Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Szkoda, polubownie...

Szkoda, polubownie...

Data: 2010-12-06 11:41:04
Autor: J.F.
Szkoda, polubownie...
Użytkownik "Bartosz 'Seco' Suchecki" <pisz_na@seco.maupa.tlen.pl> napisał
Dziś odezwał się właściciel skutera, że nie chce tego robić z OC, że przez ..... nie chce tracić zniżek i chce dać kasę. Skuterzysta nie raczył powiedzieć szefowi o kolizji, szef dowiedział się z pisma z PZU.

Ciekawe ile on ma tych skuterow, bo skladka jest chyba malutka i nijak nie zrekompensuje wydatku. Chyba ze jakos do niego doszlo ze tak czy inaczej on zaplaci, choc jakos nie widze powodow.

Mimo iż pan bardzo miły,  wolę się ubezpieczyć jakoś.

Skoro taki mily, to milo go spytaj czy jemu sie to na pewno oplaci.

A w razie czego - faktura z warsztatu, na dobra sprawe to nie wiem czy nie wprost na niego - niech sobie VAT odliczy.
A jak nie zaplaci to do PZU.

J.

Data: 2010-12-06 11:54:01
Autor: Jakub Witkowski
Szkoda, polubownie...
W dniu 2010-12-06 11:41, J.F. pisze:
Użytkownik "Bartosz 'Seco' Suchecki" <pisz_na@seco.maupa.tlen.pl> napisał
Dziś odezwał się właściciel skutera, że nie chce tego robić z OC, że przez ..... nie chce tracić zniżek i chce dać kasę. Skuterzysta nie raczył powiedzieć szefowi o kolizji, szef dowiedział się z pisma z PZU.

Ciekawe ile on ma tych skuterow, bo skladka jest chyba malutka i nijak nie zrekompensuje wydatku. Chyba ze jakos do niego doszlo ze tak czy inaczej on zaplaci, choc jakos nie widze powodow.

No właśnie, dość często ludzie trzęsący się o swoje zniżki chcą załatwiać
rzecz polubownie, mimo że z z kalkulacji wynika zupełnie co innego...

Ale może właściciel pizzerii ma 5 takich skuterów i jeszcze parę samochodów
ubezpieczonych na siebie, a akurat w jego TU zniżki w takim przypadku lecą
na wszystko?

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Data: 2010-12-06 12:07:10
Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki
Szkoda, polubownie...
J.F. pisze:
Użytkownik "Bartosz 'Seco' Suchecki" <pisz_na@seco.maupa.tlen.pl> napisał
Dziś odezwał się właściciel skutera, że nie chce tego robić z OC, że przez ..... nie chce tracić zniżek i chce dać kasę. Skuterzysta nie raczył powiedzieć szefowi o kolizji, szef dowiedział się z pisma z PZU.

Ciekawe ile on ma tych skuterow, bo skladka jest chyba malutka i nijak nie zrekompensuje wydatku. Chyba ze jakos do niego doszlo ze tak czy inaczej on zaplaci, choc jakos nie widze powodow.

Mimo iż pan bardzo miły,  wolę się ubezpieczyć jakoś.

Skoro taki mily, to milo go spytaj czy jemu sie to na pewno oplaci.

A w razie czego - faktura z warsztatu, na dobra sprawe to nie wiem czy nie wprost na niego - niech sobie VAT odliczy.
A jak nie zaplaci to do PZU.


PZU ma wysłać kasę na konto. Jak facet chce to technicznie wykonać aby to on dał mi kasę a nie PZU? Tak czy siak, najpierw wizyta w warsztacie i wycena warsztatu. Tyle, że faktyczną cenę naprawy poznam odbierając samochód, a nuż jakieś kwiatki wyjdą.

Seco

Data: 2010-12-07 02:26:59
Autor: Maciek
Szkoda, polubownie...
W dniu 2010-12-06 11:41, J.F. pisze:
A w razie czego - faktura z warsztatu, na dobra sprawe to nie wiem czy nie wprost na niego - niech sobie VAT odliczy.
A jak nie zaplaci to do PZU.
A miałby jakąś podstawę do odliczenia VAT i ujęcia w koszty faktury za
naprawę samochodu należącego do zupełnie obcej osoby?
--
Pozdrawiam
Maciek

Szkoda, polubownie...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona