z przodu mam sksa shockboard-super sprawa-szczerze polecam-z tylu
jakis plastik z decathlona-tez poki co daje rade.

opony 26x1,95

zwolay@poczta.onet.pl napisał(a):

z przodu mam sksa shockboard-super sprawa-szczerze polecam-z tylu
jakis plastik z decathlona-tez poki co daje rade.

Heh, myślałem, że to tylko ja jeżdżę na takim zestawie.
No, bardzo podobnym, shockblade z przodu. Prawdę mówiąc,
do tej pory nie widze różnicy między shockboard a schockblade...\

rmikke

--

On 2009-06-08, Ryszard Mikke wrote:

zwolay@poczta.onet.pl napisał(a):

z przodu mam sksa shockboard-super sprawa-szczerze polecam-z tylu
jakis plastik z decathlona-tez poki co daje rade.

Heh, myślałem, że to tylko ja jeżdżę na takim zestawie.
No, bardzo podobnym, shockblade z przodu. Prawdę mówiąc,
do tej pory nie widze różnicy między shockboard a schockblade...\

To droższe ma kawałek gumy wtopionej na obrzeżach.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

On 9 Cze, 00:49, "Ryszard Mikke" <rmikke.WYT...@gazeta.pl> wrote:

zwo...@poczta.onet.pl napisał(a):

> z przodu mam sksa shockboard-super sprawa-szczerze polecam-z tylu
> jakis plastik z decathlona-tez poki co daje rade.

Heh, myślałem, że to tylko ja jeżdżę na takim zestawie.
No, bardzo podobnym, shockblade z przodu. Prawdę mówiąc,
do tej pory nie widze różnicy między shockboard a schockblade...\

Nie bardzo rozumiem popularności i zachwytu nad tym sks-em z przodu.
Też go kiedyś miałem i dosyć szybko się posypał, bo ma za mało
materiału w okolicach mocowania. Uratowałem go co prawda nitując
kawałek aluminiowej blachy od spodu, ale chyba nie o to chodzi. Drugi
raz bym go nie zakupił. Obecnie mam zestaw "ogonów bobra" i też jakoś
zachwycony nie jestem. Pomimo przedłużenia tylnego i tak część
przelatuje na plecy, bo za bardzo kiwa się na boki. Nie czaruję się
już teraz, że można kupić błotniki z tworzywa, które nie będą mocowane
na druty i zapewnią pełną ochronę.

On 2009-06-15, dsotO wrote:

On 9 Cze, 00:49, "Ryszard Mikke" <rmikke.WYT...@gazeta.pl> wrote:

zwo...@poczta.onet.pl napisał(a):

No, bardzo podobnym, shockblade z przodu. Prawdę mówiąc,
do tej pory nie widze różnicy między shockboard a schockblade...\

Nie bardzo rozumiem popularności i zachwytu nad tym sks-em z przodu.
Też go kiedyś miałem i dosyć szybko się posypał, bo ma za mało
materiału w okolicach mocowania. Uratowałem go co prawda nitując
kawałek aluminiowej blachy od spodu, ale chyba nie o to chodzi. Drugi
raz bym go nie zakupił. Obecnie mam zestaw "ogonów bobra" i też jakoś
zachwycony nie jestem. Pomimo przedłużenia tylnego i tak część
przelatuje na plecy, bo za bardzo kiwa się na boki. Nie czaruję się
już teraz, że można kupić błotniki z tworzywa, które nie będą mocowane
na druty i zapewnią pełną ochronę.

Mi blacha mocująca "beavertaila" ordynarnie po prostu pękła. Natomiast
na przód mam SKS Shockblade i jak na razie żadnych zastrzeżeń nie mam,
przejechał już dość sporo, na razie nic nie wskazuje na to, żeby to
chybotliwe mocowanie miało się rozpaść.

Kiedyś szukałem, ale nie znalazłem niczego lepszego. W góralu jakiekolwiek
druciaki nie mają racji bytu.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/