Data: 2010-12-07 12:01:06 | |
Autor: Zmylna | |
Szkola wyzsza, gigantyczne odsetki po latach. | |
Witam.
Bardzo prosze o pomoc w pilnej sprawie. Dostalem wlasnie informacje z mojego dzialu kadr, ze komornik wszedl mi na pensje :( Z pisama, ktore dostala firma wzialem nr telefonu do wierzyciela i okazalo sie, ze kwota prawie 7tys zlotych to plata+odsetki za czesne szkoly, do ktorej uczeszczalem w 2000/2001r. Do szkoly tej poszedlem moze ze 2 razy i na tym zaprzestalem. Uczelnie oplacala firma, w ktorej w tedy pracowalem.. Byc moze nie informujac mnie o tym firma nie przelala calej kwoty za semestr ? Nie wiem. W kazdym razie NIGDY nie dostalem zadnego monitu czy innej informacji o zaleglosciach w stosunku do w/w uczelni. Mniej wiecej od roku 2001/2002 zmienilem adres zameldowania i miejsce zamieszkania. Czy szkola czy komornik czy sad jesli wysylali jakiekolwiek pisma nie moglem o tym wiedziec bo zwyczajnie tam juz nie mieszkam. Co wiecej nie mieszkaja tam nawet moi rodzice. Wszystko odbylo sie niejako za moimi plecami - sprzedaz dlugu firmie windykacyjnej, rozprawa, komornik. Bylem kompletnie nieswiadomy tego co sie dzieje. Do dzis...7,6k do splaty :( Dodam, ze z tamtej uczelni umowy juz raczej nie mam. Ostal mi sie tylko index z pieczatka mowiaca o przyjeciu na 1 rok. To wszystko. Help :( -- Paweł Dacka Mago S.A. |
|
Data: 2010-12-07 18:39:30 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Szkola wyzsza, gigantyczne odsetki po latach. | |
Użytkownik "Zmylna" <pdacka@mago.pl> napisał w wiadomości news:op.vncbj4l4aeujexzmylna...
Po pierwsze od komornika uzyskaj tytuł egzekucyjny. Po drugie idź z tym do adwokata. Trzeba uchylić klauzulę wykonalności i zbadać czy roszczenie uczelni jest zasadne. Było tu kilka wątków o tym, więc poszukaj. Sądzę, że do wniosku o nakaz zapłaty podano Twój stary adres, a poczta zamiast odesłać z adnotację, że adresat nie znany, odesłała, ze nie podjęto w terminie. |
|
Data: 2010-12-07 19:54:23 | |
Autor: Zmylna | |
Szkola wyzsza, gigantyczne odsetki po latach. | |
On Tue, 07 Dec 2010 18:39:30 +0100, Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:
Użytkownik "Zmylna" <pdacka@mago.pl> napisał w wiadomości news:op.vncbj4l4aeujexzmylna... Bardzo dziękuję za konkretną odpowiedź. |
|
Data: 2010-12-07 20:42:34 | |
Autor: ąćęłńóśźż | |
Szkola wyzsza, gigantyczne odsetki po latach. | |
Byle nie osobiście, bo wyjdzie z kancelarii bez portfela i kluczyków od samochodu ;-))
-- -- - | Po pierwsze od komornika uzyskaj tytuł egzekucyjny. |
|
Data: 2010-12-08 11:06:23 | |
Autor: Zmylna | |
Szkola wyzsza, gigantyczne odsetki po latach. | |
Czy to się nie przedawniło po 3 latach ?
Jak zadzwoniłem do księgowości tej uczelni to babka była zdziwiona cala sprawa i zadała mi właśnie takie pytanie... -- Zmylna |
|
Data: 2010-12-08 11:12:35 | |
Autor: Massai | |
Szkola wyzsza, gigantyczne odsetki po latach. | |
Zmylna wrote:
Czy to się nie przedawniło po 3 latach ? Przedawnienie trzeba podnieść. Znaczy w sądzie musisz wprost powiedzieć "Zobowiązanie się przedawniło, dlatego wnoszę o oddalenie pozwu." Sąd sam z siebie nie może tego orzec. Problem polega na tym że w tym wypadku - oni uzyskali wyrok w trybie nakazowym, Ty nie wniosłeś zarzutów wobec nakazu. W efekcie termin uciekł i poszli do komornika. Trzeba wystąpić o przywrócenie terminu na złożenie zarzutów, z uwagi na nieskuteczne zawiadomie o pozwie i nakazie. Jak przywrócą termin - złożyć sprzeciw od nakazu, podnieść fakt iż zobowiązanie się przedawniło. Jednocześnie trzeba wystąpić o wstrzymanie egzekucji. -- Pozdro Massai |
|
Data: 2010-12-08 13:47:23 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Szkola wyzsza, gigantyczne odsetki po latach. | |
Użytkownik "Massai" <tsender@wp.pl> napisał w wiadomości news:idnp73$6rp$1news.onet.pl...
Zmylna wrote: Nie wiadomo, czy się przedawniło. Jeśli przed upływem terminu przedawnienia wystąpili o wydanie nakazu zapłaty, to się nie przedawniło. To trzeba sprawdzić i z tego powodu zasugerowałem pytającemu wizytę u adwokata. Bo jeśli nakaz został wydany przed przedawnieniem, to po przywróceniu terminu zarzutu przedawnienia podnieść się nie da. Zaś przedawnienie zasądzone nakazem zapłaty przedawnia się po 10 latach od ostatniej czynności egzekucyjnej albo uprawomocnienia się nakazu. |
|
Data: 2010-12-13 14:37:38 | |
Autor: Zmylna | |
Szkola wyzsza, gigantyczne odsetki po latach. | |
Właśnie udało mi się wyciągnąć ciekawe informacje z uczelni - długu nie ma - błąd kwestury!!
Skreślono mnie z listy słuchaczy a mimo tego kwestura naliczyła opłatę za następny semestr. Wychodzi na to, żę szkoła sprzedała firmie egzekwującej długi coś czego nie ma, a ja zostałem za plecami osądzony i skazany za niewinność :( Nie do wiary że coś takiego mogło mieć miejsce :( |
|
Data: 2010-12-13 14:39:35 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Szkola wyzsza, gigantyczne odsetki po latach. | |
W dniu 13.12.2010 14:37, Zmylna pisze:
Właśnie udało mi się wyciągnąć ciekawe informacje z uczelni - długu nie Ależ to wręcz norma. A różni tacy powiązani z windykatorkami upierają się tutaj, że firmy windykacyjne nie dotykają się nieistniejących długów. |
|
Data: 2010-12-13 14:47:23 | |
Autor: Zmylna | |
Szkola wyzsza, gigantyczne odsetki po latach. | |
On Mon, 13 Dec 2010 14:37:38 +0100, Zmylna <zmylna@eurosoft.com.pl> wrote:
Właśnie udało mi się wyciągnąć ciekawe informacje z uczelni - długu nie ma - błąd kwestury!! Czy ja mogę teraz dochodzić jakiegoś odszkodowania ? Za nerwy, wydane pieniądze na telefony itp. ? Nawet sobie odpowiem, że pewni mogę ale czy gra jest warta świeczki ? |
|
Data: 2010-12-13 18:55:26 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Szkola wyzsza, gigantyczne odsetki po latach. | |
Użytkownik "Zmylna" <zmylna@eurosoft.com.pl> napisał w wiadomości news:op.vnnm89hyk8tpjblaptok.home.aster.pl...
On Mon, 13 Dec 2010 14:37:38 +0100, Zmylna <zmylna@eurosoft.com.pl> wrote: Najpierw postarałbym się o pisemne oświadczenie uczelni o przywołanej przez Ciebie treści. Potem wniosek do sądu o uchylenie klauzuli wykonalności. Co do odszkodowania? Jeśli poniosłeś jakieś realne straty, to sprawa do wygrania. Ale z tymi nerwami, to nie Ameryka :-) |
|
Data: 2010-12-13 20:21:19 | |
Autor: Zmylna | |
Szkola wyzsza, gigantyczne odsetki po latach. | |
Najpierw postarałbym się o pisemne oświadczenie uczelni o przywołanej przez Ciebie treści. Mam pismo z kwestury o następującej treści: "Kwota xxxx została niesłusznie naliczona studentowi z powodu niedopatrzenia pracownika kwestury w 2001r." Potem wniosek do sądu o uchylenie klauzuli wykonalności. Dzisiaj rozmawiałem z wierzycielem i z kolei od niego dostałem na piśmie, że zobowiązuje jeszcze dzisiaj się powiadomić komornika o wstrzymaniu wykonalności czy coś w podobie). Ja z kolei jutro wysyłam stosowne papiery do sądu. Co do odszkodowania? Jeśli poniosłeś jakieś realne straty, to sprawa do wygrania. Ale z tymi nerwami, to nie Ameryka :-) hmmm. telefony, prawnik, urlop na załatwianie tego jeżdżenie tu i tam... |
|
Data: 2010-12-13 21:40:52 | |
Autor: Zmylna | |
Szkola wyzsza, gigantyczne odsetki po latach. | |
Czy mógłby mi ktoś podpowiedzieć jeszcze jedną rzecz ?
Wysyłam papiery do sądu, w których wymienionych jest kilka załączników. Tak się składa, że mam wszystkie oprócz jednego, który niestety nie dotarł do mnie przez kochaną Pocztę Polską. Pytanie brzmi: czy mogę wysłać do sądu pocztą to co mam, a ktoś z rodziny doniesie do sądu ten jeden brakujący załącznik ? Dodam, że sąd mieści się w moim dawnym miejscu zamieszkania i tym brakującym dokumentem jest poświadczenie wymeldowania. Po prostu ktoś z rodziny tam mieszkającej mógłby wziąc dokument z UM i zawieść do sąsiedniego miasta do sądu. Czy mogętak zrobić ? |