Piątek, sobota, niedziela.
Do zobaczenia!

Przejedź się lepiej na Stożek - będzie zakończenie sezonu (zorganizowana impreza na chilloucie). Po kilku wizytach w Wiśle, Szczyrk ma dla mnie coraz mniej do zaoferowania - byłem przedwczoraj po długiej przerwie i trochę się zawiodłem... W zasadzie tylko trasa zawodnicza trzyma poziom, chociaż i na niej widać koniec sezonu (wymyte rowy, drzewo leżące w poprzek trasy). No i zielony/czerwony szlak ze szczytu. Cała reszta to zwały luźnych kamieni, leżące na trasie drzewa, gałęzie choinek, zarośla itd... No i tradycyjnie wroga atmosfera (po Stożku można się odzwyczaić).
--
Michal "Wooyek" Lalik // wooyek na gmail.com // www.wooyek.pl //

Piątek, sobota, niedziela.
Do zobaczenia!

Przejedź się lepiej na Stożek - będzie zakończenie sezonu (zorganizowana
impreza na chilloucie). Po kilku wizytach w Wiśle, Szczyrk ma dla mnie
coraz mniej do zaoferowania - byłem przedwczoraj po długiej przerwie i
trochę się zawiodłem... W zasadzie tylko trasa zawodnicza trzyma poziom,
chociaż i na niej widać koniec sezonu (wymyte rowy, drzewo leżące w
poprzek trasy). No i zielony/czerwony szlak ze szczytu. Cała reszta to
zwały luźnych kamieni, leżące na trasie drzewa, gałęzie choinek, zarośla
itd... No i tradycyjnie wroga atmosfera (po Stożku można się odzwyczaić).

Łącze dwie imprezy, więc Szczyrk.

zyga
--
-- force -- nodeps -- all

W dniu 2010-10-09 15:39, Wooyek pisze:

No i tradycyjnie wroga atmosfera

W lesie/ gĂłrach poza drogami publicznymi ?

W dniu 2010-10-09 15:39, Wooyek pisze:

No i tradycyjnie wroga atmosfera

W lesie/ gĂłrach poza drogami publicznymi ?

Przede wszystkim oczywiście w kasie i na peronach wyciągu, ale też na trasach w pobliżu zabudowań i niektórych sklepach/knajpach.
--
Michal "Wooyek" Lalik // wooyek na gmail.com // www.wooyek.pl //

W dniu 2010-10-11 22:03, Wooyek pisze:

W dniu 2010-10-09 15:39, Wooyek pisze:

No i tradycyjnie wroga atmosfera

W lesie/ gĂłrach poza drogami publicznymi ?

Przede wszystkim oczywiście w kasie i na peronach wyciągu, ale też na
trasach w pobliżu zabudowań i niektórych sklepach/knajpach.

No ale chyba chcą zarabiać ?

W dniu 2010-10-11 23:37, arturbac pisze:

No ale chyba chcą zarabiać ?

Oni chcą zarabiać. Oni pracować nie chcą. :)


--
Solar             www.solar.blurp.org              GG 1834424

"Religia jest dla ludzi bez rozumu."
                                     JĂłzef Piłsudski

> > > No i tradycyjnie wroga atmosfera
> >
> > W lesie/ gĂłrach poza drogami publicznymi ?
>
> Przede wszystkim oczywiście w kasie i na peronach wyciągu, ale też
> na trasach w pobliżu zabudowań i niektórych sklepach/knajpach.

No ale chyba chcą zarabiać ?

Chyba nie bardzo. Raz jak z kumplem poprosiliśmy w kasie w sumie 20 wjazdów na pojedynczych karnetach, to dostałem od pani z okienka opierdziel, że "jej karnety wykupujemy".

Rzadko zdarza mi się wyśmiać kogoś w twarz, ale to był jeden z tych momentów ;)
--
Michal "Wooyek" Lalik // wooyek na gmail.com // www.wooyek.pl //

> > > No i tradycyjnie wroga atmosfera
> >
> > W lesie/ gĂłrach poza drogami publicznymi ?
>
> Przede wszystkim oczywiście w kasie i na peronach wyciągu, ale też
> na trasach w pobliżu zabudowań i niektórych sklepach/knajpach.

No ale chyba chcą zarabiać ?

Chyba nie bardzo. Raz jak z kumplem poprosiliśmy w kasie w sumie 20
wjazdów na pojedynczych karnetach, to dostałem od pani z okienka
opierdziel, Ĺźe "jej karnety wykupujemy".

Rzadko zdarza mi się wyśmiać kogoś w twarz, ale to był jeden z tych
momentĂłw ;)

Kto kupuje w kasie?
PrzecieĹź w knajpie bez kolejki...

zyga
--
-- force -- nodeps -- all

W dniu 2010-10-12 11:01, Wooyek pisze:

Chyba nie bardzo. Raz jak z kumplem poprosiliśmy w kasie w sumie 20
wjazdów na pojedynczych karnetach, to dostałem od pani z okienka
opierdziel, Ĺźe "jej karnety wykupujemy".

Rzadko zdarza mi się wyśmiać kogoś w twarz, ale to był jeden z tych
momentĂłw ;)

Jak jadę w góry to minimalnie na przeciwną stronę tatr, tam inaczej jest
nie ma takich tłumów i można wybierać.

No i tradycyjnie wroga atmosfera

W lesie/ gĂłrach poza drogami publicznymi ?

Przede wszystkim oczywiście w kasie i na peronach wyciągu, ale też na
trasach w pobliżu zabudowań i niektórych sklepach/knajpach.

Nigdy nie miałem problemu z knajpami.
A w zimie to robię za atrakcję turystyczną.
;-)

zyga
--
-- force -- nodeps -- all

Zygmunt M. Zarzecki bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje/kwiczy (niepotrzebne
skreślić):

A w zimie to robię za atrakcję turystyczną.

W zimie każdy rowerzysta to atrakcja turystyczna. ;-)

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | Bo to mezalians byłby dla psa.

On 2010-10-12, Marek 'marcus075' Karweta wrote:

Zygmunt M. Zarzecki bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje/kwiczy (niepotrzebne
skreślić):

A w zimie to robię za atrakcję turystyczną.

W zimie kaĹźdy rowerzysta to atrakcja turystyczna. ;-)

Ale Zyga to atrakcja pośród innych atrakcji. ;)

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

A w zimie to robię za atrakcję turystyczną.

W zimie kaĹźdy rowerzysta to atrakcja turystyczna. ;-)

Ale Zyga to atrakcja pośród innych atrakcji. ;)

Jak biały miś w Zakopanem.

zyga
--
-- force -- nodeps -- all