Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Szkoda, polubownie...

Szkoda, polubownie...

Data: 2010-12-06 11:48:01
Autor: DoQ
Szkoda, polubownie...
W dniu 2010-12-06 11:34, Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:

Dziś odezwał się właściciel skutera, że nie chce tego robić z OC, że
przez ..... nie chce tracić zniżek i chce dać kasę. Skuterzysta nie
raczył powiedzieć szefowi o kolizji, szef dowiedział się z pisma z PZU.
Jak to rozwiązać aby nie stracić? Wiem że najprościej z PZU, ale taki ze
mnie człowiek, że czasem mogę komuś nieco pójść na rękę - byle mnie nie
oszwabił.

Też jestem tuż przed zgłoszeniem szkody do PZU. W sobotę starszy gość cofając na parkingu pod marketem przywalił mi w drzwi. Chciał mi dać kasę, ale wolałem oświadczenie i OC. Drzwi do mnie kosztują 3kpln, poza tym nie chce mi się bujać później z szukaniem części, przekładkami itp. Wolę wstawić do warsztatu i zrobić bezgotówkowo. Wydaje mi się że dla niego też to jest korzystniejsze, straci z 10%(?) z 60% zniżek na rok czy dwa...

Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail: pawel.doq@gmail.com

Szkoda, polubownie...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona