Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Szkodliwe dopalacze.

Szkodliwe dopalacze.

Data: 2015-07-14 17:03:33
Autor: Jacek
Szkodliwe dopalacze.
W dniu 2015-07-14 o 15:40, Michał Szatański pisze:
  Państwo nie powinno dopuszczać do obrotu/sprzedaży towaru szkodliwego dla klienta. Jest 1 ofiara śmiertelna.
  Pewnie wychodzę na idealistę, bo ludzie przyzwyczajeni są do innych standardów. W tv mówią o trwaniu śledztwa, ale to jest działanie po szkodzie, głupio nawet to tłumaczyć. Premier też coś opowiada, jednak za późno.
Nie wychodzisz na idealistę, tylko powielasz błąd bardzo u nas powszechny, że zakazy są panaceum na wszystko.
A co proponujesz z papierosami - rak?
A co z alkoholem?
Że już nie wspomnę o żarciu (bo jedzeniem tego nie można nazwać), gdzie mamy "parówki" z zawartością 8% mięsa i kurczaka który po uboju ważył 1,2 kg, a na tacce w sklepie przytył do 1,80 kg?
Jacek

Data: 2015-07-14 14:30:38
Autor: Zenek Kapelinder
Szkodliwe dopalacze.
Jedzenie twierdzisz że chujowe. To ciekawe dlaczego przewidywana długość życia Polaków jest najdłuższa w historii Polski. Chcesz testować jedzenie to przygarnij kota. Pies za głupi do takiego zadania. Zobaczysz że niewiele jest wędlin których nie będzie chciał zjeść. I bardzo się możesz zdziwić które uzna za nie jadalne.

Data: 2015-07-14 17:48:38
Autor: Michał Szatański
Szkodliwe dopalacze.
W dniu wtorek, 14 lipca 2015 17:03:32 UTC+2 użytkownik Jacek napisał:
W dniu 2015-07-14 o 15:40, Michał Szatański pisze:
>   Państwo nie powinno dopuszczać do obrotu/sprzedaży towaru szkodliwego dla klienta. Jest 1 ofiara śmiertelna.
>   Pewnie wychodzę na idealistę, bo ludzie przyzwyczajeni są do innych standardów. W tv mówią o trwaniu śledztwa, ale to jest działanie po szkodzie, głupio nawet to tłumaczyć. Premier też coś opowiada, jednak za późno.
Nie wychodzisz na idealistę, tylko powielasz błąd bardzo u nas powszechny, że zakazy są panaceum na wszystko.
A co proponujesz z papierosami - rak?
A co z alkoholem?

 Alkohol jest robiony na brudnym cukrze.

Że już nie wspomnę o żarciu (bo jedzeniem tego nie można nazwać), gdzie mamy "parówki" z zawartością 8% mięsa i kurczaka który po uboju ważył 1,2 kg, a na tacce w sklepie przytył do 1,80 kg?

 Jakaś rewelacja.

Jacek

Data: 2015-07-16 07:41:16
Autor: szklanynocnik
Szkodliwe dopalacze.
użytkownik Michał Szatański napisał:
 
 Alkohol jest robiony na brudnym cukrze.



W czekoladzie masz ileś set części robactwa na kilogram i nikt wszyscy jedzą.

Data: 2015-07-16 08:31:59
Autor: Michał Szatański
Szkodliwe dopalacze.
W dniu czwartek, 16 lipca 2015 16:41:17 UTC+2 użytkownik szklan...@gmail.com napisał:
użytkownik Michał Szatański napisał:
 >  Alkohol jest robiony na brudnym cukrze.



W czekoladzie masz ileś set części robactwa na kilogram i nikt wszyscy jedzą.

 Jakiego robactwa?

Data: 2015-07-16 09:24:31
Autor: szklanynocnik
Szkodliwe dopalacze.
użytkownik Michał Szatański napisał:

> W czekoladzie masz ileś set części > robactwa na kilogram i nikt wszyscy jedzą.

 Jakiego robactwa?



Ja pierdziu, jak krowie na rowie.


PAJĄKÓW np.

Ponadto amerykański departament zdrowia w broszurze dotyczącej dopuszczalnego poziomu wad żywności, wymienił normy naturalnych zanieczyszczeń czekolady w postaci owada, gryzonia i innych naturalnych zanieczyszczeń. Co to oznacza w praktyce??? FDA dopuszcza występowanie w czekoladzie szczątków owadów, ich włosów pochodzących z sierści. W praktyce może dojść do sytuacji, w której na jedną tabliczkę czekolady (20g) może przypadać jeden włos gryzonia i 16 kawałków owada.
http://www.klubzdrowia.eu/index.php?option=com_content&view=article&id=187:czekolada-czy-tylko-przyjemno-spoywania&catid=50:artykul&Itemid=96

Data: 2015-07-16 11:57:09
Autor: Michał Szatański
Szkodliwe dopalacze.
W dniu czwartek, 16 lipca 2015 18:24:32 UTC+2 użytkownik szklan...@gmail.com napisał:
użytkownik Michał Szatański napisał:

> > W czekoladzie masz ileś set części > > robactwa na kilogram i nikt wszyscy jedzą.
> >  Jakiego robactwa?



Ja pierdziu, jak krowie na rowie.
  Nie pierdziu mi tu, tylko pisz konkretnie.



PAJĄKÓW np.

Ponadto amerykański departament zdrowia w broszurze dotyczącej dopuszczalnego poziomu wad żywności, wymienił normy naturalnych zanieczyszczeń czekolady w postaci owada, gryzonia i innych naturalnych zanieczyszczeń. Co to oznacza w praktyce??? FDA dopuszcza występowanie w czekoladzie szczątków owadów, ich włosów pochodzących z sierści. W praktyce może dojść do sytuacji, w której na jedną tabliczkę czekolady (20g) może przypadać jeden włos gryzonia i 16 kawałków owada.
http://www.klubzdrowia.eu/index.php?option=com_content&view=article&id=187:czekolada-czy-tylko-przyjemno-spoywania&catid=50:artykul&Itemid=96

Data: 2015-07-14 19:30:07
Autor: Andrzej Lawa
Szkodliwe dopalacze.
W dniu 14.07.2015 o 17:03, Jacek pisze:

Że już nie wspomnę o żarciu (bo jedzeniem tego nie można nazwać), gdzie
mamy "parówki" z zawartością 8% mięsa i kurczaka który po uboju ważył
1,2 kg, a na tacce w sklepie przytył do 1,80 kg?

O kurczakach się nie wypowiem, ale parówki, jeśli dobrze przyrządzone, to w czym problem? Oczywiście trzeba pamiętać o dodatkach, które w nadmiarze mogą być szkodliwe, ale w nadmiarze to i woda może zaszkodzić ;)

A że mało mięsa - cóż,  w sumie takie było zapotrzebowanie.

Odpowiednio zmielone to nawet jeśli jakiś szczur się zaplątał to statystycznie nie będzie się liczył. Białko to białko.

PS: smacznego:

https://www.youtube.com/watch?v=2NzUm7UEEIY

;)

--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!

Data: 2015-07-14 22:14:21
Autor: Jacek
Szkodliwe dopalacze.
W dniu 2015-07-14 o 19:30, Andrzej Lawa pisze:
O kurczakach się nie wypowiem, ale parówki, jeśli dobrze przyrządzone,
to w czym problem? Oczywiście trzeba pamiętać o dodatkach, które w
nadmiarze mogą być szkodliwe, ale w nadmiarze to i woda może zaszkodzić
Dzięki za filmik. O wędzeniu metodą lakierniczą słyszałem, ale teraz dopiero zobaczyłem. W sumie to świat schodzi na psy. Już Kopernik zauważył (zauważyła?) że pieniądz gorszy wypiera pieniądz lepszy.
Teraz to tańsze paskudztwo wypiera mniej tanie paskudztwo.
Ostatnio szukałem porządnej wtyczki antenowej, no i nie da się kupić, bo wszystkie są bezmiedziowe, najtańsze po 1,99 zł, czy coś koło tego. Ponieważ kupuję takie coś raz na 10 lat, to mógłbym wydać nawet dychę, ale po prosu nie ma. W końcu kolega dał mi wtyczkę pamiętającą jeszcze PRL i ta spełniła moje oczekiwania.
A co do kurczaków, to mam żółwia wodnego, który jest dobrym testerem mięsa. Wołowe zjada, wieprzowe nie każde, ale też. Natomiast, jak mu wrzucić do akwarium kawałek z kurczaka, to ucieka od tego w przeciwległy koniec, jakby go parzyło.
Jacek

Data: 2015-07-14 22:43:54
Autor: Andrzej Lawa
Szkodliwe dopalacze.
W dniu 14.07.2015 o 22:14, Jacek pisze:
W dniu 2015-07-14 o 19:30, Andrzej Lawa pisze:
O kurczakach się nie wypowiem, ale parówki, jeśli dobrze przyrządzone,
to w czym problem? Oczywiście trzeba pamiętać o dodatkach, które w
nadmiarze mogą być szkodliwe, ale w nadmiarze to i woda może zaszkodzić
Dzięki za filmik. O wędzeniu metodą lakierniczą słyszałem, ale teraz
dopiero zobaczyłem.

Marudzisz. To po prostu te wszystkie substancje z dymu tylko w formie płynnej.

W sumie to świat schodzi na psy. Już Kopernik
zauważył (zauważyła?) że pieniądz gorszy wypiera pieniądz lepszy.
Teraz to tańsze paskudztwo wypiera mniej tanie paskudztwo.

Możesz kupować tez towar wysokiej jakości, ale musisz być gotowy za niego zapłacić.

A parówki nigdy nie były "elitarną" wędliną.

Ja tam mięsa nie jadam - nigdy za bardzo nie lubiłem "padliny" - ale jestem w stanie docenić wysoką jakość.

Kiedyś prezes przyniósł jakąś chałupniczo robioną, wychuchaną szynkę - była mięciutka, lekka, niemalże puszysta, chudziutka i o wspaniałym smaku.

Ale nawet gdybym był mięsożerny i miał apetyt na taką na co dzień, to podejrzewam że kilogram tak ręcznie i dobrze robionej szynki ze dwie setki co najmniej by kosztował.

Porównaj sobie też tanie salami z chociażby salami sojowym... To tanie mięsne jest obrzydliwie tłuste, aż obcieka. Sojowe jest delikatne i smaczne, ale kosztuje 60zł/kg (co też jest chore ;) - cena mody zapewne).

Ostatnio szukałem porządnej wtyczki antenowej, no i nie da się kupić, bo
wszystkie są bezmiedziowe, najtańsze po 1,99 zł, czy coś koło tego.
Ponieważ kupuję takie coś raz na 10 lat, to mógłbym wydać nawet dychę,
ale po prosu nie ma. W końcu kolega dał mi wtyczkę pamiętającą jeszcze
PRL i ta spełniła moje oczekiwania.

Masz na myśli coś takiego:

http://allegro.pl/wtyk-uhf-cb-rg58-skrecany-miedziany-i5074713391.html

?

Albo takie:

http://www.dipol.com.pl/zlacze_f_nakrecane_7_2_mm_E8009.htm

"Złącze F wykonane z niklowanej miedzi"

A co do kurczaków, to mam żółwia wodnego, który jest dobrym testerem
mięsa. Wołowe zjada, wieprzowe nie każde, ale też. Natomiast, jak mu
wrzucić do akwarium kawałek z kurczaka, to ucieka od tego w przeciwległy
koniec, jakby go parzyło.

Ja tam wolę soję ;)

--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!

Data: 2015-07-16 07:38:10
Autor: szklanynocnik
Szkodliwe dopalacze.
użytkownik Jacek napisał:
 Natomiast, jak mu wrzucić do akwarium kawałek z kurczaka, to ucieka od tego w przeciwległy koniec, jakby go parzyło.



Kurczaki tzw. ekologiczne czyli bez użycia antybiotykow
sterydów i ch.. go wi czego jeszcze,
są do kupienia po 25-45pln/kg:)


pierwsze z brzegu:
Także przyrosty w hodowli ekologicznej są dużo mniejsze - po ok. 90 dniach nasze kurczaki ważą ok. 1.5-2.0 kg natomiast w konwencji w wieku 45 dni osiągają wagę ok. 2.7 kg.
http://biokurier.pl/aktualnosci/2304-coraz-wiecej-chetnych-na-ekologiczny-drob-ale-ceny-wysokie

Szkodliwe dopalacze.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona