Data: 2010-07-30 00:19:23 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Szlaki rowerowe w Jaworznie... | |
Marek 'marcus075' Karweta bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje/kwiczy
(niepotrzebne skreślić): Witam! Witam ponownie! Dzisiaj postanowiłem przejechać szlak czerwony, ale w drugą stronę. Tak jak myślałem: szlak oznaczony jest tragicznie, ale nic to. Ktoś z władz miasta wspominał, że szlaki mają być przejezdne dla wszystkich. Pytam zatem, czy pan prezydent albo pan Tosza (odpowiedzialni IMO własnymi głowami za te szlaki) są w stanie pokonać 10m miękkiego błota głębokości około 7cm oraz rozlewisko wodne (!!!) długie na około 50m, w którym mój rower prawie utonął, a ja razem z nim (ja brodziłem po kolana, rower był powyżej osi w wodzie). W ramach atrakcji był też strumień. Do przekroczenia wzdłuż, dno z dużych kamieni, przejezdne być może na fullu, nie na rowerze miejskim (o którym, jak mniemam, myślano w kontekście projektu "rewolucji" czy jak to nazywano). Znajdę jeszcze jakieś szlaki, którym dam szansę. Esz. :/// -- Pozdrowienia, | Próżnoś repliki się spodziewał Marek 'marcus075' Karweta | Nie dam ci prztyczka ani klapsa. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Nie powiem nawet pies cię j***ł, Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | Bo to mezalians byłby dla psa. |
|
Data: 2010-07-30 12:15:03 | |
Autor: Piotr Rościszewski | |
Szlaki rowerowe w Jaworznie... | |
Marek 'marcus075' Karweta <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> napisał(a):
Dzisiaj postanowiłem przejechać szlak czerwony, ale w drugą stronę. Tak jak A czy mógłbys podać, o który szlak chodzi, bo czerwonych miało być kilka? A gdzie konretnie są te nieprzejezdne miejsca (przynajmniej między jakimi łatwymi do nazwania punktami)? -- |
|
Data: 2010-07-30 15:26:28 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Szlaki rowerowe w Jaworznie... | |
Piotr Rościszewski bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje/kwiczy (niepotrzebne
skreślić): Marek 'marcus075' Karweta <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> napisał(a): Chodzi o szlak czerwony wiodący ze Śródmieścia na Łubowiec przez Byczynę, Cezarówki, Ciężkowice i tak dalej. Fragment z rozlewiskiem był zaraz za Koźminem w stronę Ciężkowic, błoto również. Strumień był pod mostem kolejowym. -- Pozdrowienia, | Próżnoś repliki się spodziewał Marek 'marcus075' Karweta | Nie dam ci prztyczka ani klapsa. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Nie powiem nawet pies cię j***ł, Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | Bo to mezalians byłby dla psa. |
|
Data: 2010-07-31 18:55:02 | |
Autor: Piotr Rościszewski | |
Szlaki rowerowe w Jaworznie... | |
A czy mógłbys podać, o który szlak chodzi, bo czerwonych miało być kilka? Chodzi o szlak czerwony wiodący ze Śródmieścia na Łubowiec przez Byczynę, Trochę mnie zaskoczyłeś. Za Koźminem trasa prowadzi prosto duktem leśnym, lekko dziurawym i mało uczęszczanym, kończąc się rowem, na którym koncepcja przewidywała zabudowanie przepustu. Jeżeli go nie ma, to może być problem. Dalej prowadziła gruntowa droga, trudna do remontu, bo formalnie leży poza Jaworznem. Pamiętam, że w rejonie mostu kolejowego wody w strumieniu było mało - w tym roku najwyraźniej jest inaczej, ale na powódź jeszcze nikt nie znalazł recepty. W tym rejonie proponowałem remont drogi, ale bez jakichś robót z regulacją cieków wodnych, bo nawet trudno by to było powiązać z potrzebami rowerzystów. -- |
|
Data: 2010-08-04 14:19:06 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Szlaki rowerowe w Jaworznie... | |
Piotr Rościszewski bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje/kwiczy (niepotrzebne
skreślić): Za Koźminem trasa prowadzi prosto duktem leśnym, lekko dziurawym i mało uczęszczanym, kończąc się rowem, na którym koncepcja przewidywała zabudowanie przepustu. Jeżeli go nie ma, to może być problem. Owszem, jest leśna droga. Niestety, tam jest też szlaban, którego nie idzie przebyć na rowerze (rower trzeba przeprowadzić obok po półmetrowej "zaporze" z piachu). Potem, owszem, jest dużo dużo prosto i po prawej stronie pojawia się jakiś staw (?), który rozciąga się też na drogę. -- Pozdrowienia, | Próżnoś repliki się spodziewał Marek 'marcus075' Karweta | Nie dam ci prztyczka ani klapsa. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Nie powiem nawet pies cię j***ł, Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | Bo to mezalians byłby dla psa. |
|
Data: 2010-08-04 20:24:59 | |
Autor: Piotr Rościszewski | |
Szlaki rowerowe w Jaworznie... | |
Marek 'marcus075' Karweta <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> napisał(a):
Owszem, jest leśna droga. Niestety, tam jest też szlaban, którego nie idzie Co do szlabanów, to na etapie koncepcji uzgodnienia z Nadleśnictwem Chrzanów załatwiał osobiście pracownik magistratu i podejrzewam, że w ogóle nie poruszał tego tematu, a projektu jak już pisałem nikomu nie zlecił, więc i na tym etapie nikt nie mógł tego rozwiązać. Staw jest dla mnie nowością. Czyżby jakieś szkody górnicze? -- |
|
Data: 2010-08-07 16:27:47 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Szlaki rowerowe w Jaworznie... | |
Piotr Rościszewski bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje/kwiczy (niepotrzebne
skreślić): Staw jest dla mnie nowością. Czyżby jakieś szkody górnicze? Cholira wie. Na mapie tego nie ma (dostałem w magistracie atlas-przewodnik). -- Pozdrowienia, | Próżnoś repliki się spodziewał Marek 'marcus075' Karweta | Nie dam ci prztyczka ani klapsa. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Nie powiem nawet pies cię j***ł, Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | Bo to mezalians byłby dla psa. |
|