Data: 2009-06-11 08:11:41 | |
Autor: Rowerex | |
Szmyd wygrywa na Mont Ventoux | |
On 11 Cze, 16:02, Michał Wolff <m-wo...@wp.pl> wrote:
Sylwester Szmyd właśnie wygrał etap wyścigu Dauphine Libere kończący Ten wyścig jest dziwny, widziałem parę lat temu jakieś pojedyncze etapy, jedni się niby ścigają inni nie. Obiło mi się kiedyś o uszy stwierdzenie, że kto szaleje w Dauphine Libere ten kiepsko się spisuje w Tour de France. Ale i tak wypada pogratulować. Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2009-06-11 08:31:42 | |
Autor: Michał Wolff | |
Szmyd wygrywa na Mont Ventoux | |
On 11 Cze, 17:11, Rowerex <rowe...@op.pl> wrote:
Ten wyścig jest dziwny, widziałem parę lat temu jakieś pojedyncze Bo dokładnie tak jest, Ci naprawdę mocni nigdy na pełen ful tego wyścigu nie jadą. Etap tez miał trochę nietypowy przebieg - Szmyd długo ciągnął Valverde, wypracował ucieczkę, ale pod sam koniec osłabł. Valverde zachował się niesłychanie fair - zaczekał na zmęczonego Polaka i dał mu wygrać, choć zwycięstwo miał w kieszeni, bo jest jednym z najlepiej finiszujących zawodników w peletonie. Nieczęsto już się takie zachowania zdarzają. Ale i tak wypada pogratulować. Na pewno - bo obiektywnie jest to wielki sukces, pierwsze zwycięstwo w długiej karierze Szmyda, znanego głównie z pomagania liderom. Widać że to jego góra, bodajże rok czy dwa lata temu był tu drugi -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|