Hey,

Mam wrażenie że archiwum nie działa bo na hasło szklarska googiel nic
nie wypluwa.
Może ktoś może polecić jakiś tani ( 30-35 pln ) nocleg. Oczywiście bez
jedzenia, ale łazienka w pokoju bardzo mile widziana ;)
Co do trasek to znalazłem sobie coś w necie, ale jakoś tak nie wiem
czego się spodziewać.
Nie chciałbym ciśnąć po asfaltach za dużo a najlepiej wcale. No i jak
wygląda sprawa jazdy po pieszych szlakach bo kiedyś głośno było o
jakichś zakazach. Łapią w ogóle? Oczywiście jak szlak jest pełny
pieszych to sobie odpuszcze, bo to wielkiego sensu nie ma. Moglibyście
coś polecić tak żeby było mało asfaltów, mało szerokich szutrów, dużo
singielków. Dystans tak około 40 km/ dzien. Bede tam ogólnie 4 dni z
tym ze 1 i ostani dzien to tak wyjdzie po połowie jazdy bo dojazd
zajmie mi tak z 7godzin :D

--
pozdro
jay

Pensjonat Marcel bo w samym centrum, ale są też inne i tańsze - zobacz
na e-szklarska. Unikaj noclegów na końcu ulicy Objazdowej - nie
polecam. A w Marcelu było spoko tyle że na rowery mało miejsca (w
garażu koło auta stały). Na szlakach nie ganiają ale jest zakaz wjazdu
do KPN i na Chojnik. Także jak chcesz na Szrenicę i dalej do kotłów to
czerwonym ni huhu bo na bramce pogonią (kiedyś można było). Można tam
wjechać zielonym (trochę spacerowania pod górę w strumyku) albo żółtym
i też mały spacer pod sam koniec. Na samej górze nikt nie gania, a
przynajmniej do mnie się nikt nie przyczepił. Ludzie mili, przewodnicy
górscy też przyjaźni i podzielają opinię że ten zakaz to dureństwo. Na
Chojnik też da się wjechać omijając bramkę, kawałek wyżej za polem
jest wjazd do lasu ze zwykłym szlabanem bez upierdliwca. Na Chojniku
załoga też się  z wizyty rowerzystów. Cała reszta pieszych szlaków
poza KPN jak najbardziej do jazdy  w Izerach też. Jak chcesz czadową
trasę to wal do Świeradowa przez Wysoki Kamień i machnij trasę Enduro
Tropchy (track na garmina jest w necie).

On 5 Sie, 10:43, swir <sw...@tlen.pl> wrote:

Pensjonat Marcel bo w samym centrum, ale są też inne i tańsze - zobacz
na e-szklarska.

W Marcelu nic wolnego nie ma, tak samo jak w 15 innych miejscach :]
No ale w końcu sezon.

Na szlakach nie ganiają ale jest zakaz wjazdu
do KPN i na Chojnik. Także jak chcesz na Szrenicę i dalej do kotłów to
czerwonym ni huhu bo na bramce pogonią (kiedyś można było). Można tam
wjechać zielonym (trochę spacerowania pod górę w strumyku) albo żółtym
i też mały spacer pod sam koniec. Na samej górze nikt nie gania, a
przynajmniej do mnie się nikt nie przyczepił. Ludzie mili, przewodnicy
górscy też przyjaźni i podzielają opinię że ten zakaz to dureństwo. Na
Chojnik też da się wjechać omijając bramkę, kawałek wyżej za polem
jest wjazd do lasu ze zwykłym szlabanem bez upierdliwca. Na Chojniku
załoga też się  z wizyty rowerzystów. Cała reszta pieszych szlaków
poza KPN jak najbardziej do jazdy  w Izerach też. Jak chcesz czadową
trasę to wal do Świeradowa przez Wysoki Kamień i machnij trasę Enduro
Tropchy (track na garmina jest w necie).

OK dzięki za info.
Innym zresztą też jestem wdzięczyn za informacje :)

--
pozdro
jay

Ja spałem w Iglicy - warunki jak PRL ale było tanio (nie wiem jak teraz)
Telefon: 75 7172803
Na miejscu najprościej kupić mapę ze szlakami - ja tam zawsze robiełem (pierwszy raz bo potem mapę już miałem)
Szlak radiowej trójki i wiele innych - zawszę są opisane. PTTK czy coś innego z mapami (sklep) pytaj miejscowego przechodnia bo nie potrafię wytłumaczyć gdzie to jest.

--
Pozdrawiam
Rafal VFR
GG 85456
http://www.put.poznan.pl/~rafal.kowalski

"Rafał VFR" <rafalvfr@tlen.pl> wrote in message news:h5bg0l$ddo$1sunflower.man.poznan.pl...

Na miejscu najprościej kupić mapę ze szlakami - ja tam zawsze robiełem (pierwszy raz bo potem mapę już miałem)
Szlak radiowej trójki i wiele innych - zawszę są opisane. PTTK czy coś innego z mapami (sklep) pytaj miejscowego przechodnia bo nie potrafię wytłumaczyć gdzie to jest.

wszedzie w "centrum" Szklarskiej sa do dostania mapki Planu (obecnie w ramach serii Galileos) ze szlakami rowerowymi. Tyle ze 90% tych tras to wlasnie szerokie szutry (za to przeslicznie biale, kwarcowe).
Na pewno warto zaliczyc czerwony szlak PTTK glównym grzbietem Gór Izerskich - bez szalenstw, ale sporo singielka, do tego swietnie przejezdnego. Pieszych nie powinno byc duzo, zwlaszcza po weekendzie. Miejscami szlak idzie przez torfowisko - moze nie bedzie latwo i przyjemnie, ale za to klimatycznie.

pozdr

Spróbuj pensjonat Martin(757173444). Co prawda byłem w zimie i nie wiem jak z rowerami. Łazienka w pokoju, czajnik bezprz. na każdym piętrze. Można zamówić śniadania. Ja płaciłem 40 zł.os na feriach w zimie, rodzice byli w lecie i płacili chyba 35 zł.

JacekJ

On 5 Sie, 13:55, Jacekj <jacek...@o2.pl> wrote:

Spróbuj pensjonat Martin(757173444). Co prawda byłem w zimie i nie wiem
jak z rowerami. Łazienka w pokoju, czajnik bezprz. na każdym piętrze.
Można zamówić śniadania. Ja płaciłem 40 zł.os na feriach w zimie,
rodzice byli w lecie i płacili chyba 35 zł.

Juz mam, ale dzięki bedzie na następny raz.
W ogóle obdzowniłem 20 pare miejsc i tylko w 2. mieli wolne miejsca, w
1. za 40 pln w 2. za 45. Wziąłem ten 2. bo przynajmniej łazienka w
pokoju.

--
jay

hey
No i jestem sobie w Szklarskiej... Dziś pojechałem z kobietą do
schroniska pod Łabskim Szczytem. W górę zielonym pieszym potem żółtym.
Spoko wszystko pięknie, nawet się bardzo nie zmęczyłem na 19kg
rowerze. Jako że była juz 18 to postanowiliśmy sobie wrócić... czarnym
pieszym. No i to był hardkor, kamienie jak telewizory non stop. To co
jest na Skrzycznem to małe piwo przy tym. Często musiałem złazić z
roweru albo jechalem 5 na godzinę  :/ Kobieta oczywiście wściekła.
Szlak ten doszedl wreszcie do jakieś drogi ze szlakami pieszymi. Nawet
mnie to ucieszyło. No ale jazda po szerokich szutrówkach to tak troche
wieje nudą. Znaczy fajnie przyjemnie ale mało się dzieje. Czy ktoś
mógłbym mi napisać które szlaki piesze są przejezdne rowerowo?
Zastanawiam się nad czerwonym wzdłuż granicy i zielonym który idzie
równolegle ale niżej. Nazywa się Mokra Droga a daje Ścieżka nad
Reglami. Jeśli one są przejezdne to jak potem wrócić na dół do
Szklarskiej?
Z góry dzięki jeśli ktoś coś wie i bedzie mu się chciało napisać ;)

--
pozdro.
jay

player pisze:

Z góry dzięki jeśli ktoś coś wie i bedzie mu się chciało napisać ;)

lolobrygida juz powinna byc gotowa na festiwal ;)


--
c l i c k ' n ' r i d e | MSPANC
Cigarettes and coffee, man, that's a combination
;-)

On 7 Sie, 22:49, click <click_n_r...@psychop.op.pl> wrote:

lolobrygida juz powinna byc gotowa na festiwal ;)

Nie wiem co do mnie rozmawiasz :P Mam jechać trasą maratonu ?:/

--
pozdro
jay

player pisze:

On 7 Sie, 22:49, click <click_n_r...@psychop.op.pl> wrote:

lolobrygida juz powinna byc gotowa na festiwal ;)

Nie wiem co do mnie rozmawiasz :P Mam jechać trasą maratonu ?:/

dh dla kazdego ;)
Lolobrygida to nartostrada wzdloz ktorej jest trasa
i uwazaj - bo tam wszedzie KPN



--
c l i c k ' n ' r i d e | MSPANC
Cigarettes and coffee, man, that's a combination
;-)

On 8 Sie, 00:18, click <click_n_r...@psychop.op.pl> wrote:

dh dla kazdego ;)
Lolobrygida to nartostrada wzdloz ktorej jest trasa
i uwazaj - bo tam wszedzie KPN

No nawet jest na mojej mapie. W ogóle to jest tez niby jakies dh przy
wyciągu na Szrenicę chyba od pośredniej bo tylko tam wpuszczają z
rowerem, ALE jak chcialem tak krajoznawczo sobie pojeździć to podjazd
tam zjazd podziwianie przyrody i takie tam ;)

--
pozdro.
jay

player pisze:

On 8 Sie, 00:18, click <click_n_r...@psychop.op.pl> wrote:

dh dla kazdego ;)
Lolobrygida to nartostrada wzdloz ktorej jest trasa
i uwazaj - bo tam wszedzie KPN

No nawet jest na mojej mapie. W ogóle to jest tez niby jakies dh przy
wyciągu na Szrenicę chyba od pośredniej bo tylko tam wpuszczają z
rowerem, ALE jak chcialem tak krajoznawczo sobie pojeździć to podjazd
tam zjazd podziwianie przyrody i takie tam ;)

to jedz pan na polnoc - Gorki Izerskie
kobieta nie bedzie narzekac
single sie znajda
i 2 punkty uzupelniania plynow sa


--
c l i c k ' n ' r i d e | MSPANC
Cigarettes and coffee, man, that's a combination
;-)

"player" <bad-biker@gazeta.pl> wrote in message news:dd27fce7-fbb0-4654-a6b0-9a4efc5de714p28g2000vbn.googlegroups.com...

Zastanawiam się nad czerwonym wzdłuż granicy i zielonym który idzie
równolegle ale niżej. Nazywa się Mokra Droga a daje Ścieżka nad
Reglami.

swego czasu nawet z buta z ciężkim plecakiem kiepskawo mi się tam szło (ale akurat obrzydliwie mokro było, deszcz i chmury). Miłych spacerów.

pozdr

hehe, całe Karkonosze :) Bardziej lajtowo jest w niższych partiach
gór, średnie kamulce są na niebieskim który zygzakiem leci w stronę
Przesieki, polecam też zielony wzdłuż kamiennej (jeszcze łatwiejszy) i
żółtym na czeską stronę z przełęczy karkonoskiej.

"swir" <swiru@tlen.pl> wrote in message news:860a17af-e5ae-48eb-be41-d495107be216d21g2000vbm.googlegroups.com...
 i

żółtym na czeską stronę z przełęczy karkonoskiej.

oo właśnie, na czeską stronę to z okolic Karkonoskiej nawet na legalu można fajnie pojeździć, są tam wyznaczone cyklotrasy z lekkim zacięciem mtb, zupełnie odmienne od asfaltowych i szutrowych autrostrad, z którymi się kojarzą czeskie szlaki rowerowe:

http://picasaweb.google.com/wpaszk/VariaII#5368265230717765842
http://picasaweb.google.com/wpaszk/VariaII#5368269405719697042

pozdr

On 10 Sie, 08:49, swir <sw...@tlen.pl> wrote:

hehe, całe Karkonosze :) Bardziej lajtowo jest w niższych partiach
gór, średnie kamulce są na niebieskim który zygzakiem leci w stronę
Przesieki, polecam też zielony wzdłuż kamiennej (jeszcze łatwiejszy) i
żółtym na czeską stronę z przełęczy karkonoskiej.

Właśnie i to jest problem;) Na dole za lajtowo, ładnie, przyjemnie tu
podjazd tam zjazd, ale barkuje zodobywania szczytów, pionowych ścianek
gdzie człowiek sie zastanawia czy zjedzie czy nie itp. Trasy dobre dla
tekingów z sakwami :) Z kolej wyżej to już trasy nie dla rowerów, ani
wjechać ani zjechać :/
Nie licząc zjazdu czerwonym po kocich łabach;) Zielonego z Hali
Szrenickiej w dół niestety nie sprawdziłem, troche żałuje. Fajny byłby
nim zjazd?

--
pozdro.
jay

player pisze:

Zastanawiam się nad czerwonym wzdłuż granicy i zielonym który idzie
równolegle ale niżej. Nazywa się Mokra Droga a daje Ścieżka nad
Reglami. Jeśli one są przejezdne to jak potem wrócić na dół do
Szklarskiej?

hehe, zielony przez śnieżne kotły możesz sobie śmiało odpuścić. w przypadku tego szlaku słowo "nieprzejezdny" w żadnym stopniu nie oddaje stanu faktycznego ;)

czerwony na górze na prawie całym odcinku jest przejezdny, co oczywiście nie oznacza, że można tam jeździć.

--
artek