Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Szczyt klimatycznej histerii

Szczyt klimatycznej histerii

Data: 2013-11-12 16:48:18
Autor: Mark Woydak
Szczyt klimatycznej histerii
PiS-owski PSYCHOPATA podpisuj膮cy si臋 "Mark Woydak" (u偶ywaj膮cy r贸wnie偶 innych
ksywek m.in. Prinzlaff Herrlich) piszacy z mx05.eternal-september.org
uzywajacy czytnika 40tude_Dialog/2.0.15.1pl to FA艁SZYWKA!. Fakt, ze podszywa sie pod moje dane
swiadczy o daleko posunietej chorobie alkoholowej. Tani alkohol i marne wina
dokonaly calkowitego spustoszenia w m贸zgu tego osobnika. Nie ma juz dla
niego ratunku! M贸dlmy si臋 bracia i siostry! Wspierajmy go w tych ci臋zkich
chwilach! Nie ma nikogo opor贸cz nas! Nawet zdychaj膮cy pies i wylenia艂y ze
staro艣ci kot go opu艣cili! M贸dlmy si臋 bracia i siostry! Nadzieja na pe艂ny
powr贸t do zdrowia tego osobnika jest niewielka ale spe艂nijmy chrze艣cia艅ski
obowi膮zek! Wno艣my mod艂y za PiS-owskiego chorego psychicznie brata!

MW

--


U偶ytkownik "Mark Woydak" <mark.woydak@forst.gmx.de> napisa艂 w wiadomo艣ci news:q2rpitr2kari.ugj5725xq8yb.dlg40tude.net...

Szczyt klimatycznej histerii

W genialnej powie艣ci Boles艂awa Prusa 鈥濬araon鈥 jest kapitalna scena, kiedy
to kap艂ani staro偶ytnego Egiptu w oparciu o sw膮 wiedz臋 astronomiczn膮 oraz
nie艣wiadomo艣膰 ludu egipskiego wykorzystuj膮 za膰mienie s艂o艅ca w swojej walce
z m艂odym faraonem 鈥 reformatorem.

W por贸wnaniu do czas贸w opisywanych przez powie艣ciopisarza wiele si臋
zmieni艂o. Niepomiernie wzros艂a wiedza szerokich kr臋g贸w ludzko艣ci, w tym
tak偶e wiedza z dziedziny astronomii. Dzi艣 nikomu ju偶 nie uda si臋 u偶y膰
za膰mienia s艂o艅ca jako instrumentu politycznego. Nowa epoka wymaga, aby
stawia膰 ludzko艣膰 wobec nowych wyzwa艅. Od wielu ju偶 lat rol臋 tak膮 spe艂nia
globalne ocieplenie.

Terminem tym okre艣la si臋 datowane od po艂owy XX stulecia podwy偶szenie
temperatury powietrza wyst臋puj膮ce na powierzchni ziemi i ocean贸w. Szacuje
si臋, 偶e w okresie 1906-2005 艣rednia temperatura na ziemi mog艂a wzrosn膮膰 w
przedziale mi臋dzy 0,74 a 0,18 st. Celsjusza. Za wzrost temperatury
odpowiedzialne s膮 gazy cieplarniane, kt贸re powoduj膮 zjawisko, kt贸re zosta艂o
jeszcze na pocz膮tku XIX wieku okre艣lone jako efekt cieplarniany. Zaliczono
do nich par臋 wodn膮 鈥 odpowiedzialn膮 w 36-66 proc. za efekt cieplarniany (a
przy uwzgl臋dnieniu chmur nawet 85 proc.,), dwutlenek w臋gla (9-26 proc.
odpowiedzialno艣ci), metan (4-9 proc.) oraz ozon (3-7 proc.).

G艂贸wnym winowajc膮 okrzykni臋ty zosta艂 jednak dwutlenek w臋gla, a za jego
po艣rednictwem cz艂owiek. On to bowiem zainicjowa艂 w ko艅cu XVIII wieku epok臋
uprzemys艂owienia, kt贸ra opiera艂a si臋 na w臋glu kamiennym, kt贸rego spalanie
mia艂o spowodowa膰 z kolei wzrost zawarto艣ci CO2 w atmosferze ziemskiej o 31
procent.

Teza o post臋puj膮cym globalnym ociepleniu zosta艂a zaakceptowana przez
wi臋kszo艣膰 gremi贸w naukowych 艣wiata, a zw艂aszcza przez 艣rodowiska naukowe i
polityczne pa艅stw najwy偶ej gospodarczo rozwini臋tych, a wi臋c te, kt贸re swego
czasu przodowa艂y w dziele industrializacji, a co za tym idzie 鈥 i w emisji
dwutlenku w臋gla.

Niewygodna, ale czy prawda?

Wok贸艂 zagro偶enia ociepleniem globalnym rozp臋tano szerok膮 akcj臋
propagandow膮, kt贸rej czo艂owym eksponentem w 艣wiecie polityki by艂 Al Gore,
wiceprezydent Stan贸w Zjednoczonych w okresie prezydentury Billa Clintona. Z
jego udzia艂em i w oparciu o jego ksi膮偶k臋 zosta艂 w 2006 r. nakr臋cony film
dokumentalny zatytu艂owany 鈥濶iewygodna prawda鈥, w sugestywny spos贸b
przedstawiaj膮cy kataklizmy, jakie przyniesie ludzko艣ci globalne ocieplenie.

Wkr贸tce jednak doczeka艂 si臋 on repliki. W 2007 r. Brytyjczyk Martin Durkin
nakr臋ci艂 film 鈥濭lobalne ocieplenie 鈥 wielkie oszustwo鈥. Podwa偶a艂 on g艂贸wn膮
tez臋 zwolennik贸w globalnego ocieplenia, 偶e za jego pojawienie si臋
odpowiedzialny jest cz艂owiek i jego dzia艂alno艣膰 przemys艂owa. Zarzuca艂 te偶
艣rodowiskom naukowym, 偶e ich opowiedzenie si臋 za antropogeniczn膮 genez膮
zjawiska ocieplenia powodowane jest wzgl臋dami materialnymi: na badania nad
tym problemem wyasygnowano mn贸stwo pieni臋dzy, a sponsorzy oczekiwali
takich, a nie innych wynik贸w.

Trzeba jednak powiedzie膰, 偶e tak偶e w 艣wiecie nauki nie brak krytycznych
wypowiedzi na temat globalnego ocieplenia. Na gruncie polskim da艂 tego
dowody nie偶yj膮cy ju偶 prof. Zbigniew Jaworowski. Podkre艣la艂 on, 偶e g艂贸wnym
sprawc膮 tzw. efektu cieplarnianego nie jest wcale dwutlenek w臋gla, a para
wodna.

Przypomina艂 tak偶e, 偶e efekt cieplarniany jest dobrodziejstwem dla
ludzko艣ci. To dzi臋ki niemu rozwin臋艂o si臋 i trwa 偶ycie na planecie Ziemia.
Gdyby nie on, 艣rednia temperatura na Ziemi wynosi艂aby -18 st. C, zamiast
obecnych +15 stopni. Daleki by艂 tak偶e od demonizowania dwutlenku w臋gla. To
gaz 偶ycia 鈥 przekonywa艂. Zawarty jest w ro艣linach i innych organizmach
偶ywych, gdyby nie on, nie by艂oby tak偶e 偶ycia na Ziemi.

Przemawiaj膮c za艣 przed komisj膮 Senatu USA, stwierdzi艂, 偶e teza o znacznym
wzro艣cie dwutlenku w臋gla w atmosferze, pocz膮wszy od pocz膮tku ery
uprzemys艂owienia, bierze si臋 z nieprawid艂owo dokonanej oceny zawarto艣ci
tego gazu w powietrzu w dobie przedindustrialnej. 鈥濭艂贸wn膮 podstaw膮 histerii
klimatycznej 鈥 pisa艂 w 2008 r. 鈥 sta艂y si臋 raporty IPCC (Intergovernmental
Panel on Climate Change) uznawane w Brukseli za ksi臋gi 艣wi臋te鈥.

Warto doda膰, 偶e na czele owego Mi臋dzyrz膮dowego Panelu ds. Zmiany Klimatu
stoi Rajendra Pachauri, z wykszta艂cenia in偶ynier kolejnictwa. We wrze艣niu
2008 r. zaapelowa艂 on do ludzko艣ci o ograniczenie spo偶ycia mi臋sa, albowiem
jego produkcja odpowiada za 18 proc. emisji gaz贸w cieplarnianych, w
szczeg贸lno艣ci metanu pochodz膮cego od byd艂a 鈥 rze藕nego i mlecznego.

Redukcja CO2

Mimo 偶e natura globalnego ocieplenia nie zosta艂a dok艂adnie okre艣lona i 偶e
nie zosta艂 rozstrzygni臋ty podstawowy dylemat: kto lub co odpowiada za jego
wyst臋powanie, uruchomiona zosta艂a ogromna machina propagandowo-polityczna
ukierunkowana na walk臋 z nim. Przynios艂a ona zreszt膮 konkretne rezultaty.
G艂贸wnym z nich jest s艂ynny protok贸艂 z Kioto wynegocjowany w grudniu 1997
roku. Wszed艂 on w 偶ycie w 2005 roku. Na jego mocy kraje-sygnatariusze
zobowi膮za艂y si臋 do redukcji do 2012 r. w艂asnych emisji gaz贸w cieplarnianych
co najmniej o 5 proc. w stosunku do poziomu emisji z 1990 roku. Protok贸艂
zawiera tak偶e mo偶liwo艣膰, w przypadku niedoboru b膮d藕 nadwy偶ki emisji tych
gaz贸w, wymiany handlowej polegaj膮cej na odsprzeda偶y lub odkupieniu limit贸w
od innych kraj贸w. Wed艂ug przewidywa艅, protok贸艂 z Kioto ma przynie艣膰
redukcj臋 艣redniej temperatury globalnej pomi臋dzy 0,02 st. C a 0,28 st. C do
roku 2050.

Og贸lnie planowana redukcja jest jednak znacznie wy偶sza, a偶 o 29 proc., a
ponadto zr贸偶nicowana. Dla Unii Europejskiej wynosi ona 8 proc., dla USA 鈥 7
proc., dla Japonii 鈥 6 proc., a dla Rosji 鈥 0 procent. Natomiast w wypadku
Australii i Islandii dopuszczono nawet wzrost emisji.

Polska mia艂a obni偶y膰 swoj膮 emisj臋 o 6 proc. w por贸wnaniu do poziomu z roku
1988, kt贸ry przyj臋to jako rok bazowy dla by艂ych kraj贸w socjalistycznych.
Poniewa偶 jednak z powodu zmiany struktury gospodarki narodowej w okresie
transformacji emisja gaz贸w w Polsce zmniejszy艂a si臋 w latach 1988-2001 a偶 o
33 proc., otworzy艂a si臋 szansa, 偶e Polska mo偶e zarobi膰 na handlu swoimi
nadwy偶kami. Szans臋 t臋 utr膮ci艂a jednak Komisja Europejska, kt贸ra zdecydowa艂a
w marcu 2005 r. o ograniczeniu Polsce przyznanych jej wcze艣niej limit贸w.

Argumentowa艂a ona, 偶e przyznanie Polsce zbyt wysokich limit贸w
doprowadzi艂oby do masowej sprzeda偶y limit贸w przez polskie przedsi臋biorstwa,
co mog艂oby doprowadzi膰 do spadku ceny za ton臋 emisji dwutlenku w臋gla i w
konsekwencji zniech臋ca艂oby innych do proekologicznych inwestycji.

Stany Zjednoczone, najwi臋kszy emitent gaz贸w cieplarnianych, nie
ratyfikowa艂y protoko艂u z Kioto, uwa偶aj膮c, 偶e przynios艂oby to powa偶ne szkody
ich gospodarce. Kierowa艂y si臋 tak偶e tym, 偶e pr臋偶nie rozwijaj膮ce si臋
gospodarki Chin i Indii s膮 wy艂膮czone spod restrykcji protoko艂u w zakresie
emisji gaz贸w.

Prezydent George Bush stwierdzi艂, 偶e protok贸艂 jest nieuczciwym i
nieskutecznym sposobem walki ze zmian膮 klimatu. Podj臋to jednak w Stanach
kroki na rzecz ograniczenia emisji gaz贸w i osi膮gni臋to rezultaty lepsze ni偶
w UE. Ograniczenia emisji w USA wynios艂y 14 t na jednego mieszka艅ca,
podczas gdy w UE 12 t. R贸wnocze艣nie w Chinach emisja gaz贸w wzros艂a o 205 t
na g艂ow臋, a w Indiach 100 ton. W praktyce zatem skuteczno艣膰 protoko艂u
oceniana jest jako bliska zeru. Og贸艂em emisja CO2 od roku bazowego wzros艂a
o ok. 49 procent.

Mimo tych niepowodze艅 zwolennicy walki ze zmian膮 klimatu nie ustaj膮 w
swoich dzia艂aniach. Wyrazem ich wysi艂k贸w jest opracowany przez UE pakiet
klimatyczny, na przyj臋cie kt贸rego zgodzi艂 si臋 w 2008 r. rz膮d Donalda Tuska.
Obowi膮zuje on od stycznia 2013 roku. Potocznie okre艣lany jest on jako 3 x
20 i obejmuje: ograniczenie o 20 proc. emisji gaz贸w cieplarnianych, wzrost
o 20 proc. efektywno艣ci energetycznej, a tak偶e osi膮gni臋cie 20-procentowego
udzia艂u energii produkowanej z odnawialnych 藕r贸de艂 energii. Istotne
postanowienia dotycz膮 handlu emisjami.

Zaplanowano stopniowe wprowadzenie systemu aukcyjnego. Zniesiono bezp艂atne
przydzia艂y emisji od roku 2013 w sektorze energetycznym, a od roku 2020 w
innych bran偶ach.

Ubezw艂asnowolnieni

Postanowienia pakietu szczeg贸lnie mocno uderz膮 w Polsk臋, kt贸rej energetyka
w 95 proc. opiera si臋 na w臋glu. Przyjmuj膮c, 偶e prognozowana cena 1 t
dwutlenku w臋gla mo偶e wynie艣膰 175 z艂, b臋dziemy musieli zap艂aci膰 rocznie 26
mld z艂 za emisj臋 tego gazu. Prze艂o偶y si臋 to na gwa艂towny wzrost cen energii
elektrycznej, co zwi臋kszy skal臋 ub贸stwa Polak贸w. R贸wnocze艣nie wysokie ceny
energii elektrycznej pogorsz膮 konkurencyjno艣膰 polskiej gospodarki, co z
kolei zaowocuje masowym bezrobociem.

鈥濳to kontroluje energi臋, ten kontroluje 艣wiat鈥 鈥 stwierdzi艂 swego czasu
wybitny geopolityk francuski gen. Pierre-Marie Gallois. Problem walki z
globalnym ociepleniem sprowadza si臋 w istocie do tego, z jakiego rodzaju
energii b臋dziemy korzystali. Polsce w niedwuznaczny spos贸b sugeruje si臋,
a偶eby zrezygnowa艂a ze swojego narodowego bogactwa, jakim s膮 ogromne pok艂ady
w臋gla kamiennego i brunatnego, i przestawi艂a si臋 na drogi, importowany gaz
ziemny. R贸wnocze艣nie nie ustaj膮 wysi艂ki maj膮ce na celu zniech臋cenie jej do
wykorzystania innych posiadanych przez ni膮 bogactw, takich jak geotermia i
gaz 艂upkowy.

Cel tych zabieg贸w jest jasny. Pewien rosyjski ekspert trafnie to uj膮艂: nie
mo偶na kontrolowa膰 klimatu, ale mo偶na kontrolowa膰 gospodark臋 s艂abszych
kraj贸w. A kontrola gospodarki oznacza tak偶e kontrol臋 polityczn膮, ma te偶 na
celu hamowanie rozwoju. Baczna obserwacja pozwala bowiem nawet na
polityczn膮 identyfikacj臋 艣rodowiska natchnionych ekolog贸w. Kontrola taka
jest ponadto powi膮zana z ekonomiczn膮 eksploatacj膮. Energia elektryczna
produkowana z w臋gla jest prawie dwukrotnie ta艅sza ni偶 z gazu ziemnego i
farm wiatrowych, czterokrotnie ta艅sza ni偶 z si艂owni wykorzystuj膮cych
energi臋 s艂oneczn膮.

Polska musi zatem wypracowa膰 w艂asn膮 strategi臋 energetyczn膮 bazuj膮c膮 na
posiadanym przez nas potencjale. Towarzyszy膰 jej musi racjonalna ochrona
艣rodowiska naturalnego. W tym celu nale偶y zintensyfikowa膰 prace nad
podziemn膮 gazyfikacj膮 w臋gla zar贸wno kamiennego, jak i brunatnego (z fazy
studyjnej powinny one przej艣膰 do fazy przemys艂owej), przyspieszy膰
eksploracj臋 z艂贸偶 gazu 艂upkowego i wspiera膰 geotermi臋.

Szczyt klimatycznej histerii

Nowy film z video.banzaj.pl wi阠ej »
Redmi 9A - recenzja bud縠towego smartfona