Nie wiem czym sobie zasłużyłem (a może to jakaś nowa świecka tradycja) że dostałem dzisiaj przesyłkę dla stałych abonentów z zeszycikiem A5 (chyba 16 stron) Tylko że następnym razem prosiłbym żeby może chociaż zadrukować w nim linijki, krateczkę, kolorowanki z logiem dla dziecka. Coś z czego będzie większy pożytek dla stałego klienta niż z białej kartki. W końcu to ja za te zeszyciki płacę więc chyba mogę minimalne wymagania mieć. Wiem że jest kryzys, drukarnie tną koszty, papier trzeba gdzieś sprzedać ale bez przesady. Następnym razem mogę wspomóc fachową ręką i takie zlecenie wykonać tanio, ładnie i szybko. Tak po znajomości. :-)

Z poważaniem
Stały klient któremu niedługo kończy się cyrograf

z

W dniu 2012-02-01 20:08, z pisze:

Nie wiem czym sobie zasłużyłem (a może to jakaś nowa świecka tradycja)
że dostałem dzisiaj przesyłkę dla stałych abonentów z zeszycikiem A5
(chyba 16 stron) Tylko że następnym razem prosiłbym żeby może chociaż
zadrukować w nim linijki, krateczkę, kolorowanki z logiem dla dziecka.
Coś z czego będzie większy pożytek dla stałego klienta niż z białej
kartki. W końcu to ja za te zeszyciki płacę więc chyba mogę minimalne
wymagania mieć. Wiem że jest kryzys, drukarnie tną koszty, papier trzeba
gdzieś sprzedać ale bez przesady. Następnym razem mogę wspomóc fachową
ręką i takie zlecenie wykonać tanio, ładnie i szybko. Tak po znajomości.
:-)

Z poważaniem
Stały klient któremu niedługo kończy się cyrograf

Cóż, wyobraź sobie, że minuta rozmowy kosztuje 1zł. A 10 minut rozmowy kosztuje 20gr.

Jak zadzwonisz do kogoś na sprawę na minutę, to odkładałbyś od razu słuchawkę, czy czekał milcząco do 10. minuty?

Jakbyś mógł, to pewnie to drugie.

Tak samo robi play.

Bardziej mu się opłaca kupić notatnik, obciążyć nim przesyłkę, i wysłać ją tanio operatorem alternatywnym, niż wysyłać 3 kartki pocztą polską.

--
Liwiusz

Liwiusz wrote:

Bardziej mu się opłaca kupić notatnik, obciążyć nim przesyłkę, i
wysłać ją tanio operatorem alternatywnym, niż wysyłać 3 kartki pocztą
polską.

Polkomtel robi tak od dawna
--
Pozdrawiam Marcin Konstańczak (mkonst)
mkonst(malpa)et(kropka)put(kropka)poznan(kropka)pl
GG:1394783

Użytkownik "mkonst" <marcin.konstanczak@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:4f2994e7$0$1210$65785112news.neostrada.pl...

Liwiusz wrote:

Bardziej mu się opłaca kupić notatnik, obciążyć nim przesyłkę, i
wysłać ją tanio operatorem alternatywnym, niż wysyłać 3 kartki pocztą
polską.

Polkomtel robi tak od dawna
-- Pozdrawiam Marcin Konstańczak (mkonst)
mkonst(malpa)et(kropka)put(kropka)poznan(kropka)pl
GG:1394783

Netia, Raifaisen bank itd toże :)

Użytkownik "z" <zch280672@gazeta.pl> napisał:

Nie wiem czym sobie zasłużyłem (a może to jakaś nowa świecka tradycja) że dostałem dzisiaj przesyłkę dla stałych abonentów z zeszycikiem A5 (chyba 16 stron)

Ciekawe jakbyś płakał gdybyś dostał przesyłke z kawałkiem przyklejonej blachy jak to kiedyś bywało. Ale tak mają tępe Polaczki, zamiast doczytać wolą ponarzekać. Fakt, mogli przysłać zapisany zeszycik zamiast czystego. Weź chłopie zacznij używać głowy.

