Data: 2012-11-01 03:46:00 | |
Autor: Leszczur | |
Szlachta się bawi... | |
Sypnęło nam wczoraj z rogu obfitości i kilku zawodników dostało
extensions. 1. Harden - 80M$/5y. No brainer. Po to go sciągnęli więc nie ma co sie rozpisywać bez potrzeby. 2. Curry - 44M$/4y Tutaj już pojawiły się głosy że to dużo, że ryzykownie itd. A ja powiem tak - wszystko dobrze, ale takich zawodników jak Curry nie ma zbyt wielu. Nie dostał maxa i ta różnica to jest właśnie upust zdrowotny. Pamiętam czasy w których zawodnicy po dużo poważniejszych urazach/operacjach dostawali okolice 100M$. IMHO kontrakt ma szanse być bardzo dobrą inwestycją. Ba - postawiłem swój cały sezon w kiperze właśnie na to. ;-) 3. JRue - 41M$/4y. Mówiło się, że bez maxa nie da rady go zatrzymać, a tu prosze bardzo - jednak udało się. Nie mam nic do zarzucenia teamu dealowi. IMHO latem Holiday mógłby liczyć na sporo więcej. 4. Taj Gibson - 38M$/4y Kontrakt zacznie wyglądać lepiej gdy Gibson będzie grał dłużej niż 20 mpg (czyli zapewne po amnestii Boozera). Na razie to zbyt duża kwota jak na zmiennika. Ale rozumiem, że Bulls nie chcieli stracić go tak jak Asika. I teraz najlepsze: 5. DeRozan - 41-46M$/4y Whaaaaaat??? Widzę, że do Kanady jeszcze nie dotarły newsy o nowym CBA. Jakim cudem udało mu się wyrwać takie pieniądze? Za co? Garść danych odnośnie ostatniego sezonu w wykonaniu Demara: eFG=43.5% (trzeci kwartyl ligi) TS%=50.3% (poniżej mediany) %Ast (procent FG po asystach) = 64% (powyżej mediany) AR (asist rate)=11 (odsetek posessions które kończą się asystą zawodnika) - poniżej mediany TR (turnover rate) = 10.5 (powyżej mediany) RebRate=5.6 (trzeci kwartyl ligi) Blk% (odsetek rzutów które kończą się blokiem na zawodniku) = 8% (ósmy najgoprszy wynik na pozycji) WS/48=0.05 PER=12.8 ORtg=100 DRtg=108 Jakby na to nie patrzeć Derozan jest zawodnikiem znacznie poniżej przeciętnej (tak w NBA jak i na pozycji). Żeby nie powiedzieć że jest po prostu słabiakiem i leszczem. Czy naprawdę zeszłoroczne 17 ppg zrobiło aż tak wielkie wrażenie żeby dać mu 10M$/y??? Czy ci ludzie naprawdę nie potrafia się uczyć na własnych i cudzych błędach? I Raptors robią taki numer w chwili gdy od 3 sezonów nie sa w stanie się pozbyć Calderona z jego 10 bańkami rocznie. Debilizm do sześcianu. Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2012-11-01 12:00:18 | |
Autor: wiLQ | |
Szlachta się bawi... | |
Leszczur napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:
1. Harden - 80M$/5y. A do tego ten pierwszy mecz tak na powitanie... miodzio ;-) 2. Curry - 44M$/4y Debiut byl bolesny, huh? 4. Taj Gibson - 38M$/4y Raczej wczesniej tzn po kontuzji ktoregos wysokiego. 5. DeRozan - 41-46M$/4y Lub zdrowy rozsadek... lub jakakolwiek sensowna ocena zawodnikow ;-) WS/48=0.05 Masz jakies inne uzasadnienie? Bo z powyzszego wiemy, ze Raptors z ZADNYCH innych statsow nie korzystaja. Ewentualnie wciaz sa zakochani w atletyzmie nawet jesli nijak nie przeklada sie on na koszykowke. Mocny contender dla najgorszego kontraktu roku obok Jeffa Greena. Czy ci ludzie naprawdę nie potrafia się uczyć na własnych i cudzych Brali jako podstawe kontrakt Fieldsa? ;-) -- pzdr wiLQ @ weaksideawareness.wordpress.com |
|
Data: 2012-11-01 04:18:13 | |
Autor: Leszczur | |
Szlachta się bawi... | |
On 1 Lis, 11:59, wiLQ <N...@spam.com> wrote:
Leszczur napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac: Rzeczywiście całkiem niezły ;-) > 2. Curry - 44M$/4y Ano był. Mogłem przewidzieć, że półtora tygodnia bez treningów odbije się na jego gotowości do gry. > 4. Taj Gibson - 38M$/4y Mówisz, że Noah jednak nie jest zdrowy, czy kibicujesz Boozerowi? ;-) > 5. DeRozan - 41-46M$/4y Albo rynku. Zawodnik może być swietny, ale przy słabym rynku mozna go podpisać taniej. Tutaj jest odwrotnie - dali kupę kasy za zawodnika, którego da się łatwo zastąpić. > Czy naprawd zesz oroczne 17 ppg zrobi o a tak wielkie wra enie eby A mnie się wydaje, że już teraz mozna dać im nagrodę. Green też chyba był podpisany bez rozeznania strategicznego, ale w jego przypadku może było ryzyko że odejdzie jako FA. DeRozan w najgorszym razie byłby RFA i jakoś nie wierzę, że ktokolwiek dałby mu nawet 70% tego co Raptors. > Czy ci ludzie naprawd nie potrafia si uczy na w asnych i cudzych A może Hedo? Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2012-11-01 12:36:24 | |
Autor: wiLQ | |
Szlachta się bawi... | |
Leszczur napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:
> Raczej wczesniej tzn po kontuzji ktoregos wysokiego. Zdecydowanie Boozerowi ;-) > Lub zdrowy rozsadek... lub jakakolwiek sensowna ocena zawodnikow ;-) Innymi slowy wszystko zawiodlo. Nie rozumiem jak nikt w tej organizacji sie nie rzucil przed GMa z rozdartymi szatami i krzykiem "nieeeeee!" ;-) > Masz jakies inne uzasadnienie? Bo z powyzszego wiemy, ze Raptors z No i? DeRozan w najgorszym razie byłby RFA A gdyby dal to ich strata... IMHO to kontrakt godny zwolnienia GMa. -- pzdr wiLQ @ weaksideawareness.wordpress.com |
|
Data: 2012-11-01 04:45:07 | |
Autor: Leszczur | |
Szlachta się bawi... | |
On 1 Lis, 12:36, wiLQ <N...@spam.com> wrote:
Leszczur napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac: :D > > Lub zdrowy rozsadek... lub jakakolwiek sensowna ocena zawodnikow ;-) Wydaje mi się, że Kanadyjczycy nie mają rejtanowskich tradycji. Widocznie nie bez podstawy Amaerykanie mają ich za bandę głupców. > A mnie si wydaje, e ju teraz mozna da im nagrod . Green te chyba No i rozumiem przynajmniej powód dla którego klepnęli taki kontrakt. Ba - jesli preseason miałby nam w czymkolwiek pomóc, to Greena może nawet dałoby się bronić. > DeRozan w najgorszym razie by by RFA Dając 10M$/y już teraz widocznie wierzą, że będzie warty więcej.. GM na pewno powinien za to pójść na zieloną trawkę. Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2012-11-01 15:17:51 | |
Autor: Gerard | |
Szlachta się bawi... | |
Użytkownik "Leszczur" <leszczur@acn.waw.pl> napisał w wiadomości news:4dd76867-06c5-46ea-a4ee-5a26936e00eea6g2000vbl.googlegroups.com... Sypnęło nam wczoraj z rogu obfitości i kilku zawodników dostało Wychodzi cała prawda o Prestim. Po prostu sknera a nie świetny GM. Ciekawe jak się czuł widząc dzisiejszy boxscore Rockets. pozdr G |
|
Data: 2012-11-01 07:52:22 | |
Autor: Leszczur | |
Szlachta się bawi... | |
On 1 Lis, 15:18, "Gerard" <ge...@o2.pl> wrote:
U ytkownik "Leszczur" <leszc...@acn.waw.pl> napisa w wiadomo cinews:4dd76867-06c5-46ea-a4ee-5a26936e00eea6g2000vbl.googlegroups.com... Pogadamy jutro, gdy bedzie wiadomo jak dobrze do składu wprowadził się Kevin Martin. Decyzja Prestiego oczywiście była czysto finansowa i jest pokłosiem nowego CBA, które miało pomóc małym rynkom. No to pomogło. :-) Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2012-11-01 16:46:11 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Szlachta się bawi... | |
W dniu 2012-11-01 15:17, Gerard pisze:
Użytkownik "Leszczur" <leszczur@acn.waw.pl> napisał w wiadomości news:4dd76867-06c5-46ea-a4ee-5a26936e00eea6g2000vbl.googlegroups.com... Prrrrr! Od ustalania ograniczeń budżetowych to nie jest GM. |
|
Data: 2012-11-01 20:22:18 | |
Autor: Gerard | |
Szlachta się bawi... | |
Użytkownik "Tomasz Radko" <trad@interia.pl> napisał w wiadomości news:k6u5jk$287$2usenet.news.interia.pl... W dniu 2012-11-01 15:17, Gerard pisze: To trzeba wytłumaczyć innemu sknerze, że jest idiotą i tak czy owak straci finansowo na osłabieniu zespołu. Raczej nikt w OKC nie wiedział co oddaje. pozdr G |
|
Data: 2012-11-01 13:25:34 | |
Autor: Leszczur | |
Szlachta się bawi... | |
W dniu czwartek, 1 listopada 2012 20:22:16 UTC+1 użytkownik Gerard napisał:
> Prrrrr! Od ustalania ograniczeń budżetowych to nie jest GM. Łatwo sie wydaje nie swoje pieniadze ;-) W OKC doskonale wiedza co oddaja i narzuca mi sie tutaj okreslenie znane z naszej rodzimej polityki sprzed dekady. Thunder poszli sami ze soba na "zgniły kompromis". Dajac extension Hardenowi praktycznie zacisneliby finansowa petle na wlasnej szyi przez najblizsze 4 sezony. Wybrali mozliwosc posiadania finansowej elastycznosci i kontynuacji budowy przez draft. Kto jak kto, ale akurat Presti pokazal ze umie to zrobic. Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2012-11-01 21:55:50 | |
Autor: Gerard | |
Szlachta się bawi... | |
Użytkownik "Leszczur" <leszczur@acn.waw.pl> napisał w wiadomości news:a8bbe3c0-b537-4956-a0a4-6175e359894dgooglegroups.com...
Co to znaczy zacisnęliby finansową pętlę? Czy chcą zarabiać, czy chcą wygrać ligę, bez znaczenia, w obu przypadkach podpisanie Hardena przybliżyło by ich do celu. Na 90% nie dadzą rady efektywniej wydać zaoszczędzonych właśnie pieniędzy. Wybrali mozliwosc posiadania finansowej elastycznosci i kontynuacji Czyli wybrał metodę rozwalenia drużyny by kontynuować jej budowę? Bardzo roztropnie z jego strony. pozdr G |
|
Data: 2012-11-01 14:13:07 | |
Autor: Leszczur | |
Szlachta się bawi... | |
W dniu czwartek, 1 listopada 2012 21:56:29 UTC+1 użytkownik Gerard napisał:
Co to znaczy zacisnęliby finansową pętlę? Durant - 19M$ Westbrook - 15M$ Ibaka - 12M$ Perkins - 8.5M$ i do tego Harden - 15M$ Przy salary cap na poziomie 58M$ i LT przy 70M$ to jednak dość dużo. I nawet amnestia Perkinsa wiele by tu nie zmieniła. Czy chcą zarabiać, czy chcą wygrać ligę, bez znaczenia, w obu przypadkach podpisanie Hardena przybliżyło by ich do celu. Ale nie za 15M$/y. Nawet jesli Harden bylby warty kazdego grosza. Na 90% nie dadzą rady efektywniej wydać zaoszczędzonych właśnie pieniędzy. Wydaje mi sie, ze nie musza miec zawodnika o talencie Hardena zeby moc walczyc o tytul. > Wybrali mozliwosc posiadania finansowej elastycznosci i kontynuacji A tam od razu rozwalenia. On robi face lifting a nie operacje na otwartm sercu. Nie stac ich na Hardena wiec trzeba go było pchnac jak najlepiej i tyle. Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2012-11-02 19:47:50 | |
Autor: Gerard | |
Szlachta się bawi... | |
Użytkownik "Leszczur" <leszczur@acn.waw.pl> napisał w wiadomości news:a9cbccb7-c63b-48ad-acdc-f92ee468bd7dgooglegroups.com...
To trzeba było podpisać Hardena i wywalić Westbrooka w następnym sezonie. Czy gdyby OKC mieli przedłużonych Hardena i Westbrooka to nie daliby maxa Durantowi? "Sorry chłopie ale pchasz nas strasznie w LT, maxa szukaj gdzie indziej, możemy dać najwyżej 10M/y"? C'mon, trzeba ustalić priorytety i zostawiać najlepszych graczy, inaczej GM zbiera zasłuzoną krytykę. Widać wyraźnie, że Presti nie docenia Hardena. Wydaje mi sie, ze nie musza miec zawodnika o talencie Hardena zeby moc Tego nie rozumiem. I chcesz walczyć o tytuł czy zdobyć tytuł? Bo widać od 2 sezonów, że na to drugie nawet talent Hardena nie wystarcza. pozdr G |
|
Data: 2012-11-02 13:38:56 | |
Autor: Leszczur | |
Szlachta się bawi... | |
On 2 Lis, 19:47, "Gerard" <ge...@o2.pl> wrote:
> Przy salary cap na poziomie 58M$ i LT przy 70M$ to jednak do du o. I Slowem przechytrzyc wszystkich. A co jesli OKC zwyczajnie wola Westbrooka i wcale nie maja pewnosci ze Harden bylby latwy do pchniecia w wymianie? Czy gdyby OKC mieli przed u onych Hardena i Westbrooka to nie daliby maxa Mozliwe. A skoro to jego zawodnik to moze mozna zalozyc ze po prostu wie co robi? > Wydaje mi sie, ze nie musza miec zawodnika o talencie Hardena zeby moc Aha. Czyli skoro nie moze byc bardzo dobrze, to niech przynajmniej bedzie drogo??? ;-) Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2012-11-03 10:09:49 | |
Autor: Gerard | |
Szlachta sie bawi... | |
Uzytkownik "Leszczur" <leszczur@acn.waw.pl> napisal w wiadomosci news:ab465514-ca55-4907-ab79-
Czyli kolejny blad Prestiego, Westbrook jest duzo gorszy od Hardena. Tego nie rozumiem. I chcesz walczy o tytu czy zdoby tytu ? Bo wida od 2 Za darmo w zyciu to wiesz co mozna dostac. Chca walczyc o tytul to trzeba placic, zwlaszcza, ze to bylyby swietnie wydane pieniadze. A jezeli chca isc droga Sterlinga to szkoda dyskusji na nich ;-) pozdr G |
|
Data: 2012-11-04 23:32:14 | |
Autor: Leszczur | |
Szlachta sie bawi... | |
On 3 Lis, 10:09, "Gerard" <ge...@o2.pl> wrote:
> Slowem przechytrzyc wszystkich. A co jesli OKC zwyczajnie wola Czy jest dużo gorszy to nie wiem. Na pewno grają inaczej. I na pewno różnią sie temperametem. >> Tego nie rozumiem. I chcesz walczy o tytu czy zdoby tytu ? Bo wida od 2 Wiem, ale sam stwierdziłeś, że nawet Harden to prawdopodobnie za mało żeby sięgnąć po tytuł. A skoro bilans W/L wiele się nie zmieni, to i nie ma sensu wiązać sobie rąk finansowo. Chca walczyc o tytul to trzeba placic, zwlaszcza, ze to bylyby swietnie wydane pieniadze. Ale już nikogo sensownego nie byliby w stanie podpisać. Więc zarżnęliby się finansowo tylko po to, żeby ewenatualnie utrzymać status quo. A jezeli chca isc droga Sterlinga to szkoda dyskusji na nich ;-) Presti podjął decyzję jak businessman a nie fan swojej drużyny. Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2012-11-05 10:21:22 | |
Autor: Gerard | |
Szlachta sie bawi... | |
Użytkownik "Leszczur" <leszczur@acn.waw.pl> napisał w wiadomości
Chłopaki się ciągle rozwijają a w ostatnich 2 sezonach przegrywali tylko z mistrzami. Wystarczyło odpowiednio rozłożyć minuty, podpisać jakichś sensownych weteranów za minimum i mistrzostwo byłoby w kieszeni. Ale już nikogo sensownego nie byliby w stanie podpisać. Więc Pomijając, że praktycznie niemożliwe będzie znalezienie kogokolwiek dorównującego Hardenowi, to gdzie Ty w tej sytuacji widzisz możliwość podpisania kogoś? Do 2015, a w praktyce do 2016 i bez JH będą overcapped, więc podpisanie go nic w tym względzie nie zmieniałoby. Presti podjął decyzję jak businessman a nie fan swojej drużyny. IMO na tej decyzji straci finansowo, ale to się okaże za rok, dwa. pozdr G |
|
Data: 2012-11-05 02:00:42 | |
Autor: Leszczur | |
Szlachta sie bawi... | |
On 5 Lis, 10:21, "Gerard" <ge...@o2.pl> wrote:
>Wiem, ale sam stwierdziłeś, że nawet Harden to prawdopodobnie za mało Nie zmienia to faktu, że jednak przegrywali. Wystarczyło odpowiednio rozłożyć minuty, podpisać jakichś Powyższe zdanie brzmi tak jakby nie było niczego prostszego na świecie. Rozłozyć minuty, podpisać weteranów itp. Zapominamy, że przy okazji trzeba sensownie zarządzać talentem, wypada mieć oko na chemię w zespole, drugim okiem patrzeć na ręce konkurencji, a to wszystko razem spiąć finansowo tak, żeby spełnić założenia budżetowe właścicieli. Mówimy tutaj o poruszaniu się w n-wymiarowej przestrzeni. > Ale już nikogo sensownego nie byliby w stanie podpisać. Więc Poważnie tak uważasz? Myslisz, ze Harden jest jedynym mlodym i sensownym zawodnikiem na świecie? to gdzie Ty w tej sytuacji widzisz możliwość Przecież cała zabawa Prestiego polega na tym, że dostał młodego prospekta ORAZ wysokie picki. OKC nie będą budować przez zakupy na rynku FA, bo to jak wiadomo naprostsza droga do przepłacenia, a oni nie chcę przepłacać nawet za zawodników których świetnie znają! > Presti podjął decyzję jak businessman a nie fan swojej drużyny. Jak straci? Ludzie przestaną przychodzić zobaczyć Duranta? Czy bez Hardena widzisz ich zupełnie poza playoffs? Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2012-11-05 15:02:37 | |
Autor: Gerard | |
Szlachta sie bawi... | |
Użytkownik "Leszczur" <leszczur@acn.waw.pl> napisał w wiadomości Wystarczyło odpowiednio rozłożyć minuty, podpisać jakichś Spokojnie, nie dramatyzujmy. OKC nie musieliby zaczynać wszystkiego od zera. Zarządzanie talentem to właśnie rozłożenie odpowiednie minut, na ręce konkurencji to akurat spojrzeli, i to b. przychylnym okiem, oddając Hardena. A finansowo to niestety, ale trzeba się na coś zdecydować. IMHO polegając na nie sprawdzonych rookie kontraktach, nie zdobędzie się mistrzostwa. Poważnie tak uważasz? Myslisz, ze Harden jest jedynym mlodym i Tak uważam. A kogo, wg Ciebie, OKC jest w stanie ściągnąć w najbliższej przyszłości, kto wspomoże ich w takim stopniu? Oczywiście nie oddając Durnia ani Westa. Przecież cała zabawa Prestiego polega na tym, że dostał młodego Czyli mają czekać kolejne 3-4 lata, aż młodzież zacznie grać na jako takim poziomie? I to zakładając, że będzie to efektywna młodzież. Obawiam się, że ani Durant, ani Westbrook nie będą tym zachwyceni. Jak straci? Ludzie przestaną przychodzić zobaczyć Duranta? Czy bez IMO prawdopodobny jest scenariusz następujący: oddanie JH odbija się na wynikach, zaczynają odpadać w II rundach, Durant zaczyna się niecierpliwić, Prestiemu, o ile jeszcze bedzie GMem, zaczną się pocić ręce, i trzeba będzie na siłę ściągać kogo popadnie byle tylko zatrzymać gwiazdy. Przerabiane wcześniej nie raz. pozdr G |
|
Data: 2012-11-05 08:33:44 | |
Autor: Leszczur | |
Szlachta sie bawi... | |
W dniu poniedziałek, 5 listopada 2012 15:02:40 UTC+1 użytkownik Gerard napisał:
Spokojnie, nie dramatyzujmy. OKC nie musieliby zaczynać wszystkiego od zera. Mam wrazenie, ze dramatyzowanie to wlasnie twierdzenie, ze bez Hardena to tam juz kamien na kamieniu nie zostanie. Zarządzanie talentem to właśnie rozłożenie odpowiednie minut, na ręce konkurencji to akurat spojrzeli, i to b. przychylnym okiem, oddając Hardena. Oceniac bedziemy mogli najwczesniej po nastepnym drafcie. A finansowo to niestety, ale trzeba się na coś zdecydować. IMHO polegając na nie sprawdzonych rookie kontraktach, nie zdobędzie się mistrzostwa. No chyba, ze ten rookie jest tak dobry jak Durant, Harden, Irving, Lillard czy kilku innych ;-) > Poważnie tak uważasz? Myslisz, ze Harden jest jedynym mlodym i Przeciez to nie ja zarabiam miliony za budowanie skladu. Jednak wiem, ze Presti oddajac Hardena ma dobrze przemyslany plan. I z tego co widze po produkcji Martina na razie nie jest zle. Czyli mają czekać kolejne 3-4 lata, aż młodzież zacznie grać na jako takim poziomie? I to zakładając, że będzie to efektywna młodzież. Czemu 3-4 lata? Oni nie potrzebuja juz gwiazd, tylko uzupelnienia skladu, a o te jest duzo latwiej. Mozna sobie wychowac, albo kupic za dobrze rokujacych mlodziakow. Obawiam się, że ani Durant, ani Westbrook nie będą tym zachwyceni.. A to mogli zdecydowac sie na gre za MLE i wtedy nie byloby problemow. Problem z Hardenem wynikał miedzy innymi z ich sytuacji kontraktowej. Zawodnicy maja prawo podchodzic do umowy z druzyna jak do normalnego biznesu, ale management druzyn ma nie zwracac uwagi na strone biznesowa i musi dzialac z misja godną przynajmniej telewizji publicznej w Polsce. Nie patrzec na koszty, zamykac oczy i liczyc ze jakos to bedzie. Zycie pokazalo, ze taki model sie nie sprawdza, wiec po jaka cholere uparcie robic ten sam blad po raz setny? > Jak straci? Ludzie przestaną przychodzić zobaczyć Duranta? Czy bez > Hardena widzisz ich zupełnie poza playoffs? Inny prawdopodobny scenariusz jest taki: 1. W tym roku 80% wartosci Hardena jest zastapione przez Martina. 2. W przyszlym roku Lamb wchodzi do rotacji jako 7-8 zawodnik. 3. Pick 2013 Toronto bedzie prawdopodobnie z Top10. Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2012-11-05 20:39:27 | |
Autor: Gerard | |
Szlachta sie bawi... | |
Leszczur wrote:
A kiedy to oni zdobyli pierścienie? Tak uważam. A kogo, wg Ciebie, OKC jest w stanie ściągnąć w Aaa, wiara czyni cuda ;-) I z tego co widze po produkcji Martina na razie nie jest zle. Gorzej z wynikami zespołu :-) Poczekajmy zatem do końca sezonu. Czyli mają czekać kolejne 3-4 lata, aż młodzież zacznie grać na jako _nie potrzebowali_. Sytuacja się trochę zmieniła. A to mogli zdecydowac sie na gre za MLE i wtedy nie byloby problemow. Tia, i tak im odpowie Presti. Tyle, że na pożegnanie z OKC; swoje i ich. Problem z Hardenem wynikał miedzy innymi z ich sytuacji kontraktowej. Tak na marginesie to od kiedy właściwie zmieniła się filozofia w NBA? Bo AFAIR to tak działała większość drużyn walczących o tytuł. Ale wracając do sprawy, udowodnione jest, że zyski drużyny korelują z jej wynikami, więc jest spora szansa, że teraźniejsze oszczędności odbiją się na OKC później. Dlatego nie jestem przekonany, czy Thunder poczynili jakiekolwiek oszczędności. Zycie pokazalo, ze taki model sie nie sprawdza, wiec po jaka cholere Dlaczego się nie sprawdza? Sprawdza jak najbardziej, o ile jako za sukces przyjmiesz mistrzostwo NBA. Inny prawdopodobny scenariusz jest taki: NGTH. 50-60% w porywach. 2. W przyszlym roku Lamb wchodzi do rotacji jako 7-8 zawodnik. I mają dużą dziurę po Martinie. Chyba, że zakładasz jego przedłużenie, ale wtedy Thunder najprawdopodobniej pakują się w LT. pozdr G |
|
Data: 2012-11-05 12:36:01 | |
Autor: Leszczur | |
Szlachta sie bawi... | |
W dniu poniedziałek, 5 listopada 2012 20:39:18 UTC+1 użytkownik Gerard napisał:
> No chyba, ze ten rookie jest tak dobry jak Durant, Harden, Irving, > Lillard czy kilku innych ;-) Maja ich dokladnie tyle samo co Harden :-P A jesli pierscienie maja wyznaczac kierunek OKC to Horry na pewno bylby sklonny zagrac za MLE na 4 lata. ;-) > Przeciez to nie ja zarabiam miliony za budowanie skladu. Jednak wiem, To na pewno. Poczynilem proste zalozenie - ze Presti podjal swiadoma decyzje. Jesli tak nie bylo, to nalezy go zwolnic bez wzgledu na to czy konsekwencje sprzedazy Hardena beda pozytywne czy negatywne. > I z tego co widze po produkcji Martina na razie nie jest zle. Czy ja wiem - dalej maja bilans lepszy od Lakers :-) Poczekajmy zatem do końca sezonu. Tak chyba bedzie najlepiej. > Czemu 3-4 lata? Oni nie potrzebuja juz gwiazd, tylko uzupelnieniaNie na tyle, zeby musieli szukac gwiazd. To oczywiscie jest mozliwe.
No jak to? Spurs zdobywali tytuły przy sensownym payrollu. Bo AFAIR to tak działała większość drużyn walczących o tytuł. Dodajmy tylko, ze wiekszosc druzyn, ktore nie musza patrzec na koszty. Czyli Lakers, Heat, w swoim czasie Blazers, Kings, Knicks i Bulls. Z OKC to moze nie przejsc. Ale wracając do sprawy, udowodnione jest, że zyski drużyny korelują z jej wynikami, więc jest spora szansa, że teraźniejsze oszczędności odbiją się na OKC później. Dlatego nie jestem przekonany, czy Thunder poczynili jakiekolwiek oszczędności. Zgadza sie, ale wiemy tez ze tylko 10% zmiany w ilosci wygranych w porownaniu rok do roku da sie wytlumaczyc zwiekszeniem wydatkow. > Zycie pokazalo, ze taki model sie nie sprawdza, wiec po jaka cholere Aha. To ile tytulow zdobyli ostatnio: Kings, Knicks, Cavs, Blazers, Mavs, Sixers, Magic, Bulls i Warriors? Niech bedzie w ostatnich 15 latach. To ze ktos z wysokim payrollem zdobywa tytul wcale nie jest jednoznaczne, ze tylko przez wysoki payroll wiedzie droga do niego. > Inny prawdopodobny scenariusz jest taki: > 1. W tym roku 80% wartosci Hardena jest zastapione przez Martina. Minimum 62.5% i 78.9% maximum. ;-) > 2. W przyszlym roku Lamb wchodzi do rotacji jako 7-8 zawodnik. To zalezy jeszcze za ile by go przedluzali. Jesli za kase podobna do tego co zarabia teraz, to moznaby kwestioniowac sens sprzedawania Hardena. Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2012-11-06 11:02:02 | |
Autor: Gerard | |
Szlachta sie bawi... | |
Leszczur wrote:
No chyba, ze ten rookie jest tak dobry jak Durant, Harden, Irving, Tyle, że nie o tym pisaliśmy w tym fragmencie. Ligi nie wygrasz ani bazując na rookie kontraktach ani na starych dziadkach z sakiewką pierścieni. To na pewno. Poczynilem proste zalozenie - ze Presti podjal swiadoma Czyli nie ważne czy decyzja okaże się słuszna czy nie, ważne, że Presti miał plan? Nie wiem czy tak samo byś myślał będąc właścicielem klubu :-) Tak na marginesie to od kiedy właściwie zmieniła się filozofia w NBA? Wyjątki są od każdej reguły. Przydałoby się zestawienie z ostatnich 20-30 lat wszystkich payroli mistrzów. Coś mi mówi że zdecydowana większość to przepłacone zespoły. Bo AFAIR to tak działała większość drużyn walczących o tytuł. Ja tylko chcę zwrócić uwagę, że działając w ten sposób mają minimalne szanse na tytuł. A czy mogą sobie na to pozwolić, czy nie to już zależy od decyzji właściciela. Ale wracając do sprawy, udowodnione jest, że zyski drużyny korelują Znowu - nie o tym mowa. Ja nie mówię o zwiększaniu wydatków, tylko sugeruję, że jest spora szansa iż na wymianie Hardena finansowo stracą w długim terminie. Zycie pokazalo, ze taki model sie nie sprawdza, wiec po jaka cholere Ej coś źle wnioski wyciągasz. Jeżeli na drafcie fantasy LBJ jest co roku przepłacany, a mnie jakoś nigdy nie udało się go kupić, to znaczy może, że żeby go zdobyć, powinienem nie przepłacać? I mają dużą dziurę po Martinie. Chyba, że zakładasz jego Raczej za 4-5M nie zagra. pozdr G |
|
Data: 2012-11-06 05:18:49 | |
Autor: Leszczur | |
Szlachta sie bawi... | |
On 6 Lis, 11:02, "Gerard" <ge...@o2.pl> wrote:
> Maja ich dokladnie tyle samo co Harden :-P I OKC na razie nie mają problemu ani z jednym, ani z drugim. > To na pewno. Poczynilem proste zalozenie - ze Presti podjal swiadoma decyzje. Właściciel mając dostęp do pełnej informacji na temat extension i wymiany jednak zaakceptował taki stan rzeczy. Mnie chodziło o coś innego - a mianowicie o to czy Presti podjął decyzję na chłodno w oparciu o dostępne dane (i tutaj efekt wymiany jest bez znaczenia skoro przesłanki były dobre), czy poszedł po linii emocji i stwierdził "skoro nie chcesz tego co daję, to idziesz do pierwszego lepszego klubu za byle co" (i tu wywaliłbym go na zbity pysk bez względu na to, czy decyzja okazała się dobra, czy zła). >> Tak na marginesie to od kiedy właściwie zmieniła się filozofia w NBA? Więc może i od tej że nie zdobywa się tytułów na barkach rookies też? Przydałoby się zestawienie z ostatnich 20-30 lat wszystkich payroli mistrzów. Coś mi mówi że zdecydowana większość to Zgoda. Tylko nie wiem czy mozemy stosować tutaj odwróconą logikę na zasadzie: skoro 90% druzyn mistrzowskich było przepłaconych, to znaczy że przepłacanie zwiększa szanse na zdobycie tytułu. Mimo, że zmienna losowa "płace klubu" koreluje dodatnio ze zmienną "wygrane", to może się okazać że są one od siebie niezależne, albo, że ich zależność nie jest tak silna jakby się to mogło wydawać. No ale do tego trzebaby zrobić wieloczynnikową analizę wariancji. A ujmując to nieco inaczej - zdobywanie tytułów w ostatnich 20 latach bardzo mocno (i dodatnio) korelowało z nazwiskami "Jackson" i "Popovich" w polu "trener duzyny". Pytanie brzmi: czy zdobycie tytułu jest zależne od tej zmiennej, czy pomimo istnienia korelacji - to cały czas jest zmienna niezależna? >> Bo AFAIR to tak działała większość drużyn walczących o tytuł. A mnie sie wydaje, że ich szanse na tytuł w tym roku wcale nie są dużo mniejsze. No ale zatoczyliśmy ładne koło i nie ma sensu powtarzać tej samej argumentacji. > Zgadza sie, ale wiemy tez ze tylko 10% zmiany w ilosci wygranych w Finansowo straclilby w dwóch przypadkach: brak awansu do playoffs i/ lub obniżona frekwencja w czasie rs. IMHO wytrejdowanie Hardena nie grozi ani jednym ani drugim. Harden to nie Dwight, a Thunder to nie Magic. Ich przyszły finansowy sukces zasadza się na tym czy uda im sie zatrzymać Duranta. Harden i Westbrook to są bardziej zawodnicy "nice to have" a nie "must have". > Aha. To ile tytulow zdobyli ostatnio: Kings, Knicks, Cavs, Blazers, Nie. Tutaj chodzi o coś innego. Chodzi o odpowiedz na pytanie - ile razy przepłacenie Jamesa zawiodło dumnego nabywcę na sam szczyt. LBJ (zwłaszcza przepłacony) nie daje żadnej gwarancji na wygraną, więc możnaby kwestionować sensowność strategii polegającej na ignorowaniu kosztów. >> I mają dużą dziurę po Martinie. Chyba, że zakładasz jego No to może zagra za 7? Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2012-11-06 14:24:09 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Szlachta sie bawi... | |
W dniu 2012-11-06 14:18, Leszczur pisze:
Mimo, że zmienna losowa "płace klubu" koreluje dodatnio ze zmienną Nie, nie może. Z definicji niezależności. |
|
Data: 2012-11-06 06:33:34 | |
Autor: Leszczur | |
Szlachta sie bawi... | |
On 6 Lis, 14:26, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
W dniu 2012-11-06 14:18, Leszczur pisze: Racja. |
|
Data: 2012-11-06 18:28:55 | |
Autor: Gerard | |
Szlachta sie bawi... | |
Leszczur wrote:
Tyle, że nie o tym pisaliśmy w tym fragmencie. Ligi nie wygrasz ani Wcześniej napisałeś: "Presti [...] dostał młodego prospekta ORAZ wysokie picki.OKC nie będą budować przez zakupy na rynku FA" To Ci odpowiadam, że IMO tą drogą niewiele zwojują. Mnie chodziło o coś innego - a mianowicie o to czy Presti podjął Jeżeli chwalisz go za podjęcie decyzji "na chłodno" to najlepszy znak, że argumentów, na to iż była to dobra decyzja, nie ma :-) Wyjątki są od każdej reguły. Pewnie kiedyś będzie :-) Ale serio, to ja oceniam prawdpodobieństwo czy była to dobra decyzja. Jeżeli w następnym drafcie uda im się trafić i LBJ i Hardena naraz, to odszczekam wszystkie kalumnie które pisałem o naczalstwie OKC. Na razie jednak więcej szans widzę na to iż zrobili błąd. Finansowo straclilby w dwóch przypadkach: brak awansu do playoffs i/ Pisałem o długoterminowej stracie. Sam Durant i Westbrook za 3-4 sezony może nie wystarczyć, a z Hardenem w składzie mają trzon na lata. Nie. Tutaj chodzi o coś innego. Chodzi o odpowiedz na pytanie - ile Niezupełnie o to mi chodziło z tym przykładem. Na szczycie co roku może być tylko jedna drużyna, więc nie możesz podawać jako przykładu dla Twojej tezy innych, którzy przepłacali i którym się nie udało. Ja bym zapodał inną tezę, IMO bardziej prawdziwą, że tytuł trzeba przepłacić tylko trzeba to zrobić sensownie. I Harden był był jedną z najbardziej sensownych opcji jakie się trafią Thunder przez najbliższych kilka lat. No to może zagra za 7? A to już prawdopodobnie wpadną w LT. pozdr G |
|
Data: 2012-11-07 04:27:13 | |
Autor: Leszczur | |
Szlachta sie bawi... | |
On 6 Lis, 18:29, "Gerard" <ge...@o2.pl> wrote:
Wcześniej napisałeś: "Presti [...] dostał młodego prospekta ORAZ wysokie No chyba, ze będzie to kolejny wyjatek od reguły. :-) > Mnie chodziło o coś innego - a mianowicie o to czy Presti podjął Są argumenty, które zostaną zweryfikowane przez życie. >> Wyjątki są od każdej reguły. Hmmm. A zdziwisz się jeśli Ci powiem, że precedens już mamy? I do od ładnych kilku lat! Ale serio, to ja oceniam prawdpodobieństwo czy była to dobra decyzja. Jeżeli Decyzja była finansowa. Żeby prawidłowo ją ocenić musielibyśmy wiedzieć jakie szanse OKC mieliby na zbudowanie mistrzowskiej druzyny z trzema maxami oraz Ibaką w składzie. A skoro - jak sam pisaleś - nawet z Hardenem nie mieli wystarczającej siły to i tak pewnie musieliby liczyć na kolejny cud. Zatem możliwe, że Presti ocenił ryzyko wynikające z braku Hardena oraz posiadania finansowej elastyczności jako mniejsze niż przepłacenie go i szukanie bardzo mocnych weteranów za grosze. > Finansowo straclilby w dwóch przypadkach: brak awansu do playoffs i/ Teraz też mają. A skoro mowimy o perspektywnie 4 sezonów, to juz dzisiaj payroll OKC (BEZ HARDENA) w 2014 jest blisko, lub powyżej salary cap. W 2015 to samo. Z Hardenem i tak byliby w czarnej dupie. > Nie. Tutaj chodzi o coś innego. Chodzi o odpowiedz na pytanie - ile Ależ mogę ponieważ skuteczność modelu pod tytułem "płacimy ile trzeba, a wygrane przyjdą same" jest dużo niższa niż Ci się wydaje. Ja bym zapodał inną tezę, IMO bardziej prawdziwą, że tytuł trzeba przepłacić A co z twierdzeniem przeciwnym, że przepłacenie Hardena nie zbliżało OKC do tytułu? Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2012-11-07 15:24:53 | |
Autor: Gerard | |
Szlachta sie bawi... | |
Leszczur wrote:
Wyjątki są od każdej reguły. Jeśli ktoś chce osiągnąć cel mając na to 10% szans zamiast 90% to ja to nazywam złą decyzją. Decyzja była finansowa. Proste jak świński ogon - i na tym trzeba zakończyć dyskusję. OKC postanowili osłabić zespół, żeby zarabiać kasę. Jedyne co pozostaje do dyskusji to czy faktycznie na tym zarobią. A to ocenimy za parę lat. Żeby prawidłowo ją ocenić musielibyśmy Cud? Raczysz żartować. Jeżeli ktoś 2 lata z rzędu, mając młody zespół, przegrywa jedynie z mistrzami, to potrzebuje jedynie kosmetyki a nie rewolucji. Zatem możliwe, że Presti ocenił Jakiej "finansowej elastyczności"? W następnym akapicie piszesz "Z Hardenem i tak byliby w czarnej dupie", więc odpuszczenie go nic im nie daje poza oszczędnościami. Chyba, że o to Ci chodzi, ale wtedy -> patrz 2 akapity wyżej. Finansowo straclilby w dwóch przypadkach: brak awansu do playoffs i/ Teraz mają trzon na solidnego średniaka. Czy wpływy pozostaną bez zmian w następnych latach - zobaczymy. A skoro mowimy o perspektywnie 4 sezonów, to juz Nic dodać nic ująć. Ja bym zapodał inną tezę, IMO bardziej prawdziwą, że tytuł trzeba Nie ma czegoś takiego jak status quo w NBA. Pozostawienie obecnego składu [nawet jeżeli nie zrobiliby zmian w rotacji, minutach, usg%, itp.] daje szansę na poprawę, bo chłopaki się rozwijają. Poza tym zawsze jest ten wspomniany czynnik losowy, wystarczy jedna kontuzja Łejda i są u celu. pozdr G |
|
Data: 2012-11-07 07:54:39 | |
Autor: Leszczur | |
Szlachta sie bawi... | |
On 7 Lis, 15:25, "Gerard" <ge...@o2.pl> wrote:
> Hmmm. A zdziwisz się jeśli Ci powiem, że precedens już mamy? I do od Problem w tym, ze nikt w NBA nie ma nawet połowy z tych 90%. Ba - 10% jest już bardzo solidnym wynikiem. > Decyzja była finansowa. Widocznie to nie jest aż tak proste. OKC postanowili nie zakładać sobie sznura na szyję tylko po to, żeby utrzymać status-quo w chwili gdy status-quo nie wystarczało do zdobycia tytułu. Zarobią czy nie - to inna bajka. > Żeby prawidłowo ją ocenić musielibyśmy Thunder sie nie wzmocnili w przeciwienstwie do konkurencji. > Zatem możliwe, że Presti ocenił Bez Hardena mają jakąś możliwość sterowania finansami i budową druzyny. Z Hardenem musieliby liczyć tylko na graczy za minimum. Dla mnie jedna opcja daje jakąś elastyczność, a druga jest jej pozbawiona. >> Pisałem o długoterminowej stracie. Sam Durant i Westbrook za 3-4 Gadanie. Druzyna oparta o trzy gwiazdy w tych realiach jest siłą z którą trzeba sie liczyć, a nie średniakiem. > A skoro mowimy o perspektywnie 4 sezonów, to juz Czyli szanse na tytuł paradoksalnie mieliby mniejsze, bo czterema bolkami całego sezonu i playoffs nie opędzisz. > A co z twierdzeniem przeciwnym, że przepłacenie Hardena nie zbliżało W sensie składu - jak najbardziej istnieje. Pozostawienie obecnego składu Zgoda. Jedni się rozwijają inni się zwijają i per saldo wychodzimy na zero. Status-quo. Poza tym zawsze jest ten No tak - to znakomity przepis na sukces "Jesli tylko zawodnicy X, Y, oraz Z ulegną kontuzji to będziemy w domu". Zatem teraz też mogą tak dziarsko planować. Ot do Wade'a trzeba bedzie dodać Chalmersa, albo Allena. Kto im zabroni tak się bawić? Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2012-11-07 21:26:08 | |
Autor: Gerard | |
Szlachta sie bawi... | |
Leszczur wrote:
On 7 Lis, 15:25, "Gerard" <ge...@o2.pl> wrote: ?? Sorry ale teraz to nie wiem o czym do mnie rozmawiasz. Ale nic to, trzeba kończyć ten przydługi wątek Bez Hardena mają jakąś możliwość sterowania finansami i budową Dalej nie mają żadnej elastyczności. Mogą podpisać kogoś za MLE i minimum, i to samo mogli zrobić mając Hardena. A jeśli nie chcą wpaść w LT to tak czy owak nie będę teraz nic robić. A skoro mowimy o perspektywnie 4 sezonów, to juz Też nie wiem coś tu wymyślił. Do tej pory nie opędzali czy jak?? Pozostawienie obecnego składu Leszczur, pierwsze z brzegu przykłady, porównaj sobie skład OKC z PO '2011 i '2012. Porównaj skład Miami z '2011 i '2012 [gdzie te wielkie zmiany??] i przestań gadać, że zachowując status quo nie zmienisz wyniku końcowego, bo aż zęby bolą. pozdr G |
|
Data: 2012-11-05 15:47:49 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Szlachta sie bawi... | |
W dniu 2012-11-05 10:21, Gerard pisze:
Użytkownik "Leszczur" <leszczur@acn.waw.pl> napisał w wiadomości Czegoś takiego nie ma. Czynnik losowy zostaje zawsze. |
|
Data: 2012-11-03 11:37:23 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Szlachta się bawi... | |
W dniu 2012-11-02 19:47, Gerard pisze:
Użytkownik "Leszczur" <leszczur@acn.waw.pl> napisał w wiadomości news:a9cbccb7-c63b-48ad-acdc-f92ee468bd7dgooglegroups.com... W zamian musieliby wziąć jakieś kontrakty, prawda? Zresztą w tym sęk, że OKC Westbrooka wycenili wyżej od Hardena. |
|
Data: 2012-11-03 13:49:26 | |
Autor: Gerard | |
Szlachta się bawi... | |
Użytkownik "Tomasz Radko" <trad@interia.pl> napisał w wiadomości news:k72s8k$ii7$2usenet.news.interia.pl... W dniu 2012-11-02 19:47, Gerard pisze: Nie wiem czy się coś zmieniło, ale wg poprzedniego CBA nie musieliby. Zresztą za Hardena też wzieli Martina. Zresztą w tym sęk, że Otóż to. pozdr G |
|
Data: 2012-11-03 13:53:15 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Szlachta się bawi... | |
W dniu 2012-11-03 13:49, Gerard pisze:
To trzeba było podpisać Hardena i wywalić Westbrooka w następnym sezonie. Ale Martin jest w ostatnim roku kontraktu. A w tym sezonie OKC to nie przeszkadza, są poniżej LT. |
|
Data: 2012-11-02 12:59:51 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Szlachta się bawi... | |
W dniu 2012-11-01 21:55, Gerard pisze:
Użytkownik "Leszczur" <leszczur@acn.waw.pl> napisał w wiadomości news:a8bbe3c0-b537-4956-a0a4-6175e359894dgooglegroups.com... OKC jest _przedsiębiorstwem_. Ma _zarabiać_ pieniądze. Od sezonu 2013-14 LT rośnie do $1.5 za $1 płac przy przekroczeniu progu do $5M, $1.75 za $1 w przedziale 5-10, $2.5 za $1 w przedziale 10-15. Próg będzie wynosił przypuszczalnie około $71M. OKC w tej chwili ma jedenaście kontraktów na sezon 13-14 kosztujących łącznie $66.1M. Załóżmy, że bez Hardena zapłacą koło $70M. Ile zapłaciliby z Hardenem? Wiadomo, że dostał $80M/5. Nie wiadomo, jaka jest struktura kontraktu. Max na początek to $14.5M. Dla prostoty obliczeń załóżmy, że Harden będzie dostawał 14-15-16-17-18. W takim razie płace OKC wyniosłyby w sezonie 13-14 $80M. Do tego $7.5M LT za przekroczenie progu o $5M i $7M za drugi przedział. W sumie - $94.5M. Plus utracona dotacja dla klubów pozostających poniżej LT. Kolejne kilka milionów. Razem - $80M (płace) plus $14.5M (LT) plus ?$5M? (dotacja) = mniej więcej $100M. Czyli zatrzymanie Hardena kosztowałoby ich $30M. Wiem, że pieniądz nie ma już takiej wartości jak kiedyś, ale TRZYDZIEŚCI MILIONÓW DOLARÓW to nadal sporo szmalu. Z koszykarskiego punktu widzenia utrata Hardena jest niemożliwa do zastąpienia. Z punktu widzenia finansów OKC po prostu nie było na Hardena stać. |
|
Data: 2012-11-02 05:40:28 | |
Autor: Leszczur | |
Szlachta się bawi... | |
On 2 Lis, 13:02, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
Czyli zatrzymanie Hardena kosztowałoby ich $30M. Tak naprawdę to byłoby znacznie mniej niż 30M$, bo w LT ma udzial ogólny payroll a nie pensja jednego zawodnika. Wiem, że pieniądz nie A od sezonu 13-14 wchodzi jeszcze w życie "revenue sharing" i z tego co wiem OKC będą po stronie płatników. Z koszykarskiego punktu widzenia utrata Hardena jest niemożliwa do zastąpienia. Przesada. I to gruba. Przecież nie jest powiedziane, że produkcję Hardena musisz zastąpić jednym zawodnikiem. Lwia część WS Hardena zostanie pokryta przez Martina. Róznica będzie musiała zostać nadrobiona z innych pozycji w rosterze. OKC maja kilku kandydatów do zwiększenia roli. Ibaka, Thabo, Maynor, plus to co uda sie wycisnąć z Lamba. Mozliwe, ze właśnie taka logika przyświecała Prestiemu - efekt będzie podobny, a znacznie tańszym kosztem. Z punktu widzenia finansów OKC po prostu nie było na Hardena stać. Pełna zgoda. Chociaż mając do wyboru - extension dla Hardena i sprzedaż Westbrooka, lub odpuszczenie Hardena za prospektow - prawdopodobnie wybrałbym to pierwsze. Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2012-11-02 13:52:17 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Szlachta się bawi... | |
W dniu 2012-11-02 13:40, Leszczur pisze:
On 2 Lis, 13:02, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote: Ale na pensje innych zawodników już nie mają wpływu. W tej chwili mieli już tylko dylemat: Harden czy $30M rocznie. Tak naprawdę dylemat mieli wcześniej, przy przedłużkach Ibaki i Westbrooka. Bo to wtedy podjęli strategiczną decyzję, których trzech chcą zatrzymać. Wiem, że pieniądz nie Ale na to zdaje się nie mają wpływu. Chyba żeby odejście Hardena zepchnęło ich do grupy biorców. Z koszykarskiego punktu widzenia utrata Hardena jest niemożliwa do zastąpienia. Ibaka, Thabo, Maynor - nigdzie się nie wybierali. Czy Harden by został, czy odszedł - ich produkcja zostałaby w OKC. Twierdzisz, że odejście Hardena magicznie zwiększy ich efektywność? Z punktu widzenia finansów OKC po prostu nie było na Hardena stać. Myślę, że Westbrook - Lawson dałoby się zrobić, ale to nadal byłby model 4 graczy z ośmiocyfrowymi pensjami. Jest ktoś, kto za Westbrooka dałby przyzwoitego PG i przyzwoitego centra (żeby można było amnestionować Perkinsa) - na kontraktach rookie? |
|
Data: 2012-11-02 06:31:36 | |
Autor: Leszczur | |
Szlachta się bawi... | |
On 2 Lis, 13:54, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
> A od sezonu 13-14 wchodzi jeszcze w ycie "revenue sharing" i z tego Jeżeli faktycznie ich wyniki mocno pójdą w dół to zapewne odbije się to na lokalnych kontraktach i wpływach za bilety. Jednak Presti najprawodopodobniej dostał analizę, która mówiła coś zupełnie innego - póki będą mieli Durnia i Westbrooka - lokalna kasa będzie płynęła strumieniem wartkim i szerokim. >> Z koszykarskiego punktu widzenia utrata Hardena jest niemo liwa do zast pienia. Nie musi zwiększyć efektywności (tym bardziej ze nie wiemy jakie czynniki odpowiadają za dynamikę zmian WP/WS na poziomie indywidualnym). Ale jeśli całej dziury po Hardenie nie da się zastąpić Martinem, to róznica częściowo może być załatana zwiększeniem czasu gry takich ziutków jak Ibaka, Thabo czy Maynor. I w efekcie wyniki OKC nie będą aż tak bardzo różne od zeszłorocznych. >> Z punktu widzenia finans w OKC po prostu nie by o na Hardena sta . No do niedawna chyba Morey dałby Lina i Asika. Niby nie są na kontraktach dla rookies, ale chwilowo zarabiają niewiele więcej niż #1 :-) Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2012-11-02 14:40:09 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Szlachta się bawi... | |
W dniu 2012-11-02 14:31, Leszczur pisze:
My l , e Westbrook - Lawson da oby si zrobi , ale to nadal by by model OKC planują na kilka lat do przodu. To nie jest kwestia LT w 13-14, tylko LT w ogóle. Ale optymalne było chyba pozostawienie Hardena na jeden sezon. |
|
Data: 2012-11-02 07:21:51 | |
Autor: Leszczur | |
Szlachta się bawi... | |
On 2 Lis, 14:42, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
W dniu 2012-11-02 14:31, Leszczur pisze: Jasne. Ale bardziej dotkliwy jest LT dla recydywistów. Jednorazowe LT - mimo, że mało przjemne - pewnie byłoby do przełknięcia zwłaszcza jeśli szanse na tytuł byłyby wyraźnie większe. No chyba, że Presti nie ceni za wysoko ani Lina ani Apsika. Ale optymalne było chyba pozostawienie Hardena na jeden sezon. A wtedy byłaby roczna opera mydlana w mediach i kwaśne miny w szatni, co raczej nikomu nie byłoby na rękę. Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2012-11-03 12:58:22 | |
Autor: wiLQ | |
Szlachta się bawi... | |
Tomasz Radko napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:
> A od sezonu 13-14 wchodzi jeszcze w życie "revenue sharing" i z tego Chwila, chwila. Wchodzi nowy model revenue sharing i w nim wg mnie na 100% OKC beda dostawac co roku kase o ile sami nie beda na plusie przez to, ze sa jednym z najmniejszych rynkow w lidze [na wlasne zyczenie, wiec to troche dziwny system, ale coz poradzic]. -- pzdr wiLQ @ weaksideawareness.wordpress.com |
|
Data: 2012-11-02 19:37:06 | |
Autor: Gerard | |
Szlachta się bawi... | |
Użytkownik "Tomasz Radko" <trad@interia.pl> napisał w wiadomości news:k70cmq$fff$1usenet.news.interia.pl...
Bez przesady, proponowali mu 54/4y. Policzmy [na Twoim przykładzie] ile by na tym stracili: zakładamy 12-13-14-15 czyli w sezonie '13-'14 payroll - [78M] raptem 2M mniej. Uwzględniając LT ile by to było, 4M? 5M mniejsza strata na sezon? Czyli na 25M straty ich stać, a na 30 już nie? Po prostu naczalstwo OKC kompletnie nie docenia Hardena. A zakładając utratę 1,5M za 1 zwycięstwo w sezonie mniej, to strata Hardena może im się zupełnie nie opłacać. pozdr G |
|
Data: 2012-11-03 11:35:52 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Szlachta się bawi... | |
W dniu 2012-11-02 19:37, Gerard pisze:
Użytkownik "Tomasz Radko" <trad@interia.pl> napisał w wiadomości news:k70cmq$fff$1usenet.news.interia.pl... Źle liczysz. W tych 78M siedzi amnestiowalny kontrakt Perkinsa. W sezonie 13/14 $8,5M. Obrazek układa się w całość, prawda? |
|
Data: 2012-11-03 13:52:27 | |
Autor: Gerard | |
Szlachta się bawi... | |
Użytkownik "Tomasz Radko" <trad@interia.pl> napisał w wiadomości news:k72s5q$ii7$1usenet.news.interia.pl... W dniu 2012-11-02 19:37, Gerard pisze: Nie bardzo rozumiem. Tzn. dlaczego przy 54/4y dla Hardena liczysz kontrakt Perkinsa, a przy 80/5y już nie? Amnestię przecież można zrobić w obu przypadkach. pozdr G |
|
Data: 2012-11-03 13:59:35 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Szlachta się bawi... | |
W dniu 2012-11-03 13:52, Gerard pisze:
Z koszykarskiego punktu widzenia utrata Hardena jest niemożliwa do Ale efekty są wyraźnie odmienne. Przy 54/4 amnestia Perkinsa utrzymywała OKC poniżej LT. Przy 80/5 już nie. A różnica nawet między $80M a $82M jest spora. Po pierwsze, $2M piechotą nie chodzi. Po drugie, płacimy $1,5M LT. Po trzecie, tracimy szmal z podziału LT wpłaconego przez inne zespoły. Czyli podwyżka pensji Hardena o $2M kosztowałaby OKC około $7-8M (przyjmując, że z podziału LT dostaje się $5M). Krótko: przypuszczam, że OKC jako żelazną zasadę przyjęli nieprzekraczanie progu LT. Zwłaszcza wieloletnim kontraktem, który pozbawiłby ich elastyczności transferowej/FA. |
|
Data: 2012-11-03 15:06:17 | |
Autor: Gerard | |
Szlachta się bawi... | |
Użytkownik "Tomasz Radko" <trad@interia.pl> napisał w wiadomości news:k734hq$vt0$1usenet.news.interia.pl... zespoły. Czyli podwyżka pensji Hardena o $2M kosztowałaby OKC około Czyli za 7-8M pozbawili się szansy grania o pierścienie. Nie wiem czy się śmiać czy płakać. Zwłaszca że teraz stracą kilka ładnych milionów za spadek do grupy 'contenderów do contendera'. Krótko: przypuszczam, że OKC jako żelazną zasadę przyjęli Nie wiem co wymyślił wiLQ, jeśli były jakieś techniczne przeciwwskazania do dłuższego maxa to wszystko jasne. Natomiast zupełnie mnie nie zdziwi jeżeli w przyszłym roku OKC załapią się o kilka mln poza próg LT, podpisując kogoś w rodzaju Jeffa Greena. Zwłaszcza wieloletnim kontraktem, który Tia, wielu już pamiętam takich świetnych GMów, którzy latami pracowali na tą "elastyczność transferową", by potem jedego lata podpisać jakiegoś Villanovę czy innego Amare... Jest niewielu graczy w lidze zasługujących na maxa i Harden jest wśród nich. Mając go chętnego do podpisania extension, IMO nie dopuszca się takiej okazji, choćby się świat walił. pozdr G |
|
Data: 2012-11-03 16:35:13 | |
Autor: wiLQ | |
Szlachta się bawi... | |
Gerard napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:
> Krótko: przypuszczam, że OKC jako żelazną zasadę przyjęli To nie jest moj pomysl tylko nowego CBA ;-P BTW, modne jest psioczenie na nowe CBA w tym przypadku... ale przeciez przejscie Hardena z OKC do Rockets to duzo lepsza dystrybucja talentu w lidze... zamiast gnic na lawce bedzie nowa gwiazda. Tzn juz nia byl, ale malo kto to zauwazyl ;-) -- pzdr wiLQ @ weaksideawareness.wordpress.com |
|
Data: 2012-11-03 12:58:41 | |
Autor: wiLQ | |
Szlachta się bawi... | |
Tomasz Radko napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:
Próg będzie wynosił przypuszczalnie około $71M. OKC w tej chwili ma ... ktorego nie mogl dostac od OKC. Tam max byl ~60M$/4. To moze byc kluczowa kwestia w temacie, jak Harden lub jego agent sie zorientowal, ze jest realna szansa na trejd to sie rzucili na taka okazje bo to oznaczalo 20+ baniek wiecej i dluzszy kontrakt o rok. -- pzdr wiLQ @ weaksideawareness.wordpress.com |
|
Data: 2012-11-03 13:54:18 | |
Autor: Gerard | |
Szlachta się bawi... | |
Użytkownik "wiLQ" <NIE@spam.com> napisał w wiadomości news:k730sl$gmo$1news.task.gda.pl... Tomasz Radko napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac: Dlaczego OKC nie mogli mu dać 5-cio letniego maxa? Możesz rozwinąć?Jeżeli tak było to wszystko jasne. pozdr G |
|
Data: 2012-11-03 16:30:30 | |
Autor: wiLQ | |
Szlachta się bawi... | |
Gerard napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:
>> Ile zapłaciliby z Hardenem? Wiadomo, że dostał $80M/5. Fragment pytania #58 w FAQu Coona "Rookie scale contracts may be extended for up to four seasons beyond the last option season in the contract, bringing the total contract length to five seasons. Teams are also allowed to select one player (called their "Designated Player") who can receive a five-year extension, bringing the total contract length to six seasons. A team can have at most one player on its roster whom they have designated for a longer extension, plus at most one player designated by another team whom they acquired in trade. For example, the Oklahoma City Thunder extended Russell Westbrook's rookie scale contract in 2011 (with the extension taking effect in 2012-13). They selected Westbrook as their designated player and extended him through 2016-17 (five new years, six total). The Thunder therefore are not allowed to designate another player for a five-year extension (Kevin Durant signed his five-year extension under the 2005 CBA) until 2017, as long as Westbrook is on their roster. However, they can trade for one (and only one) player who was designated by another team." Innymi slowy, wybrali Westbrooka nad Hardenem nie tylko samym zatrzymaniem go, ale takze forma kontraktu jaki dostal. -- pzdr wiLQ @ weaksideawareness.wordpress.com |
|
Data: 2012-11-02 12:41:02 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Szlachta się bawi... | |
W dniu 2012-11-01 20:22, Gerard pisze:
Użytkownik "Tomasz Radko" <trad@interia.pl> napisał w wiadomości news:k6u5jk$287$2usenet.news.interia.pl... Wątpię, aby stracił. Z finansowego punktu widzenia unikanie LT to no-brainer. OKC mogli zatrudnić trzech z czwórki Durant, Harden, Ibaka, Westbrook - i krótszą zapałkę pociągnął Harden. Na ich miejscu spróbowałbym przekonać Denver, że Westbrook > Lawson. W tym sezonie zarobiliby na tym $11M, później $4M rocznie. Ale i tak wpadliby w LT. |