jestem zacofany albo "wyprzedzony" w tym temacie bo od 2001 roku uzywam systemów tubeless, najpierw niezbyt udanego nagesti tubeless patent w wydaniu rigidy i conti a teraz UST mavica.

Ale obecnie w drugim rowerze chce zastosować dętkowy system i teraz :

1.w obręczach były opaski gumowe, te z tworzywa (plastikowe)są podobno lepsze  pytanie dlaczego i czy warto wywalić gumowe i założyć plastiki?
2.obręcze dostosowane do grubości zaworów samochodowych, chce preste, czy trzeba jakoś zabezpieczyć tą dziurę obok wentyla? w końcu presty są cieńsze

Dnia 16.12.2009 23:08 użytkownik mariuszmo napisał :

jestem zacofany albo "wyprzedzony" w tym temacie bo od 2001 roku uzywam systemów tubeless, najpierw niezbyt udanego nagesti tubeless patent w wydaniu rigidy i conti a teraz UST mavica.

Ale obecnie w drugim rowerze chce zastosować dętkowy system i teraz :

1.w obręczach były opaski gumowe, te z tworzywa (plastikowe)są podobno lepsze  pytanie dlaczego i czy warto wywalić gumowe i założyć plastiki?

Plastiki są zdecydowanie lepsze. Nie wiem z czego to wynika, ale nigdy nie miałem z nimi problemów i tak samo znajomi, za to z różnymi innymi wynalazkami to już niejeden się męczył. Wadą jest to, że plastikowe zazwyczaj są nieco cięższe.

2.obręcze dostosowane do grubości zaworów samochodowych, chce preste, czy trzeba jakoś zabezpieczyć tą dziurę obok wentyla? w końcu presty są cieńsze

Nie powinno się nic stać, ale zawsze będzie trochę większe ryzyko uszkodzenia albo wyrwania zaworu. Do niektórych obręczy (raczej wyższych modeli) Mavic daje adapter, czyli plastikową tulejkę. Przy okazji dość zabawnie ją opisuje, jako jakiś niewyobrażalny high-tech, bo adapter automatycznie wysuwa się przy wkładaniu zaworu samochodowego. :-D

--
http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846

Mikołaj \Miki\ Menke napisał:

Plastiki są zdecydowanie lepsze. Nie wiem z czego to wynika, ale nigdy nie miałem z nimi problemów i tak samo znajomi, za to z różnymi innymi wynalazkami to już niejeden się męczył. Wadą jest to, że plastikowe zazwyczaj są nieco cięższe.

Jest to prawda ale nie do konca. Wszystko zalezy od rodzaju obreczy.
Jesli obrecz ma plaskie "dno" to plastyki sa bardzo dobre ale jesli dno
jest profilowane i waskie to plastyki sa podwijane na brzegach i
niestety tna detki. Jest to bardzo czeste zjawisko, ze ludzie kupuja
dobre drogie opaski do swoich kol i maja klopoty z detkami. W takim
wypadku albo trzeba zalozyc cos teoretycznie gorszego albo dodatkowo
plastrem owinac ostre krawedzie.


Jan Cytawa

Jan Cytawa <cytawa@hektor.umcs.lublin.pl> napisał(a):

Mikołaj \Miki\ Menke napisał:

> Plastiki są zdecydowanie lepsze. Nie wiem z czego to wynika, ale nigdy > nie miałem z nimi problemów i tak samo znajomi, za to z różnymi innymi > wynalazkami to już niejeden się męczył. Wadą jest to, że plastikowe > zazwyczaj są nieco cięższe.

Jest to prawda ale nie do konca. Wszystko zalezy od rodzaju obreczy.
Jesli obrecz ma plaskie "dno" to plastyki sa bardzo dobre ale jesli dno
jest profilowane i waskie to plastyki sa podwijane na brzegach i
niestety tna detki. Jest to bardzo czeste zjawisko, ze ludzie kupuja
dobre drogie opaski do swoich kol i maja klopoty z detkami. W takim
wypadku albo trzeba zalozyc cos teoretycznie gorszego albo dodatkowo
plastrem owinac ostre krawedzie.

Taki temat jest głównie w starych albo prymitywnych obręczach bezkomorowych z
wzmocnieniami. Te ostatnie sporo wystają, a stare obręcze były dodatkowo
szerokie. I opaska (zbyt wąska) się podwija uszkadzając z czasem (albo już
przy pompowaniu) dętkę. Do takich obręczy wystarczała stara poczciwa gumowa
opaska, która siadała w środku pomiędzy wzmocnieniami. W nowych komorowych
węższych kołach, nawet jak są wyższe wzmocnienia boków, to wystarczy dać o
działkę szerszą opaskę - np. do obręczy 17 mm - opaskę do dziewiętnastki.
Pzdr;-)
Konik

--

A dlaczego?
JaC


-- -- -

chce preste

1.w obręczach były opaski gumowe, te z tworzywa (plastikowe)są podobno lepsze  pytanie dlaczego i czy warto wywalić gumowe i założyć plastiki?

IMHO plastikowe są lepsze głównie ze względu na to, że ułatwiają założenie/zdjęcie opony, jeśli ma się jakiś wyjątkowo oporny zestaw obręcz-opona (ale to raczej dotyczy zjazdowych). Przy "normalnych" oponach ja bym nie zmieniał.

2.obręcze dostosowane do grubości zaworów samochodowych, chce preste, czy trzeba jakoś zabezpieczyć tą dziurę obok wentyla? w końcu presty są cieńsze

Nie trzeba. Praktycznie wszystkie Presty mają nakrętki przytrzymujące wentyl w odpowiedniej pozycji, to wystarczy.
--
Michal "Wooyek" Lalik // wooyek na gmail.com // www.wooyek.pl //

Wooyek pisze:

IMHO plastikowe są lepsze głównie ze względu na to, że ułatwiają założenie/zdjęcie opony, jeśli ma się jakiś wyjątkowo oporny zestaw obręcz-opona (ale to raczej dotyczy zjazdowych). Przy "normalnych" oponach ja bym nie zmieniał.

warto zwrócić uwagę, czy tworzywo nie jest zbyt twarde. W moich starych obręczach Rigidy założyli coś, co przypominało taśmę do spinania na palecie naszego ulubionego polbruku :-). Miało to tak ostre krawędzie, że cięło dętki niczym brzytwa, szczególnie przy jeździe na niższych ciśnieniach na zwijanych oponach :-)

--
Bogdan
53.659956 N, 17.347842 E
bodro_malpa_wp.pl

> 1.w obręczach były opaski gumowe, te z tworzywa (plastikowe)są podobno > lepsze  pytanie dlaczego i czy warto wywalić gumowe i założyć plastiki?

 

IMHO plastikowe są lepsze głównie ze względu na to, że ułatwiają założenie/zdjęcie opony, jeśli ma się jakiś wyjątkowo oporny zestaw obręcz-opona (ale to raczej dotyczy zjazdowych). Przy "normalnych" oponach ja bym nie zmieniał.

Plastikowe zaczęto stosować w obręczach komorowych, bo w nich opaska nie
chroni przed nyplem (często z wkręconą wystającą szprychą) jak w
bezkomorowych, a przed wypływaniem dętki przez otwory. Przy małych ciśnieniach
to może i guma starcza, ale przy wyższych (a w szosowych kołach to zawsze)
guma się za bardzo odkształca. Nawet kiepskie plastiki przy 8 atm się
zapadają. Co ciekawe, "szmaciane" opaski Maxxisów flajłejtów nie są jakoś dużo
podatniejsze niż tworzywowe.
Pzdr;-)
Konik

--

Dnia 17.12.2009 11:36 użytkownik Tomasz Konik napisał :

Co ciekawe, "szmaciane" opaski Maxxisów flajłejtów nie są jakoś dużo
podatniejsze niż tworzywowe.

Mnóstwo znajomych miało z nimi problemy, ja ich nie polecam. Jeśli ktoś chce to mogę oddać, mam co najmniej jedną sztukę jeszcze.

--
http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846

mariuszmo wytworzył w szalonym umyśle, a następnie przelał w postać elektroniczną to, co następuje::

2.obręcze dostosowane do grubości zaworów samochodowych, chce preste, czy trzeba jakoś zabezpieczyć tą dziurę obok wentyla? w końcu presty są cieńsze

Nie trzeba w żaden sposób. presty mają nakrętki o fi ciut większym od dziury na schroedera (tak to się pisze?).
Są też jakieś hipersuper wihajstery, ale IMHO to wynalaazek zupełnie niepotrzebny.

sz

Dnia Thu, 17 Dec 2009 17:52:00 +0100, szaman napisał(a):

Są też jakieś hipersuper wihajstery, ale IMHO to wynalaazek zupełnie niepotrzebny.

Ja mam taki wihajster, powstał z kawałka uszczelki gumowej. Zabezpiecza
przed wpadaniem większej ilości syfu do środka :)

Co do urwania wentyla - nie wiem jak to zrobić, mi się w ok. 25000 km
kariery rowerowej nie udało. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
ICQ: 398539334, Tlen: madman1985, GG: 2283138

MadMan wytworzył w szalonym umyśle, a następnie przelał w postać elektroniczną to, co następuje::

Co do urwania wentyla - nie wiem jak to zrobić, mi się w ok. 25000 km
kariery rowerowej nie udało.

oj da się, da się ja już kilka urwałem ;/
zawsze w głupich momentach...

choć i tak największym zaskoczeniem było pierwsze odkręcenei presty:P

sz