Data: 2010-06-04 18:41:03 | |
Autor: boukun | |
Szczęki z PRLu są najlepsze | |
Dzisiaj byłem z dziećmi na przejażdżce u teściowej w Pszennie (koło Świdnicy), patrzę na nią, a ona ma taką ładną szczękę i mówię do niej, mamę to przynajmniej można zastać w domu z założoną szczęką, a jak jadę z zsakoczenia do swojej mamy, to jest zawsze bez szczęki i dopiero musii odpowiada, że tę szczękę ma od 1976 roku, już 34 lata i może nią wszystko jeść, jabłka, owoce, mięso, wszystko zgryza i nawe się nie zastanawia, czy może jej się kiedyś coś w niej stać i do tej pory nic się nie uszczerbiło i nie stępiło. Jak dentysta w PRLu juej powiedział, żeby nigdy jej na noc nie zdejmowała, bo potem będzie miała problem z założeniem i przyzwyczajeniem, tak do tej pory jej na noc nie ściąga, tylko od czasu do czasu jak chce ją na bierząco przemyć. Pomyślałem sobie, że chętnie bym z teściową nagrał klipoa, jak by mi swoją szcękę zaprezentowała, pasował by jako dalsza część do mojego flimiku, Klamerki z PRLu"... http://www.youtube.com/watch?v=ULM8lp0tYck Teściowa zaczęła mi mówić, że wszystko z PRLu było trwalsze i dobre jakościowo... Z tą szczęką to faktycznie daje sobie radę jak ja z moimi naturalnymi zębami http://boukun.wrzuta.pl/obraz/1oMQ1rn2VoH/boukun_w_moherowym_berecie
boukun |
|
Data: 2010-06-04 18:54:04 | |
Autor: boukun | |
Szczęki z PRLu są najlepsze | |
Użytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:hubah4$lud$1mx1.internetia.pl... Dzisiaj byłem z dziećmi na przejażdżce u teściowej w Pszennie (koło Świdnicy), patrzę na nią, a ona ma taką ładną szczękę i mówię do niej, mamę to przynajmniej można zastać w domu z założoną szczęką, a jak jadę z zsakoczenia do swojej mamy, to jest zawsze bez szczęki i dopiero musi Gdzieś mi tekst wcięło. ....ją zakładać. Teściowa... odpowiada, że tę szczękę ma od 1976 roku, już 34 lata i może nią wszystko jeść, jabłka, owoce, mięso, wszystko zgryza i nawe się nie zastanawia, czy może jej się kiedyś coś w niej stać i do tej pory nic się nie uszczerbiło i nie stępiło. Jak dentysta w PRLu juej powiedział, żeby nigdy jej na noc nie zdejmowała, bo potem będzie miała problem z założeniem i przyzwyczajeniem, tak do tej pory jej na noc nie ściąga, tylko od czasu do czasu jak chce ją na bierząco przemyć. Pomyślałem sobie, że chętnie bym z teściową nagrał klipoa, jak by mi swoją szcękę zaprezentowała, pasował by jako dalsza część do mojego flimiku, Klamerki z PRLu"... http://www.youtube.com/watch?v=ULM8lp0tYck Teściowa zaczęła mi mówić, że wszystko z PRLu było trwalsze i dobre jakościowo... Z tą szczęką to faktycznie daje sobie radę jak ja z moimi naturalnymi zębami http://boukun.wrzuta.pl/obraz/1oMQ1rn2VoH/boukun_w_moherowym_berecie |
|