędkość (155km/h, 121km/h) masz powyżej - dopiero jak dostaniesz dowód na każdą prędkość z przedziału 0-300km/h to uwierzysz?
Jeśli przeczytasz tekst ze zrozumieniem to dojdziesz do wniosku że gość mandat 90km/h zapłaci i o nic nie zapyta, a my się takim błędzie systemu nie dowiemy - bo ślepo wierzy systemowi, dopiero jak dostał nierealny mandat to się zorientował że go system w chuja robi. I nie on jeden może się dać tak zrobić w chuja, jeśli zdjęcia nie będą przychodzić...

--
Pozdrawiam
Łukasz

Data: 2013-10-08 17:21:46
Autor: Artur Maśląg
Syrena 105 (km/h) i ITD
W dniu 2013-10-08 15:24, dddddddd pisze:
W dniu 2013-10-08 14:41, Artur Maśląg pisze:
"Grzegorz Puternicki, właściciel firmy transportowej, wlicza mandaty w
koszty prowadzenia firmy. Dlatego, gdy dostał pocztą karę, nie zamierzał
jej unikać. Zauważył jednak, że na druku widnieje zapis, że jego
samochód przekroczył prędkość - gnał z 155 km/h na liczniku. "

Jeśli widniałoby 90km/h (a mógł jechać wtedy np. 60km/h) to na pewno by
się nie zorientował i zapłacił.

Niestety nie masz żadnym dowodów (ani przykładów) na błędną pracę
systemu w tym zakresie.

znaczy co - chcesz dowód z prędkością dokładnie 90km/h?

Nie - skąd ten pomysł?

dowód na inną
prędkość (155km/h, 121km/h) masz powyżej - dopiero jak dostaniesz dowód
na każdą prędkość z przedziału 0-300km/h to uwierzysz?

A czego to jest dowód? Wcześniej próbowałeś udowadniać (co się zresztą
nie udało), że detekcja tablic daje dużo błędnych wyników i wiele osób
może dostać mandat nie za swoją jazdę. Teraz próbujesz udowodnić, że
to urządzenia pomiarowe podają błędne dane, a tego również się nie
udało udowodnić, ponieważ w tych materiałach nie podano informacji
czy ktoś w ogóle sprawdzał poprawność detekcji pojazdu z zanotowanym
wykroczeniem. Ot parę medialnych doniesień. Dodatkowo cały czas kręcisz
się w kółko twierdząc, że ja niby napisałem, że system się nie myli.
Tymczasem napisałem, że system może generować pewien margines błędów,
ale się banalnie wyjaśnia.

Jeśli przeczytasz tekst ze zrozumieniem to dojdziesz do wniosku że gość

Jeżeli przeczytasz tekst ze zrozumieniem to być może dojdziesz do
wniosku, że jedyne co podano w materiale to prędkość. No, jest jeszcze
jedna ciekawostka :)

mandat 90km/h zapłaci i o nic nie zapyta, a my się takim błędzie systemu
nie dowiemy - bo ślepo wierzy systemowi, dopiero jak dostał nierealny
mandat to się zorientował że go system w chuja robi.

Łykasz jak młody pelikan - biedny i uczciwy właściciel i ta zła ITD.
Najlepsze jest to, że nie ma słowa wyjaśnienia dlaczego tak się stało,
są za to super teorie o szybko jeżdżących motocyklach itd.

I nie on jeden może
się dać tak zrobić w chuja, jeśli zdjęcia nie będą przychodzić...

Jak ktoś łamie przepisy i ma tego świadomość to być może trafi kiedyś
na błąd systemu, który spowoduje, że zapłaci nie za swoje wykroczenie,
a może za swoje (tylko nikt go nie złapał), dobrowolnie. Jak szansa
istnieje - w końcu w totka też ludzie trafiają. W takim przypadku
nawet zdjęcie nie pomoże - w innych sprawę się łatwo wyjaśni bez
zdjęcia, czego nawet ten materiał jest dowodem.

Data: 2013-10-08 20:04:33
Autor: dddddddd
Syrena 105 (km/h) i ITD
W dniu 2013-10-08 17:21, Artur Maśląg pisze:
W dniu 2013-10-08 15:24, dddddddd pisze:
W dniu 2013-10-08 14:41, Artur Maśląg pisze:
"Grzegorz Puternicki, właściciel firmy transportowej, wlicza mandaty w
koszty prowadzenia firmy. Dlatego, gdy dostał pocztą karę, nie
zamierzał
jej unikać. Zauważył jednak, że na druku widnieje zapis, że jego
samochód przekroczył prędkość - gnał z 155 km/h na liczniku. "

Jeśli widniałoby 90km/h (a mógł jechać wtedy np. 60km/h) to na pewno by
się nie zorientował i zapłacił.

Niestety nie masz żadnym dowodów (ani przykładów) na błędną pracę
systemu w tym zakresie.

znaczy co - chcesz dowód z prędkością dokładnie 90km/h?

Nie - skąd ten pomysł?

dowód na inną
prędkość (155km/h, 121km/h) masz powyżej - dopiero jak dostaniesz dowód
na każdą prędkość z przedziału 0-300km/h to uwierzysz?

A czego to jest dowód? Wcześniej próbowałeś udowadniać (co się zresztą
nie udało), że detekcja tablic daje dużo błędnych wyników i wiele osób
może dostać mandat nie za swoją jazdę. Teraz próbujesz udowodnić, że
to urządzenia pomiarowe podają błędne dane, a tego również się nie
udało udowodnić, ponieważ w tych materiałach nie podano informacji
czy ktoś w ogóle sprawdzał poprawność detekcji pojazdu z zanotowanym
wykroczeniem. Ot parę medialnych doniesień. Dodatkowo cały czas kręcisz
się w kółko twierdząc, że ja niby napisałem, że system się nie myli.
Tymczasem napisałem, że system może generować pewien margines błędów,
ale się banalnie wyjaśnia.

jeszcze raz  cytat:
"Grzegorz Puternicki, właściciel firmy transportowej, wlicza mandaty w
>>>> koszty prowadzenia firmy. Dlatego, gdy dostał pocztą karę, nie
>>>> zamierzał
>>>> jej unikać."

"Dostalem zdjęcie, jechalem mercedesem atego, na wezwaniu 121 km/h, tacho w tym czasie zarejestrowalo 66 km/h, ale gdybym jechal osobowka i byl na wczasach, to po 3 tygodniach pewnie nie bylbym pewny tego ze nie jechalem tak szybko"

dla mnie to oznacza tyle: przychodzi mu mandat za 90km/h to go płaci i nie dochodzi do tego czy system się pomylił czy nie (bo wyjaśnianie tego przyniesie mu wymierne straty materialne*). Pewnie nawet ciężko byłoby mu do tego dojść. Banalne do wyjaśnienia jest to dla garstki osób które nie mają nic innego na głowie i zapamiętują co i kiedy robili. Np. moja córka ma od niedawna zajęcia dodatkowe w poniedziałki i środy. W jeden dzień na 16:00, w drugi na 17:00. Wczoraj się chyba pół godziny zastanawiałem czy w poniedziałki to było na 16 czy 17 - bo nie pamiętam czy w zeszłym tygodniu zdążyłem na jej zajęcia w poniedziałek czy w środę i ciężko mi było sobie przypomnieć co robiłem w te dni wcześniej.

*-bo musi na to przeznaczyć czas. Miałem podobną sytuację z ViaAuto, nie chce mi się rozpisywać, ale szkoda mi było czasu na pisanie kolejnej reklamacji (bo musiałem zapłacić za przejazd pomimo posiadania urządzenia) i stanie w kolejkach na poczcie- urządzenia 'wyrzuciłem do śmietnika' i na złość systemowi płacę kartą kredytową :)


Jak ktoś łamie przepisy i ma tego świadomość to być może trafi kiedyś
na błąd systemu, który spowoduje, że zapłaci nie za swoje wykroczenie,
a może za swoje (tylko nikt go nie złapał), dobrowolnie.

tylko po co cała ta farsa z FR, wystarczy losowo wybranym osobom wysyłać mandaty.
To na służbach istnieje obowiązek udowodnienia winy, a nie odwrotnie.

Kto jest bez wykroczenia niechaj pierwszy rzuci kluczyki...

--
Pozdrawiam
Łukasz

Data: 2013-10-08 22:09:40
Autor: Artur Maśląg
Syrena 105 (km/h) i ITD
W dniu 2013-10-08 20:04, dddddddd pisze:
W dniu 2013-10-08 17:21, Artur Maśląg pisze:
(...)
wykroczeniem. Ot parę medialnych doniesień. Dodatkowo cały czas kręcisz
się w kółko twierdząc, że ja niby napisałem, że system się nie myli.
Tymczasem napisałem, że system może generować pewien margines błędów,
ale się banalnie wyjaśnia.

jeszcze raz  cytat:
"Grzegorz Puternicki, właściciel firmy transportowej, wlicza mandaty w
 >>>> koszty prowadzenia firmy. Dlatego, gdy dostał pocztą karę, nie
 >>>> zamierzał
 >>>> jej unikać."

"Dostalem zdjęcie, jechalem mercedesem atego, na wezwaniu 121 km/h,
   ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
tacho w tym czasie zarejestrowalo 66 km/h, ale gdybym jechal osobowka i
   ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
byl na wczasach, to po 3 tygodniach pewnie nie bylbym pewny tego ze nie
jechalem tak szybko"

dla mnie to oznacza tyle: przychodzi mu mandat za 90km/h to go płaci i
nie dochodzi do tego czy system się pomylił czy nie (bo wyjaśnianie tego
przyniesie mu wymierne straty materialne*).

Cóż, dla Ciebie być może. Zresztą skoro nie wnika i płaci to jego
problem. No, ale w tv to super materiał :>

Pewnie nawet ciężko byłoby mu do tego dojść.

W firmie transportowej z tachografami - wiesz, alternatywna wersja
rzeczywistości to zbyt delikatne określenie na Twoje kombinacje.
Weź mnie nie rozśmieszaj. Pogadaj może z kimś znajomym (nie ze mną,
ja jestem niewiarygodny) jak wygląda transport drogowy itd.

Jak ktoś łamie przepisy i ma tego świadomość to być może trafi kiedyś
na błąd systemu, który spowoduje, że zapłaci nie za swoje wykroczenie,
a może za swoje (tylko nikt go nie złapał), dobrowolnie.

tylko po co cała ta farsa z FR, wystarczy losowo wybranym osobom wysyłać
mandaty.

Hmmm, zdaje się, że nie biorąc udziału w losowaniu to się niczego nie
wygra.

To na służbach istnieje obowiązek udowodnienia winy, a nie odwrotnie.

To zależy co chciałeś przez to powiedzieć. Tak naprawdę to nawet nie
muszą winy udowadniać.

Kto jest bez wykroczenia niechaj pierwszy rzuci kluczyki...

A co, z wykroczeniem to już prowadzić nie wolno?

Data: 2013-10-09 07:42:59
Autor: J.F.
Syrena 105 (km/h) i ITD
Dnia Tue, 08 Oct 2013 22:09:40 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2013-10-08 20:04, dddddddd pisze:
(...)
"Dostalem zdjęcie, jechalem mercedesem atego, na wezwaniu 121 km/h,
   ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
tacho w tym czasie zarejestrowalo 66 km/h, ale gdybym jechal osobowka i
   ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
byl na wczasach, to po 3 tygodniach pewnie nie bylbym pewny tego ze nie
jechalem tak szybko"

dla mnie to oznacza tyle: przychodzi mu mandat za 90km/h to go płaci i
nie dochodzi do tego czy system się pomylił czy nie (bo wyjaśnianie tego
przyniesie mu wymierne straty materialne*).

Cóż, dla Ciebie być może. Zresztą skoro nie wnika i płaci to jego
problem. No, ale w tv to super materiał :>

Pewnie nawet ciężko byłoby mu do tego dojść.
W firmie transportowej z tachografami - wiesz, alternatywna wersja
rzeczywistości to zbyt delikatne określenie na Twoje kombinacje.

Pierdolisz jak potluczony, ze tak zacytuje :-P

Spojrz sobie na tarczke tachografu i zobacz czy mozesz ustalic z jaka
predkoscia jechales o 12:15+/-niewiadoma.

No owszem, moze sie okazac ze akurat stales w warszawskich korkach i
przez pol godziny wskazowka nie przekroczyla 30, ale jak przyjdzie
zarzut z normalnej trasy ze 72/50 bylo ... to grzecznie zaplacisz.

Ale po paru mandatach sie wycwani, na tarczke spojrzy, a noz tam
akurat jest 55 w tej minucie, zobaczymy ktorej legalizacji sad
uwierzy. :-)


J.