On 2012-02-01 20:49, Tomek wrote:

Ciekawe jakbyś płakał gdybyś dostał przesyłke z kawałkiem przyklejonej
blachy jak to kiedyś bywało. Ale tak mają tępe Polaczki, zamiast
doczytać wolą ponarzekać. Fakt, mogli przysłać zapisany zeszycik zamiast
czystego. Weź chłopie zacznij używać głowy.

Akurat pomysł z wykorzystaniem zeszytu niegłupi.

--
Pozdr., TG
_________________________________________
"Ty sam jesteś pomnikiem głupi szczylu."

Użytkownik "TGor" <tgor@gazeta.peel> napisał:

Akurat pomysł z wykorzystaniem zeszytu niegłupi.

A czy ja napisałem, że zły? Dzieci dostały 5 czystych zeszytów do bazgrania.

Użytkownik "Tomek" <precz@ze.spamem>

Nie wiem czym sobie zasłużyłem (a może to jakaś nowa świecka tradycja) że dostałem dzisiaj przesyłkę dla stałych abonentów z zeszycikiem A5 (chyba 16 stron)

Ciekawe jakbyś płakał gdybyś dostał przesyłke z kawałkiem przyklejonej blachy jak to kiedyś bywało. Ale tak mają tępe Polaczki, zamiast doczytać wolą ponarzekać. Fakt, mogli przysłać zapisany zeszycik zamiast czystego. Weź chłopie zacznij używać głowy.

Pomyśl, że od a do zet może to być działanie marketingowe

W dniu 2012-02-01 20:49, Tomek pisze:

Ciekawe jakbyś płakał gdybyś dostał przesyłke z kawałkiem przyklejonej
blachy jak to kiedyś bywało. Ale tak mają tępe Polaczki, zamiast
doczytać wolą ponarzekać. Fakt, mogli przysłać zapisany zeszycik zamiast
czystego. Weź chłopie zacznij używać głowy.

Jak to się nazywało? Skleroza? Nie sklerozę to ja mam. :-)
Ironia. Tak Ironia. Tylko co ta ironia miała? Chyba kopnąć. Tylko kogo?... :-)

z

Dnia Wed, 01 Feb 2012 20:08:48 +0100, z napisał(a):

Nie wiem czym sobie zasłużyłem (a może to jakaś nowa świecka tradycja) że dostałem dzisiaj przesyłkę dla stałych abonentów z zeszycikiem A5 (chyba 16 stron) Tylko że następnym razem prosiłbym żeby może chociaż

dialog tez takie rozsyla.

zadrukować w nim linijki, krateczkę, kolorowanki z logiem dla dziecka. Coś z czego będzie większy pożytek dla stałego klienta niż z białej kartki.

Alez dzieki temu zeszycik jest uniwersalny. Mozna sobie cos notowac, mozna
dac dziecku do rysowania, mozna zuzyc na rozpalke :-)

W końcu to ja za te zeszyciki płacę

A to nie jest takie pewne.
Ceny ustala rynek/konkurencja, wiec wychodzi na to ze to akcjonariusze z
wlasnej kieszeni zaplacili :-)

J.

Użytkownik "z" <zch280672@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jgc2k3$q12$1inews.gazeta.pl...

Nie wiem czym sobie zasłużyłem (a może to jakaś nowa świecka tradycja) że dostałem dzisiaj przesyłkę dla stałych abonentów z zeszycikiem A5 (chyba 16 stron)

Miałem o tym parę dni temu napisać. Nie bardzo zrozumiałem dowcip. Myślałem, że wysyłanie notatników ma jakiś  nieco głębszy sens, którego nie zdołałem pojąć. Czyli po prostu Play chce mnie i małżonkę skusić do podpisania nowej umowy notatniczkiem? Żenada...

Użytkownik "Rabbit McCroolick" <bilgates@wp.pl> napisał:

Miałem o tym parę dni temu napisać. Nie bardzo zrozumiałem dowcip. Myślałem, że wysyłanie notatników ma jakiś  nieco głębszy sens, którego nie zdołałem pojąć. Czyli po prostu Play chce mnie i małżonkę skusić do podpisania nowej umowy notatniczkiem? Żenada...

Dolać Ci oleju w miejsce po mózgu? Żenada, żeby być takim tępym butem i nie rozumieć na jakich zasadach mogą być dostarczane przesyłki spoza kręgu Poczty Polskiej.

W dniu 2012-02-01 23:02, Tomek pisze:

Dolać Ci oleju w miejsce po mózgu? Żenada, żeby być takim tępym butem i
nie rozumieć na jakich zasadach mogą być dostarczane przesyłki spoza
kręgu Poczty Polskiej.

Zaraz tępym :-)
Trzeba mieć takich durnych rządzących żeby takie durne prawo uchwalali i żeby listonosze musieli złom do domów przynosić w ramach cięcia kosztów.
Jako pracownika drukarni bardzo mnie razi taki "niedorobiony" towar z najtańszego papieru... Następnym razem piach mi się koperty wysypie?
Głupotę trzeba napiętnować a nie się do niej przyzwyczajać.

z

play, oferta biznes -> zamów e-fakturę a otrzymasz dodatkowe minuty!
ToMasz

W dniu 2012-02-02 09:09, ToMasz pisze:

play, oferta biznes -> zamów e-fakturę a otrzymasz dodatkowe minuty!
ToMasz

Ja zeszycik dostałem z pismem o zmianie regulaminu.
(ale tych zapisów niedozwolonych było. Wstyd normalnie :-) )
Była też cała kartka A4 tylko z adresem. Pewnie paru gram brakowało ;-)
No dobra nie będę się znęcał.
Tylko gdzie są ci mężni, dzielni, zdesperowani ekolodzy? Przyp... się do mojej ładowarki na stałe w gniazdku a tu tyle lasu trzeba wyciąć :-)

z

Użytkownik "z" <zch280672@gazeta.pl> napisał

Tylko gdzie są ci mężni, dzielni, zdesperowani ekolodzy? Przyp... się do mojej ładowarki na stałe w gniazdku a tu tyle lasu trzeba wyciąć :-)

To samo wczoraj usłyszałem od kobity podpisującej w mojej obecności umowę z Plusem na mixa czy coś innego wartości 30 zł miesięcznie. Kilkanaście stron, na każdej z nich wymagany czytelny podpis z datą. W miejscu gdzie ma być podpis pieczęć o treści "czytelny podpis klienta".
A 95% tego papieru to... Cennik. Cennik usług, z których nigdy ta pani nie skorzysta.

Szczytem marnotrawstwa okazała się jednak... Orange.
To nawet nie umowa, raczej zaświadczenie o zakończeniu/rezygnacji z abo i przejściu numeru do oferty prepaid.
Kartka jedna, podpis jeden ale... _Taki świstek_ przywozi KURIER. A kobita była w tej samej sprawie _w Salonie Firmowym_ Orange przy Pl. Konstytucji w W-wie. Dokładnie ten sam kwit miała tam, na miejscu przed nosem i mogła/chciała go tam podpisać. "Nie! Kurier pani przywiezie!"

Rozumiecie coś z tego? Jakieś stachanowsko-marketingowo-promocyjne plany pięcioletnie do wyrobienia? Lobby producentów papieru?


--
M.

Witam,

W odpowiedzi na maila od Maciek
z dnia: 2012-02-02 11:24:

Użytkownik "z" <zch280672@gazeta.pl> napisał

Tylko gdzie są ci mężni, dzielni, zdesperowani ekolodzy? Przyp... się
do mojej ładowarki na stałe w gniazdku a tu tyle lasu trzeba wyciąć :-)

To samo wczoraj usłyszałem od kobity podpisującej w mojej obecności
umowę z Plusem na mixa czy coś innego wartości 30 zł miesięcznie.
Kilkanaście stron, na każdej z nich wymagany czytelny podpis z datą. W
miejscu gdzie ma być podpis pieczęć o treści "czytelny podpis klienta".
A 95% tego papieru to... Cennik. Cennik usług, z których nigdy ta pani
nie skorzysta.

Szczytem marnotrawstwa okazała się jednak... Orange.
To nawet nie umowa, raczej zaświadczenie o zakończeniu/rezygnacji z abo
i przejściu numeru do oferty prepaid.
Kartka jedna, podpis jeden ale... _Taki świstek_ przywozi KURIER. A
kobita była w tej samej sprawie _w Salonie Firmowym_ Orange przy Pl.
Konstytucji w W-wie. Dokładnie ten sam kwit miała tam, na miejscu przed
nosem i mogła/chciała go tam podpisać. "Nie! Kurier pani przywiezie!"

Rozumiecie coś z tego? Jakieś stachanowsko-marketingowo-promocyjne plany
pięcioletnie do wyrobienia? Lobby producentów papieru?

hehehe... przenieś kilka numerów naraz do mbankmobile. :]

Każdy numer przychodzi osobno kurierem + kupa kwitów, ale to norma... jak już wszystko uruchomisz to za jakiś tydzień dwa przychodzi POLECONY(?!), że bardzo Ci dziękują za przeniesienie. <lol>

--
Pozdrawiam
Paweł

W dniu 2012-02-02 11:24, Maciek pisze:

Kartka jedna, podpis jeden ale... _Taki świstek_ przywozi KURIER. A
kobita była w tej samej sprawie _w Salonie Firmowym_ Orange przy Pl.
Konstytucji w W-wie. Dokładnie ten sam kwit miała tam, na miejscu przed
nosem i mogła/chciała go tam podpisać. "Nie! Kurier pani przywiezie!"

Rozumiecie coś z tego? Jakieś stachanowsko-marketingowo-promocyjne plany
pięcioletnie do wyrobienia? Lobby producentów papieru?

Może umowa z firmą kurierską? ;)
--
| TOMASZEK te miejsca omija:
| gazeta.pl*tvn24.pl*onet.pl*facebook.pl*nk.pl
| Niestety, Polska to kraj totalitarny :(

Użytkownik "z" <zch280672@gazeta.pl> napisał

Trzeba mieć takich durnych rządzących żeby takie durne prawo uchwalali i żeby listonosze musieli złom do domów przynosić w ramach cięcia kosztów.

W 2013 roku (na mocy ustawy) kończy się monopol PP na przesyłki o wadze do 50g (czy jakoś tak) i wtedy dopiero się zacznie. Każda instytucja zacznie korzystać z innej "poczty", sądy, urzędy skarbowe... Już teraz można oberwać sądowym nakazem zapłaty nie widząc na oczy pisma w tej sprawie. Obecnie bogiem jest pan listonosz. Będzie dowolny gościuniu, miejmy nadzieję, że niekarany.

A blachy przyklejają do kopert cały czas. Orange tak robi. I Telefrancusko Polska.
Taka blaszka jest w sam raz jako dodatkowe obciążenie do magnetycznej podstawy antenki z bramki GSM gdy postawić ją np. na biurku.
A zeszytami dociąża Aster (obecnie UPC) od lat kilku.
W to wszystko należy wpisać wymianę skrzynek na listy, na takie do których może wrzucić list każdy. Co oczywiście jest wykorzystywane do spamowania. Ot, takie nasze własne likwidowanie monopolu.
Tak więc "szanuj poczciarza swego bo możesz mieć gorszego" - o ile to jeszcze możliwe ;P
--
M.

Dnia 2012-02-02, o godz. 09:26:09
"Maciek" <mmuran@gmail.com> napisał(a):

Użytkownik "z" <zch280672@gazeta.pl> napisał
> Trzeba mieć takich durnych rządzących żeby takie durne prawo
> uchwalali i żeby listonosze musieli złom do domów przynosić w
> ramach cięcia kosztów.

W 2013 roku (na mocy ustawy) kończy się monopol PP na przesyłki o
wadze do 50g (czy jakoś tak) i wtedy dopiero się zacznie. Każda
instytucja zacznie korzystać z innej "poczty", sądy, urzędy
skarbowe... Już teraz można oberwać sądowym nakazem zapłaty nie
widząc na oczy pisma w tej sprawie. Obecnie bogiem jest pan
listonosz. Będzie dowolny gościuniu, miejmy nadzieję, że niekarany.

Sądy i urzędy - w tym skarbowe - nie mają obowiązku korzystania z usług
Poczty Polskiej. Mogą np. same zatrudnić woźnego do roznoszenia
przesyłek. Z sądem jest inny problem. Zgodnie z Art. 44 KPA przesyłka
która przeleżała 14 dni u doręczyciela (nie musi to być poczta) i
została dwukrotnie awizowana jest uważana za dostarczoną. I efekt jest
taki że możesz być na urlopie i nic nie wiedzieć o postępowaniu sądowym
a sąd uważa że wezwanie doręczono prawidłowo.

A blachy przyklejają do kopert cały czas. Orange tak robi. I
Telefrancusko Polska.

To nie oni - to firma zajmująca się przesyłkami lub pakowaniem
korespondencji na zlecenie operatora. Blaszek używa ZTCP InPost.

Taka blaszka jest w sam raz jako dodatkowe obciążenie do magnetycznej podstawy antenki z bramki GSM gdy postawić ją np. na biurku.
A zeszytami dociąża Aster (obecnie UPC) od lat kilku.

A tu różnie - często jakieś reklamówki ale zdarzył się kalendarz,
zeszycik lub po prostu tekturka.

Zdrówko

Użytkownik "Maciek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jgdha3$giv$1@inews.gazeta.pl...

W to wszystko należy wpisać wymianę skrzynek na listy, na takie do których może wrzucić list każdy. Co oczywiście jest wykorzystywane do spamowania. Ot, takie nasze własne likwidowanie monopolu.

Unijne, wszystko zgodne z unijnymi normami.
A na starych skrzynkach spamowala ... poczta, ktora bardzo chetnie przyjmowala "druki bezadresowe" do dystrybucji. Tylko drogo.

Tak więc "szanuj poczciarza swego bo możesz mieć gorszego" - o ile to jeszcze możliwe ;P

Poczta ma nowe pomysly. Teraz juz listonosz nie bedzie awiza wystawial, tylko polowal na klienta :-)

J.

Użytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:jgdmpj$4cd$1inews.gazeta.pl...

Unijne, wszystko zgodne z unijnymi normami.
A na starych skrzynkach spamowala ... poczta, ktora bardzo chetnie przyjmowala "druki bezadresowe" do dystrybucji. Tylko drogo.

Ale za to można było w urzędzie pocztowym zastrzec (bezpłatnie),
że nie chce się dostawać druków bezadresowych - i to działało.

A teraz działa tylko na doręczycieli poczty, a na innych spamerów
niestety nie...

--
Pozdrawiam

Piotr

W dniu 2012-02-02 19:43, PiotRek pisze:

UĹźytkownik "J.F"<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>  napisał w wiadomości news:jgdmpj$4cd$1inews.gazeta.pl...

Unijne, wszystko zgodne z unijnymi normami.
A na starych skrzynkach spamowala ... poczta, ktora bardzo chetnie przyjmowala "druki bezadresowe" do dystrybucji. Tylko drogo.

Ale za to można było w urzędzie pocztowym zastrzec (bezpłatnie),
że nie chce się dostawać druków bezadresowych - i to działało.

A teraz działa tylko na doręczycieli poczty, a na innych spamerów
niestety nie...

