Data: 2009-02-22 06:36:31 | |
Autor: hose_morales | |
Szlifowanie kasety, warto? | |
Witam,
W skrócie sprawa wygląda następująco. Przerzutka ( alivio) wkręciła się w szprychy, łamiąc ze dwie, wyginając hak i samą siebie. Po długiej walce udało mi się to przywrócić do porządku, jednak ucierpiał też łańcuch,który niemal ciągnął się po ziemi. Wymieniłem i łańcuch i tylną przerzutkę( xt, chciałem zobczyć czy będzie lepiej albo dłużej chodzić). Jak to z nowym łańcuchem przy starym napędzie bywa skacze. Mocno skacze. Środkowe zębatki są raczej mocno zużyte,ale reszta nie jest w tragicznym stanie. Łańcuch nie przeskakuje tylko chyba na najniższej. Czy jest sens szlifować taką kasetę( ile -+ wytrzyma km) czy szkoda zachodu i brać nową ( chcę ósemkę xt)? http://img520.imageshack.us/img520/5773/img2344.jpg http://img100.imageshack.us/img100/9651/img2329i.jpg pozdr |
|
Data: 2009-02-22 07:21:42 | |
Autor: Rowerex | |
Szlifowanie kasety, warto? | |
On 22 Lut, 15:36, hose_morales <alesc...@tlen.pl> wrote:
Czy jest sens szlifować taką kasetę( ile -+ wytrzyma km) czy szkoda Koronki są dość mocno zużyte, ale do katastrofy jeszcze daleko. Z czubków zębów trochę zostało więc wg mnie możesz próbować.. Po podpiłowaniu wytrzyma mniej więcej tyle ile łańcuch. Padnie gdy czubki zębów skurczą się do ostrych szpilek i zaczną się zaginać. A co do sensu, to sam musisz to ocenić. Wymieniając kasetę masz prawie nowy napęd (a co z zębatkami korby?). Możesz też wymienić zużyte koronki. Nie wiem na ile wzrosły ceny pojedynczych koronek, ale jakiś czas temu były całkiem znośne. Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2009-02-22 09:33:58 | |
Autor: hose_morales | |
Szlifowanie kasety, warto? | |
A co do sensu, to sam musisz to ocenić. Wymieniając kasetę masz prawieKorba (alivio) powinna jeszcze trochę posłużyć: http://img153.imageshack.us/img153/478/img2356nc8.jpg Możesz też wymienić zużytePopytam bo nie za bardzo się orientuję ile jedna może kosztować. A jeszcze coś: po jakim czasie nowy łańcuch powinien się ułożyć do zuzytych koronek? 100km. I kolejna sprawa- gdzie w Warszawie mogę oddać kasetę do szlifowania? |
|
Data: 2009-02-22 10:54:14 | |
Autor: Rowerex | |
Szlifowanie kasety, warto? | |
On 22 Lut, 18:33, hose_morales <alesc...@tlen.pl> wrote:
>Możesz też wymienić zużyte W linku cennik Shimano PL na 2009, wszystko łącznie z częściami zamiennymi (swoją drogą ciekawa lektura ;-): http://tinyurl.com/bdhvlv Koronki powinny być do tej konkretnej kasety lub do takiej o identycznym stopniowaniu, bo inaczej może zgrzytać przy przerzucaniu. A jeszcze coś: po jakim czasie nowy łańcuch powinien się ułożyć do Aż przestanie skakać :P Tak na serio uważam "układanie" za chory pomysł - podczas nieuniknionych przeskoków łańcuch będzie niszczył to co najbardziej może się przydać, czyli czubki zębów. O przykrych wrażeniach z jazdy chyba nie muszę pisać. Pożycz od kogoś okrągły pilnik i jazda - może jakiś preclowicz z Warszawy pomoże. Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2009-02-22 10:56:59 | |
Autor: Rowerex | |
Szlifowanie kasety, warto? | |
On 22 Lut, 18:33, hose_morales <alesc...@tlen.pl> wrote:
> A co do sensu, to sam musisz to ocenić. Wymieniając kasetę masz prawie Środkową koronkę również podpiłuj. Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2009-02-23 13:53:40 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Szlifowanie kasety, warto? | |
On Sun, 22 Feb 2009, hose_morales wrote:
Korba (alivio) powinna jeszcze trochę posłużyć: Też widać lekkie ścięcia. Skoro już i tak będziesz szlifować... ;) I kolejna sprawa- gdzie w Warszawie mogę oddać kasetę do szlifowania? A ktoś to robi usługowo? :O Sam mam szlifowane, ale z tej okazji iż znajomy ma samodzielnie zrobioną szlifierkę do której nie problem zapiąć "cokolwiek", więc szlifiowałem tarczą do cięcia metalu (od kątówki). Taka 4..5mm jest akurat. IMVHO pilnikiem to ew. można tu i ówdzie trochę poprawić, ręczne przeszlifowanie całego zestawu to jest *dużo* roboty. Coś jeszcze - nie przejmowałbym się za bardzo ścisłym zachowaniem kształtu (bo jest prawdą, że dopasowany pilnik pozwoli zrobić znacznie bardziej "fachowy" obrys), skoro u nasady zęba (od strony na którą naciska łańcuch ząb się nie ściera (albo jak kto woli: sciera się znacząco za mało), to IMVHO wręcz nalezy tam "podcinać" bardziej. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2009-02-23 06:08:08 | |
Autor: hose_morales | |
Szlifowanie kasety, warto? | |
A ktoś to robi usługowo? :O W Lublinie można,choć zaznaczam że sam nigdy nie oddawałem. No,ale do Lbn się z rowerem prędko nie zabieram. to dosyc dziwny objaw, bo z reguly lancuch powinien sie slizgac, po No i tak właśnie jest. Środkowe najczęściej uzywane i skaczą niemiłosiernie. ja na tych fotkach wielkiego zuzycia nie widze, sam szlifowalem bardziejTrochę zjechana jest.. Jesli masz jednak zebatki w korbie w stanie bardzo dobrym to Moim zdaniem korba jeszcze się trzyma. Zdjęcie jest kilka postów wyżej. A nad kupnem kasety mocno się zastanawiam. Szlifował kasety sam na pewno nie będę więc dużo opcji nie zostaje. Wymiana najbardziej zuzytych koronek też mi się średnio widzi,jak już to wolałbym mieć nową całość i nie kombinowwać. |
|
Data: 2009-02-23 06:55:12 | |
Autor: Misiek25 | |
Szlifowanie kasety, warto? | |
On 23 Lut, 15:08, hose_morales wrote:
> A ktoś to robi usługowo? :O W ubieglym roku kasete w Lublinie szilfowal mi Jan Cytawa, kosztowalo to 5-8zł, zadnych problemow z przyjeciem sie nowego lancucha nie bylo. Pozniej sam szlifowalem (szlifierka stolowa z tarcza od szlifierki recznej) jedna sztuke o podobnym stopniu zuzycia do Twojej, recznie nie mial bym chyba cierpliwosci. Sugerowalym zajac sie rowniez srodkowa tarcza w korbie i tez poprawic w niej ksztalt zebow (nawet recznie pilnikiem bo to tylko 32 zeby). Jakbys kupowal nowa kasete, a nie masz aluminiowego bebenka piasty i nie liczysz zbytnio wagi, to sugeruje taka z mozliwoscia oddzielenia poszczegolnych zebatek od siebie (srubki albo nity do wybicia), bo tego xt na pajaku to ciezko w przyszlosci szlifowac. Swoja droga jakby ta osemka ze zdjecia miala wyladowac u Ciebie w koszu to odezwij sie, bo do miejskiego roweru z 7 rzedowym napedem potrzebowac bede na wiosne kasety, po roznitowaniu i odjeciu najwiekszej zebatki bylaby dla mnie jak znalazl. Misiek25 |
|
Data: 2009-02-23 14:33:29 | |
Autor: dziki | |
Szlifowanie kasety, warto? | |
Użytkownik "hose_morales" <aleschiz@tlen.pl> napisał w wiadomości news:79204e0d-d4e1-4fc0-9dce-b4b17ca6dfbck19g2000yqg.googlegroups.com...
Wymieniłem i łańcuch i tylną przerzutkę( xt, chciałem zobczyć czy to dosyc dziwny objaw, bo z reguly lancuch powinien sie slizgac, po zebatkach ktore byly najczesciej uzywane. Jesli lancuch skacze ci po zebatkach, a nie po jednej to masz zle ustawiona przerzutke. Czy jest sens szlifować taką kasetę( ile -+ wytrzyma km) czy szkoda ja na tych fotkach wielkiego zuzycia nie widze, sam szlifowalem bardziej zuzyta kasete. Jesli masz jednak zebatki w korbie w stanie bardzo dobrym to ich szkoda i lepiej kupic nowa kasete. pozdrawiam, dziki. |