Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Szkalowanie Profesora w telewizji publicznej

Szkalowanie Profesora w telewizji publicznej

Data: 2011-12-13 15:23:55
Autor: T.
Szkalowanie Profesora w telewizji publicznej

Użytkownik "Przemysław W" <Brońmy RP przed pisem@...pl> napisał w wiadomości news:jc6trj$bpd$1inews.gazeta.pl...
Ten sam Grzegorz Braun, reżyser, który miesiąc po śmierci metropolity lubelskiego Józefa Życińskiego plugawił na KUL-u jego pamięć ("tylko podawał się za biskupa", "agent" , "kłamca", "łajdak"), zagościł niedawno w programie Jana Pospieszalskiego emitowanym w TVP Info. Program miał być o 13 grudnia, ale był o Bronisławie Geremku - znienawidzonym przez prawicę współtwórcy polskiej demokracji.

"Zszokowany" (jak mówił o sobie) Pospieszalski zaprezentował fragment "dokumentu" Brauna przedstawiającego Profesora, w 1981 r. bliskiego doradcę Lecha Wałęsy, jako zdrajcę "Solidarności".

Nie pierwszy to raz weterani IV RP plują na groby ludzi, którzy sami obronić się już nie mogą. Robią to z intencją, że znużona tym opinia publiczna w końcu przywyknie i wówczas błoto zacznie się przyklejać.


Być może mowa nienawiści to cena demokracji i wolności, o którą sam Geremek walczył m.in. jako więzień stanu wojennego? To dzięki niemu dziś w prawicowych portalach i prawicowych gazetach w warunkach wolności słowa sam jest notorycznie poniżany. Niestety, są i będą autorzy i czytelnicy, którzy się tym karmią.

Nie wiem tylko, jak program Pospieszalskiego można godzić z misją telewizji publicznej? Chyba że przyjąć, że "misją TVP" jest odzieranie z godności zmarłych bohaterów polskiej rewolucji wolnościowej.





Więcej... http://wyborcza.pl/1,75968,10806956,Szkalowanie_Profesora_w_telewizji_publicznej.html#ixzz1gOcuzBQk



Przemek

--

Zastanawiam się, dlaczego Geremek nie bronił sie, kiedy te słowa wypłynęły do szerokiej wiedzy opinii publicznej. Wtedy jeszcze żył. O jego swiatopoglądzie sporo też pisał Łysiak. I co? I nic. Nie było procesu o zniesławienie czy "kalanie świętości". Oczywiście podejrzewam, jaka będzie ospowiedź w takim przypadku - podobna jak i Michnika - nie będę się procesował z trzeciorzędnym pismakiem...
Co ciekawe, Łysiak nie o nim jednym pisał krytycznie i jakoś nie słyszałem, żeby ktokolwiek wytoczył mu proces. Czyżby dowody były mocne?
T.
Ps. Dlaczego Wyborcza kalała świętość Leppera, pisząc co najmniej dziwne rzeczy o zmarłym? Są równi i równiejsi?

Szkalowanie Profesora w telewizji publicznej

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona