Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Szczypińska nie, a ktokolwiek inny był z t ym eunuchem?

Szczypińska nie, a ktokolwiek inny był z t ym eunuchem?

Data: 2011-10-02 16:46:20
Autor: stevep
Szczypińska nie, a ktokolwiek inny był z t ym eunuchem?
# "Polska naszych marzeń" to najnowsza pozycja książkowa autorstwa  Jarosława Kaczyńskiego. Podczas lektury czytelnik może napotkać część  nazwaną "Alfabetem Kaczyńskiego", w której autor opisuje postaci, które  wywarły na nim największe wrażenie. Jedną z opisywanych osób jest posłanka  PiS Jolanta Szczypińska, której prezes PiS poświęca obszerny fragment.  Kaczyński pisze o wielkiej sympatii i przełomie, który nastąpił po tym jak  został premierem. Prezes Prawa i Sprawiedliwości pisze: "Przyniosła mi  róże i się zaczęło. Zaczęło się love story. I ona to złapała. Nie mam o to  do niej pretensji. Umocniła swoją pozycję, jako narzeczona premiera czy  później prezesa. Pokochały ją tabloidy. Chwyciła życie pełną piersią. To,  że ludziom dobrym też czasem się udaje, choć niestety rzadko, jest bardzo  optymistyczne.". Czy na prawdę wszystko skończyło się tak optymistycznie  jak to opisuje autor? Żeby się o tym przekonać musimy cofnąć się do czasów  IVRP, kiedy ówczesny premier prowadził polowania na ludzi mających  powiązania z "układem".

Kiedy rządził Jarosław Kaczyński w mediach rozgorzała dyskusja na temat  związku ówczesnego premiera z posłanką Jolantą Szczypińską..  Niepotwierdzone informacje o rzekomym ślubie tej pary zelektryzowały  opinię publiczną a sejmowe kuluary pełne były plotek i domysłów. Za  początek związku, którego faktycznie nigdy nie było uważa się exposé  premiera Kaczyńskiego, po którym Jolanta Szczypińska czule go objęła  obdarowując pocałunkiem i naręczem pięknych czerwonych róż. Wydarzenie,  które miało miejsce podczas obrad Sejmu było prawdziwym precedensem.  Stroniący od kobiet premier po raz pierwszy pozwolił sobie na takie  zachowanie w obecności kamer i setek obecnych na sali posłów. Kilka chwil  spędzonych w objęciach Kaczyńskiego miało zdaniem wielu partyjnych kolegów  spowodować wielkie zauroczenie posłanki jego osobą. Niektórzy z nich  interpretowali te wydarzenia, jako narodziny prawdziwego uczucia dwojga  ludzi.

Wydarzenia, które następowały po słynnym exposé wydawały się potwierdzać  docierające do mediów plotki. Szczypińska opowiadała o swoich wizjach i  snach, podczas których przez zamknięte oczy miała zawsze widzieć postać  Jarosława Kaczyńskiego. Niekończące się komplementy wygłaszane pod adresem  swojego szefa oraz niedwuznaczne wypowiedzi posłanki sprawiły, że w  kolejce po wywiad ustawiły się największe krajowe tytuły prasowe.. Podczas  jednego z nich Szczypińska wywołała prawdziwą konsternację mówiąc o tym,  że jest jeszcze za wcześnie na mówienie o ślubie. Kolejne publiczne  wypowiedzi zauroczonej posłanki pozostawały bez żadnej reakcji ze strony  Kaczyńskiego, co sugerowało, że sprawa może być na prawdę poważna.  Ukoronowaniem zabiegów Jolanty Szczypińskiej o względy ówczesnego premiera  była jej wypowiedź, po której nikt nie mógł już mieć żadnych wątpliwości.  Rozkochana posłanka wyraziła nadzieję, że Jarosław Kaczyński nie opuści  jej aż do śmierci.

Marzenia i wizje przyszłości Jolanty Szczypińskiej nie miały jednak szans  na realizację a zauroczenie osobą Kaczyńskiego okazało się być fatalnym  zauroczeniem. Powodem odsunięcia się premiera od płonącej miłością  posłanki była jej przeszłość a właściwie jeden z jej epizodów. Poszukujący  układów Kaczyński miał zlecić IPN-owi sprawdzenie "czystości" kandydatki  na żonę. Wyniki tego sprawdzenia były dla niej druzgocące i  dyskwalifikujące. Instytut Pamięci Narodowej dostarczył premierowi  Kaczyńskiemu teczkę, w której znalazły się dokumenty potwierdzające  polityczne związki Szczypińskiej ze znienawidzonym Lechem Wałęsą i jego  obozem. Stało się jasne, że planująca swoją przyszłość u boku Kaczyńskiego  posłanka będzie musiała pójść w odstawkę. Wybranek Szczypińskiej zaczął  coraz częściej zabierać głos a po jednym z jego wywiadów było już pewne,  że marzenia kobiety prysnęły niczym krucha mydlana bańka. Jarosław  Kaczyński powiedział wtedy, że "sprawa ślubu" to jeden z elementów  przygotowanej przeciwko niemu wielkiej manipulacji. #
Ze strony:
http://tiny.pl/h1r2s

--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Data: 2011-10-02 18:55:42
Autor: 'HeÂŽSk'
Szczypińska nie, a ktokolwiek inny był z tym eunuchem?
On Sun, 02 Oct 2011 16:46:20 +0200, stevep <stevep011@tkdami.net>
wrote:

# "Polska naszych marzeń" to najnowsza pozycja książkowa autorstwa  Jarosława Kaczyńskiego. Podczas lektury czytelnik może napotkać część  nazwaną "Alfabetem Kaczyńskiego", w której autor opisuje postaci, które  wywarły na nim największe wrażenie. Jedną z opisywanych osób jest posłanka  PiS Jolanta Szczypińska, której prezes PiS poświęca obszerny fragment. 

 slawa! slawa pielegniarka gwiazda! ;o)))

 http://www.youtube.com/watch?v=HPArm27G0w0

 uwaga - chamskie! --

Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan dróg poprawi sie sam !
http://www.drogizaufania.pl/
http://dadrl.pl/

Szczypińska nie, a ktokolwiek inny był z t ym eunuchem?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona