Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Szczęśliwy detalista rowerzysta

Szczęśliwy detalista rowerzysta

Data: 2010-03-01 20:04:41
Autor: ToMasz
Szczęśliwy detalista rowerzysta
speedygo pisze:
Witam!!
Chciałem poruszyć temat znany prawie wszystkim, a mianowicie cen
sprzętu rowerowego na allegro.
Jako, że prowadzę firmę a moją pasją są rowery, zgłosiłem się ostatnio
jako odbiorca do naszego dystrybutora Shimano na Polskę z chęcią
współpracy. Co tu dużo gadac, chciałem sobie pohandlować w internecie.
Gdy dopełniłem wszystkich formalności, otworzyłem stronę Shimano z
zamówieniami w celu złożenia zamówienia. Coś mnie jednak tknęło i
sprawdziłem jakie są ceny na allegro. Okazało się, że najwięksi
sprzedawcy sprzętu mają ceny na allegro niższe niż ja muszę zapłacić w
hurcie. I muszę przyznać, że trochę zgłupiałem, bo Shimano Polska daje
max rabat za obrót 16%. Niech mi nikt nie mówi, że sprzedawcy na
allegro żyją z 16%. To by się chyba nie opłacało tym bardziej że
trzeba w Shimano zrobić obrót w wysokości 500 tysięcy złotych, żeby
uzyskać taki discount. W sumie nie wiem po co to piszę ale może ktoś
skomentuje. Pozdrawiam
Nie wiem jak jest na świecie, ale przyjmuje sie, ze w normalny sklepie
jest zimą ciepło, (ktoś za to płaci) podłoga jest zmywana 8 razy na
dzień, szyby czyste ( pomimo ze woda zamarza) a reklamówki za darmo
Natomiast, osoba mająca sklep internetowy, czesto magazyn ma w
przydomowym garażu, (zero opłat) a jednak za przesyłkę kasuje jak za
zboże, za koszty opakowania i za fatygę na poczte - też. Każdy następny
przedmiot +2 zł!. Oczywiście brak mozliwości odbioru osobistego. To też
jest normalne? dla mnie nie, ale ja tu jestem margines, ogół sie cieszy
jak głupi z gwoździa ze moze kupować na allegro. Tak wiec masz 3zł do
każdego wolobiegu sprzedanego tą drogą. Kolejna rzecz to taka lekka
zachłanność. JAk masz 200 wolnobiegów (kupuje sie po 50 w kartonie) na
półce, to w sklepie co prawda masz je w normalnej cenie, ale sprzedaż "w
polskę" nie nasyci Twojego rynku. tak więc "lecą" częsci z minimalnym
narzutem. tylko ze na drugim końcu polski mieszka taki sam ciułacz,
który złotóweczke musi "ugrać" byle by tylko inny w tym samym czasie
dwóch złotych nie zarobił. i tak samo śle towar po kosztach, tyle ze
"plując w kasze" temu pierwszemu.
Tyle komentarza.
Rada: JEśli chcesz zrobić zakupy w shimano, powyzej 1000zł, to zrób tak:
 OD shimano albo od googla uzyskaj liste sklepów (normalnych) w swojej
okolicy i wybierz z posród nich najmniejszy. PRZedstaw im swoje zamównie
w postaci listy z konkretnymi kodami towarów. Powiedz ze poczekasz do
kolejnej dostawy i prosisz o ceny niższe niż na allegro. Dostaniesz.
Pozdrawiam
ToMasz

PS i nie miej pretensji do kolegów którzy mają sklepy ze nie mówią jakie
mają upusty.

Data: 2010-03-05 21:14:35
Autor: Tomek Banach
Szczęśliwy detalista rowerzysta
W dniu 2010-03-01 20:04, ToMasz pisze:

jednak za przesyłkę kasuje jak za
zboże, za koszty opakowania i za fatygę na poczte - też. Każdy następny
przedmiot +2 zł!.

Przestan sortowac po cenie i wybierac "najtansze oferty" to znajdziesz normlanych sprzedawcow.

A do speedygo nie wiem czy to nie plotka ale podobno za granica masz taniej w hurtowniach.

Tomek

Data: 2010-03-06 09:57:05
Autor: pHarry
Szczęśliwy detalista rowerzysta
On 1 Mar, 20:04, ToMasz <twit...@gazzeetta.pl> wrote:
tylko ze na drugim końcu polski mieszka taki sam ciułacz,
który złotóweczke musi "ugrać" byle by tylko inny w tym samym czasie
dwóch złotych nie zarobił. i tak samo śle towar po kosztach, tyle ze
"plując w kasze" temu pierwszemu.

Potwierdzam powyzsze w 100%. Od pieciu lat sprzedaje na allegro. Taka
sytuacja jest wrecz typowa. Ja dzialam na marzach 5-10%, ale ja
drozsze rzeczy mam w innej branzy. Jestem drozszy od konkurencji ale
mam super komentarze. Ja nie musze spelniac zadnych progow obrotowych
- jak szukam dostawcy, to mowie wprost ze to na allegro idzie i cena
ma byc konkretnie taka. Krotka pilka i to zazwyczaj dziala. Tyle ze ja
place za towar z gory.

To chyba tajemnica poliszynela, ze przez pare lat po wejsciu do Unii
ogrom rowerowego towaru szedl z zachodu, glownie z Niemiec. Az w koncu
dystrybutorzy i lojalne sklepy cos z tym zaczely robic ostatnimi
czasy. Glupie straszenie tez juz bylo, ale chyba w koncu wzieli sie i
za ceny. Jak cos kupowalem w zime w Cykloturze to ceny Shimano byly
bardzo dobre.

Szczęśliwy detalista rowerzysta

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona