Data: 2011-12-13 15:23:55 | |
Autor: T. | |
Szkalowanie Profesora w telewizji publicznej | |
Użytkownik "Przemysław W" <Brońmy RP przed pisem@...pl> napisał w wiadomości news:jc6trj$bpd$1inews.gazeta.pl... Ten sam Grzegorz Braun, reżyser, który miesiąc po śmierci metropolity lubelskiego Józefa Życińskiego plugawił na KUL-u jego pamięć ("tylko podawał się za biskupa", "agent" , "kłamca", "łajdak"), zagościł niedawno w programie Jana Pospieszalskiego emitowanym w TVP Info. Program miał być o 13 grudnia, ale był o Bronisławie Geremku - znienawidzonym przez prawicę współtwórcy polskiej demokracji.Zastanawiam się, dlaczego Geremek nie bronił sie, kiedy te słowa wypłynęły do szerokiej wiedzy opinii publicznej. Wtedy jeszcze żył. O jego swiatopoglądzie sporo też pisał Łysiak. I co? I nic. Nie było procesu o zniesławienie czy "kalanie świętości". Oczywiście podejrzewam, jaka będzie ospowiedź w takim przypadku - podobna jak i Michnika - nie będę się procesował z trzeciorzędnym pismakiem... Co ciekawe, Łysiak nie o nim jednym pisał krytycznie i jakoś nie słyszałem, żeby ktokolwiek wytoczył mu proces. Czyżby dowody były mocne? T. Ps. Dlaczego Wyborcza kalała świętość Leppera, pisząc co najmniej dziwne rzeczy o zmarłym? Są równi i równiejsi? |
|