Dziś słow kilka o Tusku ,Gazecie Wyborczej i tak zwanej homofobii...(cokolwiek to znaczy).

Na początek jednak wypowiedź Pana Donalda z 2004 roku , kiedy to głosił...

"...związek homoseksualny nie jest pożądaną normą prawną, która powinna być wspierana przez państwo... "

I jeszcze jeden cytacik z tego okresu proszę ....

"prawo powinno być bezwzględnie neutralne wobec wszystkich, niezależnie od ich preferencji seksualnych".

A na koniec, małe podsumowanie tych oczywistych herezji „dawnego” Donalda...

"Będziemy bardzo sceptyczni wobec senackiego projektu. Wydaje się, że polska tolerancja wymaga dzisiaj przede wszystkim głębokich, rewolucyjnych zmian obyczajowych, a nie wszczepiania tych rozwiązań, które w efekcie równouprawniają związki heteroseksualne i homoseksualne. Rodzina zgodnie z polskim obyczajem i konstytucją to związek mężczyzny i kobiety"

Uuu...ostro co? Panie jego...Z tego Donalda to drzewiej normalnie wypisz wymaluj homofob jakiś był. Jak nie przymierzając „faszysta” Cejrowski albo inny Marek Jurek czy nie daj juĹź Panie BoĹźe ultraksenofob Kaczynski!!! Na całe szczescie, te „dawne” hasła to juĹź tylko niechlubna melodia przeszłosci. Dziś ,znaczy wczoraj, Pan Donald ma w tej sprawie zupełnie inne zdanie.Piszę  wczoraj , gdyĹź to podczas swojej wczorajszej konferencji prasowej ( co będzie jutro Bog raczy wiedziec) , premier wyraził swoją pogardę  wobec zjawiska homofobii, po czym oznajmił mniej wiecej cuś takiego ... –Najwyzszy czas pomyślec o wprowadzeniu zmian prawnych sankcjonujących związki partnerskie osĂłb tej samej płci...Widać Polska dojrzała juĹź do tego momentu, ze moĹźemy zacząć o tym myślec ale proponuje zrobić to po kampanii wyborczej ,gdyĹź kampania to zazwyczaj czas, w ktĂłrym róşne ugrupowania...i takie tam bla,bla bla...Jak to u Donalda - sprawnie ,zgrabnie ale zazwyczaj o niczym.

Przywołuję te teksty z bańki czyli z głowy, bo pĂłki co w necie nie udało mi się znaleźć zapisu  z wczorajszej konferencji a nie chce mi się ślęczeć godzinami nad monitorem...Mozna sobie poszukać i sprawdzic.Oczywiscie nie jestem tak złotousty jak nasz premier ale skrĂłtowo oddałem- mam nadzieje- ducha jego wczorajszej wypowiedzi.

I teraz.

Widze dwa rozwiazania...Albo Pan premier nie wie co mĂłwi i bredzi sobie raz tak,  raz siak albo po prostu się zmienił, znaczy wyleczył się i w ten sposĂłb niegdysiejsza ofiara dewiacji o nazwie homofobia –dziś w pełni juĹź wyleczona-przyznaje się do swoich wcześniejszych niecnych praktyk, mało tego , stanowczo je potępia i z gorliwoscią godną neofity obiecuje stanąć na pierwszym froncie walki z siłami zła ,do ktĂłrych sam niegdyś,  w mrocznej przeszłosci-wybacz mu prosze Panie Boze- naleĹźał..Pogratulować odwagi i samozaparcia.Terapia okazała się w tym przypadku niebywale skuteczna.

Można tez się zastanawiać co spowodowało taką wolte w myśleniu przysłowiowego już pogromcy pedofili.

CoĹź to za specjalista wyprowadził na prostą pacjenta w ciągu zaledwie kilku lat na tyle ,Ĺźe ze zwyrodniałego, ziejącego nienawiscią  homofoba stał się on w pełni  cywilizowanym orędownikiem najnowszych europejskich trędow moralnych. Ano...coś mi mowi ,ze cudowną moc uleczania posiadła sprzyjajaca pod pewnymi warunkami obecnemu rządowi Gazeta Wyborcza. Kilka zaledwie dni temu ogłosiła bowiem sondaĹź ,  według ktĂłrego 2/3 wyborcow Platformy Obywatelskiej popiera tzw „zawiązki partnerskie”...Mniejsza o to jaka metodologią były robione te badania i co  tak naprawde oznacza formuła  „elektorat platformy”( czytelnicy GW?), wazne ,ze w szefie polskiego rządu zaszły niewątpliwe zmiany. I to zmiany na lepsze.

Mowiono swego czasu o ś.p. Bronisławie Geremku ,ze jak idzie po schodach , to nikt nie wie czy własnie wchodzi czy odwrotnie-schodzi. Być moĹźe premier Tusk postanowił kontynuowac dzieło swojego  poprzednika i doprowadzić sztukę wchodzenia i schodzenia jednocześnie do perfekcji...Dobrze..., nie ma to jak pasja. Nie samą piłką przeciez człowiek zyje,prawda?

I oto mamy wniosek koncowy , tak zwaną pointę...

Chcesz wyleczyc wspołczesnego polityka ? Pokaż mu ostatnie sondaże dotyczące jego choroby. A Wyborcza siedzi i zawija je w te sreberka.

eryk wiking

Użytkownik "Inc" <gfhf@lljl.pl> napisał w wiadomości news:is4vle$mfh$2dont-email.me...

Dziś słow kilka o Tusku ,Gazecie Wyborczej i tak zwanej homofobii...(cokolwiek to znaczy).

Co to za jeden ten Wiking? Tak często zmieniacie kswyki, że nie nadążam! ;)

BomBel

On 1 Cze, 12:11, "Leperchaun" <brudy.polityc...@pralnia.tw> wrote:

Co to za jeden ten Wiking?

A ty coś za jeden trollu? Portier na grupie czy zwykły platfonski
kapuś? Won stąd!
J-23

Użytkownik "Hans Kloss" <mrdevilyn@gmail.com> napisał w wiadomości news:d1a788bb-53d3-416d-ad7a-a584d9b47ab5n11g2000yqf.googlegroups.com...
On 1 Cze, 12:11, "Leperchaun" <brudy.polityc...@pralnia.tw> wrote:

Co to za jeden ten Wiking?

A ty coś za jeden trollu? Portier na grupie czy zwykły platfonski
kapuś? Won stąd!
J-23

Hans, wypiłeś już herbatkę? Konserwę rybną zszamałeś? Brzucho pełne? No to powinieneś być szczęśliwy. Hans, postaraj się wyjaśnić sobie pojęcie "portier" i podstawowe zadania związane z tym zawodem. Co do cache i proxy - odrobiłeś lekcję? No to bierz się chłopie do roboty. Pracowniku naukowy wymieniający myszki studentom. A teraz Hans: http://13k.pl/-/sugestia.php

BomBel

On 1 Cze, 12:34, "Leperchaun" <brudy.polityc...@pralnia.tw> wrote:

 Pracowniku naukowy
wymieniający myszki studentom.

Oho, to już nie jestem pracownikiem  Lucas Banku, matole? Zabawny z
ciebie idiota, wystarczy napisać post z bibliotecznego komputera a w
twoim mikrołebku już się roi  kolejna brednia ;).
J-23

Użytkownik "Hans Kloss" <mrdevilyn@gmail.com> napisał w wiadomości news:9e26c3ad-06d1-4e77-8d00-eedcf557e656v10g2000yqn.googlegroups.com...
On 1 Cze, 12:34, "Leperchaun" <brudy.polityc...@pralnia.tw> wrote:

 Pracowniku naukowy
wymieniający myszki studentom.

Oho, to już nie jestem pracownikiem  Lucas Banku, matole? Zabawny z
ciebie idiota, wystarczy napisać post z bibliotecznego komputera a w
twoim mikrołebku już się roi  kolejna brednia ;).
J-23

Koziołku, czy kiedykolwiek twierdziłem, że jesteś pracownikiem jakiegoś banku? Hans, twój IP wskazuje, że z "bibliotecznego" komputera korzystałeś wielokrotnie. Wiesz, cache, proxy, te rzeczy! ;) Twój olbrzymi łeb usiłuje to jakoś przyswoić ale chyba masz problem.

BomBel