W moim bloku dozorca na 99,9% bierze szmal/wypłatę za dopuszczanie ulotkowiczów do skrzynek. A może sam też jest w pewnym sensie roznosicielem, tylko innymi rączkami ktoś te ulotki wrzuca do skrzynek. Tych śmieci jest codziennie pełno. Jak śmieciarze te ulotki rozkładają do skrzynek to dozorca nigdy nosa z mieszkania nie wystawi. Tak jakby go nie było. Pewnie niezłą ma kasę za to od firm. Na wódę mu starczy aż nadto.


--
animka

Dnia 2012-02-02, o godz. 10:59:12
"J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(a):

Unijne, wszystko zgodne z unijnymi normami.
A na starych skrzynkach spamowala ... poczta, ktora bardzo chetnie przyjmowala "druki bezadresowe" do dystrybucji. Tylko drogo.

Taniej przyjmował lokalny listonosz tylko Poczta Polska nic o tym nie
wiedziała a i FV nie dawał. ;-)

Zdrówko

W dniu 2012-02-02 09:26, Maciek pisze:

A blachy przyklejają do kopert cały czas. Orange tak robi

Może do Ciebie. Do mnie listy-zawsze zwykłe z Orange leżą w skrzynce bez żadnej blachy.



--
animka

W dniu 2012-02-02 06:56, z pisze:

Następnym razem piach mi się koperty wysypie?

Swego czasu się wysypywał ;) Na początku zabawy z dociążaniem przesyłek TP dorzucała woreczki z piaskiem, potem przeszli na doklejane blaszki.


--
Serwery są przeciążone…
Prosimy spróbować ponownie za chwilę…

> Trzeba mieć takich durnych rządzących żeby takie durne prawo uchwalali i

żeby listonosze musieli złom do domów przynosić w ramach cięcia kosztów.
Jako pracownika drukarni bardzo mnie razi taki "niedorobiony" towar z najtańszego papieru... Następnym razem piach mi się koperty wysypie?
Głupotę trzeba napiętnować a nie się do niej przyzwyczajać.

A wiesz z tym piaskiem to dobry pomysł byłoby taniej:)

Użytkownik "Tomek" <precz@ze.spamem> napisał w wiadomości news:jgccq7$11u$1inews.gazeta.pl...

Dolać Ci oleju w miejsce po mózgu? Żenada, żeby być takim tępym butem i nie rozumieć na jakich zasadach mogą być dostarczane przesyłki spoza kręgu Poczty Polskiej.

Czujesz się lepiej jak kogoś wyzywasz od głupków? Postaraj się dowartościowywać w inny sposób.
Dodawanie ciężaru do przesyłki rozumiem, nie rozumiem dlaczego nie po prostu nie dostałem zwyczajnego katalogu usług/telefonów. Że koszta? I tak Play drukuje tysiące ulotek a samo wysyłanie korespondencji i tak kosztuje. A tak dostaję jakiś notatniczek, który wygląda jak katalog reklamowy po którego otwarciu - nic nie ma.

Użytkownik "Rabbit McCroolick" <bilgates@wp.pl> napisał:

A tak dostaję jakiś notatniczek, który wygląda jak katalog reklamowy po którego otwarciu - nic nie ma.

Tak jak w Twoim mózgu. Pustka?
99% ludzi rozumie od lat taką politykę. Zaczniesz kiedyś używać głowy?

Użytkownik "Tomek" <precz@ze.spamem> napisał w wiadomości news:jgf0cp$lt4$1inews.gazeta.pl...

Tak jak w Twoim mózgu. Pustka?
99% ludzi rozumie od lat taką politykę. Zaczniesz kiedyś używać głowy?

Wal się pustaku. 99% ludzi powiadasz? To chyba w twoim domu, gdzie mieszkasz sam. Do mnie docierały co najwyżej przesyłki z blaszką inPostu lub dyktą miejscowej firmy kurierskiej ewentualnie przesyłki dociążone ulotkami/ofertami drukowanymi. A ty w ogóle głąbie wiesz, jak wygląda ten notatnik i przesyłka z Play?

Użytkownik "Rabbit McCroolick" <bilgates@wp.pl> napisał:

A ty w ogóle głąbie wiesz, jak wygląda ten notatnik i przesyłka z Play?

Mnie nazywasz głąbem a ominąłeś post, w którym napisałem wyraźnie dla takich tępych jełopów jak ty, że moje dzieci dostały w gratisie 5 (pięć matole) czystych notatników do bazgrolenia. Nie ośmieszaj się już.

Użytkownik "Tomek" <precz@ze.spamem.pl> napisał w wiadomości news:jggqbq$ff7$1inews.gazeta.pl...

Mnie nazywasz głąbem a ominąłeś post, w którym napisałem wyraźnie dla takich tępych jełopów

Przeczytałem przemądrzały buraku i dalej nie rozumiem, dlaczego dostałem notatnik wyglądający jak folder reklamowy. Puste w jego wnętrzu kartki wyglądają jak kiepski żart z klienta.

jak ty, że moje dzieci dostały w gratisie 5 (pięć matole) czystych notatników do bazgrolenia. Nie ośmieszaj się już.

Chuj cię wie. Tacy odważniacy jak ty to pryszczate gnojki, co odwagę mają jedynie w internecie a dzieci to ty pewnie znasz jedynie ze stron pedofilskich.

Użytkownik "Rabbit McCroolick" <bilgates@wp.pl> napisał w wiadomości news:jgh558$45b$1news.dialog.net.pl...

Przeczytałem przemądrzały buraku i dalej nie rozumiem, dlaczego dostałem notatnik wyglądający jak folder reklamowy. Puste w jego wnętrzu kartki wyglądają jak kiepski żart z klienta.

Kiepskim żartem to były woreczki z piaskiem.

Ja akurat bardzo sobie chwalę te notesy.

Chuj cię wie. Tacy odważniacy jak ty to pryszczate gnojki, co odwagę mają jedynie w internecie a dzieci to ty pewnie znasz jedynie ze stron pedofilskich.

O, bardzo ładnie nam się pan tu przedstawił przed milionami słuchaczy...

Nie zaniżajcie, jeden z drugim, poziomu grupy, proszę.

--
Pozdrawiam

Piotr

Użytkownik "Rabbit McCroolick" <bilgates@wp.pl> napisał:

Przeczytałem przemądrzały buraku i dalej nie rozumiem, dlaczego dostałem notatnik wyglądający jak folder reklamowy.

Pytałem już wcześniej, dolać ci oleju do głowy? Wszyscy rozumieją tylko jełop nie.
No ale to już nikogo nie dziwi.

Chuj cię wie.

Miło mi, Tomek.

Tacy odważniacy jak ty to pryszczate gnojki, co odwagę mają jedynie w internecie a dzieci to ty pewnie znasz jedynie ze stron pedofilskich.

Twoje autopsje mnie nie interesują. To twój problem.

On 2012-02-01 20:08, z wrote:

Nie wiem czym sobie zasłużyłem (a może to jakaś nowa świecka tradycja)
że dostałem dzisiaj przesyłkę dla stałych abonentów z zeszycikiem A5
(chyba 16 stron) Tylko że następnym razem prosiłbym żeby może chociaż
zadrukować w nim linijki, krateczkę, kolorowanki z logiem dla dziecka.
Coś z czego będzie większy pożytek dla stałego klienta niż z białej
kartki. W końcu to ja za te zeszyciki płacę więc chyba mogę minimalne
wymagania mieć. Wiem że jest kryzys, drukarnie tną koszty, papier trzeba
gdzieś sprzedać ale bez przesady. Następnym razem mogę wspomóc fachową
ręką i takie zlecenie wykonać tanio, ładnie i szybko. Tak po znajomości.
:-)

Z poważaniem
Stały klient któremu niedługo kończy się cyrograf

z

http://gizmodo.pl/gadgets/36889/jeszcze_tylko_11_miesiecy_gadzetowego_absurdu.html