Data: 2013-10-09 09:16:16
Autor: Artur Maśląg
Syrena 105 (km/h) i ITD
W dniu 2013-10-09 07:42, J.F. pisze:
Dnia Tue, 08 Oct 2013 22:09:40 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2013-10-08 20:04, dddddddd pisze:
(...)
Pewnie nawet ciężko byłoby mu do tego dojść.
W firmie transportowej z tachografami - wiesz, alternatywna wersja
rzeczywistości to zbyt delikatne określenie na Twoje kombinacje.

Pierdolisz jak potluczony, ze tak zacytuje :-P

Klasyka gatunku jak widzę, no, ale może byś czasem przeczytał jednak
na co odpowiadasz :>

Pełna treść na którą ja odpowiadałem:
"
"Dostalem zdjęcie, jechalem mercedesem atego, na wezwaniu 121 km/h,
tacho w tym czasie zarejestrowalo 66 km/h, ale gdybym jechal osobowka i
byl na wczasach, to po 3 tygodniach pewnie nie bylbym pewny tego ze nie
jechalem tak szybko"

dla mnie to oznacza tyle: przychodzi mu mandat za 90km/h to go płaci i
nie dochodzi do tego czy system się pomylił czy nie (bo wyjaśnianie
tego przyniesie mu wymierne straty materialne*). Pewnie nawet ciężko
                                                  ^^^^^^^^^^^^^^^^^^
byłoby mu do tego dojść. Banalne do wyjaśnienia jest to dla garstki
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
osób które nie mają nic innego na głowie i zapamiętują co i kiedy
robili."

Teraz możesz spokojnie skierować to co napisałeś pod swoim adresem,
chyba że chcesz stwierdzić, że w firmie transportowej z tachografami
nie wiadomo kto, kiedy i gdzie jeździł, a mandaty płaci bez weryfikacji
jak tylko przychodzą.

Spojrz sobie na tarczke tachografu i zobacz czy mozesz ustalic z jaka
predkoscia jechales o 12:15+/-niewiadoma.

Tarczkę tachografu? A nie lepiej na wydruk jak przyjdzie czas
ewentualnego wyjaśnienia problemu? Wiesz co to jest karta
kierowcy i do czego jest używana? No, ale to że tak powiem kolejna
kwestia, a nie ta do której się wprost odnosiłem w tym fragmencie.

Data: 2013-10-09 10:35:17
Autor: J.F
Syrena 105 (km/h) i ITD
Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości
W dniu 2013-10-09 07:42, J.F. pisze:
(...)
Pewnie nawet ciężko byłoby mu do tego dojść.
W firmie transportowej z tachografami - wiesz, alternatywna wersja
rzeczywistości to zbyt delikatne określenie na Twoje kombinacje.
Pierdolisz jak potluczony, ze tak zacytuje :-P

Klasyka gatunku jak widzę, no, ale może byś czasem przeczytał jednak
na co odpowiadasz :>
Pełna treść na którą ja odpowiadałem:
"
"Dostalem zdjęcie, jechalem mercedesem atego, na wezwaniu 121 km/h,
tacho w tym czasie zarejestrowalo 66 km/h, ale gdybym jechal osobowka i
byl na wczasach, to po 3 tygodniach pewnie nie bylbym pewny tego ze nie
jechalem tak szybko"
dla mnie to oznacza tyle: przychodzi mu mandat za 90km/h to go płaci i
nie dochodzi do tego czy system się pomylił czy nie (bo wyjaśnianie
tego przyniesie mu wymierne straty materialne*). Pewnie nawet ciężko
                                                  ^^^^^^^^^^^^^^^^^^
byłoby mu do tego dojść. Banalne do wyjaśnienia jest to dla garstki
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
osób które nie mają nic innego na głowie i zapamiętują co i kiedy
robili."

No, czyli dddddd napisal "pewnie ciezko byloby mu tego dojsc", a ty cos o alternatywnej wersji rzeczywistosci, czyli jak rozumiem sugerujesz ze latwo sprawdzic.

Teraz możesz spokojnie skierować to co napisałeś pod swoim adresem
chyba że chcesz stwierdzić, że w firmie transportowej z tachografami
nie wiadomo kto, kiedy i gdzie jeździł,

Kto i gdzie to wiadomo, ale pisemko z ITD mowi ze o godz 12.15 na 174 km drogi krajowej nr 8 przekroczono predkosc.

a mandaty płaci bez weryfikacji jak tylko przychodzą.

Nie wykluczam. Kierowcom na punktach nie zalezy, szefowi tez nie, za to na szybkosci tak,  wiec pewnie placi i obcina z premii :-)

Spojrz sobie na tarczke tachografu i zobacz czy mozesz ustalic z jaka
predkoscia jechales o 12:15+/-niewiadoma.
Tarczkę tachografu? A nie lepiej na wydruk jak przyjdzie czas
ewentualnego wyjaśnienia problemu? Wiesz co to jest karta
kierowcy i do czego jest używana? No, ale to że tak powiem kolejna
kwestia, a nie ta do której się wprost odnosiłem w tym fragmencie.

Z tego wydruku ci wyjdzie ze zwolniles przed znakiem, wiec FR za znakiem sie pomylil ?

Owszem, niektore firmy moga miec sledzenie przez GPS, ale i to nie zawsze pomoze.

J.

Data: 2013-10-09 11:02:52
Autor: Artur Maśląg
Syrena 105 (km/h) i ITD
W dniu 2013-10-09 10:35, J.F pisze:
Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości
W dniu 2013-10-09 07:42, J.F. pisze:
(...)
Pewnie nawet ciężko byłoby mu do tego dojść.
W firmie transportowej z tachografami - wiesz, alternatywna wersja
rzeczywistości to zbyt delikatne określenie na Twoje kombinacje.
Pierdolisz jak potluczony, ze tak zacytuje :-P

Klasyka gatunku jak widzę, no, ale może byś czasem przeczytał jednak
na co odpowiadasz :>
Pełna treść na którą ja odpowiadałem:
"
"Dostalem zdjęcie, jechalem mercedesem atego, na wezwaniu 121 km/h,
tacho w tym czasie zarejestrowalo 66 km/h, ale gdybym jechal osobowka i
byl na wczasach, to po 3 tygodniach pewnie nie bylbym pewny tego ze nie
jechalem tak szybko"
dla mnie to oznacza tyle: przychodzi mu mandat za 90km/h to go płaci i
nie dochodzi do tego czy system się pomylił czy nie (bo wyjaśnianie
tego przyniesie mu wymierne straty materialne*). Pewnie nawet ciężko
                                                  ^^^^^^^^^^^^^^^^^^
byłoby mu do tego dojść. Banalne do wyjaśnienia jest to dla garstki
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
osób które nie mają nic innego na głowie i zapamiętują co i kiedy
robili."

No, czyli dddddd napisal "pewnie ciezko byloby mu tego dojsc", a ty cos
o alternatywnej wersji rzeczywistosci, czyli jak rozumiem sugerujesz ze
latwo sprawdzic.

Masz z tym jakiś problem w firmie transportowej z tachografami?
Tak, twierdzenie że ciężko stwierdzić co kto gdzie i kiedy to
alternatywna wersja rzeczywistości.

Teraz możesz spokojnie skierować to co napisałeś pod swoim adresem
chyba że chcesz stwierdzić, że w firmie transportowej z tachografami
nie wiadomo kto, kiedy i gdzie jeździł,

Kto i gdzie to wiadomo,

Wiec jednak wiadomo :>

ale pisemko z ITD mowi ze o godz 12.15 na 174 km
drogi krajowej nr 8 przekroczono predkosc.

Przychodzi - chcesz napisać, że pomiar jest błędny i na podstawie
zdjęcia to stwierdzisz? Takie pomiary rzeczy tak naprawdę podważają
tylko ci, którzy regularnie łamią ograniczenia i to często sporo,
a później próbują udowodnić, że nikt ich za rękę nie złapał, a jak
złapał to mówią że to nie ich ręka.

a mandaty płaci bez weryfikacji jak tylko przychodzą.

Nie wykluczam. Kierowcom na punktach nie zalezy, szefowi tez nie, za to
na szybkosci tak,  wiec pewnie placi i obcina z premii :-)

Tak, tak, w ciemno płaci 'nie wskazując'. Jeszcze radośnie to
pokazuje w tv, a pół pms-u wierzy w takie cuda.

Data: 2013-10-09 11:40:02
Autor: J.F
Syrena 105 (km/h) i ITD
Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości
W dniu 2013-10-09 10:35, J.F pisze:
dla mnie to oznacza tyle: przychodzi mu mandat za 90km/h to go płaci i
nie dochodzi do tego czy system się pomylił czy nie (bo wyjaśnianie
tego przyniesie mu wymierne straty materialne*). Pewnie nawet ciężko
                                                  ^^^^^^^^^^^^^^^^^^
byłoby mu do tego dojść. Banalne do wyjaśnienia jest to dla garstki
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
osób które nie mają nic innego na głowie i zapamiętują co i kiedy
robili."
No, czyli dddddd napisal "pewnie ciezko byloby mu tego dojsc", a ty cos
o alternatywnej wersji rzeczywistosci, czyli jak rozumiem sugerujesz ze
latwo sprawdzic.

Masz z tym jakiś problem w firmie transportowej z tachografami?
Tak, twierdzenie że ciężko stwierdzić co kto gdzie i kiedy to
alternatywna wersja rzeczywistości.

Kto jechal w tym dniu danym autem to pewnie latwo.
Ze jechal do Krakowa to pewnie tez latwo.
Ktora droga jechal to juz moze niekoniecznie.
A to wazne jak np zle numer rejestracyjny rozpoznano.

ale pisemko z ITD mowi ze o godz 12.15 na 174 km
drogi krajowej nr 8 przekroczono predkosc.
Przychodzi - chcesz napisać, że pomiar jest błędny i na podstawie
zdjęcia to stwierdzisz? Takie pomiary rzeczy tak naprawdę podważają
tylko ci, którzy regularnie łamią ograniczenia i to często sporo,
a później próbują udowodnić, że nikt ich za rękę nie złapał, a jak
złapał to mówią że to nie ich ręka.

No i widzisz - przyjdzie ci ze twoje auto pojechalo 90, to nie bedziesz protestowal, tylko grzecznie zaplacisz. Co najwyzej sie bedziesz zastanawial "przeciez ja tam zawsze zwalniam, czemu tym razem nie zwolnilem, a moze to nie ja".

A tu chlop ma czarno na bialym ze to radar zle zmierzyl. Bo szczesliwie ma i ogranicznik i tachograf.

Ale co dalej ? Inspektorzy ITD, ich rzecznik, i takie dupki jak ty beda probowali udowodnic ze radar jest homologowany i atestowany i nikt ich za reke nie zlapal ze sprzet zle mierzy. A sprawiedliwie byloby jakby radar natychmiast poddali badaniom, wysylke mandatow z niego wstrzymali, a sady prowadzace wczesniejsze sprawy poinformowali ze takie rzeczy sie zdarzyly.
A tak na dobra sprawe to nalezaloby system zatrzymac do czasu znalezienia przyczyny i naprawienia systemu :-)

a mandaty płaci bez weryfikacji jak tylko przychodzą.
Nie wykluczam. Kierowcom na punktach nie zalezy, szefowi tez nie, za to
na szybkosci tak,  wiec pewnie placi i obcina z premii :-)
Tak, tak, w ciemno płaci 'nie wskazując'. Jeszcze radośnie to
pokazuje w tv, a pół pms-u wierzy w takie cuda.

A co, myslisz ze mu zalezy aby ciezarowki jezdzily przepisowo, a pracownicy potracili PJ ? :-)

J.

Data: 2013-10-09 12:17:22
Autor: Artur Maśląg
Syrena 105 (km/h) i ITD
W dniu 2013-10-09 11:40, J.F pisze:
Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości
(...)
Masz z tym jakiś problem w firmie transportowej z tachografami?
Tak, twierdzenie że ciężko stwierdzić co kto gdzie i kiedy to
alternatywna wersja rzeczywistości.

Kto jechal w tym dniu danym autem to pewnie latwo.
Ze jechal do Krakowa to pewnie tez latwo.
Ktora droga jechal to juz moze niekoniecznie.
A to wazne jak np zle numer rejestracyjny rozpoznano.

Zatoczyłeś kółko jak widzę. Męczysz tego kota, a jakoś nie
potrafisz przyjąć do wiadomości, że gdy się taki błąd trafia
(a pewnie się jakieś trafiają) to się to banalnie wyjaśnia
w dalszej części postępowania. Biorąc pod uwagę medialne doniesienia
to znamy dosłownie parę przykładów, które by mogły świadczyć
o błędach w zakresie rozpoznania numerów rejestracyjnych.

Przychodzi - chcesz napisać, że pomiar jest błędny i na podstawie
zdjęcia to stwierdzisz? Takie pomiary rzeczy tak naprawdę podważają
tylko ci, którzy regularnie łamią ograniczenia i to często sporo,
a później próbują udowodnić, że nikt ich za rękę nie złapał, a jak
złapał to mówią że to nie ich ręka.

No i widzisz - przyjdzie ci ze twoje auto pojechalo 90, to nie bedziesz
protestowal, tylko grzecznie zaplacisz. Co najwyzej sie bedziesz
zastanawial "przeciez ja tam zawsze zwalniam, czemu tym razem nie
zwolnilem, a moze to nie ja".

Tutaj się bardzo mylisz - zapłacę tylko w przypadku gdy nie mam
wątpliwości co pomiaru. No, ale do tego to trzeba mieć trochę
dyscypliny i uczciwości. Jak zawsze zwalniam i raz nie zwolniłem
to co mam zrobić innego jak zapłacić?

A tu chlop ma czarno na bialym ze to radar zle zmierzyl. Bo szczesliwie
ma i ogranicznik i tachograf.

No ma - i co z tego? Takie rzeczy się mogą zdarzyć i to się wyjaśnia.

Ale co dalej ? Inspektorzy ITD, ich rzecznik, i takie dupki jak ty beda
probowali udowodnic ze radar jest homologowany i atestowany i nikt ich
za reke nie zlapal ze sprzet zle mierzy.

Aha, zostałem dupkiem (wcześniej pierdoliłem, że bzdurą jest
twierdzenie jakoby w firmach transportowych z tachografami to jest
problem z ustaleniem kto, gdzie i kiedy) ponieważ jeżdżę względnie
zgodnie z przepisami i nie biorę udziału w teoriach spiskowych i
kretyńskich nagonkach? Mało tego - próbujesz mi jeszcze imputować,
jakobym twierdził, że nie ma błędnych pomiarów itd., w sytuacji
gdy twierdzę, że takowe mogą się pojawiać, podobnie jak błędy
rozpoznania tablic.

A sprawiedliwie byloby jakby
radar natychmiast poddali badaniom, wysylke mandatow z niego wstrzymali,
a sady prowadzace wczesniejsze sprawy poinformowali ze takie rzeczy sie
zdarzyly.

Może się na sprawiedliwość to nie powołuj, szczególnie że o szczegółach
sprawy nie masz bladego pojęcia (podobnie jak ja).

A tak na dobra sprawe to nalezaloby system zatrzymac do czasu
znalezienia przyczyny i naprawienia systemu :-)

Nie ma systemów bezbłędnych.

Tak, tak, w ciemno płaci 'nie wskazując'. Jeszcze radośnie to
pokazuje w tv, a pół pms-u wierzy w takie cuda.

A co, myslisz ze mu zalezy aby ciezarowki jezdzily przepisowo, a
pracownicy potracili PJ ? :-)

Tak naprawdę to nie interesuje mnie na czym mu zależy.

Data: 2013-10-09 14:24:50
Autor: J.F
Syrena 105 (km/h) i ITD
Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:l33afk$3q7$1@node1.news.atman.pl...
W dniu 2013-10-09 11:40, J.F pisze:
Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości
Masz z tym jakiś problem w firmie transportowej z tachografami?
Tak, twierdzenie że ciężko stwierdzić co kto gdzie i kiedy to
alternatywna wersja rzeczywistości.

Kto jechal w tym dniu danym autem to pewnie latwo.
Ze jechal do Krakowa to pewnie tez latwo.
Ktora droga jechal to juz moze niekoniecznie.
A to wazne jak np zle numer rejestracyjny rozpoznano.

Zatoczyłeś kółko jak widzę. Męczysz tego kota, a jakoś nie
potrafisz przyjąć do wiadomości, że gdy się taki błąd trafia
(a pewnie się jakieś trafiają) to się to banalnie wyjaśnia
w dalszej części postępowania.

Banalnie to sie wyjasnia jak jedziesz ciezarowka z ogranicznikiem i tachografem, a system zglosi predkosc nierealna, np te 155 km/h.

A jesli pojedziesz osobowka bez zadnych rejestratorow do przepisowych 50, a przyjdzie fotka z 78, to sie rownie banalnie nie wyjasnia - kierowca bedzie winny, chocby nie wiadomo jak sie  przysiegal ze przeciez zna doskonale to miejsce i zawsze zwalnia.

No dobra, przesadzam, moze sie sedziemu spodoba i mu uwierzy.

Biorąc pod uwagę medialne doniesienia
to znamy dosłownie parę przykładów, które by mogły świadczyć
o błędach w zakresie rozpoznania numerów rejestracyjnych.

Wystarczy tych pare przykladow. Znaczy sie zdarza sie.

A jak sobie wyobrazasz to banalne wyjasnienie w sytuacji gdy przyjdzie wezwanie ze pod Szczecinem jechales 105/50, a ty wiesz tylko ze do Szczecina w tym roku nie jechales, i dzieci tez nie wyskoczyly?

Jeden telefon do ITD wystarczy ?

Przychodzi - chcesz napisać, że pomiar jest błędny i na podstawie
zdjęcia to stwierdzisz? Takie pomiary rzeczy tak naprawdę podważają
tylko ci, którzy regularnie łamią ograniczenia i to często sporo,
a później próbują udowodnić, że nikt ich za rękę nie złapał, a jak
złapał to mówią że to nie ich ręka.
No i widzisz - przyjdzie ci ze twoje auto pojechalo 90, to nie bedziesz
protestowal, tylko grzecznie zaplacisz. Co najwyzej sie bedziesz
zastanawial "przeciez ja tam zawsze zwalniam, czemu tym razem nie
zwolnilem, a moze to nie ja".

Tutaj się bardzo mylisz - zapłacę tylko w przypadku gdy nie mam
wątpliwości co pomiaru.

A jak masz, to jak udowodnisz ze sie system pomylil ?
Patrz wyzej - tez zaplacisz, tyle ze kosztami sadowymi :-)

No, ale do tego to trzeba mieć trochę
dyscypliny i uczciwości. Jak zawsze zwalniam i raz nie zwolniłem
to co mam zrobić innego jak zapłacić?

A pamietasz te wszyskie razy gdy nie zwolniles ?
No coz, moze i jestes taki kapelusznik co zawsze stara sie jechac przepisowo.

Ale wrocmy  do podstawowego problemu - przychodzi wezwanie ze bylo 78, wydaje ci sie ze jechales 50, wiec co - protestujesz ?

A tu chlop ma czarno na bialym ze to radar zle zmierzyl. Bo szczesliwie
ma i ogranicznik i tachograf.
No ma - i co z tego? Takie rzeczy się mogą zdarzyć i to się wyjaśnia.

Na luzie z gorki moze i 110 potrafi osiagnac. A tu bylo 155, i zalozmy ze na plaskim.

Ale co dalej ? Inspektorzy ITD, ich rzecznik, i takie dupki jak ty beda
probowali udowodnic ze radar jest homologowany i atestowany i nikt ich
za reke nie zlapal ze sprzet zle mierzy.

Aha, zostałem dupkiem (wcześniej pierdoliłem, że bzdurą jest
twierdzenie jakoby w firmach transportowych z tachografami to jest
problem z ustaleniem kto, gdzie i kiedy) ponieważ jeżdżę względnie

Nie, wczesniej i teraz nadal pierdolisz, jesli twierdzisz ze z tarczki da sie odczytac predkosc
na 113 km DK8 o godzinie 12:15 czasu fotoradaru.

Moze akurat sie i da, ale jak zwolnisz przed wioska, to sie juz nie da tak dokladnie odczytac czy to bylo przed, czy za ...

zgodnie z przepisami i nie biorę udziału w teoriach spiskowych i
kretyńskich nagonkach? Mało tego - próbujesz mi jeszcze imputować,
jakobym twierdził, że nie ma błędnych pomiarów itd., w sytuacji
gdy twierdzę, że takowe mogą się pojawiać, podobnie jak błędy
rozpoznania tablic.

Czekam na opis banalnego odkrecenia blednych tablic :-)

A sprawiedliwie byloby jakby
radar natychmiast poddali badaniom, wysylke mandatow z niego wstrzymali,
a sady prowadzace wczesniejsze sprawy poinformowali ze takie rzeczy sie
zdarzyly.

Może się na sprawiedliwość to nie powołuj, szczególnie że o szczegółach
sprawy nie masz bladego pojęcia (podobnie jak ja).

Bledne pomiary sie zdarzaja, ty to wiesz, ja to wiem :-P

A tak na dobra sprawe to nalezaloby system zatrzymac do czasu
znalezienia przyczyny i naprawienia systemu :-)
Nie ma systemów bezbłędnych.

Jak ilosc prob ustalamy za wlasciwa do przetestowania systemu ?
10, 100, tysiac ?

Tak, tak, w ciemno płaci 'nie wskazując'. Jeszcze radośnie to
pokazuje w tv, a pół pms-u wierzy w takie cuda.
A co, myslisz ze mu zalezy aby ciezarowki jezdzily przepisowo, a
pracownicy potracili PJ ? :-)
Tak naprawdę to nie interesuje mnie na czym mu zależy.

Jemu zalezy na pieniadzach :-)
Pieniadze wymagaja dobrych cen i zadowolonego klienta :-)


J.

Data: 2013-10-09 18:31:32
Autor: Artur Maśląg
Syrena 105 (km/h) i ITD
W dniu 2013-10-09 14:24, J.F pisze:
Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał:
(...)
No dobra, przesadzam, moze sie sedziemu spodoba i mu uwierzy.

Dziwnym trafem przypadki które odnotowano miały odczyty zdecydowanie
odbiegające od ograniczenia, a nie tylko trochę. Jak chcesz mieć
argument w ręku to naucz się jeździć zgodnie z przepisami i sam
zobaczysz, że takie błędy się wyjaśnia bez problemu. Zresztą
opisy możliwych błędnych pomiarów są w instrukcjach do nich.

Biorąc pod uwagę medialne doniesienia
to znamy dosłownie parę przykładów, które by mogły świadczyć
o błędach w zakresie rozpoznania numerów rejestracyjnych.

Wystarczy tych pare przykladow. Znaczy sie zdarza sie.

Tych parę przykładów to jaki jest promil i czy któryś z nich nie
został wyjaśniony?

A jak sobie wyobrazasz to banalne wyjasnienie w sytuacji gdy przyjdzie
wezwanie ze pod Szczecinem jechales 105/50, a ty wiesz tylko ze do
Szczecina w tym roku nie jechales, i dzieci tez nie wyskoczyly?

Banalnie. Odmawiam przyjęcia ze stosowaną argumentacją i tyle.
Jak sprawa trafi do sądu to będzie zdjęcie, zresztą pewnie bez zdjęcia
sprawę by się dało wyjaśnić. Wiem, że w Twojej opinii jestem na
straconej pozycji przez kombinatorów/cwaniaków, ale to już sąd
ocenia, a nie pmsiane teorie spiskowe. Samochód sam nie jeździł.

Jeden telefon do ITD wystarczy ?

Pewnie nie wystarczy, ale jak pisałem - czasem błędy się zdarzają.
Zresztą już to wyjaśniałem jakiś czas temu, a Ty biedny spudłowałeś
nawet z pytaniem co robiłem 4 miesiące temu. Teraz próbujesz z
kombinacjami szczecińskimi - słabo, nic nowego.

Tutaj się bardzo mylisz - zapłacę tylko w przypadku gdy nie mam
wątpliwości co pomiaru.

A jak masz, to jak udowodnisz ze sie system pomylil ?

Będzie to zależało od konkretnej sytuacji. Tak jak ze wszystkim.
Błędy się zdarzają w każdym systemie i czasem na kogoś trafia.

Patrz wyzej - tez zaplacisz, tyle ze kosztami sadowymi :-)

Już raz poległeś z próbami udowodnienia czegoś podobnego,
a na mandaty nie czeka się po pół roku.

No, ale do tego to trzeba mieć trochę
dyscypliny i uczciwości. Jak zawsze zwalniam i raz nie zwolniłem
to co mam zrobić innego jak zapłacić?

A pamietasz te wszyskie razy gdy nie zwolniles ?

A pamiętasz o czym pisałem wcześniej? Nie muszę pamiętać, mogę
odtworzyć wiele rzeczy. A jak nie zwolniłem to trudno, zapłacę.
Szanse wystąpienie razem błędu pomiaru i mojego niezwolnienia są
w zasadzie zerowe...

Aha, zostałem dupkiem (wcześniej pierdoliłem, że bzdurą jest
twierdzenie jakoby w firmach transportowych z tachografami to jest
problem z ustaleniem kto, gdzie i kiedy) ponieważ jeżdżę względnie

Nie, wczesniej i teraz nadal pierdolisz, jesli twierdzisz ze z tarczki
da sie odczytac predkosc

Widzę, że argumenty się kończą, a o odczytach z tarczki tachografu to
nie ja pisałem :> Do tego widzę, że nadal nie wiesz o czym pisałem
i nie chodziło o GPS.

Nie ma systemów bezbłędnych.

Jak ilosc prob ustalamy za wlasciwa do przetestowania systemu ?
10, 100, tysiac ?

10.

Data: 2013-10-09 20:03:46
Autor: LEPEK
Syrena 105 (km/h) i ITD
W dniu 2013-10-09 18:31, Artur Maśląg pisze:

Tych parę przykładów to jaki jest promil i czy któryś z nich nie
został wyjaśniony?

Tylko niektórzy z tych, którzy uważają się za naciągniętych leci do mediów na skargę.
Tak, te "ekstremalne" przypadki podawane przez media zostały wyjaśnione. Biorąc jednak pod uwagę prawdopodobieństwo - przypadków mniej ekstremalnych powinno być znacznie więcej - a tu już nie każdy się zorientuje, że zostaje ukarany nie za swoje wykroczenie.
Jeszcze gorzej, że zdarzają się przypadki podawania fałszywej prędkości, a to już oznacza nie tylko karanie za nie swoje wykroczenie, ale nawet karanie za niepopełnione wykroczenie.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Avensis CDT220 1CDFTV sedan'01
Avensis ADT250 1ADFTV sedan'08
Majesty YP125R SE068  sqter'08

Data: 2013-10-09 21:08:24
Autor: J.F
Syrena 105 (km/h) i ITD
Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości
W dniu 2013-10-09 14:24, J.F pisze:
Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał:
(...)
No dobra, przesadzam, moze sie sedziemu spodoba i mu uwierzy.
Dziwnym trafem przypadki które odnotowano miały odczyty zdecydowanie
odbiegające od ograniczenia, a nie tylko trochę.

No bo tylko takie trafily do publikacji :-)

Ale przeciez znasz sie troche na pomiarach - skoro system popelnia bledy grube, to jaka dasz gwarancje ze nie popelnia mniejszych ?

Jak chcesz mieć
argument w ręku to naucz się jeździć zgodnie z przepisami i sam
zobaczysz, że takie błędy się wyjaśnia bez problemu.

Zartujesz ?
To moze byc argument dla samego siebie, ale przeciez nie dla urzedu.
Kazdy moze powiedziec ze on zawsze przepisowo jezdzi, wiec radar sie pomylil :-)

Zresztą opisy możliwych błędnych pomiarów są w instrukcjach do nich.

Z ciebie to zartownis pelna geba - no to dlaczego obsluga nie doczytala tej instrukcji i wyslala mandacik ze 155km/h ?

Biorąc pod uwagę medialne doniesienia
to znamy dosłownie parę przykładów, które by mogły świadczyć
o błędach w zakresie rozpoznania numerów rejestracyjnych.
Wystarczy tych pare przykladow. Znaczy sie zdarza sie.
Tych parę przykładów to jaki jest promil i czy któryś z nich nie
został wyjaśniony?

I zagwarantujesz ze zaden inny blad nie zostal ukryty ?
Bo ja tam pewny jestem ze sporo ich bylo nieopublikowanych.

A te 155 to niby jak zostalo wyjasnione ?
A, ze niby bylo tak duzo, ze nawet inspektorzy odstapili od scigania ?
Ale jakby  trafilo na ciebie w osobowce czy dostawczaku, to tez by uwierzyli ?

A jak sobie wyobrazasz to banalne wyjasnienie w sytuacji gdy przyjdzie
wezwanie ze pod Szczecinem jechales 105/50, a ty wiesz tylko ze do
Szczecina w tym roku nie jechales, i dzieci tez nie wyskoczyly?
Banalnie. Odmawiam przyjęcia ze stosowaną argumentacją i tyle.
Jak sprawa trafi do sądu to będzie zdjęcie, zresztą pewnie bez zdjęcia

A dlaczego mialaby nie trafic.

sprawę by się dało wyjaśnić. Wiem, że w Twojej opinii jestem na
straconej pozycji przez kombinatorów/cwaniaków, ale to już sąd
ocenia, a nie pmsiane teorie spiskowe. Samochód sam nie jeździł.

Nie, czemu, popatrzycie na zdjecie, moze da sie od razu dojrzec ze to nie twoje auto.
Ale moze sie nie uda i ciekaw jestem co wtedy.

Ale ty to nazywasz banalne ? Banalne to bedzie jak w celu zalatwienia sprawy wystarcza dwie minuty i jeden telefon.

A ten sad to gdzie bedzie ? W rejonie oskarzonego, w rejonie GI, czy w rejonie popelnienia wykroczenia ?

Tutaj się bardzo mylisz - zapłacę tylko w przypadku gdy nie mam
wątpliwości co pomiaru.
A jak masz, to jak udowodnisz ze sie system pomylil ?
Będzie to zależało od konkretnej sytuacji. Tak jak ze wszystkim.
Błędy się zdarzają w każdym systemie i czasem na kogoś trafia.

Oby trafialo na ciebie jak najczesciej.
Nic tak nie koryguje wlasnego zdania jak wlasna opinia :-)

Patrz wyzej - tez zaplacisz, tyle ze kosztami sadowymi :-)
Już raz poległeś z próbami udowodnienia czegoś podobnego,
a na mandaty nie czeka się po pół roku.

A ile razy wyprobowales juz kiedys w sadzie swoj urok osobisty ?
Bo ja tam nie mam watpliwosci ze jak bedzie na fotce powiedzmy 80, a ty sie zarzekniesz ze zawsze przepisow przestrzegasz i jechales tam 50 .... to tym razem padnie na ciebie :-)

Aha, zostałem dupkiem (wcześniej pierdoliłem, że bzdurą jest
twierdzenie jakoby w firmach transportowych z tachografami to jest
problem z ustaleniem kto, gdzie i kiedy) ponieważ jeżdżę względnie
Nie, wczesniej i teraz nadal pierdolisz, jesli twierdzisz ze z tarczki
da sie odczytac predkosc

Widzę, że argumenty się kończą, a o odczytach z tarczki tachografu to
nie ja pisałem :-) Do tego widzę, że nadal nie wiesz o czym pisałem
i nie chodziło o GPS.

Nie wiem o czym pisales. Tacho cyfrowe ?
Bo ja zrozumialem z twojej pisaniny ze uwazasz iz firmie transportowej ustalic zasadnosc mandatu sie da.

A to wymaga odczytania predkosci z godziny i minuty pomiaru, mierzonej w czasie fotoradaru (choc dzieki gsm to czas tam moga miec dosc dokladny).
Jak zamierzasz to zrobic ?
A przeciez przez minute predkosc moze sie duzo zmienic.

Nie ma systemów bezbłędnych.
Jak ilosc prob ustalamy za wlasciwa do przetestowania systemu ?
10, 100, tysiac ?
10.

No to nie wgryzajac sie w zawilosci statystyki matematycznej rzeklbym ze godzisz sie z tym ze  10% pomiarow moze byc blednych.
Sporo. to razem wyjda setki tysieczy oszukanych ludzi rocznie.
Oby maszyna kiedys ciebie wylosowala, najlepiej pare razy  :-)

J.

Data: 2013-10-09 21:48:27
Autor: Artur Maśląg
Syrena 105 (km/h) i ITD
W dniu 2013-10-09 21:08, J.F pisze:
Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości
W dniu 2013-10-09 14:24, J.F pisze:
Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał:
(...)
No dobra, przesadzam, moze sie sedziemu spodoba i mu uwierzy.
Dziwnym trafem przypadki które odnotowano miały odczyty zdecydowanie
odbiegające od ograniczenia, a nie tylko trochę.

No bo tylko takie trafily do publikacji :-)

Ba, myślisz, że z każdą głupotą ludzie biegną do tv? Nie, ludzie
najpierw takie rzeczy próbują wyjaśnić normalnie, a nie przez
media.

Ale przeciez znasz sie troche na pomiarach - skoro system popelnia bledy
grube, to jaka dasz gwarancje ze nie popelnia mniejszych ?

Cóż, błędy grube wynikają z zasad działania tych urządzeń, a co do
mniejszych - żadnej gwarancji nie dam, że trafić się nie mogą.
Niemniej z tego tytułu, że znam "się trochę na pomiarach" to
śmiem twierdzić, że nie jest o nie tak łatwo.

Jak chcesz mieć
argument w ręku to naucz się jeździć zgodnie z przepisami i sam
zobaczysz, że takie błędy się wyjaśnia bez problemu.

Zartujesz ?

Nie.

To moze byc argument dla samego siebie, ale przeciez nie dla urzedu.

Skąd taki wniosek? Urząd ma Twoją historię, a sąd to może ocenić.

Kazdy moze powiedziec ze on zawsze przepisowo jezdzi, wiec radar sie
pomylil :-)

Owszem, każdy może powiedzieć...

Zresztą opisy możliwych błędnych pomiarów są w instrukcjach do nich.

Z ciebie to zartownis pelna geba - no to dlaczego obsluga nie doczytala
tej instrukcji i wyslala mandacik ze 155km/h ?

To miej pretensje do obsługi, a nie do mnie.

Tych parę przykładów to jaki jest promil i czy któryś z nich nie
został wyjaśniony?

I zagwarantujesz ze zaden inny blad nie zostal ukryty ?

Nie, niczego nie gwarantuję, niemniej szanse na kumulację błędów
systemu masz niewielką.

Bo ja tam pewny jestem ze sporo ich bylo nieopublikowanych.

Co nie znaczy, że nie rozpatrzonych na korzyść kierowcy. O definicję
"sporo" przez grzeczność nie pytam.

A te 155 to niby jak zostalo wyjasnione ?

To ja Ciebie pytam jak - z materiału to nic nie wynika.

Jak sprawa trafi do sądu to będzie zdjęcie, zresztą pewnie bez zdjęcia

A dlaczego mialaby nie trafic.

Niech trafia.

sprawę by się dało wyjaśnić. Wiem, że w Twojej opinii jestem na
straconej pozycji przez kombinatorów/cwaniaków, ale to już sąd
ocenia, a nie pmsiane teorie spiskowe. Samochód sam nie jeździł.

Nie, czemu, popatrzycie na zdjecie, moze da sie od razu dojrzec ze to
nie twoje auto.
Ale moze sie nie uda i ciekaw jestem co wtedy.

Kombinuj, kombinuj. Nie byłem w tym Szczecinie (znaczy mój samochód nie
był), a na zdjęciu jest mój?

Ale ty to nazywasz banalne ? Banalne to bedzie jak w celu zalatwienia
sprawy wystarcza dwie minuty i jeden telefon.

Hmmm, banalne. Najwyraźniej małe masz doświadczenie z wymiarem
sprawiedliwości, czy innymi organami...

A ten sad to gdzie bedzie ? W rejonie oskarzonego, w rejonie GI, czy w
rejonie popelnienia wykroczenia ?

Nieistotne.

Błędy się zdarzają w każdym systemie i czasem na kogoś trafia.

Oby trafialo na ciebie jak najczesciej.

Niektórzy tak mają, że innym życzą problemów (dowolnych) - ja taki
nie jestem.

Nic tak nie koryguje wlasnego zdania jak wlasna opinia :-)

Miałeś na myśli chyba własne doświadczenie, a nie własną opinię :>

Widzę, że argumenty się kończą, a o odczytach z tarczki tachografu to
nie ja pisałem :-) Do tego widzę, że nadal nie wiesz o czym pisałem
i nie chodziło o GPS.

Nie wiem o czym pisales. Tacho cyfrowe ?

Dla przykładu. Były wędki.

Bo ja zrozumialem z twojej pisaniny ze uwazasz iz firmie transportowej
ustalic zasadnosc mandatu sie da.

Mniej więcej dobrze zrozumiałeś, ale to co napisałeś wcześniej o tym
tak średnio świadczy.

Nie ma systemów bezbłędnych.
Jak ilosc prob ustalamy za wlasciwa do przetestowania systemu ?
10, 100, tysiac ?
10.

No to nie wgryzajac sie w zawilosci statystyki matematycznej rzeklbym ze
godzisz sie z tym ze  10% pomiarow moze byc blednych.

Idź do lekarza, który ci wyjaśni źródło pokąsania, którego nie
zauważyłeś.

Data: 2013-10-09 15:24:02
Autor: anacron
Syrena 105 (km/h) i ITD
W dniu 08.10.2013 14:41, Artur Maśląg pisze:
Niestety nie masz żadnym dowodów (ani przykładów) na błędną pracę
systemu w tym zakresie.

A teraz przeczytaj instrukcjęobłsugi od Fotorapida CM. Jak przeczytasz
daj znać podyskujemy.


Niestety wszystkie te przypadki potwierdzają to co pisałem - ewentualne
błędy łatwo się wyjaśnia, a te się rzadko trafiają.

Tak? A jak zamist ciężarówki tam byłaby osobówka to jakby kierowca miał
to wyjaśnić?

--
anacron
Przeczytaj http://damskomesko.pl/2013/08/ja-nie-bede-gotowana-zaba/
Poprzyj https://www.fb.com/NielegalneRadaryDoKosza

Syrena 105 (km/h) i ITD

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona