Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Szczyt niekompetencji, czyli rzšdy PO

Szczyt niekompetencji, czyli rzšdy PO

Data: 2012-04-20 12:02:08
Autor: raff
Szczyt niekompetencji, czyli rzšdy PO
Zacznijmy informować kibiców, że drogami na stadiony nie dojadą -
apelują eksperci. Kampania informacyjna powinna się rozpocząć jak
najszybciej, inaczej ryzykujemy jeszcze większą kompromitację i czeka
nas komunikacyjny paraliż.
Już wiadomo, że szanse na oddanie planowanych dróg na Euro 2012 są w
zasadzie zerowe. Sytuację miała uratować nowelizacja ustawy o
inwestycjach drogowych zezwalająca na dopuszczenie do użytku jeszcze
niewykończonych tras.

- Na szczęście ta ustawa nie znajdzie zastosowania w praktyce, gdyż
drogi te po prostu nie będą przejezdne. Oddawanie nieukończonej
autostrady jest bowiem skrajną nieodpowiedzialnością - mówi Wojciech
Malusi, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.

GDDKiA już rozpisuje zatem plany alternatywnych dojazdów do aren
piłkarskich mistrzostw.

Którędy (nie) pojedziemy

Nie uda się skończyć odcinków drogi ekspresowej nr 7 łączącej północną
Polskę z Warszawą. Będzie wprawdzie przejezdna, lecz roboty budowlane
utrudnią podróż. Po dwóch pasach ruchu będzie można się poruszać
jedynie miejscami. Kiedy w całości będzie gotowa? Dziś nawet tego nie
wiemy.

Wiadomo także, że nie będzie gotowy odcinek autostrady A1 przy granicy
z Czechami. Według wykonawcy, jak i GDDKiA, zawiniła pogoda.
Opóźnienie wynika z błędów w projektach. W tej części kraju trwa też
budowa A1 na odcinku między Pyrzowicami a Gliwicami.

A2 to największa porażka. Droga łącząca zachodnią granicę z Warszawą
bez feralnego odcinaka C nie nadaje się do użytku. Kierowcy, jeśli
wykonawca nie spełni swoich obietnic, zostaną skierowani drogą nr 14
do Łowicza, a następnie nr 2 do stolicy.

A1 z kolei z północy możemy dziś dojechać jedynie do Torunia. Cały
odcinek do Łodzi już na pewno nie powstanie. Chcąc podróżować dalej na
południe, musimy skorzystać ze starej trasy nr 1, która nie spełnia
nawet kryteriów drogi ekspresowej.

Także chcąc pokonać drogę od Krakowa do naszej wschodniej granicy
będziemy musieli skorzystać ze starej infrastruktury, chyba że w ciągu
dwóch miesięcy uda się oddać do użytku pięć odcinków nowej autostrady.
Jednak nawet wówczas pozostaną luki w autostradowym połączeniu z
Ukrainą.


Im szybciej tym lepiej

Jednak zarówno Generalna Dyrekcja, jak i Ministerstwo Infrastruktury
nie chcą się przyznać do klęski planu inwestycji drogowych na Euro.
Wciąż nie wykluczają możliwości przejezdności kluczowych odcinków.
Tymczasem jasne stwierdzenie, że to koniec marzeń o drogach na
mistrzostwa, to pierwszy krok, aby podjąć działania, które zapobiegną
jeszcze większej kompromitacji w czasie imprezy.

Wiedząc o utrudnieniach w komunikacji drogowej należałoby kibiców i
turystów poinformować o najbardziej dogodnej formie przemieszczania
się po naszym kraju. Chociaż koleje także nie są w najlepszym stanie,
a liczba połączeń lotniczych dopiero się rozwija, to i tak inne środki
komunikacji mogłyby zapobiec paraliżowi komunikacyjnemu.

- Uważam, że powinniśmy rzetelnie poinformować przybywających do nas
kibiców o najdogodniejszych sposobach dotarcia na miejsce imprezy.
Musimy przy tym uwzględnić ograniczenia wynikające z braku
jakichkolwiek szans na przejezdność choćby kluczowych trzech autostrad
- mówi Wojciech Śmiech, ekspert Rynku Infrastruktury.

-
Utrzymywanie do końca nadziei na możliwość oddania placu budowy do
ruchu drogowego to szczyt niekompetencji i brak wyobraźniWojciech
Malusi
Utrzymywanie do końca nadziei na możliwość oddania placu budowy do
ruchu drogowego to szczyt niekompetencji i brak wyobraźni - mówi
Wojciech Malusi.

Brak dróg na wschodzie kraju na szczęście nie wpłynie znacząco na
utrudnienia w komunikacji drogowej w pierwszej fazie turnieju. Chociaż
osoby, które wyruszą w trasę, nie będą miały najlepszych wspomnień z
naszego kraju.

Największa jednak część kibiców ze wschodu, przede wszystkim Rosjan,
dojedzie do polskich miast pociągiem. Gorzej sytuacja będzie
wyglądała, gdy po fazie grupowej kibice zaczną się przemieszczać za
swoimi drużynami na miejsce meczy finałowych.

Dojeżdżający do Warszawy z zachodu mogą naciąć się na objazd feralnego
odcinka A2 między Łodzią a stolicą. Nie lepiej wygląda dojazd od
strony południowo-zachodniej. Nasza "gierkówka" dzieli bowiem los
pozostałych dróg krajowych i ciągle trwają na niej roboty drogowe.

- Problemem mogą być także przyzwyczajenia, choćby naszych niemieckich
sąsiadów. Oni doskonale wiedzą o kiepskim stanie polskich dróg.
Jednocześnie są przyzwyczajeni do komunikacji samochodowej i wątpliwe,
aby zmienili swoje plany - mówi Wojciech Śmiech.

15 maja ostatecznie ma być ogłoszona gotowość operacyjna Polski do
Euro 2012. Ogłosi ją Komitet ds. Koordynacji Organizacji Finałowego
Turnieju Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej UEFA Euro 2012 w Gdańsku.
Wówczas oficjalnie zostaną podane informacje o komunikacji oraz
organizacji logistycznej mistrzostw. Czy do tego czasu minister Nowak
stanie twarzą w twarz z rzeczywistością drogową?

- Wówczas podamy także informacje o najbardziej dogodnych dojazdach,
uwzględniających wszystkie utrudnienia, jakie mogą się pojawić - mówi
Mikołaj Piotrkowski ze spółki PL2012.

Kolejowa alternatywa?

Koleje przygotowały dodatkowe połączenia i wsparcie dla połączeń w
trakcie Euro 2012. Uruchomionych ma być 115 nowych połączeń krajowych
oraz 58 międzynarodowych. Dodatkowo w dniach meczów w odwodzie mają
stać składy rezerwowe, podstawiane na wypadek gdyby podstawowe nie
wystarczały. PKP Intercity wyremontowało także dodatkowe składy i
odbiera z przeglądów dotychczas nieużywane.

- Ja jednak miałbym pewne obawy, czy powinniśmy jeszcze zwiększać
użycie kolei i dodatkowych kibiców przewieść właśnie pociągami.
Mogłaby bowiem nie dać rady obsłużyć jeszcze większego ruchu - mówi dr
Michał Beim z Instytutu Sobieskiego.

Zaniedbania na kolei są bowiem ogromne. Rząd, zamiast na nią, w
trakcie przygotowań postawił na drogi. Wstrzymano inwestycje i zakupy
w grupach PKP, a pieniądze przerzucono na budowę autostrad i dróg
ekspresowych. Kłócono się o to nawet z Brukselą. Teraz okazuje się, że
zostaliśmy z rozkopanymi drogami i niewydolną koleją.

- Polska źle przystąpiła do przygotowań do Euro 2012. Ministrowie
cieszyli się jak dzieci, że zbudują tyle kilometrów dróg. Tymczasem
sądzę, że to właśnie transport kolejowy jest niedoszacowany - mówi dr
Michał Beim.

Jedyne, co pozostaje rządowi, to znów nasza specjalność, czyli
działanie na partyzanta. Rozwiązania prowizoryczne mogą być naszą
wizytówką w czasie zbliżających się mistrzostw. Już wiadomo, że w
czasie Euro ma być wstrzymany lub ograniczany ruch samochodów
ciężarowych. Pojawiły się także nieoficjalne informacje, że na kolei
również może zostać czasowo wstrzymywany ruch pociągów towarowych.
Tylko w taki sposób będzie można bowiem uruchamiać składy rezerwowe

http://finanse.wp.pl/kat,104126,title,Czy-dojedziemy-na-Euro,wid,14424333,wiadomosc.html

Data: 2012-04-20 12:42:08
Autor: Pan hrabia Bobrowski
Szczyt niekompetencji, czyli rzšdy PO

Użytkownik "raff" <patagonia13@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:9sc2p7pc3f3o4ophp0dc2g1o4qrpjfrpm24ax.com...
Zacznijmy informować kibiców, że drogami na stadiony nie dojadą -
apelują eksperci. Kampania informacyjna powinna się rozpocząć jak
najszybciej, inaczej ryzykujemy jeszcze większą kompromitację i czeka
nas komunikacyjny paraliż.

Tylko się nie rozpłacz. Za miesiąc przyspieszone wybory, Jarosław zbawi Euro!

BBR

Data: 2012-04-20 19:05:42
Autor: Tymon
Szczyt niekompetencji, czyli rzšdy PO

Użytkownik "raff" <patagonia13@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:9sc2p7pc3f3o4ophp0dc2g1o4qrpjfrpm24ax.com...
Zacznijmy informować kibiców, że drogami na stadiony nie dojadą -
apelują eksperci. Kampania informacyjna powinna się rozpocząć jak
najszybciej, inaczej ryzykujemy jeszcze większą kompromitację i czeka
nas komunikacyjny paraliż.

Nie martw się Rafałku, dojadą! Czesi dojadą, Rosjanie dojadą, Grecy i Angole. Mam nadzieję, że któryś z nich przy okazji z patriotycznych pobudek obije ci tłustą mordę bys czuł się bardziej Polakiem niż przygraniczną gnidą.

BomBel

Szczyt niekompetencji, czyli rzšdy PO

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona