Data: 2010-10-19 09:52:49 | |
Autor: Olek | |
[PRESS] Szef warsztatu pozyczał samochody klientow | |
On 2010-10-19 09:46, mario wrote:
To pewnie odosobniony przypadek... ;) pracowałem kiedyś obok warsztatu i normalną rzeczą było "kręcenie bączków" na placu, albo darcie opon, szczególnie jak ktoś zostawił lepszej klasy auto... tyle się naoglądałem, że boję się teraz zostawiać swoją brykę w jakimkolwiek warsztacie. Przy okazji patrzę mechanikom na ręce, bo z tym też jest różnie. |
|
Data: 2010-10-19 13:22:54 | |
Autor: Papkin | |
[PRESS] Szef warsztatu pozyczał samochody klientow | |
Slynny dzidek bmw (wpisac na youtube)? :)
Ja zostawiam u mechanika ktory swoje lata mlodosci ma juz za soba i na pewno auto jest w bezpiecznych rekach, zreszta zadne to audi R8 bym sie bal dodatkowo :P |
|