Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   "Szare" finanse pedofilskiego kościoła

"Szare" finanse pedofilskiego kościoła

Data: 2012-03-25 21:24:03
Autor: Przemysław W
"Szare" finanse pedofilskiego kościoła
W mediach toczy się dyskusja, czy propozycja zmian w finansowaniu Kościoła to ewolucja, czy rewolucja. Kutz obwieścił rewolucję. Inni mówią, że to zaledwie kosmetyka. Przychylam się do opinii tych ostatnich. Największym bowiem problemem Kościoła (choć nie dla Kościoła) jest utrzymywanie ogromnej szarej strefy finansowej, której legitymizacja zależy od niesformalizowanych obyczajów i serwilizmu lokalnych władz, a zakres - od osobowości księdza (jego zachłanności lub wielkoduszności). Każda próba naruszenia tej sfery wywołuje silną reakcję.


W skali wrażliwości Kościoła na kwestie, których jest strażnikiem, wewnętrzne finanse i gwarancje materialnego dobrobytu kleru są stanowczo najważniejsze. Znam bardzo otwartych księży, którzy spokojnie i rzeczowo rozmawiają o aborcji, dziewictwie Maryi czy własnych skłonnościach homoseksualnych, ale gdy tylko pojawi się problem finansowania Kościoła, stają się wrodzy, zamknięci, oburzeni i nieprzejednani. Jak gdyby atakowany był najważniejszy z dogmatów całego chrześcijaństwa.

Tymczasem mamy co najmniej trzy kręgi "szarego" finansowania Kościoła. Pierwszym są rozmaite ulgi finansowe (np. celne), chociażby na zakup tak zwanych przedmiotów związanych z kultem religijnym. Stąd w wielu parafiach znajdują się dobra (np. samochody) kupione (często odsprzedawane) na innych zasadach, niż robią to normalni obywatele. Stąd też zapewne przepych budowlany wielu parafii zorganizowanych niekiedy jak luksusowe hotele - z garażami, służbą i ogrodzeniem stawianym z wyjątkowym przepychem. Księża w całej Polsce prowadzą małe i duże biznesy, wynajmując lub odsprzedając powierzchnie i lokale. Zatrudniają też (nieodpłatnie) okolicznych mieszkańców do pracy na dzierżawionych polach. Jak w czasach "Chłopów" Reymonta.


Drugim kręgiem są kościelne uroczystości, takie jak śluby, chrzty, pogrzeby (niemal wszystkie cmentarze w Polsce są własnością Kościoła), i różne sposoby nieformalnego wymuszania opłat "co łaska". Jeden ze znanych mi proboszczów za samo wydanie papierów osoby, której wolą było pochowanie w innej parafii, zażyczył sobie 500 zł "odstępnego". W innej znajomej gminie proboszcz domaga się od rodziców dzieci idących do komunii zakupu kwiatów w kwiaciarni, której właścicielką jest jego siostra. Inny proponuje urządzanie uroczystości w restauracji swojego brata. Są to tak zwane propozycje nie do odrzucenia, tolerowane przez wszystkich, bo księdzu się nie odmawia. W znajomych wsiach na południu Polski krąży tak zwany księży zeszyt, gdzie ludzie wpisują sumy, jakie muszą oferować na Kościół poza tacą. Zeszyt leżał najpierw w sklepie i ksiądz oczekiwał anonimowej darowizny, ale gdy okazała się ona niewielka, rozpoczął "zbieractwo" imienne. Jego efekty są odpowiednio nagradzane lub krytykowane podczas niedzielnej mszy. Wydatków oczywiście nikt nie kontroluje.

Trzecim kręgiem, najpoważniejszym, jest finansowanie potrzeb parafii i kleru z budżetu gminnego. Opłacane są z niego lekcje katechezy i inne szkolne działania księży, takie jak pielgrzymki (bo dzieci z wiejskich szkół poznają Polskę wyłącznie śladem cudów i miejsc kultu), czy wątpliwej jakości "poradnictwo". Każdy wójt wie, że musi dobrze żyć z proboszczem czy biskupem. Gminy finansują więc religijne uroczystości i remonty kościołów czy plebanii, i to nie tylko wtedy, gdy jest taka potrzeba, ale także gdy ksiądz życzy sobie bardziej okazałych elementów dekoratywnych.

Liczba szarych kręgów finansowych Kościoła jest znacznie większa. Aby je ograniczyć - i to dla dobra samego Kościoła - trzeba czegoś znacznie więcej niż tylko ustawy likwidującej fundusz kościelny. Potrzeba poczucia demokratycznej praworządności i cywilnej odwagi. A więc rewolucji. A pan premier obiecał w swoim exposé, że jej nie będzie. Więc nie sądzę, że podczas tej kadencji Kościół stanie się instytucją demokratyczną i transparentną.

Magdalena Środa, filozof, etyk



Więcej... http://wyborcza.pl/1,75968,11382221,_Szare__finanse_Kosciola.html#ixzz1q9rmBdn8




Przemek

--

"Zdolność prawicowych polityków, ich medialnych popleczników i rzeczników
Kościoła katolickiego do odwracania kota ogonem jest nieskończona i
dorównuje ideologicznemu zacięciu niegdysiejszych propagandystów PRL."

"Szare" finanse pedofilskiego kościoła

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona