Data: 2014-02-24 12:36:59 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Szkoda, ?e [oferta?] wyprzedana... | |
http://www.citeam.pl/oferta/tablet-overmax-teddytab
Przez co trzeba ;) kupić po normalnej cenie... http://overmania.pl/pl/p/Tablet-Overmax-TeddyTab-dla-dzieci-Android-Gry-WIFI-/113 Cena Citeam tylko 299 pln a cena ,,zwyczajna'' aż 249 pln. -=- Czy ktoś ma jakieś (wyrobione na podstawie obserwacji bądź używania, nie zaś wyrobione na podstawie wróżenia z fusów) swoje zdanie o firmie Overmax? -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2014-02-24 13:28:29 | |
Autor: Chris | |
Szkoda, ?e [oferta?] wyprzedana... | |
Eneuel Leszek Ciszewski nabazgrał(a):
http://overmania.pl/pl/p/Tablet-Overmax-TeddyTab-dla-dzieci-Android-Gry-W Kupiłem dziecku w/w tablet ... pierwszy miesiąc już zaliczony serwis i test ok choć jak był paproch w rogu pod szkłem tak jest dalej, wieszał się po miesiącu ale aktualizacja softu pomogła choć za chwilę wylądował w szufladzie , mega wolne nawet jak na androida ... leży w szufladzie ... jak chcesz kupić to chętnie sprzedam :) -- www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu. |
|
Data: 2014-02-24 13:41:59 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Szkoda, ?e [oferta?] wyprzedana... | |
"Chris" lefdtd$pu$1@node1.news.atman.pl Kupiłem dziecku w/w tablet ... pierwszy miesiąc już zaliczony serwis i test ok choć jak był paproch w rogu pod szkłem tak jest dalej, wieszał się po miesiącu ale aktualizacja softu pomogła choć za chwilę wylądował w szufladzie , mega wolne nawet jak na androida ... leży w szufladzie ... jak chcesz kupić to chętnie sprzedam :) Nie chcę. Szukam czegoś takiego: http://overmania.pl/pl/p/Tablet-Mapa-OVERMAX-SOLUTION-10-II-3G-GPS-4-x-1%2C5GHZ/353 i chcę dowiedzieć się czegoś na temat Overmaxów. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2014-02-24 14:02:07 | |
Autor: Chris | |
Szkoda, ?e [oferta?] wyprzedana... | |
Eneuel Leszek Ciszewski nabazgrał(a):
"Chris" lefdtd$pu$1@node1.news.atman.pl Ja po tym co kupiłem dziecku to się zraziłem do tej firmy,m zwykła tandetna chińszczyzna bez wsparcia ALE może inne modele są OK. Cały czas porzechodzą mi przez ręce jakieś tablety Manty, Modecoma, Goclevera i patrząc na to to nie kupił bym nic z tego a wybrał firmowy sprzęt Asus/Samsung/Nexus/Sony/iPad/ zależy do czego i jakie się ma fundusze. Obecnie mam Sony Tablet S i jestem zadowolonych choć parę lat już ma a ciągle działa dobrze, ekran dobry, nic się wiesza, nawet androida 4.x mam. Z wad chińczyków to często problemy ze stabilnością, bardzo kiepskie wykonanie gniazd np. m-usb/zasilania wpadają do środka obudowy !! często problemy z dzwiękiem (charczenie) -- www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu. |
|
Data: 2014-02-24 15:37:44 | |
Autor: Trybun | |
Szkoda, ?e [oferta?] wyprzedana... | |
W dniu 2014-02-24 14:02, Chris pisze:
Asus!? Laptop, niecały rok a już 4 razy w serwisie, w tym jedna naprawa na mój koszt - wymiana klawiatury z której po 3 miesiącach bardzo sporadycznego używania zeszły znaki. Serwis uznał że to jest kosmetyka i nie podlega wymianie gwarancyjnej. Przyznam że jeszcze nie trafiłem na takie badziewie jak ten gniot z Tajwanu. |
|
Data: 2014-02-24 15:45:39 | |
Autor: Chris | |
Szkoda, ?e [oferta?] wyprzedana... | |
Trybun nabazgrał(a):
W dniu 2014-02-24 14:02, Chris pisze: Ale mówimy o tablecie a te jak miałem w ręku wyglądają solidnie ale ok niech będzie szrot :) W takim razie iPad II 3G 32GB który można kupić w cenie chińczyka (~800zł) -- www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu. |
|
Data: 2014-02-24 16:44:10 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Szkoda, ?e [oferta?] wyprzedana... | |
"Chris" lefluj$9ft$1@node1.news.atman.pl Asus!? Laptop, niecały rok a już 4 razy w serwisie, w tym jedna naprawa na mój koszt - wymiana klawiatury z której po 3 miesiącach bardzo sporadycznego używania zeszły znaki. Serwis uznał że to jest kosmetyka i nie podlega wymianie gwarancyjnej. Przyznam że jeszcze nie trafiłem na takie badziewie jak ten gniot z Tajwanu. Ale mówimy o tablecie a te nie miały napisów na klawiaturze. ;) Aby było jasne -- czytam z uwagą każdy komentarz i jestem wdzięczny (ciekawe, jak okażę swą wdzięczność>) za wszelkie informacje. Jak napisałem w innym poście -- interesuje mnie szczególnie porwanie Overmaxa z Lenovo, ale ogólnie chcę mieć tablet jakiś taki: -- 1280 na 800 (przynajmniej tyle) -- 10" -- 4 rdzenie CPU i 1 GB RAM -- GPS i 3G chodzące z Aero2 -- niska cena -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2014-02-24 19:28:36 | |
Autor: Trybun | |
Szkoda, ?e [oferta?] wyprzedana... | |
W dniu 2014-02-24 15:45, Chris pisze:
Trybun nabazgrał(a): Ale używany... 30letniego Merca SKlasse też można kupić za cenę nowego Cinquecento.. ;-) |
|
Data: 2014-02-25 09:09:22 | |
Autor: Chris | |
Szkoda, ?e [oferta?] wyprzedana... | |
Trybun nabazgrał(a):
W dniu 2014-02-24 15:45, Chris pisze: Ale działa płynnie choć ma parę lat ... zrób to samo na androidzie ... wiem bo mam styczność z oboma tabletami. -- www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu. |
|
Data: 2014-02-25 12:41:59 | |
Autor: Trybun | |
Szkoda, ?e [oferta?] wyprzedana... | |
W dniu 2014-02-25 09:09, Chris pisze:
Ale mówimy o tablecie a te jak miałem w ręku wyglądają solidnie ale ok niech będzie szrot :) No, mój tablet na Andku też już ma prawie 2 lata, i na płynność w działaniu nie mogę narzekać. Przyczyna takiego, a nie innego stanu rzeczy jest pewnie to że wersja Andka to 2.2, a nie te nowsze właściwie nic nowego nie wnoszące a pożerające masę RAMu i mocy procka - kobyły. Np. na Alcatelu z Andkiem 4xxx już po miesiącu używania i zainstalowaniu ze 30 programów ewidentnie zaczęło brakować pamięci, a więc co chwila spowolnienia i przycinki... |
|
Data: 2014-02-25 12:53:48 | |
Autor: Chris | |
Szkoda, ?e [oferta?] wyprzedana... | |
Trybun nabazgrał(a):
W dniu 2014-02-25 09:09, Chris pisze: U mnie też niby nie jest najgorzej na Sony Tablet S z andkiem 4.02 (o ile pamiętam) ale tam jest Tegra i być może lepiej sobie radzi niż mediatechy czy inne ustrojsrtwa. Ale mając dwa tablety obok siebie iPad jest zdecydowanie szybszy i płynniejszy nawet od Xperia Z którą kupiłem bratu (tablecik fajny) -- www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu. |
|
Data: 2014-02-25 13:12:12 | |
Autor: Trybun | |
Szkoda, ?e [oferta?] wyprzedana... | |
W dniu 2014-02-25 12:53, Chris pisze:
Trybun nabazgrał(a): Nie wnikając zbyt mocno w szczegóły techniczne nie sposób nie przyznać ci racji, Android na dzień dzisiejszy to najsłabszy system gdy weźmiemy pod uwagę systemy ""Wielkiej Trójki". |
|
Data: 2014-02-25 18:12:44 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Szkoda, ?e [oferta?] wyprzedana... | |
"Trybun" 530c887e$0$2359$65785112@news.neostrada.pl Nie wnikając zbyt mocno w szczegóły techniczne nie sposób nie przyznać ci racji, Android na dzień dzisiejszy to najsłabszy system gdy weźmiemy pod uwagę systemy ""Wielkiej Trójki". A co należy do tej trójki wielkich? -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2014-02-25 18:26:13 | |
Autor: Trybun | |
Szkoda, ?e [oferta?] wyprzedana... | |
W dniu 2014-02-25 18:12, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
No, Android, Windows Phone, iOS. Reszta to już tylko folklor. A było mówione że już jesienia 2013 miała wystartować mobilna wersja ubuntu. |
|
Data: 2014-02-25 23:28:10 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Szkoda, ?e [oferta?] wyprzedana... | |
"Trybun" 530cd20d$0$2366$65785112@news.neostrada.pl No, Android, Windows Phone, iOS. Reszta to już tylko folklor. A było mówione że już jesienia 2013 miała wystartować mobilna wersja ubuntu. Na czym polega wielkość Windows? W liczbie sprzedanych plasuje się na marginalnej pozycji. :) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2014-02-26 15:07:26 | |
Autor: Trybun | |
Szkoda, ?e [oferta?] wyprzedana... | |
W dniu 2014-02-25 23:28, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
Na tym że jest w trójce największych producentów oprogramowania do telefonów. A poza tym pod wieloma względami jest lepszy od Androida... Np. do sprawnej obsługi nie musi mieć gigabajtów pamięci RAM czy wielordzeniowych procesorów. |
|
Data: 2014-02-25 14:33:49 | |
Autor: animka | |
Szkoda, ??e [oferta?] wyprzedana... | |
W dniu 2014-02-25 12:41, Trybun pisze:
W dniu 2014-02-25 09:09, Chris pisze: Chyba widzisz, ktĂłre aplikacje sÄ aktywne i niepotrzebne w danej chwili, wiÄc wyĹÄ cz. -- animka |
|
Data: 2014-02-25 18:16:40 | |
Autor: Trybun | |
Szkoda, ??e [oferta?] wyprzedana... | |
W dniu 2014-02-25 14:33, animka pisze:
Przyznam Ĺźe zupeĹnie nie rozumiem na jakich zasadach dziaĹa Android, na konkretnym urzÄ dzeniu. Np. gdy zdezaktywujÄ fabrycznie zainstalowany program do czytania e-bookĂłw Aldiko, to co chwilÄ mi siÄ wĹÄ cza okienko z komunikatem Ĺźe muszÄ wĹÄ czyÄ tÄ aplikacjÄ bo praca systemu jest nieprawidĹowa.. Doinstalowane programy nie wywoĹujÄ takich komunikatĂłw, ale jednak mimo tego Ĺźe nie sÄ wĹÄ czone, to obciÄ ĹźajÄ system. Z drugiej strony - moĹźe to nie programy obciÄ Ĺźaja system a jakieĹ Ĺmieci, ktĂłre siÄ zbierajÄ przy uĹźywaniu Androida. Ĺmieci czyli np. adresy w przeglÄ darkach internetowych, wyniki uĹźywanych gier itd. |
|
Data: 2014-02-25 12:44:39 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Szkoda, ?e [oferta?] wyprzedana... | |
"Chris" lehj3i$8r9$1@node1.news.atman.pl Ale używany... 30letniego Merca SKlasse też można kupić za cenę nowego Cinquecento.. ;-) Ale działa płynnie choć ma parę lat ... zrób to samo na androidzie ... wiem bo mam styczność z oboma tabletami. W obu wypadkach ważne jest obciążenie aplikacjami i danymi oraz pielęgnacja całego systemu. ;) Ja Obecnie wywaliłem ze 30 aplikacji (niemal wszystkie Go -- także te opłacone złotem) i Monster pracuje stabilniej, choć nadal szybko zużywa energię. I Ace nie lubił, i Monster nie lubi pracować stabilnie, gdy na ,,dysku'' jest stosunkowo mało miejsca. Moje zalecenia dla Androida 4.x: -- minimum 1 GB RAM -- minimum 4 GB ,,dysku'' -- minimum 16 GB karty SD BTW -- czy SSD umrą zaduszone natłokiem SD? Moim zdaniem nie można tego wykluczyć. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2014-02-25 13:26:43 | |
Autor: Chris | |
Szkoda, ?e [oferta?] wyprzedana... | |
Eneuel Leszek Ciszewski nabazgrał(a):
BTW -- czy SSD umrą zaduszone natłokiem SD? Inna technologia nie mająca ze sobą wiele wspólnego oprócz tego że obie korzystają z komórek pamięci. -- www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu. |
|
Data: 2014-02-25 16:04:19 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Szkoda, ?e [oferta?] wyprzedana... | |
"Chris" lei263$pce$1@node1.news.atman.pl BTW -- czy SSD umrą zaduszone natłokiem SD? Inna technologia nie mająca ze sobą wiele wspólnego Uwspólnia je obie identyczne zastosowanie -- przechowywanie danych. SSD służy w komputerach Gatesa, gdzie potrzeba duuużo miejsca, zaś SD -- w urządzeniach Androidowych, czyli Googlastych. SSD raczej nie trafią do ogromnych serwerowni przez wiele lat. Czy zostaną wyparte przez SD w notebookach i netbookach z Windows? Androidowych smartfonów czy tabletów z HDD czy nawet SSD -- nie widziałem. Nie słyszałem też o potrzebie łączenia napędów optycznych z urządzeniami typu tablet czy smartfon pracujących pod Androidem. :) -=- Zatem jedynym miejscem przeznaczonym dla SSD są obecnie te urządzenia, które IMO mogą oprzeć się na SD, skoro ich odpowiedniki niemal w ogóle nie znają HDD i raczej słabo znają SSD. Są tu śmiałkowie podłączający HDD do tabletu czy smartfonu? -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2014-02-24 15:49:31 | |
Autor: Jingiel | |
Szkoda, ?e [oferta?] wyprzedana... | |
wykonanie gniazd np. m-usb/zasilania wpadają do środka obudowy !! często Overmax? Porażka. Zero wsparcia. Ich motto: sprzedać, wziąć kasę, zapomnieć. Kiedyś miałem w aucie ich TV (taki mały 7 cali). Jakość obrazu porażka. Trzymałem, bo kupiłem go po naprawdę niskiej cenie z drugiej ręki. Potem trafił do mnie do naprawy tablet overmax z wysypanym systemem. maile do serwisu, zero odpowiedzi. |
|
Data: 2014-02-24 22:35:02 | |
Autor: Pszemol | |
Szkoda, ?e [oferta?] wyprzedana... | |
"Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> wrote in message news:lefemr$1qm$1node1.news.atman.pl...
Doświadczenie z Monsterem niczego nie nauczyło Cię o kupowaniu taniochy? |
|
Data: 2014-02-25 12:42:52 | |
Autor: Trybun | |
Szkoda, ?e [oferta?] wyprzedana... | |
W dniu 2014-02-25 05:35, Pszemol pisze:
"Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> wrote in message news:lefemr$1qm$1node1.news.atman.pl... Tak tak, po co kupować na targowisku okulary za 8 zł skoro podobne z ekskluzywną nalepką można kupić w Vision Express za 300... |
|
Data: 2014-02-25 15:22:00 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Szkoda, ?e [oferta?] wyprzedana... | |
Do tych, którym trudno czytać -- czytajcie etapami. :) Róbcie przerwy. Odpoczywajcie, nie traćcie energii na pisanie typu: -- po co tyle słów/liter!! -- kto to przeczyta!!! -- nie mogłem już dłużej czytać... Ja, choć mam wady wzroku, nie męczę się aż tak mocno czytaniem. ;) Zawdzięczam to treningom -- od dziecka sporo czytam, choć kiedyś nie było nadmiaru książek. :) Aby rozwiać wątpliwości, mam wrodzone wady wzroku: -- niedowidzenie oka lewego (w praktyce oznacza to, że oko lewe pełni jedynie funkcje zdobnicze? niezupełnie -- reaguje na ruch) -- zeza (IMO jest efektem ubocznym niedowidzenia) -- dalekowzroczność obu oczu, z tym, że prawe oko jest (ze 2 razy -- licząc w dioptriach) zdrowsze niż lewe -- astygmatyzm obu oczu (tu wada jest mniej więcej wyrównana/symetryczna) Mam wątpliwości co do tego, że nidowidzenie jest efektem niezrównoważenia wady? Oczywiście! Nie tylko ja! Zakrywanie oka prawego (zrowszego) w moim dzieciństwei dawało efekt ,,ciekawwy'' -- plątały się moje nogi i miałem tendencje do przewracania się. Ale są sytuacje, gdy lewe oko ,,zaskakuje''. Niebezpieczeństwo (stres) i jaskrawy, zielony kolor (LEDek sygnalizacyjnych chociażby) oraz stosowna korekcja (na co dzień okulary nie korygują w pełni wady lewego oka, bo nie ma sensu reanimowanie trupa) IMO mogą pobudzić to oko do współpracy. Pomarańczowe latarnie uliczne, choć zdecydowanie jasne w zestawieniu z tłem (czyli podobnie jak z LEDkami) są dla lewego oka niemal niewidoczne. :) Oko lewe widzi je, ale nawet nie stara się na chwile ustawić na nich ostrości. Normalnie lewe oko przez parę sekund (dwie do trzech) widzi ostro (o ile z tymi wadami można mówić o ostrym widzeniu) po czym rezygnuje ze współpracy i nawiązuje ją dopiero po zmuszeniu takim jak zamknięcie oczu (częste mruganie) czy zerknięciu ,,w bok''. Jaskrawe, zielone światło sygnalizacyjnych LEDek nakłania oko lewe do współpracy lepiej -- czas widzenia jest dłuższy, a nawet (przy stosownej korekcji, gdy lewe oko jest lepiej korygowane od prawego) może dojść do przejścia z widzenia prawym okiem na widzenie okiem lewym. :) Odczucia przeze mnie doznawane raczej ;) nie są znane ludziom o zdrowych oczach. Wady ww. są wadami wrodzonymi i obecnie nie ma możliwości korygowania ich. IMO zez jest efektem niedowidzenie i wynika z psychiki, nie z uszkodzeń mechanicznych, ale to moje prywatne zdanie. Lewe oko zezuje, aby nie przeszkadzać. :) Częste ruszanie oczami poprawia widzenie oka lewego. :) (i to IMO może być wskazówką do ,,rozwiązania'' problemu; w cudzysłowie, bo choć być może wiadomo, dlaczego oko nie współpracuje, nie można tego naprawić; inna wskazówka jest widzenie gołębia, stale kiwającego głową; ptaki stale kiwają głowami, ludzie stale kiwają, ale delikatniej, oczami, aparat fotograficzny nie kiwa wcale, gdy chce widzieć ostro) A co to znaczy, że oko widzi? Ano w oku jest żółta plamka, która widzi. Poza tą plamką oko widzi słabo, albo (martwa plamką) wcale. To, co widzi żółta plamka jest brane do budowania obrazu. Reszta daje mizerne informacje, których nie można użyć do budowania obrazu, ale które ogólnie są przydatne -- mówią o ruchu i nakłaniają oko do zerknięcia tam, gdzie ,,coś dzieje się''. Oko stale skanuje świat bardzo wąskim kątem widzenia. Niemal wszystko, co wg nas akurat teraz widzimy, to ,,reminiscencje''. ;) Co więcej -- oczy widzą wszystko odwrotnie -- obraz jest odwrócony do góry nogami i lewej strony na prawą. Zdrowego człowieka obrazy podawane przez obie (lewego oka i prawego oka) plamki żółte są brane pod uwagę przez resztę wzroku, którego oczy stanowią drobny, choć ważny element. IMO do widzenia człowiek używa także słuchu i dotyku. O tym, jaką rolę pełnia ,,reminiscencje'' i jak skutecznie człowiek gasi bodźce stale go atakujące świadczy choćby waga pulsowania światła? Sam kolor światła ,,białego'' mówi nam o tym, że to, co nie ulega zmianie (fala nośna) jest bezwartościowe. :) Biały kolor zawiera wszelkie kolory widzialne, ale jest ignorowany. Do każdej stale atakującej nas informacji przyzwyczajamy się tak, iż ją ignorujemy. Tak więc nie czujemy na rękach rękawic a na nogach skarpet. Nie czujemy smrodu, który nas otacza, szybko korektujemy niebiałe oświetlenie tak, iż widzimy poprawnie kolory!!! Kto ma smartfon z kamerką (a któż nie ma?!) niech spróbuje tej sztuczki -- pomieszanie światła słonecznego z żarowym... (teraz trudno o żarówki? -- jeszcze są, a i świetlówki nie dają światła słonecznego) "Trybun" 530c819d$0$2220$65785112@news.neostrada.pl Doświadczenie z Monsterem niczego nie nauczyło Cię o kupowaniu taniochy? Tak tak, po co kupować na targowisku okulary za 8 zł skoro podobne () Łajdactwo kryje się nie w tym, co tanie, ale tym, co łajdackie. Dźwięk SMSa w Monsterze został spreparowany przez fachowca znającego się dobrze na akustyce i na pracy głośników oraz ludzkich uszu. Podziwiam kunszt, choć IMO wiedzę tę można było wykorzystać lepiej. () Wcześniej czy później dopadłby mnie uraz akustyczny. Winić należy lekarzy, którzy nie prowadzą głośnej kampanii uświadamiającej. Wiele (na szczęście) słychać o szkodliwości słuchawek dusznych, ale prawie nic o szkodliwości krótkich, godnych dźwięków, w których głośność narasta zbyt szybko. W tym dźwięku w ciągu zaledwie 10 ms dźwięk narósł do maksimum, nie dając mi szansy na reakcję. ,,Bezpiecznik'' w uchu potrzebuje 10 razy więcej czasu a człowiek w ogóle (czyli na świadome reakcje) potrzebuje aż 100 razy więcej czasu. () Na ,,zadupiach'' służba zdrowia pracuje gorzej niż w ,,stolicy''. Trudno tu znaleźć winnych. NFZ finansuje, ZUS organizuje, społeczeństwo płaci, ministerstwo nadzoruje -- życie rządzi. ;) () Warto (IMO) propagować wiedzę o skutkach takich urazów oraz pracować nad zabezpieczeniami i nad metodami leczniczymi. Trzeba też uważniej odsiewać urządzenia budowane źle, zwłaszcza te, które celowo niszczą ludzkie zdrowie czy życie. Jednak do tego Polacy muszą wznieść się ponad swoja głupotę. :) Gdy rządzą slogany: ,,każde cierpienie ma sens'', nie ma miejsca na tępienie Pszemoli (kwestionujących moje doniesienia -- potwierdzone dość starannie) czy producentów Monsterów. Problem wykracza poza telefony (tanie czy drogie) i dotyczy każdej dziedziny naszego życia. Przykładowo -- kiedyś w środku nocy, wyjeżdżając z zakrętu, natknąłem się na leżący na drodze słupek kilometrowy, który ktoś wykopał z pobocza i położył na jezdni tak, aby nie można go było ominąć... Jechałem tempem spacerowym, dlatego nie doszło do wypadku, ale zwykli ludzie tamtędy jeżdżą normalnie, czyli zdecydowanie szybciej... Na owoce ludzkiej złośliwości natknąć się można wszędzie... Jedni ludzie (jedne kobiety?) zostają zgwałceni, inni pobici czy zabici, innych spotykają niespodzianki takie jak uraz akustyczny. Ważna jest postawa społeczeństwa (Pszemol reprezentuje przygłupów) w tym i ważne są możliwości tak zwanej Służby Zdrowia, która w tym wypadku i zawiodła, bo uraz był leczony z miesięcznym opóźnieniem, i spisała się nieźle, bo jednak żyję. ;) Tu ciekawostka. W sanatorium, przed wyjazdem, nie miałem poprawnych odruchów neurologicznych. Prawa noga była niemal martwa, Po wyjściu ze szpitala radiologicznego miałem równiuteńkie, symetryczne odruchy w obu nogach. IMO leczenie ucha dało także efekt uboczny w postaci leczenia całego układu nerwowego. Niestety (jak mi powiedziono na kontrolnej wizycie) drastycznej kuracji, którą zastosowano w szpitalu audiologicznym, raczej nie można powtarzać zbyt często. ;) -=- Przy okazji dostałem (od leczącej mnie lekarki audiologii) informację, że niestety podano mi (w szpitalu) leki ogólnie znieczulające, dożylnie, nie zaś lokalnie/miejscowo, zatem nie mogę cieszyć się zniknięciem bólu w plecach, który mi towarzyszy niemal ciągle od lat. ,,Goździkowa'' zapewniała mnie, że lek ten dostałem miejscowo. Dentysta jedynie zauważył, że to ten sam lek, który mnie dobija, czyli ten, którego on używa do znieczulania miejscowego, gdy dłubie w bolących zębach. -=- Ogólnie medycyna obecnie dysponuje drastycznymi metodami leczniczymi, ale niestety jedynie skutecznym lekiem jest tutaj profilaktyka, gdyż leczenie urazów akustycznych nie jest łatwym zadaniem. Uraz akustyczny należy leczyć natychmiast po jego zaistnieniu, a jeszcze lepiej -- przed. ;) Obok urazu akustycznego, zabija mnie codzienne niedotlenianie ogólne. Stan ucha poprawia się i pogarsza. Skutkującym dobrze lekiem jest sławny (teraz już całkiem tani -- zwłaszcza w tanich zamiennikach) Betaserc. Obok niedotleniania mam też niedożywianie. :) I nie chodzi wcale o brak kalorii. ;) Tanie życie zbiera swe żniwo na całym froncie, nie tylko w uchu. ;) Inwestycja w drogi tablet to albo wybryk, albo akceptacja zaniedbania życia w innych miejscach. Gdy przed kilku laty polscy lekarze zarabiali w Polsce miesięcznie około 1 kpln -- miałem świadomość tego, że to kuracja zabójcza. Gdy mnie Kościół rzymskokatolicki pozbawiał przed laty możliwości rozwoju i zarabiania takiego, jaki dawał mi Bóg, polskie społeczeństwo nie rozumiało mojego bólu. Bolące ucho można zatkać stopperem -- uszkodzonego kręgosłupa nijak nie można ani zatkać, ani naprawić, ani zastąpić... Drętwiejące ręce (na razie głównie prawa) i nogi (zimno sprawia, że drętwieją obie, choć prawa chętniej, częściej i mocniej) oraz ciągłe bóle pleców to problemy gorsze niż uszkodzone uszy. Gołdapscy lekarze mnie umieli pomóc z uchem. W Gołdapi nie ma ani laryngologii, ani audiologii... Nie ma dla mnie, nie ma dla mieszkańców, chyba że w prywatnych gabinetach... Ale białostoccy Miastowi (zespół orzekania o niepełnosprawności) zabijają celowo świadomie, z premedytacją -- jak naziści i jak twórcy wiadomego Monstera!!! W Gołdapi nie dostałem należnej pomocy medycznej -- bo tam nie było stosownych warunków. W Białymstoku warunki do wydania karty parkingowej są -- karty mi odmówiono! Trudno wymagać od kogoś tego, czego ten nie może dać, ale wydanie karty parkingowej to obowiązek, którego można domagać się. Bez ucha można żyć (choć przyznam, że życie jest wówczas mniej przyjemne) ale bez kręgosłupa nie można żyć. -=- IMO Polakom daleko jeszcze do: -- dobrej Służby Zdrowia (leczącej także na swych krańcach, do których należy Gołdap) -- świadomości społecznej godnej zdrowych psychicznie ludzi XXI wieku (wiele osób uważa, że spotkała mnie kara Boża) -- należytego wymiaru sprawiedliwości (aferzyści z wiadomego zespołu orzekającego mordują ludzi w tak zwany biały dzień i trwonią podatki, co nie wzbudza powszechnej dezaprobaty) IMO tak zwany poziom świadomości społecznej jest tutaj niski. Walka z Monsterem czy SMSem bądź urazem akustycznym to detal... Oczywiście nie zaniedbuje leczenia ucha, ale ucho to drobiazg w zestawieniu z resztą problemów. Jedni ludzie (w Polsce) są świadomi niebezpieczeństw dyskopatii, inni nie są. Jedni mają świadomość szkodliwości alergii -- inni uważają, że alergia i migrena to ,,babskie choroby'' naturalne i mijające jak zespół napięcia przedmiesiączkowego. ;) W istocie alergia potrafi zabić. Głupotą jest ,,gdybanie'' -- gdyby szafa miała sznurek, nie byłaby windą. Jednak niemal każdy mój problem zdrowotny ,,zawdzięczam'' troskliwej opiece Kościoła, jakże dbającego o życie poczęte (inne, niż wypączkowane?) i rodzinę, której ów Kościół mnie pozbawił. Przed laty zarabiałem na uczelni państwowej tyle, że mogłem wykarmić i siebie i co najmniej 10 innych osób. Obecnie (po kuracji Kościoła) nie mam zdrowia, mam samotność (zabijającą mnie) i nie mam pieniędzy na godne życie! Co mam w zamian za tę ,,opiekę''? Pierdolenie -- inni mają gorzej!!! To warto było mnie zabijać, aby i innym pogorszyć życie?! Tak nie można?! -- bez uprzedzenia brzydkie słowo... A Kościół mnie zaatakował inaczej? Uprzedził? -=- Mój kręgosłup nie został uszkodzony pralką -- ale samotnością. Głupotą! Troską Kościoła o życie poczęte, rzekomo zagrożone przeze mnie! Gdy dookoła mnie dosłownie hodowano dziewczyny na prostytutki (,,obrabiane'' przez ludzi takich jak: profesor Szabłowski; arcybiskup Ozorowski czy ksiądz Łazewski; różni biznesmani; prezesi sportowi i im podobni) mnie skazywano na samotność, rzekomo broniąc życia poczętego!! Nie chcę przebaczyć?! Ja przebaczyłem -- kręgosłup nie! Bóg stworzył kręgosłup, nie ja. Nie nakarmię robotników, jak zamierzałem (i częściowo czyniłem) dawniej. Nie zajmę się ludźmi (dorosłymi dziećmi) trudnymi (co czyniłem przed wielu laty) czy (przepraszam) niedorozwiniętymi umysłowo (co także czyniłem -- do czego jest potrzebna cierpliwość, jakiej mi nie brakuje w odróżnieniu do innych ludzi) bądź po prostu źle wychowanymi... Można miauczeć (modlić się zawzięcie i ,,wsadowo'', co przypomina mi zachowanie mojej kotki sprzed lat, gdy wołała o pomoc) szczekać (złorzeczyć: ,,będziesz wygrzebywał ze śmietnika!!!'') i pierdzieć... :) Pewnych procesów (starzenia się chociażby) nie można cofnąć. Niedawno przekroczyłem 47 lat, zatem nie jestem młodzikiem, gówniarzem do posyłek... Nic nie pomogą czary, modły, pohukiwania, straszenie, odmawianie mi karty parkingowej itd... Nie urodziłem się zdrowy (wady wzroku, zadziwiające choroby skóry, reumatyzm) nie oszczędzałem się (niezliczone urazy kości i stawów) i nie jestem nieśmiertelny. :) Jeśli wasze dzieci umierają w Anglii lub w polskich rynsztokach, a ,,czujecie'', że w moim świecie mogłyby nieźle funkcjonować, jak dawniej bywało -- miejsce pretensje do siebie i do Kościoła, nie zaś do mnie i nie do Boga. Bóg dał mnie wielu ludziom do pomocy -- ale przynajmniej nie należało mi żałować powietrza i jedzenia oraz ubrania. Na ciągłe pytania mi zadawane różnymi metodami: ,,czy nie żal ci naszych dzieci, które marnują się?'' odpowiedź jest IMO prosta: ,,nie mam na to wpływu''. Należało korzystać z mojej pracy wtedy, gdy miałem zdrowie, należało pozwolić mi na bogacenie się, abym mógł jeść i żyć. :) Ograniczcie tez ,,dawanie'' mi podstarzałych dziewcząt. :) Cóż może wyniknąć ze związku z kobietą, która przekroczyła 30 (czasami i 35) rok życia a nie rodziła do tej pory dzieci? Tylko aborcja lub wstrzemięźliwość seksualna, bo taka kobieta NA PENO nie jest zdolna do rodzenia dzieci. Kilkanaście lat temu, gdy mnie izolował Ozorowski i jego Kościół, te właśnie kobiety (dokładnie -- te same!) miały tyle lat, iż nazywano nie pedofilem, :) gdy chętnym okiem spoglądałem w kierunku tychże dziewcząt. :) IMO studentki to nie dzieci. :) A ja domagałem się oddania mi mego :) etatu na uczelni właśnie. Dziś takie ,,dziecko'' liczy sobie nie 22 lata, ale 34... Nie 16, ale 30... Ksiądz, zgodnie z etyka Watykanu, mógł kopulować z dziewczyną, która ukończyła 12 rok życia, zaś mnie nazywano pedofilem, gdy chciałem pracować ze studentkami dwakroć starszymi. :) Hipokryzja. :) Kręgosłup uszkodzony został samotnością, nie pralką. :) Ucho uszkodziła nędza (bogaty nie kupi gówna takiego, jak Monster; bogate państwo nie pozostawi Gołdapi bez audiologii) nie radio Zet. Oczy mam takie od urodzenia, bo coś było ,,nie tak'' w tak zwanym życiu płodowym. Co? IMO nędza tamtych lat. Ja chciałem, aby moja żona matka moich dzieci, nie tułała się ciężarówkami do pracy, jak miało to miejsce z moją matką, gdy była ze na w ciąży. Dlatego miałem samochód. Nie chciałem, aby matka moich dzieci harowała na mieszkanie, dlatego miałem mieszkanie. Chciałem, aby moje dzieci miału mnie na co dzień, aby moja żona nie musiała pracować zarobkowo (mogłaby, gdyby miała taki kaprys -- gdyby chciała utrzymywać ,,więzi ze społeczeństwem'', ale nie musiałby) dlatego zarabiałem dużo, albo i bardzo dużo! Kto to zburzył? Obrońcy życia i rodziny!!! Kro Jankowskiej Dorocie tłumaczył, że abstynent (czyli ja!) będzie chlał na umór? Ksiądz Józef Koszewnik, duszpasterz akademicki!! Ja piszę o faktach!! Ja podpieram się faktami? TYLKO FAKTAMI!!! Duszą mnie wasze modlitwy, zatem przyznam, ;) że istotnie Dorota Jankowska przypominała do złudzenia Vanessę Mae. :) Z wyglądu. Nawet zęby miała koszmarne!!! Niektóre zdjęcia obu tych rówieśniczek (niemal rówieśniczek) różnią się tylko kolorem włosów -- bo to zdjęcia słabej jakości a charakteryzacja potrafi zdziałać niemal cuda. Ogólnie jednak kości twarzy obu tych kobiet są zupełnie różne :) a kanciastość (jakże dobrze oddawana rysunkami kresek ASCII) skrzypaczki jest absolutnie niepowtarzalna!!! I nie można jej niczym naśladować czy maskować. (chyba, że strojem znanym islamowi) -=- Jeśli są jakieś ,,błędy pisarskie'' -- proszę traktować je jako trofea wojenne. ;) Mam za sobą drugą przespaną noc po serii męczeństwa wywołanego brakiem powietrza. :) I wolę rozkoszować się tym, co daje owo przespanie, nie zaś poprawianiem błędów. :) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2014-02-25 15:39:15 | |
Autor: Chris | |
Szkoda, ?e [oferta?] wyprzedana... | |
Eneuel Leszek Ciszewski nabazgrał(a):
Wady ww. są wadami wrodzonymi i obecnie nie ma możliwości korygowania ich. Sprawdzałeś ?? bo z tego co piszą to móżna to korygować. ps1. Mam wrodzony astygmatyzm niesymetryczny, ledwo widzę na lewe oko, prawe też nie wygląda dobrze. -- www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu. |
|
Data: 2014-02-25 17:08:47 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Szkoda, ?e [oferta?] wyprzedana... | |
"Chris" lei9uj$2o5$1@node1.news.atman.pl Wady ww. są wadami wrodzonymi i obecnie nie ma możliwości korygowania ich. Sprawdzałeś ?? bo z tego co piszą to móżna to korygować. Jak już pisałem -- mam ponad 47 lat a wady są wrodzone, ale może wniesiesz coś ciekawego w ten/mój temat. ;) Ze 20 okulistów (w tym i sławni) niewiele mogli pomóc -- być może Ty jesteś lepszy od nich! ;) ps1. Mam wrodzony astygmatyzm niesymetryczny, Jak duży? ledwo widzę na lewe oko, prawe też nie wygląda dobrze. Więc moje lewe nie widzi wcale (nie buduje obrazu, nie uczestniczy w budowaniu obrazu) a prawe widzi słabo bez korekcji, a po korekcji widzi tyle, że mogę czytać i pisać. Ja twierdzę, że mogę też widzieć odległość za pomocą tego jednego oka, o ile stosownie poruszę głową na boki, niejako symulując widzenie obuoczne. Oczywiście na przyrządach tego nie wykażę. :) Obecnie nie można korygować astygmatyzmu masowo. IMO maszynerie badające dokładnie oczy albo już są gotowe, albo za chwilę będą gotowe, ale jeszcze u okulistów (przynajmniej w Polsce) ich nie ma. Zaś soczewki astygmatyczne mogą być produkowane masowo od dawna, a ich cena może okazać się niska w zestawieniu ze szkłami progresywnymi. -=- Tu zabawna dygresja. Wielu ludzi twierdzi, że ma niedowidzenie któregoś oka. Pewnego dnia zapytano mnie, czy chciałbym mieć okulary progresywne. Odparłem, że nie, bo bym wywracał się. :) Padło wówczas pytanie, czy gdyby mi ktoś dawał takie okulary za darmo, wziąłbym je choćby na próbę. Odparłem, że nie, bo problem nie leży tylko w cenie. Wówczas mój rozmówca wyjaśnił mi, że w moim wypadku nie ma jednoznacznego rostrzygjnięcia, ale ogólnie -- po co komu progresywne szkło do niedowidzącego oka, gdy koszt takiej soczewki przekracza tysiąc plnów... -=- Astygmatyzm nie objawia się płynnym przechodzeniem z jakiejś (bazowej) długości ogniskowej w którejś osi oka do innej długości ogniskowej w innej (ortagonanej czy innej w ogóle) osi. To nie jest tak, jak kiedyś uważałem, że z ,,kołka powstaje elipsa''. Obecnie produkowane soczewki nie korygują astygmatyzmu, a jedynie udają, że korygują. Mamy jakąś ogniskową bazową i jakąś dodawaną, ale w jednym oku przejście wygląda tak, w innym -- zupełnie inaczej. Weźmy moje oko prawe, z w której optyk wpisuje oś 90 stopni. Czy to znaczy, że w poziomie oko ma wadę 2 dioptrii a w pionie 4 dioptrii? Jakoś tak. Ale co pomiędzy tymi osiami? Co na 45 stopniach? 3 dioptrie? Co na 5, 10, 15 i tak dalej aż do 90 stopni? W istocie oko jest popsute nieregularnie i tak powinno być korygowane. Ale zróżnicowanie obejmuje co najwyżej ową oś astygmatyzmu -- u mnie dla prawego oka to 90 stopni, zaś w lewym 100 stopni, ale ta os może być zupełnie dowolna. Im bliżej 90 stopni -- tym gorzej? W szczególności dla 0 stopni nie ma astygmatyzmu w ogóle? I tak, i zarazem nie. Dalekowzroczność czy bliskowzroczność to wady proste. Zbyt małe oko lub zbyt duże. Obraz pada za daleko albo za blisko. Korekcja jest łatwa -- soczewka skupiająca bądź rozpraszająca. Z prostym astygmatyzmem też byłoby łatwo, choć soczewka korygująca musi być stosowana umiejętnie, to znaczy nie można nią kręcić przed okiem, ale trzeba ją ustawić stosownie do wad oka. Jednak astygmatyzm nie musi być aż taki prosty. :) -=- Dalekowzroczności małe dziecko nie widzi co najmniej do +6 dioptrii za sprawą akomodacji. (nie wiem, co z bliskowzrocznością) Natomiast astygmatyzmu nie można korygować ,,siłami natury''. Dorosły człowiek stopniowo traci ,,moc'' akomodacji, dlatego czysta dalekowzroczność dokucza tylko dorosłym, zaś jeszcze starsi mają już tak duże problemy z akomodacją, że nawet bez wrodzonej dalekowzroczności nie widzą ostro tego, co jest blisko. -=- Nie ma możliwości korygowania astygmatyzmu za pomocą tego, co daje Bóg w samym oku. Ale też nie można skorygować astygmatyzmu okularami, inaczej niż tylko pobieżnie. Należałoby do każdego oka dobrać soczewki indywidualnie, nie zaś ,,tłuc je młotkiem od sztampy''. Wiemy, że tyle jest w tej osi, tyle w innej, ale nie wiemy, jak kształtuje się sprawa pomiędzy. Nie wiemy, choć możemy wiedzieć, ale nie wiemy, bo ta wiedza niewiele nam da, gdyż wykonanie soczewki tak starannie dobranej do danego oka nie jest łatwe. Co to +2 dioptrie -- łatwo zobaczyć choćby na stacji benzynowej, gdzie są zwykle okulary ,,do czytania''. Ale te 2 dioptrie łatwo korygować nawet mnie, czyli komuś, kto za 3 lata przekroczy półwiecze swego istnienia. Natomiast nijak ,,siłą woli'' nie można skorygować astygmatyzmu, który jest liczony tymi samymi dioptriami. U Ciebie może być wada +2/+2 (+2 sfery tak zwanej i +2 cylindra) i mnie, ale to nie znaczy, że Twoje oko jest takie, jak moje nawet wtedy, gdy w obu wypadkach mamy tę samą oś i do obu tych oczu okulary korekcyjne są identyczne! Akurat ja mam inne sfery -- większe, ale nie ma to tutaj znaczenia. W lewym chyba +5,25 a w prawym chyba +3. Lewe zaczynało ponoć od +11. Akurat akomodacja pracuje u mnie całkiem nieźle, o ile oczy nie są zmęczone. Gdy są -- w ogóle nie pracuje. Patrzę na monitor i widzę wszystko starannie, dokładnie ostro. Odchodzę, wracam po kwadransie -- widzę tę samą stronę WWW, ale nie mogę z niej niczego przeczytać. :) Oko mi mówi coś w rodzaju: ,,po cholerę :) mam starać się, skoro już wiesz, co tam jest?!'' Lekkie trącenie osi (przekręcenie okularów na nosie) i akomodacja ,,wysiada'' zupełnie a bez niej nie ma mowy o ostrym widzeniu z bliska. Oko domaga się lepszego skorygowania astygmatyzmu! Takoż odblaskami, porysowaniem czy zabrudzeniem soczewki. Co więcej -- ta akomodacja tak pracuje, że na ułamek sekundy chwytam ostro, po czy, widzę znacznie słabiej, ale w jakim celu mam widzieć ostro, skoro nie jest mi to potrzebne?! Oczywiście dzieje się ta tylko wtedy, gdy patrzę na coś, co nie zmienia się. W czasie czytania akomodacja pracuje ciągle, bo stale czytam inne litery. Ciągle aż do zmęczenia oka oczywiście. :) Zmęczenie wymaga ode mnie coraz większego wysiłku, z czasem odpoczywania, aż w pewnym momencie dochodzi do ,,przeciągnięcia'' i oko nie chce widzieć! Prawe oko -- bo lewe w ogóle nie chce. :) Wówczas w grę wchodzi lupa. :) I dobre [głupie -- przepraszam za swe myśli] rady -- progresy kłaniają się!!! Nic tu po progresach co najmniej z dwóch powodów -- lewe i tak nie widzi, a prawe odpocznie i ,,zaskoczy'' bez progresów. Ogólnie widzę ostro także z bardzo małej odległości, ale mniej więcej im bliżej, tym krócej trwa czas ostrego widzenia. Mogę niemal dotknąć ekranu a nadal będę widział dostatecznie ostro -- ale niezbyt długo. :) IMO dla mego wieku to doskonały efekt! -=- Natomiast ZTCW niedowidzenie któregoś oka może mieć różne podłoża i nie jest zbadane do końca. Co gorsza -- są ludzie z niedowidzeniem obu oczu, i u nich na pewno nie chodzi o odrzucanie gorszego oka. Obuoczne widzenie nie jest konieczne do życia, ale brak stereoskopii widzenia prowadzi do różnych zaburzeń rozwoju dziecka, które postrzegane jest jako ,,głupkowate'', :) gdyż nie nadążające za innymi dziećmi w grach zespołowych chociażby, gdzie mądre dzieci szybko dochodzą do tego, że piłkę należy złapać w ręce, a ,,głupkowate' nie pojmują tego. ;) W istocie głupkowaci są dorośli, :) którzy nie tłumaczą dzieciom natury problemu. W prowadzeniu samochodów nie przeszkadza ani brak oka, ani astygmatyzm, o ile nie jest on zbyt duży. IMO mnie niewiele brakuje do granicy dopuszczalności. Dalekowzroczność czy krótkowzroczność jest drobnym problemem w prowadzeniu pojazdów. Piszę o amatorksim prowadzeniu, nie zawodowym. Do czytania i pisania widzenie obuoczne chyba w ogóle nie przydaje się. :) -=- Moje lewe oko, choć niedowidzące w świetle, lepiej widzi w ciemnościach niż prawe, choć i prawe dobrze (raczej lepiej niż oczy innych ludzi) widzi w ciemnościach. (nie mówię o zupełnej ciemności, ale o tym stanie, gdy ujawniają się pręciki) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2014-02-24 19:39:45 | |
Autor: K | |
Szkoda, ?e [oferta?] wyprzedana... | |
W dniu 24-02-2014 13:28, Chris pisze:
Eneuel Leszek Ciszewski nabazgrał(a): on kupic nie chce, on lubi wyceniac, porownywac, marzyc... |
|
Data: 2014-02-24 19:52:12 | |
Autor: Trybun | |
Szkoda, ?e [oferta?] wyprzedana... | |
W dniu 2014-02-24 19:39, K pisze:
W dniu 24-02-2014 13:28, Chris pisze: A ma to dla ciebie jakieś znaczenie? |
|
Data: 2014-02-24 20:18:59 | |
Autor: K | |
Szkoda, ?e [oferta?] wyprzedana... | |
W dniu 24-02-2014 19:52, Trybun pisze:
kolosalne. |
|
Data: 2014-02-25 12:43:16 | |
Autor: Trybun | |
Szkoda, ?e [oferta?] wyprzedana... | |
W dniu 2014-02-24 20:18, K pisze:
W dniu 24-02-2014 19:52, Trybun pisze: Współczuję, jak on może!! Niedobry Enenuel... |
|
Data: 2014-02-24 22:54:41 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Szkoda, ?e [oferta?] wyprzedana... | |
"Trybun" 530b94bf$0$2372$65785112@news.neostrada.pl K>> on kupic nie chce, on lubi wyceniac, porownywac, marzyc... A ma to dla ciebie jakieś znaczenie? Jaki jest sens w rozmawianiu z kimś, kto nazywa siebie samego znamienną literą k? -=- Marzę o lepszym tablecie. A taki (o którym tu piszę) chcę kupić. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2014-02-25 12:43:30 | |
Autor: Trybun | |
Szkoda, ?e [oferta?] wyprzedana... | |
W dniu 2014-02-24 22:54, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
Myślę że każdy błądzący zasługuje na to aby mu wskazać właściwą drogę;-) |
|
Data: 2014-02-25 13:12:05 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Szkoda, ?e [oferta?] wyprzedana... | |
"Trybun" 530c81c3$0$2220$65785112@news.neostrada.pl Jaki jest sens w rozmawianiu z kimś, kto Myślę że każdy błądzący zasługuje na to aby mu wskazać właściwą drogę;-) Nie zabraniam, ale IMO to strata czasu. Ja naprawdę szukam tabletu takiego, jak wiadome Lenovo, ale (rzecz jasna) chcę zapłacić jak najmniej, bo nie grzeszę nadmiarem dochodów. Tablet ma służyć jako podręczna mapa i urządzenie do oglądania filmów. Oczywiście co to za mapa, gdy brak odbiornika GPS czy kompasu lub dostępu do netu poprzez 3G i WiFi?! Dziś to słaba mapa. Nie potrzebna mi nawigacja, bo tam, gdzie wybieram się (gdzie lubię jeździć) raczej nie ma map ze szczegółowymi drogami. ;) (na leśnych bezdrożach nie ma dróg, skrzyżowań, stacji benzynowych itd.) Doskonałym rozwiązaniem jest netbook z Automapą sprzęgniętą ze smartfonem i radiem samochodowym, ale... ;) Ale netbook potrzebuje do pracy HDD i łączenie ze smartfonem jest nudne. Na długie wyprawy nie ma problemu -- ale do chwilowej zabawy raczej nie zachęca... Pod tabletem miałbym masę map -- w terenie jest to ważne. Brak kręcącego się dysku jest także ważny -- mniejsza wrażliwość na upadki i mniejsze zużycie energii, a tej zwykle brakuje. Netbook może wyciągnąć nawet 8 godzin i jakoś nie widać zużywania się akumulatora, ale netbook to niemal 1.3 kg i raczej słaba rozdzielczość ekranu (1024 na 600) który na dodatek nie reaguje na dotyk... Android oferuje masę dobrego oprogramowania... Pod tym względem bije Windows zupełnie. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2014-02-25 13:25:53 | |
Autor: Chris | |
Szkoda, ?e [oferta?] wyprzedana... | |
Eneuel Leszek Ciszewski nabazgrał(a):
Doskonałym rozwiązaniem jest netbook z Automapą sprzęgniętą Moment .... netbooki mają często zamisast HDD dyki SSD więc problem znika, druga sprawa to można spotkać wersje z wbudowanym modemem 3G i masz problem łączenia się z telefonem załatwiony,. waga też znajdzie się poniżej 1kg (tak wiem dalej ciężko), rodziałka też znajdzie się wystarczająca w netbooku. Swego czasu fajne miał Samsung z dobrą rozdziałką, 3G i tylko wysk trzeba było wymienić na SSD. -- www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu. |
|
Data: 2014-02-25 17:28:29 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Szkoda, ?e [oferta?] wyprzedana... | |
"Chris" lei24h$pa6$1@node1.news.atman.pl... Moment .... netbooki mają często zamisast HDD dyki SSD A ja piszę inaczej? więc problem znika, Jaki problem? Wirującego seksu? Za to jest problem wirującej złotówki. ;) SSD są drogie a Win (nawet starter) zajmuje sporo miejsca!! Mam u siebie W7s na 3 partycjach (teraz do mnie dociera, że chyba jednak dorzucić profilaktycznie 4) a każda zajmuje około 25 GB. WXP (na notebooku) miałem na 3 -- okazało się, że jednak 4, zapasowa, ;) jest też potrzebna. :) Mogę wyjaśnić, po co mi aż 4 partycje systemowe i dlaczego dopiero ta 4 jest partycją zapasową, choć każda z nich powstała w wyniku klonowania i w pewnym sensie wszystkie one zawierają to samo. Jeśli na sam system poświęcę około 100 GB... Jaki muszę mieć SSD? Ile on będzie kosztował? Tyle, co nowy tablet? Do niedawna był tam Seagate 500 GB. Teraz ten HDD jest w notebooku, bo w notebooku pojawiło się zbyt wiele BadSectorów. :) BTW -- chyba ten z notebooka po ,,naprawie'' wrzucę ponownie do netbooka. Ostatecznie kopiowanie nie mnie obciąża, ale komputer -- ja tylko naciskam Enter. :) I nie boję się popsucia związanego z obecnością BS :) a po ,,naprawie'' (o której pisałem niedawno) dysk śmiga jak nówka!!! ;) Zero śladów!!! druga sprawa to można spotkać wersje z wbudowanym modemem 3G i masz problem łączenia się z telefonem załatwiony,. waga też znajdzie się poniżej 1kg (tak wiem dalej ciężko), rodziałka też znajdzie się wystarczająca w netbooku. Swego czasu fajne miał Samsung z dobrą rozdziałką, 3G i tylko wysk trzeba było wymienić na SSD. I ja mam szukać wymyślnego netbooka zamiast tabletu, gdy tabletów jest masa a netbooków takich prawie nie ma wcale? Obecnie mam: smartfon, netbook i notebook. Ten ostatni ma akumulator starczający na około 2 minuty oszczędnej pracy i waży ponad 3 kilogramy, zatem odpada jako urządzenie przenośne. Netbook waży mniej i ma dobry akumulator, ale to nadal słabe rozwiązanie do map czy filmów. :) Chcę kupić tablet z Androidem, bo smartfon sprawdził się bardzo dobrze, jeśli nie liczyć uszkodzenia słuchu, które nijak się ma do ogólnej koncepcji Androida. Gdyby netbook, jaki mam, nie miał HDD i miał odbiornik GPS oraz modem 3G, nie szukałbym tabletu. Niby i bez GPS, i bez 3G można poradzić sobie, bo i jedno, i drugie można brać ze smartfonu, ale wygodniej mieć to wszystko w jednym urządzeniu. -=- Tablet jest dość lekki, płaski, długo ;) wytrzymuje akumulator, ma dużą (w zestawieniu z netbookiem) rozdzielczość ekranu, Android daje masę programów użytecznych... Wolałbym większy ekran -- 15 calu, a nawet 17 cali, ale takich na razie nie widuję z Androidem na pokładzie. :) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2014-02-25 18:17:32 | |
Autor: Trybun | |
Szkoda, ?e [oferta?] wyprzedana... | |
W dniu 2014-02-25 13:12, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
No, chyba nie chcesz powiedzieć że nie ma wyboru tabletów.? Gdy ja kupowałem tablet to były na rynku tylko dwa które mnie satysfakcjonowały specyfikacją - Huawei slim7 i jakiś prawie jeszcze raz tak drogi - Samsung. Huawei dodatkowo dodawał darmową nawigację, uchwyt do niej i ładowarkę samochodową. Nie jestem żadnym fanatykiem, a więc wybór mógł być tylko jeden. I taka mała uwaga - ten Samsung do dzisiaj jest dostępny w sklepach, z tym że dzisiaj jest wyceniany na coś około 600et zł, a 1800 jak wtedy. W przypadku twojego zapotrzebowania to faktycznie tylko tablet, i szukać takiego wyposażonego w tuner DVBT, skoro ma też być do oglądania filmów. |
|
Data: 2014-02-25 23:43:47 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Szkoda, ?e [oferta?] wyprzedana... | |
"Trybun" 530cd002$0$2205$65785112@news.neostrada.pl No, chyba nie chcesz powiedzieć że nie ma wyboru tabletów.? Mały. Samsung i Sony -- drogie. Prestigio -- brak GPS. Pentagram odpada z powodu Monstera. Lenovi i Overmax biorę pod uwagę. Della jeszcze nie sprawdzałem. Asus jest drogi i nie wiem, czy warty swej ceny. Acer nie ma tego czego potrzebuję. Gdy ja kupowałem tablet to były na rynku tylko dwa które W przypadku twojego zapotrzebowania to faktycznie tylko Nie wiedziałem o tym, że DVBT oferuje filmy. ;) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2014-02-26 15:08:03 | |
Autor: Trybun | |
Szkoda, ?e [oferta?] wyprzedana... | |
W dniu 2014-02-25 23:43, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
Plus kilka modeli Goclevera, plus Manta, także w kilku odmianach. Są to tak tanie rzeczy że nawet gdyby ich nie szło naprawić to nie żal będzie wyrzucić w krzaki. Druga sprawa jest taka że jak już kupować to tylko u poważnych sprzedawców, a nie na jakichś aukcjach typu Allegro, czy w wysyłkowych sklepach. Łachmyta sprzedający w necie doskonale wie że ze względu na niski koszt zakupu nie podasz go do sądu, bo to się klientowi zwyczajnie nie opłaca.
DVB-T to 22 telewizyjne kanały, a na dniach dojdzie jeszcze tematyczny kanał filmowy "Stop Klatka". |
|
Data: 2014-02-26 18:34:34 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Szkoda, ?e [oferta?] wyprzedana... | |
"Trybun" 530df522$0$2138$65785112@news.neostrada.pl Plus kilka modeli Goclevera, plus Manta, także w kilku odmianach. Są to tak tanie rzeczy że nawet gdyby ich nie szło naprawić to nie żal będzie wyrzucić w krzaki. Druga sprawa jest taka że jak już kupować to tylko u poważnych sprzedawców, a nie na jakichś aukcjach typu Allegro, czy w wysyłkowych sklepach. Łachmyta sprzedający w necie doskonale wie że ze względu na niski koszt zakupu nie podasz go do sądu, bo to się klientowi zwyczajnie nie opłaca. Masz na oku takie coś: -- 10 cali i przynajmniej 1280 na 800 -- przynajmniej 4 rdzenie i przynajmniej 1 GB RAM -- przynajmniej 8 GB ,,dysku'' -- GPS i 3G współpracujące z Aero2 -- twarde szkło -- oczywiście Android lub jakoś podobne? Nie wiedziałem o tym, że DVBT oferuje filmy. ;) DVB-T to 22 telewizyjne kanały, Na 100 filmów, które ogladam, kilka zawdzięczam DVB-T. :) a na dniach dojdzie jeszcze tematyczny kanał filmowy "Stop Klatka". DVB-T wymaga ogromnych anten. I raczej skutecznie ogranicza/zawęża wybór. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2014-02-26 18:21:20 | |
Autor: masti | |
Szkoda, ?e [oferta?] wyprzedana... | |
Dnia piÄknego Wed, 26 Feb 2014 18:34:34 +0100 osobnik zwany Eneuel Leszek
Ciszewski napisaĹ: "Trybun" 530df522$0$2138$65785112@news.neostrada.pl ??? w moim overmaksie jest antena 15cm fi3mm. To jest ogromna? -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-02-27 12:28:32 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Szkoda, ?e [oferta?] wyprzedana... | |
"masti" lelbb0$s1e$14@dont-email.me DVB-T wymaga ogromnych anten. ??? w moim overmaksie jest antena 15cm fi3mm. To jest ogromna? Może być mała, ale aby DVB-T pracowała, potrzeba anteny raczej ogromnej. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2014-02-27 13:16:17 | |
Autor: masti | |
Szkoda, ?e [oferta?] wyprzedana... | |
Dnia piÄknego Thu, 27 Feb 2014 12:28:32 +0100 osobnik zwany Eneuel Leszek
Ciszewski napisaĹ: "masti" lelbb0$s1e$14@dont-email.me to dlaczego dziaĹa?, zresztÄ antena pokojowa teĹź ma jakieĹ 10x15cm i dziaĹa -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-02-27 16:39:35 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Szkoda, ?e [oferta?] wyprzedana... | |
"masti" lendr1$5s9$5@dont-email.me to dlaczego działa?, A dlaczego armaty? zresztą antena pokojowa też ma jakieś 10x15cm i działa Zobacz, jaką masz antenę do: BT, NFC, WiFi i 3G po czym zobacz, jaką masz antenę do DVB-T a następnie porównaj przydatność tych anten. Dla mnie potrzebna jest bardzo duża antena do odbierania DVB-T. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2014-02-27 16:25:16 | |
Autor: masti | |
Szkoda, ?e [oferta?] wyprzedana... | |
Dnia piÄknego Thu, 27 Feb 2014 16:39:35 +0100 osobnik zwany Eneuel Leszek
Ciszewski napisaĹ: "masti" lendr1$5s9$5@dont-email.me rĂłwnie dobrze mĂłgĹbyĹ porĂłwnaÄ do anteny CB czy satelitarnej. Inne pasmo, inna antena, inna percepcja uĹźytkownika. Dla mnie nie jest problemem ustawienie tabletu na stole i wysuniÄcie 10cm anteny by obejrzeÄ film. PS: przypomnij sobie anteny do kĂłrek jeszce niedawno. I nie mĂłwiÄ o NMT. -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-02-27 18:41:45 | |
Autor: J.F | |
Szkoda, ?e [oferta?] wyprzedana... | |
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" napisał
to dlaczego działa?,A dlaczego armaty? zresztą antena pokojowa też ma jakieś 10x15cm i działa Zobacz, jaką masz antenę do: BT, NFC, WiFi i 3G po czym No, ja mam dwa muxy na 700MHz, a GSM moze byc na 900MHz, wiec idealna wielkosc anteny podobna. Zasieg GSM ... te 30km od BTS powinno dzialac, przynajmniej w luznym terenie, a do nadajnikow DVB-T mam podobnie. Owszem, szerokosc pasma inna, ale tez BTS ma 20W, a te nadajniki telewizyjne cos 120 ... kW. J. |
|
Data: 2014-02-28 10:06:48 | |
Autor: Trybun | |
Szkoda, ?e [oferta?] wyprzedana... | |
W dniu 2014-02-26 18:34, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
Nie, jak do tej pory nigdy nie zwracałem uwagi na 10 calowe tablety. Druga sprawa chyba nie ma tabletu który miałby mniejsza rozdzielczość przy 10"ach niż ta której oczekujesz, GPS także chyba każdy ma. "Twarde szkło" to moim zdaniem pic na wodę. I choć do końca nie jestem pewny to także myślę że wielordzeniowość jest bardziej zwykłym chwytem marketingowym niż jakąś namacalną korzyścią dla klienta.
Jak na razie. Jednak wydaje się że przyszłość telewizji będzie na leżała do tego standardu przekazu. Dojdą wypożyczalnie filmów, komercyjne kanały filmowe itd. Tak żeby sobie nie pluć później w brodę i kupować nowego sprzętu warto pomyśleć o takim tunerze już przy zakupie obecnego tabletu.
Nic podobnego, jakieś większe anteny są potrzebne tylko wtedy gdy nadajniki są w dużym oddaleniu. |
|
Data: 2014-03-01 14:05:24 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Szkoda, ?e [oferta?] wyprzedana... | |
"Trybun" 53105182$0$2234$65785112@news.neostrada.pl Druga sprawa chyba nie ma tabletu który miałby mniejsza rozdzielczość przy 10"ach niż ta której oczekujesz, Jest takich całe mrowie. GPS także chyba każdy ma. Chyba żaden Prestigio -- nie ma. Poza tym rzadko który ma i GPS, i 3G. "Twarde szkło" to moim zdaniem pic na wodę. Dlaczego? I choć do końca nie jestem pewny to także myślę że wielordzeniowość jest bardziej zwykłym chwytem marketingowym niż jakąś namacalną korzyścią dla klienta. Więc mamy zdania odmienne. Widzę, że nie używasz Pilota, choć go poleciłeś. Nie wiedziałem o tym, że DVBT oferuje filmy. ;) Rzut oka w TV -- ,,Lot nad kukułczym gniazdem'' i ,,Katyń''. Jeden i drugi film rozpoznaję po JEDNEJ KLATCE! Inna sprawa, że netowych Snajperów ze Stalingradu -- po niepełnej sekundzie oglądania... :) DVB-T to 22 telewizyjne kanały, Na 100 filmów, które ogladam, kilka zawdzięczam DVB-T. :) Oj!!! Miało być na 1000!!! Na tysiąc, nie na sto!!! Jak na razie. Jednak wydaje się że przyszłość telewizji będzie na leżała do tego standardu przekazu. Mam już swoje lata -- najwyraźniej należę do przeszłości. ;) Znam też kogoś, kto ogląda więcej filmów ode mnie i jest ode mnie starszy. Jeździ motocyklami, ściąga zakazane filmy, oglada je masowo i nawet ma w domu duży odbiormik TV! Dojdą wypożyczalnie filmów, komercyjne Nie stać mnie na to. kanały filmowe itd. Tak żeby sobie nie pluć później w brodę i kupować nowego sprzętu warto pomyśleć o takim tunerze już przy zakupie obecnego tabletu. a na dniach dojdzie jeszcze tematyczny kanał filmowy "Stop Klatka". DVB-T wymaga ogromnych anten. Nic podobnego, jakieś większe anteny są potrzebne tylko wtedy gdy nadajniki są w dużym oddaleniu. Zakończmy ten temat, bo nie byłem od dawna szczepiony przeciw wściekliźnie a temat teraz akurat jest gorący i powoduje poruszenie społeczne. ;) Za pół roku będzie można o DVB-T pisać i mówić głośno. Mam DVB-T na USB do PC i ,,cieszę się''. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2014-03-01 14:30:19 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Szkoda, ?e [oferta?] wyprzedana... | |
"Eneuel Leszek Ciszewski" lesm5a$tik$1@node1.news.atman.pl Rzut oka w TV -- ,,Lot nad kukułczym gniazdem'' i ,,Katyń''. Ale nie od razu zaskoczyłem, ;) że teraz oglądam w wersji polskojęzycznej. :) (z lektorem -- wersja oryginalna była zrozumiała niemal w 100%; jakby to powiedzieć -- śmierć jest uniwersalna) Jest 11 minuta... https://www.youtube.com/watch?v=MjPAHhIs4hk -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2014-03-02 10:09:13 | |
Autor: J.F. | |
Szkoda, ?e [oferta?] wyprzedana... | |
Dnia Sat, 1 Mar 2014 14:05:24 +0100, Eneuel Leszek Ciszewski
"Trybun" 53105182$0$2234$65785112@news.neostrada.pl I jest jakas roznica ? Java w Androidzie niby jakas wielozadaniowosc ma, ale mysle ze niewiele aplikacji wykorzystuje. Jeden rdzen na program glowny, drugi na system i pozostale ... a tablety to raczej nie urzadzenia na ktorych jest wiele do liczenia w tle. Wiec owszem - dwa rdzenie moze i lepsze niz jeden. Ale cztery czy 8 wydaja mi sie przesada. J. |
|
Data: 2014-03-02 19:28:16 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Szkoda, ?e [oferta?] wyprzedana... | |
"J.F." 1vqt3kppghmok$.jdaq6m315xei.dlg@40tude.net wydaja mi sie przesada. IMO dobrze napisałeś. ;) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2014-02-25 09:10:03 | |
Autor: Chris | |
Szkoda, ?e [oferta?] wyprzedana... | |
K nabazgrał(a):
W dniu 24-02-2014 13:28, Chris pisze: Ale informacja może się przydać innym :) -- www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu. |