Data: 2009-08-03 10:47:34 | |
Autor: krzysiek82 | |
Sytuacja teoretyczna czyja wina. | |
Witajcie
Ciekawi mnie czyja by była wina w następującej sytuacji. Stoję sobie w korku, przed moim autem inny pojazd. Nagle w lusterku widzę szybko zbliżające się auto, ze strachu odbijam w prawo np a tam jest rów, auto jadące za mną zatrzymuje się, ale dopiero przed zderzakiem auta które stało przed moim samochodem. Czyja będzie wtedy wina, kto zapłaci za moje uszkodzenia jeśli np nie będę miał wyjścia i wjadę do rowu i sobie coś uszkodzę? Bo chyba lepiej rów niż dzwon w dupę. Z góry dzięki za wszelkie podpowiedzi. -- krzysiek82 |
|
Data: 2009-08-03 01:54:23 | |
Autor: WS | |
Sytuacja teoretyczna czyja wina. | |
On 3 Sie, 10:47, krzysiek82 <krzysiek...@02.pl> wrote:
auto jadące za mną zatrzymuje się, ale dopiero przed zderzakiem auta które raczej nie ma szans udowodnic, ze gdybys stal, to by wjechal Ci w bagaznik... np. powie, ze jechal normalnie, bylo miejsce, to podjechal ~0.5metra za zderzak :) nawet jak spiszecie oswiadczenie, to ubezpieczalnia bedzie podejrzewala, ze chcecie ich naciagnac :) WS |
|
Data: 2009-08-03 13:05:58 | |
Autor: Paweł W. | |
Sytuacja teoretyczna czyja wina. | |
coś uszkodzę? Bo chyba lepiej rów niż dzwon w dupę. Z góry dzięki zaW rowie można sobie zawieszenie uszkodzić i inne chłodnice. Lepszy dzwon w dupę jednak ;-p p. |
|
Data: 2009-08-04 08:32:51 | |
Autor: dziadekJacek | |
Sytuacja teoretyczna czyja wina. | |
Użytkownik "Paweł W." <topauto.wytnij@onet.pl> napisał w wiadomości news:h56get$g39$1atlantis.news.neostrada.pl... I ryzykować skręcenie karku? Pozatym naprawa zawieszenia nie pozostawia śladów a uderzenie w tył jest trudne do naprawy, i weź tu sprzedaj potem takie auto. -- dziadekJacek http://www.youtube.com/user/trajanz |
|
Data: 2009-08-03 13:22:57 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Sytuacja teoretyczna czyja wina. | |
"krzysiek82" h568c5$qkg$1@atlantis.news.neostrada.pl Ciekawi mnie czyja by była wina w następującej sytuacji. Stoję sobie w korku, przed moim autem inny pojazd. Nagle w lusterku widzę szybko zbliżające się auto, ze strachu odbijam w prawo np a tam jest rów, auto jadące za mną zatrzymuje się, ale dopiero przed zderzakiem auta które stało przed moim samochodem. Czyja będzie wtedy wina, kto zapłaci za moje uszkodzenia jeśli np nie będę miał wyjścia i wjadę do rowu i sobie coś uszkodzę? Bo chyba lepiej rów niż dzwon w dupę. Z góry dzięki za wszelkie podpowiedzi. Wyjechałem kiedyś na przejażdżkę. Jadący przede mną zjechał na twarde (asfaltowe) pobocze, więc go wyprzedziłem, aby mu nie było smutno z tego powodu, iż olałem jego poświęcenie, choć nigdzie mi nie śpieszyło się i nie jechałem tuż za nim. Manewr ten widzieli policjanci z odległości około jednego kilometra (z wiaduktu, z którego mieli dobrą widoczność) i dogonili mnie co najmniej 10 kilometrów dalej. Uznali moje wyprzedzanie za niebezpieczny manewr. Straciłem kilka punktów i kilka stów. :) Ostatecznie chyba oficjalnie uznali, że być może facet zjechał nie dlatego, że go zepchnąłem z jedni, ale na pewno przejechałem kołami po zamalowanej części jezdni, a istotnie przejechałem po skraju takiego zamalowania. Innymi słowy -- jeśli ktoś tak mi ustąpi miejsca, na pewno nie skorzystam i zatrzymam się tak, jakby mi nie ustąpił miejsca. :) W najgorszym wypadku sam zjadę do rowu. Twoja sytuacja jest aż za nadto teoretyczna -- z jaką szybkością trzeba jechać, aby doszło do takiego czegoś? :) Na dodatek -- ten ktoś też mógłby ratować się rowem. (dla niego jest to łatwiejsze) No i najważniejsze -- rowy nie są aż takie groźne, o ile nie dojdzie tam do przewrotki. :) -- .`'.-. ._. '665 363835'='moj eneuel' .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2009-08-03 17:14:03 | |
Autor: neelix | |
Sytuacja teoretyczna czyja wina. | |
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości news:h56hao$64$1inews.gazeta.pl...
I pewnie to pobocze miało linię krawędziową. Zjeżdżający powinien dostać mandat. neelix |
|
Data: 2009-08-03 23:27:42 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Sytuacja teoretyczna czyja wina. | |
"neelix" h56vek$r4d$1@nemesis.news.neostrada.pl Wyjechałem kiedyś na przejażdżkę. Jadący przede mną zjechał na twarde I pewnie to pobocze miało linię krawędziową. Miało, jeśli o tym samym myślimy. Zjeżdżający powinien dostać mandat. Ale nie dostał. Ja dostałem i straciłem kilka punktów. Później poszedłem na egzamin. :) Za takie zbrodnie straciłem prawo jazdy. Naprawdę nigdzie mi nie śpieszyło się. Wyjechałem na przejażdżkę -- lubię jeżdżenie. :) -- .`'.-. ._. '665 363835'='moj eneuel' .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2009-08-04 01:33:56 | |
Autor: złoty | |
Sytuacja teoretyczna czyja wina. | |
Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
...za to zdarzenie dostłeś 21 punktów? Ho-ho-hoooo... Andersen się kłania :P pzdr A. |
|
Data: 2009-08-04 10:08:30 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Sytuacja teoretyczna czyja wina. | |
"złoty" h57s62$jcb$2@inews.gazeta.pl Ale nie dostał. Ja dostałem i straciłem kilka punktów. ..za to zdarzenie dostłeś 21 punktów? Ho-ho-hoooo... Andersen się kłania :P Nie 21, ale 25 i nie za to, ale za takie jak to. :) Gdyby było za takie jedno zdarzenie -- napisałbym, że za taką zbrodnię straciłem prawo jazdy. Ty natomiast chyba nie masz punktów z polskiego. :) -- .`'.-. ._. '665 363835'='moj eneuel' .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2009-08-04 13:25:13 | |
Autor: neelix | |
Sytuacja teoretyczna czyja wina. | |
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości news:h57l1b$2b$1inews.gazeta.pl...
Zjeżdżający powinien dostać mandat. Kusząca prowokacja. Trzeba mieć twardy charakter. Nie dać się podpuścić. neelix |
|
Data: 2009-08-03 14:11:33 | |
Autor: slaweks | |
Sytuacja teoretyczna czyja wina. | |
On 3 Sie, 10:47, krzysiek82 <krzysiek...@02.pl> wrote:
Witajcie jak ktoś ładnie zauważył, że jak stoisz to nie odbijasz. A jeśli już sam wjechałeś z własnej i nie przymuszonej woli to jest to Twój problem. Bardzo podobny przykład był jakieś dwa miesiące temu. Wyprzedzanie, już nie pamiętam czy to był wyjazd z parkingu czy nie, i wyprzedzający zdecydował, że nie zderzy się z autem, które rzekomo nie ustąpiło pierwszeństwa (wyjezdzajace z parkingu) tylko postanowił wjechać w tyl komuś innemu. Auto rozbite tylko wina już czyjaś inna i utrata zniżki. A teoretyczny sprawca nawet nie zauważył \ (najprawdopodobniej), że był sprawcą. |
|
Data: 2009-08-03 14:14:19 | |
Autor: neelix | |
Sytuacja teoretyczna czyja wina. | |
Użytkownik "krzysiek82" <krzysiek_82@02.pl> napisał w wiadomości news:h568c5$qkg$1atlantis.news.neostrada.pl... Witajcie Jak się ma takie problemy to chyba czas na leczenie. :-) neelix |
|
Data: 2009-08-03 16:12:09 | |
Autor: Robert_J | |
Sytuacja teoretyczna czyja wina. | |
Jak się ma takie problemy to chyba czas na leczenie. :-) Dokładnie ;-). |
|
Data: 2009-08-03 23:36:18 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Sytuacja teoretyczna czyja wina. | |
"Robert_J" h56r8r$e02$1@inews.gazeta.pl Jak się ma takie problemy to chyba czas na leczenie. :-) Dokładnie ;-). Leczenie głowy? Polecam tabletki belissa i szampon Neril -- jedno i drugie do leczenia głowy, a dokładniej do leczenia włosów, czy innych cebulek... :) -=- Kiedyś autobus miejski wyjeżdżając z ,,pętli'' próbował mnie staranować. Aby uniknąć wypadku, cofnąłem samochód z szybkością około 1 km/h i wjechałem w zderzak czekającego za mną Wartburga. :) Kierowca Wartburga wezwał policję i w obecności policjantów przyznał się do tego, że widział, iż cofam, aby uniknąć zderzenia z autobusem i czekał cierpliwie na to, abym go uderzył. :) Wersję z wyjeżdżającym prosto na mnie autobusem zgodnie potwierdziły cztery osoby: ja, kierowca Wartburga, jego żona/pasażerka i mój pasażer. Policjanci powiedzieli mi, że należało stać i czekać... Za spowodowanie wypadku drogowego zostałem ukarany mandatem karnym. :) Na moim zderzaku był przyklejony/przymarznięty lód/śnieg -- siła uderzenia była tak ogromna, ;) że lód nie odpadł od zderzaka... -- .`'.-. ._. '665 363835'='moj eneuel' .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2009-08-04 01:28:29 | |
Autor: złoty | |
Sytuacja teoretyczna czyja wina. | |
Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
Wersję z wyjeżdżającym prosto na mnie autobusem zgodnie potwierdziły cztery ...no i słusznie Ci powiedzieli. Przypanikowałeś i uszkodziłeś (mniej lub bardziej symbolicznie) komuś auto. Hmm.. czekasz na brawa? pzdr A. |
|
Data: 2009-08-04 10:17:15 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Sytuacja teoretyczna czyja wina. | |
"złoty" h57rrq$jcb$1@inews.gazeta.pl ..no i słusznie Ci powiedzieli. Przypanikowałeś i uszkodziłeś (mniej lub bardziej symbolicznie) komuś auto. Hmm.. czekasz na brawa? Odjechałem do tyłu około metra. Autobus przejechał obok mnie w odległości około 20 cm. :) Gdybym zaczekał, miałbym skasowany samochód a autobus wyskoczyłby z grafiku -- choć autobus jechał powoli, miał sporą masę. :) Na co teraz czekam? Na to, aż jakiś człowiek, mając do wyboru rozjechanie Ciebie (bez naruszenia prawa) albo darowanie Ci życia lub zdrowia (ale już z naruszeniem prawa -- być może z zadrapaniem komuś zderzaka w samochodzie nadającym się do złomowania, czyli tak jak u mnie tam było) wybierze słuszne (Twoim zdaniem słuszne) rozwiązanie i staniesz się kaleką lub trupem, ale w zamian za to trzydziestoletni Wartburg nie będzie miał rysy na zderzaku. :) -- .`'.-. ._. '665 363835'='moj eneuel' .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2009-08-04 13:30:00 | |
Autor: neelix | |
Sytuacja teoretyczna czyja wina. | |
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości news:h57lbj$15s$1inews.gazeta.pl...
To już poważniejsze leczenie. -=- Beczelny cham! Tacy też są wśród nas. Na drodze nie ma przyjaciół. Wersję z wyjeżdżającym prosto na mnie autobusem zgodnie potwierdziły cztery Takie jest ryzyko cofającego. neelix |
|
Data: 2009-08-04 09:23:27 | |
Autor: krzysiek82 | |
Sytuacja teoretyczna czyja wina. | |
neelix pisze:
Jak się ma takie problemy to chyba czas na leczenie. :-) Skoro chcesz się leczyć to się lecz :) -- krzysiek82 |
|
Data: 2009-08-04 10:18:52 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Sytuacja teoretyczna czyja wina. | |
"krzysiek82" h58nqg$rkq$1@atlantis.news.neostrada.pl Jak się ma takie problemy to chyba czas na leczenie. :-) Skoro chcesz się leczyć to się lecz :) Nie namawiał do zła. :) Niech nie leczy się/siebie, ale niech poprosi jakiegoś lekarza o to, aby go leczył. :) -- .`'.-. ._. '665 363835'='moj eneuel' .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2009-08-04 13:31:57 | |
Autor: neelix | |
Sytuacja teoretyczna czyja wina. | |
Użytkownik "krzysiek82" <krzysiek_82@02.pl> napisał w wiadomości news:h58nqg$rkq$1atlantis.news.neostrada.pl... neelix pisze: A dlaczego nie chcesz się leczyć? :-) Ja nie mam powodu. Ja nie mam takich sztucznych problemów. neelix |
|
Data: 2009-08-04 13:38:23 | |
Autor: krzysiek82 | |
Sytuacja teoretyczna czyja wina. | |
neelix pisze:
A dlaczego nie chcesz się leczyć? :-) Ja nie mam powodu. Ja nie mam takich sztucznych problemów. jeśli będziesz takie głupoty wypisywał w odpowiedzi na czyjegoś posta to kiedyś możesz mieć powody do leczenia. -- krzysiek82 |
|
Data: 2009-08-04 14:59:27 | |
Autor: neelix | |
Sytuacja teoretyczna czyja wina. | |
Użytkownik "krzysiek82" <krzysiek_82@02.pl> napisał w wiadomości news:h59774$21q$1nemesis.news.neostrada.pl... neelix pisze: Czyli co? Na głupie posty nie odpowiadać? neelix |
|
Data: 2009-08-03 18:13:32 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Sytuacja teoretyczna czyja wina. | |
Dnia Mon, 03 Aug 2009 10:47:34 +0200, krzysiek82 napisał(a):
Witajcie Jak stoisz, to nei odbijasz. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |