Są i tacy ktĂłrzy wybierają Kubę, a czy jakiś Kubańczyk wybrałby na  kraj zamieszkania -  Haiti, Dominikanę albo Meksyk?

http://fakty.interia.pl/fakty-dnia/news/38-haitanczykow-utonelo-u-wybrzezy-kuby,1738857,2943

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik - jadrys napisał:

Są i tacy którzy wybierają Kubę, a czy jakiś Kubańczyk wybrałby na kraj
zamieszkania - Haiti, Dominikanę albo Meksyk?

http://fakty.interia.pl/fakty-dnia/news/38-haitanczykow-utonelo-u-wybrzezy-kuby,1738857,2943

Po co, skoro równie dobrym geograficznie, a oczywistym ekonomicznie - więc i najlepszym rozwiązaniem jest siedlisko kapitalizmu?

W dniu 2011-12-25 13:49, rAzor pisze:

Użytkownik - jadrys napisał:

Są i tacy którzy wybierają Kubę, a czy jakiś Kubańczyk wybrałby na kraj
zamieszkania - Haiti, Dominikanę albo Meksyk?

http://fakty.interia.pl/fakty-dnia/news/38-haitanczykow-utonelo-u-wybrzezy-kuby,1738857,2943

Po co, skoro równie dobrym geograficznie, a oczywistym ekonomicznie - więc i najlepszym rozwiązaniem jest siedlisko kapitalizmu?

No tak, chodzi o ekonomię.. USA w odróşnieniu od Meksyku i innych sporo wydaje na propagandę. A więc nie mogą pozwolić Ĺźeby emigrantom z komuszej Kuby Ĺşle się u nich działo. WyjeĹźdĹźający Kubańczycy dobrze o tym wiedzą. No i pewnie jeĹźeli chodzi o ekonomię to w nie najbogatszym  Meksyku czy Haiti mogliby sobie tylko obniĹźyć stopę Ĺźyciową.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik - jadrys napisał:

W dniu 2011-12-25 13:49, rAzor pisze:

Użytkownik - jadrys napisał:

Są i tacy którzy wybierają Kubę, a czy jakiś Kubańczyk wybrałby na kraj
zamieszkania - Haiti, Dominikanę albo Meksyk?

http://fakty.interia.pl/fakty-dnia/news/38-haitanczykow-utonelo-u-wybrzezy-kuby,1738857,2943

Po co, skoro równie dobrym geograficznie, a oczywistym ekonomicznie -
więc i najlepszym rozwiązaniem jest siedlisko kapitalizmu?

No tak, chodzi o ekonomię.. USA w odróżnieniu od Meksyku i innych sporo
wydaje na propagandę. A więc nie mogą pozwolić żeby emigrantom z
komuszej Kuby źle się u nich działo. Wyjeżdżający Kubańczycy dobrze o
tym wiedzą. No i pewnie jeżeli chodzi o ekonomię to w nie najbogatszym
Meksyku czy Haiti mogliby sobie tylko obniżyć stopę życiową.

Jadrys, wyduś odrobinę rozsądku z siebie - w USiech byle nędza na zasiłku wobec Kubańczyka jest krezusem.

Użytkownik "rAzor" <komuchy@na.kolyme.ru> napisał w wiadomości news:jd7tr9$ct5$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik - jadrys napisał:

W dniu 2011-12-25 13:49, rAzor pisze:

Użytkownik - jadrys napisał:

Są i tacy którzy wybierają Kubę, a czy jakiś Kubańczyk wybrałby na kraj
zamieszkania - Haiti, Dominikanę albo Meksyk?

http://fakty.interia.pl/fakty-dnia/news/38-haitanczykow-utonelo-u-wybrzezy-kuby,1738857,2943

Po co, skoro równie dobrym geograficznie, a oczywistym ekonomicznie -
więc i najlepszym rozwiązaniem jest siedlisko kapitalizmu?

No tak, chodzi o ekonomię.. USA w odróżnieniu od Meksyku i innych sporo
wydaje na propagandę. A więc nie mogą pozwolić żeby emigrantom z
komuszej Kuby źle się u nich działo. Wyjeżdżający Kubańczycy dobrze o
tym wiedzą. No i pewnie jeżeli chodzi o ekonomię to w nie najbogatszym
Meksyku czy Haiti mogliby sobie tylko obniżyć stopę życiową.

Jadrys, wyduś odrobinę rozsądku z siebie - w USiech byle nędza na zasiłku wobec Kubańczyka jest krezusem.

O ile ten amerykański zasiłek otrzymuje mieszkając na Kubie.

--
Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

W dniu 2011-12-25 20:34, rAzor pisze:

Użytkownik - jadrys napisał:

W dniu 2011-12-25 13:49, rAzor pisze:

Użytkownik - jadrys napisał:

Są i tacy którzy wybierają Kubę, a czy jakiś Kubańczyk wybrałby na kraj
zamieszkania - Haiti, Dominikanę albo Meksyk?

http://fakty.interia.pl/fakty-dnia/news/38-haitanczykow-utonelo-u-wybrzezy-kuby,1738857,2943

Po co, skoro rĂłwnie dobrym geograficznie, a oczywistym ekonomicznie -
więc i najlepszym rozwiązaniem jest siedlisko kapitalizmu?

No tak, chodzi o ekonomię.. USA w odróżnieniu od Meksyku i innych sporo
wydaje na propagandę. A więc nie mogą pozwolić żeby emigrantom z
komuszej Kuby źle się u nich działo. Wyjeżdżający Kubańczycy dobrze o
tym wiedzą. No i pewnie jeżeli chodzi o ekonomię to w nie najbogatszym
Meksyku czy Haiti mogliby sobie tylko obniżyć stopę życiową.

Jadrys, wyduś odrobinę rozsądku z siebie - w USiech byle nędza na zasiłku wobec Kubańczyka jest krezusem.

Raczysz żartować, na Kubie nie ma ludzi śpiących pod kartonami i stojących w kolejkach po miskę darmowej zupy, a także chodzących jak obdartusy, w ciuchach chyba z IXX wieku. O opiece zdrowotnej nawet nie ma co mówić.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik - jadrys napisał:
..........................

No tak, chodzi o ekonomię.. USA w odróżnieniu od Meksyku i innych sporo
wydaje na propagandę. A więc nie mogą pozwolić żeby emigrantom z
komuszej Kuby źle się u nich działo. Wyjeżdżający Kubańczycy dobrze o
tym wiedzą. No i pewnie jeżeli chodzi o ekonomię to w nie najbogatszym
Meksyku czy Haiti mogliby sobie tylko obniżyć stopę życiową.

Jadrys, wyduś odrobinę rozsądku z siebie - w USiech byle nędza na
zasiłku wobec Kubańczyka jest krezusem.

Raczysz żartować, na Kubie nie ma ludzi śpiących pod kartonami i
stojących w kolejkach po miskę darmowej zupy, a także chodzących jak
obdartusy, w ciuchach chyba z IXX wieku. O opiece zdrowotnej nawet nie
ma co mówić.

To dlaczego uciekają do Miami? Do tej nędzy, kartonów i płatnej opieki zdrowotnej?

W dniu 2011-12-26 11:16, rAzor pisze:

Jadrys, wyduś odrobinę rozsądku z siebie - w USiech byle nędza na
zasiłku wobec Kubańczyka jest krezusem.

Raczysz żartować, na Kubie nie ma ludzi śpiących pod kartonami i
stojących w kolejkach po miskę darmowej zupy, a także chodzących jak
obdartusy, w ciuchach chyba z IXX wieku. O opiece zdrowotnej nawet nie
ma co mówić.

To dlaczego uciekają do Miami? Do tej nędzy, kartonów i płatnej opieki zdrowotnej?

Do tej kasy którą przeznacza na nich jankeska propaganda. No i nie ma co ukrywać - do kraju wielkich możliwości. W którym jednak nie każdy potrafi się odnaleźć.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał

w ciuchach chyba z IXX wieku.

KtĂłry to wiek?


Przemek

--

"Po raz pierwszy w demokratycznej Polsce były premier - a mieliśmy ich 14 po
1989 r. - stanął przed sądem w karnym procesie. To precedensowe zdarzenie
dotknęło Jarosława Kaczyńskiego, prezesa PiS."

Użytkownik - Przemysław W napisał:

Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał

w ciuchach chyba z IXX wieku.

KtĂłry to wiek?


Przemek

--

"Po raz pierwszy w demokratycznej Polsce były premier - a mieliśmy ich
14 po
1989 r. - stanął przed sądem w karnym procesie. To precedensowe zdarzenie
dotknęło Jarosława Kaczyńskiego, prezesa PiS."

To jest literĂłwka, Kawecki.
Ustaw sobie poprawnie delimiter, lamo.

jadrys <Che@yahoo.com> napisał(a):

Raczysz żartować, na Kubie nie ma ludzi śpiących pod kartonami i stojących w kolejkach po miskę darmowej zupy, a także chodzących jak obdartusy, w ciuchach chyba z IXX wieku. O opiece zdrowotnej nawet nie ma co mówić.

Kartony sluza jako scianki dzialowe w lepiankach a zupy dobrzy bracia Ruiz nie rozdaja, nie ma wiec kolejki po ichnia "kuroniowke"
Obdartusow widzialem mnostwo (poza Varadero) a jak jest teraz opisze wkrotce.
Tak czy tak biore ze soba jedna walizke rzeczy do rozdania, glownie ubran.

Panu tez polecam wakacje na Kubie. Jest taka oferta: "Rum, Cygara, Che Guevara". Cos dla Pana!  Od 7 do 10.5 tysiaca zlotych na osobe.
Niemalo ale co za ulga i wytchnienie dla skolatanego kapitalizmem organizmu!

Krzysztof Canucki --

W dniu 2011-12-26 23:41,  Canucki pisze:

jadrys<Che@yahoo.com>  napisał(a):

Raczysz żartować, na Kubie nie ma ludzi śpiących pod kartonami i
stojących w kolejkach po miskę darmowej zupy, a także chodzących jak
obdartusy, w ciuchach chyba z IXX wieku. O opiece zdrowotnej nawet nie
ma co mówić.

Kartony sluza jako scianki dzialowe w lepiankach a zupy dobrzy bracia Ruiz
nie rozdaja, nie ma wiec kolejki po ichnia "kuroniowke"
Obdartusow widzialem mnostwo (poza Varadero) a jak jest teraz opisze wkrotce.
Tak czy tak biore ze soba jedna walizke rzeczy do rozdania, glownie ubran.

Panu tez polecam wakacje na Kubie. Jest taka oferta: "Rum, Cygara, Che
Guevara". Cos dla Pana!  Od 7 do 10.5 tysiaca zlotych na osobe.
Niemalo ale co za ulga i wytchnienie dla skolatanego kapitalizmem organizmu!

Krzysztof Canucki

Ty stanowczo za dużo widziałeś na tej Kubie. A dlaczego jesteś tak ślepy w USA?
Dziękuję, Ma pan rację, jest moim wielkim marzeniem choć przez jakiś czas poprzebywać w społeczeństwie ktore żyje na luzie. Bez tego charakterystycznego dla kapitalizmu - wyścigu szczurów. Czy pan wie że w świątecznych życzeniach prawie wszyscy mi życzyli góry pieniędzy, a mi od tego aż się na wymioty zbiera. Co to może być za satysfakcja gdy jeden nie wie co z kasą robić a w tym samym czasie drugiego wyrzucają na bruk bo nie ma na opłaty swojej norki.
Czy pan panie Canucki potrafi zrozumieć o czym ja piszę? Jakie cele przyświecały Guevarze i jemu podobnym?

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

jadrys <Che@yahoo.com> napisał(a):

Ty stanowczo za dużo widziałeś na tej Kubie. A dlaczego jesteś tak ślepy w USA?

Gdybym mial &#8220;zdolnosci obserwacyjne&#8221;, (ktorych przeciez u mnie nie widac) pewnie zobaczylbym wiecej. Moze nawet samego Fidela. Chociaz tego widzialem kiedys z bliska. Ale nie na Kubie. W Warszawie. Przechodzilem przez Plac Zwyciestwa, kiedy napatoczyl sie ow companero z wizyta. Zamknieto ruch I musialem czekac. Zmarnowal mi chyba z pol godziny. Bylem moze ze 2 metry od tego panskiego swietego
-1.0 I -0.5 dioptrii to jeszcze nie slepota.
W USA tez &#8220;swoje&#8221; widze. Dobre I zle. Ale tutaj rozmawiamy o Kubie. Sam Pan zaczal taki watek, prosze sie wiec tego trzymac

Dziękuję, Ma pan rację, jest moim wielkim marzeniem choć przez jakiś czas poprzebywać w społeczeństwie ktore żyje na luzie. Bez tego charakterystycznego dla kapitalizmu - wyścigu szczurów. Czy pan wie że w świątecznych życzeniach prawie wszyscy mi życzyli góry pieniędzy, a mi od tego aż się na wymioty zbiera. Co to może być za satysfakcja gdy jeden nie wie co z kasą robić a w tym samym czasie drugiego wyrzucają na bruk bo nie ma na opłaty swojej norki.

Jak Pana tak bedzie mdlilo na sama mysl o pieniadzach, to bedzie Pan tylko marzyl i wypisywal glupoty na psp. A norki to moga byc wierzchnim okryciem
zony wyzyskiwanego przez kapitaliste robotnika. Ale to rzecz gustu.

Czy pan panie Canucki potrafi zrozumieć o czym ja piszę? Jakie cele przyświecały Guevarze i jemu podobnym?

Guevarze i jemu podobnym przyswiecaly rozne cele:

Wiezienne - wszystkich, ktorzy mysla inaczej pozamykalby

Przeciwnicy byli takze celem. Niestety nie tylko celowal ale I pociagal za spust. Wlasnorecznie zabil kilkaset osob. Oczywiscie celem bylo takze wprowadzenie sila komunizmu w Ameryce Lacinskiej
A jemu podobni chcieli wprowadzic taki &#8220;raj&#8221; na calym swiecie

Krzysztof Canucki

 --

Dnia 26-12-2011 o 10:47:11 jadrys <Che@yahoo.com> napisał(a):

W dniu 2011-12-25 20:34, rAzor pisze:

Użytkownik - jadrys napisał:

W dniu 2011-12-25 13:49, rAzor pisze:

Użytkownik - jadrys napisał:

Są i tacy którzy wybierają Kubę, a czy jakiś Kubańczyk wybrałby na  kraj
zamieszkania - Haiti, Dominikanę albo Meksyk?

http://fakty.interia.pl/fakty-dnia/news/38-haitanczykow-utonelo-u-wybrzezy-kuby,1738857,2943 

Po co, skoro równie dobrym geograficznie, a oczywistym ekonomicznie -
więc i najlepszym rozwiązaniem jest siedlisko kapitalizmu?

No tak, chodzi o ekonomię.. USA w odróżnieniu od Meksyku i innych sporo
wydaje na propagandę. A więc nie mogą pozwolić żeby emigrantom z
komuszej Kuby źle się u nich działo. Wyjeżdżający Kubańczycy dobrze o
tym wiedzą. No i pewnie jeżeli chodzi o ekonomię to w nie najbogatszym
Meksyku czy Haiti mogliby sobie tylko obniżyć stopę życiową..

Jadrys, wyduś odrobinę rozsądku z siebie - w USiech byle nędza na  zasiłku wobec Kubańczyka jest krezusem.

Raczysz żartować, na Kubie nie ma ludzi śpiących pod kartonami i  stojących w kolejkach po miskę darmowej zupy, a także chodzących jak  obdartusy, w ciuchach chyba z IXX wieku. O opiece zdrowotnej nawet nie  ma co mówić.

Sam wymyśliłeś to kretyństwo, są już Dupikowski i Kurwiklowski, zdaje  się,że ty będziesz Kretynikowskim.

--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

jadrys <Che@yahoo.com> napisał(a):

Są i tacy którzy wybierają Kubę, a czy jakiś Kubańczyk wybrałby na  kraj zamieszkania -  Haiti, Dominikanę albo Meksyk?

A czy Kubanczyk ma jakakolwiek mozliwosc wyboru?

Jezeli juz opuszcza kraj, to desperacko przedziera sie przez morze, nie do podobnie dziadowskich krajow ale do USA, kraju zainfekowanego kapitalizmem -
 "chorobą (zarazą) z którą należy walczyć"..

Krzysztof Canucki

PS Wesolych Swiat Bozego Narodzenia... Panu nie zycze
Raczej zgodnie z panskimi upodobaniami wesolych marzen o Leninie, Stalinie,
Che i panowaniu komunistow nad calym swiatem

Brrrrrrrr...


 --

W dniu 2011-12-25 18:28,  Canucki pisze:

jadrys<Che@yahoo.com>  napisał(a):

Są i tacy ktĂłrzy wybierają Kubę, a czy jakiś Kubańczyk wybrałby na  kraj
zamieszkania -  Haiti, Dominikanę albo Meksyk?

A czy Kubanczyk ma jakakolwiek mozliwosc wyboru?

Jezeli juz opuszcza kraj, to desperacko przedziera sie przez morze, nie do
podobnie dziadowskich krajow ale do USA, kraju zainfekowanego kapitalizmem -
  "chorobą (zarazą) z ktĂłrą naleĹźy walczyć"..

Krzysztof Canucki

PS Wesolych Swiat Bozego Narodzenia... Panu nie zycze
Raczej zgodnie z panskimi upodobaniami wesolych marzen o Leninie, Stalinie,
Che i panowaniu komunistow nad calym swiatem

Brrrrrrrr...

Ma, może zamiast na daleka Florydę "uciec" oddalone o rzut kamienia Haiti. Byleby tylko dalej od tego komunizmu który go tak gnębi.

I dobrze, - tylko szczere życzenia mają dla mnie jakiekolwiek znaczenie.

Nie marzy mi się jakieś narzucanie komuś czegoś. Chcę tylko końca wyżerania innym z ich misek, przez drugich.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik - jadrys napisał:

W dniu 2011-12-25 18:28, Canucki pisze:

jadrys<Che@yahoo.com> napisał(a):

Są i tacy którzy wybierają Kubę, a czy jakiś Kubańczyk wybrałby na kraj
zamieszkania - Haiti, Dominikanę albo Meksyk?

A czy Kubanczyk ma jakakolwiek mozliwosc wyboru?

Jezeli juz opuszcza kraj, to desperacko przedziera sie przez morze,
nie do
podobnie dziadowskich krajow ale do USA, kraju zainfekowanego
kapitalizmem -
"chorobą (zarazą) z którą należy walczyć"..

Krzysztof Canucki

PS Wesolych Swiat Bozego Narodzenia... Panu nie zycze
Raczej zgodnie z panskimi upodobaniami wesolych marzen o Leninie,
Stalinie,
Che i panowaniu komunistow nad calym swiatem

Brrrrrrrr...

Ma, może zamiast na daleka Florydę "uciec" oddalone o rzut kamienia
Haiti. Byleby tylko dalej od tego komunizmu który go tak gnębi.

Dlaczego ma uciekać do zrujnowanego, wynędzniałego Haiti, skoro o rzut kamieniem ma bogate USA z liczną kubańską diasporą?
Może zapytaj wprost Kubańczyków, dlaczego uciekają właśnie tam, a nie do Meksyku czy na Haiti? Nie zastanowiło się to nigdy?

Użytkownik "rAzor" <komuchy@na.kolyme.ru> napisał

Nie zastanowiło się to nigdy?


Pewnie się nie zastanowiło.


Przemek

--

"Po raz pierwszy w demokratycznej Polsce były premier - a mieliśmy ich 14 po
1989 r. - stanął przed sądem w karnym procesie. To precedensowe zdarzenie
dotknęło Jarosława Kaczyńskiego, prezesa PiS."

Użytkownik - Przemysław W napisał:

Użytkownik "rAzor" <komuchy@na.kolyme.ru> napisał

Nie zastanowiło się to nigdy?


Pewnie się nie zastanowiło.


Przemek

Nie masz nic do powiedzenia, więc się literówek czepiasz, obsrałku? :-)

W dniu 2011-12-25 21:41, rAzor pisze:

Ma, może zamiast na daleka Florydę "uciec" oddalone o rzut kamienia
Haiti. Byleby tylko dalej od tego komunizmu który go tak gnębi.

Dlaczego ma uciekać do zrujnowanego, wynędzniałego Haiti, skoro o rzut kamieniem ma bogate USA z liczną kubańską diasporą?
Może zapytaj wprost Kubańczyków, dlaczego uciekają właśnie tam, a nie do Meksyku czy na Haiti? Nie zastanowiło się to nigdy?

Ja pytam ciebie. - Co to dla nich za różnica gdy uciekają z tej koszmarnej komuny do kapitalistycznej wolności? Nie równajmy Kuby do USA - najbogatszego kraju na świecie a do jej sąsiadów.. Przecież na Haiti, Dominikanie czy Jamajce nie ma tego od czego oni uciekają - komuny!

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik - jadrys napisał:

W dniu 2011-12-25 21:41, rAzor pisze:

Ma, może zamiast na daleka Florydę "uciec" oddalone o rzut kamienia
Haiti. Byleby tylko dalej od tego komunizmu który go tak gnębi.

Dlaczego ma uciekać do zrujnowanego, wynędzniałego Haiti, skoro o rzut
kamieniem ma bogate USA z liczną kubańską diasporą?
Może zapytaj wprost Kubańczyków, dlaczego uciekają właśnie tam, a nie
do Meksyku czy na Haiti? Nie zastanowiło się to nigdy?

Ja pytam ciebie. - Co to dla nich za różnica gdy uciekają z tej
koszmarnej komuny do kapitalistycznej wolności? Nie równajmy Kuby do USA
- najbogatszego kraju na świecie a do jej sąsiadów.. Przecież na Haiti,
Dominikanie czy Jamajce nie ma tego od czego oni uciekają - komuny!

Bo w USA jest chlebek dla każdego, kto zechce ruszyć dupsko i wziąć się do roboty?

W dniu 2011-12-26 11:17, rAzor pisze:

Dlaczego ma uciekać do zrujnowanego, wynędzniałego Haiti, skoro o rzut
kamieniem ma bogate USA z liczną kubańską diasporą?
Może zapytaj wprost Kubańczyków, dlaczego uciekają właśnie tam, a nie
do Meksyku czy na Haiti? Nie zastanowiło się to nigdy?

Ja pytam ciebie. - Co to dla nich za różnica gdy uciekają z tej
koszmarnej komuny do kapitalistycznej wolności? Nie równajmy Kuby do USA
- najbogatszego kraju na świecie a do jej sąsiadów.. Przecież na Haiti,
Dominikanie czy Jamajce nie ma tego od czego oni uciekają - komuny!

Bo w USA jest chlebek dla każdego, kto zechce ruszyć dupsko i wziąć się do roboty?

A więc ekonomia a nie system.. To, już całkowicie inne zagadnienie. Migracje w celach zarobkowych są na całym świecie. Może to cie zaszokuje, ale obecnie tak się w świecie zmieniło że dzisiaj to Singapurczycy marzą o pracy w Malezji. Kto by pomyślał o takim czymś jeszcze 20 lat temu...

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Dnia 26-12-2011 o 11:17:57 rAzor <komuchy@na.kolyme.ru> napisał(a):

Użytkownik - jadrys napisał:

W dniu 2011-12-25 21:41, rAzor pisze:

Ma, może zamiast na daleka Florydę "uciec" oddalone o rzut kamienia
Haiti. Byleby tylko dalej od tego komunizmu który go tak gnębi.

Dlaczego ma uciekać do zrujnowanego, wynędzniałego Haiti, skoro o rzut
kamieniem ma bogate USA z liczną kubańską diasporą?
Może zapytaj wprost Kubańczyków, dlaczego uciekają właśnie tam, a nie
do Meksyku czy na Haiti? Nie zastanowiło się to nigdy?

Ja pytam ciebie. - Co to dla nich za różnica gdy uciekają z tej
koszmarnej komuny do kapitalistycznej wolności? Nie równajmy Kuby do USA
- najbogatszego kraju na świecie a do jej sąsiadów.. Przecież na Haiti,
Dominikanie czy Jamajce nie ma tego od czego oni uciekają - komuny!

Bo w USA jest chlebek dla każdego, kto zechce ruszyć dupsko i wziąć się  do roboty?

No to nie dla ciebie Dupikowski, u ciebie łapy furt pod dupą.

--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

jadrys <Che@yahoo.com> napisał(a):

W dniu 2011-12-25 21:41, rAzor pisze:
>
>>
>> Ma, może zamiast na daleka Florydę "uciec" oddalone o rzut kamienia
>> Haiti. Byleby tylko dalej od tego komunizmu który go tak gnębi.
>
>
> Dlaczego ma uciekać do zrujnowanego, wynędzniałego Haiti, skoro o rzut > kamieniem ma bogate USA z liczną kubańską diasporą?
> Może zapytaj wprost Kubańczyków, dlaczego uciekają właśnie tam, a nie > do Meksyku czy na Haiti? Nie zastanowiło się to nigdy?
>
>

Ja pytam ciebie. - Co to dla nich za różnica gdy uciekają z tej koszmarnej komuny do kapitalistycznej wolności? Nie równajmy Kuby do USA - najbogatszego kraju na świecie a do jej sąsiadów.. Przecież na Haiti, Dominikanie czy Jamajce nie ma tego od czego oni uciekają - komuny!

Ale "w nie najbogatszym Meksyku czy Haiti mogliby sobie tylko obniżyć stopę życiową". Kubanczycy nie sa tak glupi jak Pan, Panie Jadrys

Krzysztof Canucki



--

Użytkownik -  Canucki napisał:

jadrys<Che@yahoo.com>  napisał(a):

W dniu 2011-12-25 21:41, rAzor pisze:

Ma, może zamiast na daleka Florydę "uciec" oddalone o rzut kamienia
Haiti. Byleby tylko dalej od tego komunizmu który go tak gnębi.

Dlaczego ma uciekać do zrujnowanego, wynędzniałego Haiti, skoro o rzut
kamieniem ma bogate USA z liczną kubańską diasporą?
Może zapytaj wprost Kubańczyków, dlaczego uciekają właśnie tam, a nie
do Meksyku czy na Haiti? Nie zastanowiło się to nigdy?

Ja pytam ciebie. - Co to dla nich za różnica gdy uciekają z tej
koszmarnej komuny do kapitalistycznej wolności? Nie równajmy Kuby do USA
- najbogatszego kraju na świecie a do jej sąsiadów.. Przecież na Haiti,
Dominikanie czy Jamajce nie ma tego od czego oni uciekają - komuny!

Ale "w nie najbogatszym Meksyku czy Haiti mogliby sobie tylko obniżyć stopę
życiową". Kubanczycy nie sa tak glupi jak Pan, Panie Jadrys

Krzysztof Canucki

Ja bym odwrócił kwestię i zapytał pana Jadrysa, dlaczegóż to te masy bezdomnych, bez opieki medycznej itd wynędzniałych Amerykanów nie podążają w niezliczonych flotyllach łódek, pontonó, rowerów wodnych w objęcia dobrobytu towarzysza Fidela.
Pewnie propaganda. No tak - zapomniałem o propagandzie.

W dniu 2011-12-26 18:22, rAzor pisze:

Ja bym odwrócił kwestię i zapytał pana Jadrysa, dlaczegóż to te masy bezdomnych, bez opieki medycznej itd wynędzniałych Amerykanów nie podążają w niezliczonych flotyllach łódek, pontonó, rowerów wodnych w objęcia dobrobytu towarzysza Fidela.
Pewnie propaganda. No tak - zapomniałem o propagandzie.

Przede wszystkim nikt nie mówi o masach biedoty w USA. A po drugie - na Kubę jeszcze trudniej się dostać obcokrajowcom jak Polakom do USA.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Dnia 26-12-2011 o 22:04:02 jadrys <Che@yahoo.com> napisał(a):

W dniu 2011-12-26 18:22, rAzor pisze:

Ja bym odwrócił kwestię i zapytał pana Jadrysa, dlaczegóż to te masy  bezdomnych, bez opieki medycznej itd wynędzniałych Amerykanów nie  podążają w niezliczonych flotyllach łódek, pontonó, rowerów wodnych w  objęcia dobrobytu towarzysza Fidela.
Pewnie propaganda. No tak - zapomniałem o propagandzie.

Przede wszystkim nikt nie mówi o masach biedoty w USA. A po drugie - na  Kubę jeszcze trudniej się dostać obcokrajowcom jak Polakom do USA.

Ale te "masy biedoty" w USA to krezusi wobec nędzarzy z Kuby.

--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Użytkownik " Canucki" <canucki@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jdaa8t$86v$1inews.gazeta.pl...

jadrys <Che@yahoo.com> napisał(a):

W dniu 2011-12-25 21:41, rAzor pisze:
>
>>
>> Ma, może zamiast na daleka Florydę "uciec" oddalone o rzut kamienia
>> Haiti. Byleby tylko dalej od tego komunizmu który go tak gnębi.
>
>
> Dlaczego ma uciekać do zrujnowanego, wynędzniałego Haiti, skoro o > rzut
> kamieniem ma bogate USA z liczną kubańską diasporą?
> Może zapytaj wprost Kubańczyków, dlaczego uciekają właśnie tam, a > nie
> do Meksyku czy na Haiti? Nie zastanowiło się to nigdy?
>
>

Ja pytam ciebie. - Co to dla nich za różnica gdy uciekają z tej
koszmarnej komuny do kapitalistycznej wolności? Nie równajmy Kuby do USA
- najbogatszego kraju na świecie a do jej sąsiadów.. Przecież na Haiti,
Dominikanie czy Jamajce nie ma tego od czego oni uciekają - komuny!

Ale "w nie najbogatszym Meksyku czy Haiti mogliby sobie tylko obniżyć stopę
życiową". Kubanczycy nie sa tak glupi jak Pan, Panie Jadrys

A Ruskie? Dziś w tivi mówiono, że ponad połowa tęskini za ZSRR.

--
Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

W dniu 2011-12-26 18:18,  Canucki pisze:

Ale "w nie najbogatszym Meksyku czy Haiti mogliby sobie tylko obniżyć stopę
życiową". Kubanczycy nie sa tak glupi jak Pan, Panie Jadrys

Krzysztof Canucki

Podpowiedz mi pan, panie Canucki jak mam się merytorycznie odnieść do powyższego tekstu?

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

jadrys <Che@yahoo.com> napisał(a): "Są i tacy którzy wybierają Kubę, a czy jakiś Kubańczyk wybrałby na  kraj zamieszkania -  Haiti, Dominikanę albo Meksyk?"

i

"jeżeli chodzi o ekonomię to w nie najbogatszym  Meksyku czy Haiti mogliby sobie tylko obniżyć stopę życiową"

Panie Jadrys, "che" Pan w ogole potrafi myslec? I "che" Pan sie dobrze
czuje?

Krzysztof Canucki




--

Użytkownik -  Canucki napisał:

jadrys<Che@yahoo.com>  napisał(a):

"Są i tacy którzy wybierają Kubę, a czy jakiś Kubańczyk wybrałby na  kraj
zamieszkania -  Haiti, Dominikanę albo Meksyk?"

i

"jeżeli chodzi o ekonomię to w nie najbogatszym
Meksyku czy Haiti mogliby sobie tylko obniżyć stopę życiową"

Panie Jadrys, "che" Pan w ogole potrafi myslec? I "che" Pan sie dobrze
czuje?

Krzysztof Canucki

:-) 10/10

W dniu 2011-12-25 20:33,  Canucki pisze:

jadrys<Che@yahoo.com>  napisał(a):

"Są i tacy ktĂłrzy wybierają Kubę, a czy jakiś Kubańczyk wybrałby na  kraj
zamieszkania -  Haiti, Dominikanę albo Meksyk?"

i

"jeżeli chodzi o ekonomię to w nie najbogatszym
Meksyku czy Haiti mogliby sobie tylko obniżyć stopę życiową"

Panie Jadrys, "che" Pan w ogole potrafi myslec? I "che" Pan sie dobrze
czuje?

Krzysztof Canucki

To pytanie akurat dla pana, panie Canucki.. - Czy posiada pan zdolność samodzielnego myślenia, samodzielnej obserwacji i wyciągania wniosków z informacji jakimi jesteś bombardowany?

Wie pan Ĺźe z polskiego sejmu była kiedyś na Kubie delegacja ktĂłra spotkała sie z opozycją kubańską, pokjechała ich wesprzeć na duchu.. W czasie gdy na sąsiedniej Haiti "Papa" Dulivar  zakładał opozycjonistom płonące opony na szyje.. Sprytni ci nasi posłowie - wiedzieli Ĺźe na Kubie nie dopadnie im włos z głowy, a "dokopią" komunie..

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

jadrys <Che@yahoo.com> napisał(a): "Czy posiada pan zdolność samodzielnego myślenia, samodzielnej obserwacji i wyciągania wniosków z informacji jakimi jesteś bombardowany?"

Na pierwsza czesc pytania odpowiadam: TAK
Na druga: nie tylko mam taka zdolnosc ale takze taka mozliwosc, co ponizej szerzej wyjasnie
Na trzecia: TAK i jako przyklad podam, iz uwazam, ze nie nalezy wierzyc informacjom, ktorymi bombarduja rozne jadrysie.

"Wie pan że z polskiego sejmu była kiedyś na Kubie delegacja która spotkała sie z opozycją kubańską, pokjechała ich wesprzeć na duchu.. W czasie gdy na sąsiedniej Haiti "Papa" Dulivar  zakładał opozycjonistom płonące opony na szyje.. Sprytni ci nasi posłowie - wiedzieli że na Kubie nie dopadnie im włos z głowy, a "dokopią" komunie""

Dyplomaci juz tak maja, ze im na szyje plonacych opon nie zakladaja.
Ale Pan jest tak oderwany od rzeczywistosci, ze chyba o tym nie wie.
Zreszta na ogol cudzoziemcow wladza traktuje lepiej niz wlasnych obywateli.
Przynajmniej w krajach totalitarnych. Na przyklad bandyci i chuligani z zagranicy, ktorzy bija i lza miejscowych obywateli sa tylko spisani i wydaleni, natomiast karane sa ofiary ich postepowania.

Wracajac do zdolnosci i mozliwosci obserwacji:

Na Kubie bylem dwukrotnie:

1998 w Guardalavaca.  Nie tylko opalalem sie na plazy, plywalem i spijalem drinki ale takze zwiedzalem okolice badz to udajac sie na hotelowa wycieczke autokarowa do Holguin, badz blizej udawalem sie do okolicznych wiosek
taksowka, dorozka lub na rowerze.  Albo po prostu na piechote.
Bywalem tez w kubanskich domach: mieszkaniach w blokach dla pracownikow hoteli, domkach skleconych z tego co morze wyrzucilo (gdzie nawet pojedyncza sciana bywala zbudowana z kawalkow desek, blaszanej beczki sklepanej na plask, kilku cegiel czy kamieni i jakichs kawalkow folii badz bardziej solidnego plastiku), wzglednie porzadnych palmowych chatach, dosc obszernych, czystych i zelektryfikowanych ale takze w kurnych chatach gdzie sciany byly z kory palmowej przymocowanej do zerdzi z palmy badz bambusa, dach byl kryty liscmi palm a na spojeniu jednej ze scian i dachu byla dziura
przez ktora wydostawal sie dym z paleniska na "podlodze" otoczonego kamieniami.  Ludzie ubrani byli w czyste ale dziurawe i poszarpane ubrania.
W tym raju, do ktorego ostanio wg Pana zmierzaja Haitanczycy racjonowano
najbardziej elementarne produkty zywnosciowe i artykuly codziennego uzytku.
"Kartki" mialy postac ksiazeczki troche wiekszej od studenckiego indeksu, do ktorej wpisywano przyslugujace normy i wykupione "dobra".
Np. papier toaletowy przyslugiwal w ilosci jednej rolki na rok i to tylko dla dzieci w wieku do dwoch lat. W wolnej sprzedazy byl - w sklepie w Holguin widzialem cala piramidke na polce, w cenie $5 za rolke (Kubanczyk zarabia ok. $15 na miesiac). Dzieci mogly sie tez ozlopac soku: 5 kartonikow na rok, tylko nie pamietam czy bylu po 200ml czy "az" po 250ml.
Jezeli ma Pan dzieci, to niech Pan sprobuje stosowac podobne normy a jezeli nie, to niech Pan zaproponuje to znajomym malzenstwom posiadajacym mlode potomstwo. Spodziewam sie, ze potraktuja to jako glupi zart a nie wykluczone,
ze za glupigo uznaja Pan, na co przynajmniej na psp usilnie Pan pracuje.
Rzadko jednak kiedy udawalo im sie zrealizowac caly roczny przydzial.
Pomoglismy nieco kilku rodzinom dajac im "paczki zywnosciowe".
Rozdalismy tez na Kubie kilkadziesiat sztuk ubran.  Kiedys jechalismy z zona na rowerach i spotkalismy dwoch chlopow powozacych drabiniastym wozem zaprzezonym w woly, zapytali czy nie mamy dla nich jakichs ubran. Sciagnalem z siebie koszule za ktora badzo podziekowali (zona nie mogla oddac im swojej bluzki bo byla bez stanika). Kiedys trzy Polki z Kanady, miszkajace w naszym hotelu nalozyly na kostiumy plazowe bluzki, spodnice i sukienki, na nogi buty i sandaly i poszly na spacer do pobliskiej wioski. Wrocily w samych kostiumach i boso. Jak sie widzi te nedze, to ubranie samo z czlowieka spada.
Ale tak bylo kilkanascie lat temu na glebokiej prowincji. Te okolice byc moze sa nieznane Rodakom przylatujacym z Polski, gdyz wycieczki organizowane dla nich sa kierowane glownie do Varadero - turystycznej stolicy Kuby.

I wlasnie tam bylem w 2009. Wrazenia zupelnie inne: Kubanczycy moga korzystac z plazy prawie na rowni z turystami. Na ulicy nie roznia sie ubiorem od turystow. Prywatne domy sa odmalowane i zadbane (badz remontowane)
Trudno nam bylo znalezc naprawde biednych ludzi, zeby ich obdarowac ubraniami, kalkulatorami, mp3 players i kosmetykami. Dopiero dzien przed wyjazdem dalismy to wszystko (cala walizke) biedakowi spotkanemu przed msza pod kosciolem.
Tym razem nie chodzilismy "po domach", bylismy tylko w publicznych miejscach
(park, willa Al Capone itp) i bylismy na wycieczce autokarowej do Hawany.

Roznica miedzy obydwiema wizytami ogromna. Ale trzeba wziac pod uwage, ze nie tylko bylismy w innym czasie ale takze w innym miejscu. No i "sposob" spedzania wakacji inny.

Tak sie sklada, ze w styczniu znow bede na Kubie i to w okolicach Guardalavaca. Skorzystam ze swoich niezdolnosci obserwacyjnych i co zobacze
opisze na psp.

Krzysztof Canucki

--

On Mon, 26 Dec 2011 20:04:08 +0000 (UTC), " Canucki"
<canucki@NOSPAM.gazeta.pl> wrote:

jadrys <Che@yahoo.com> napisał(a): "Czy posiada pan zdolność samodzielnego myślenia, samodzielnej obserwacji i wyciągania wniosków z informacji jakimi jesteś bombardowany?"

Na pierwsza czesc pytania odpowiadam: TAK
Na druga: nie tylko mam taka zdolnosc ale takze taka mozliwosc, co ponizej szerzej wyjasnie
Na trzecia: TAK i jako przyklad podam, iz uwazam, ze nie nalezy wierzyc informacjom, ktorymi bombarduja rozne jadrysie.

"Wie pan że z polskiego sejmu była kiedyś na Kubie delegacja która spotkała sie z opozycją kubańską, pokjechała ich wesprzeć na duchu.. W czasie gdy na sąsiedniej Haiti "Papa" Dulivar  zakładał opozycjonistom płonące opony na szyje.. Sprytni ci nasi posłowie - wiedzieli że na Kubie nie dopadnie im włos z głowy, a "dokopią" komunie""

Dyplomaci juz tak maja, ze im na szyje plonacych opon nie zakladaja.
Ale Pan jest tak oderwany od rzeczywistosci, ze chyba o tym nie wie.
Zreszta na ogol cudzoziemcow wladza traktuje lepiej niz wlasnych obywateli.
Przynajmniej w krajach totalitarnych. Na przyklad bandyci i chuligani z zagranicy, ktorzy bija i lza miejscowych obywateli sa tylko spisani i wydaleni, natomiast karane sa ofiary ich postepowania.

Wracajac do zdolnosci i mozliwosci obserwacji:

Na Kubie bylem dwukrotnie:

1998 w Guardalavaca.  Nie tylko opalalem sie na plazy, plywalem i spijalem drinki ale takze zwiedzalem okolice badz to udajac sie na hotelowa wycieczke autokarowa do Holguin, badz blizej udawalem sie do okolicznych wiosek
taksowka, dorozka lub na rowerze.  Albo po prostu na piechote.
Bywalem tez w kubanskich domach: mieszkaniach w blokach dla pracownikow hoteli, domkach skleconych z tego co morze wyrzucilo (gdzie nawet pojedyncza sciana bywala zbudowana z kawalkow desek, blaszanej beczki sklepanej na plask, kilku cegiel czy kamieni i jakichs kawalkow folii badz bardziej solidnego plastiku), wzglednie porzadnych palmowych chatach, dosc obszernych, czystych i zelektryfikowanych ale takze w kurnych chatach gdzie sciany byly z kory palmowej przymocowanej do zerdzi z palmy badz bambusa, dach byl kryty liscmi palm a na spojeniu jednej ze scian i dachu byla dziura
przez ktora wydostawal sie dym z paleniska na "podlodze" otoczonego kamieniami.  Ludzie ubrani byli w czyste ale dziurawe i poszarpane ubrania.
W tym raju, do ktorego ostanio wg Pana zmierzaja Haitanczycy racjonowano
najbardziej elementarne produkty zywnosciowe i artykuly codziennego uzytku.
"Kartki" mialy postac ksiazeczki troche wiekszej od studenckiego indeksu, do ktorej wpisywano przyslugujace normy i wykupione "dobra".
Np. papier toaletowy przyslugiwal w ilosci jednej rolki na rok i to tylko dla dzieci w wieku do dwoch lat. W wolnej sprzedazy byl - w sklepie w Holguin widzialem cala piramidke na polce, w cenie $5 za rolke (Kubanczyk zarabia ok. $15 na miesiac). Dzieci mogly sie tez ozlopac soku: 5 kartonikow na rok, tylko nie pamietam czy bylu po 200ml czy "az" po 250ml.
Jezeli ma Pan dzieci, to niech Pan sprobuje stosowac podobne normy a jezeli nie, to niech Pan zaproponuje to znajomym malzenstwom posiadajacym mlode potomstwo. Spodziewam sie, ze potraktuja to jako glupi zart a nie wykluczone,
ze za glupigo uznaja Pan, na co przynajmniej na psp usilnie Pan pracuje.
Rzadko jednak kiedy udawalo im sie zrealizowac caly roczny przydzial.
Pomoglismy nieco kilku rodzinom dajac im "paczki zywnosciowe".
Rozdalismy tez na Kubie kilkadziesiat sztuk ubran.  Kiedys jechalismy z zona na rowerach i spotkalismy dwoch chlopow powozacych drabiniastym wozem zaprzezonym w woly, zapytali czy nie mamy dla nich jakichs ubran. Sciagnalem z siebie koszule za ktora badzo podziekowali (zona nie mogla oddac im swojej bluzki bo byla bez stanika). Kiedys trzy Polki z Kanady, miszkajace w naszym hotelu nalozyly na kostiumy plazowe bluzki, spodnice i sukienki, na nogi buty i sandaly i poszly na spacer do pobliskiej wioski. Wrocily w samych kostiumach i boso. Jak sie widzi te nedze, to ubranie samo z czlowieka spada.
Ale tak bylo kilkanascie lat temu na glebokiej prowincji. Te okolice byc moze sa nieznane Rodakom przylatujacym z Polski, gdyz wycieczki organizowane dla nich sa kierowane glownie do Varadero - turystycznej stolicy Kuby.

I wlasnie tam bylem w 2009. Wrazenia zupelnie inne: Kubanczycy moga korzystac z plazy prawie na rowni z turystami. Na ulicy nie roznia sie ubiorem od turystow. Prywatne domy sa odmalowane i zadbane (badz remontowane)
Trudno nam bylo znalezc naprawde biednych ludzi, zeby ich obdarowac ubraniami, kalkulatorami, mp3 players i kosmetykami. Dopiero dzien przed wyjazdem dalismy to wszystko (cala walizke) biedakowi spotkanemu przed msza pod kosciolem.
Tym razem nie chodzilismy "po domach", bylismy tylko w publicznych miejscach
(park, willa Al Capone itp) i bylismy na wycieczce autokarowej do Hawany.

Roznica miedzy obydwiema wizytami ogromna. Ale trzeba wziac pod uwage, ze nie tylko bylismy w innym czasie ale takze w innym miejscu. No i "sposob" spedzania wakacji inny.

Tak sie sklada, ze w styczniu znow bede na Kubie i to w okolicach Guardalavaca. Skorzystam ze swoich niezdolnosci obserwacyjnych i co zobacze
opisze na psp.

Krzysztof Canucki

On ci nie uwierzy. On ma mozg wywrocony na lewą stronę.

R.

W dniu 2011-12-26 21:26, raff pisze:

On ci nie uwierzy. On ma mozg wywrocony na lewą stronę.

R.

Ktoś piszący z serwera "Gazety" nie będzie mnie pouczał.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

jadrys <Che@yahoo.com> napisał(a):

W dniu 2011-12-26 21:26, raff pisze:
>
>
> On ci nie uwierzy. On ma mozg wywrocony na lewą stronę.
>
> R.

Ktoś piszący z serwera "Gazety" nie będzie mnie pouczał.

I Pan, Panie Jadrys domaga sie merytorycznej dyskusji??!
Nie wazne, co sie pisze i niewazne co naprawde dzieje sie na Kubie?
Wazniejszy jest sposob przeslania wypowiedzi?

Pan naprawde ma problemy z glowa...

Krzysztof Canucki

--

 Canucki <canucki@NOSPAM.gazeta.pl> napisał(a):

Pan naprawde ma problemy z glowa...

a zna pan normalnego trolla? Przeciez na tej grupie przewaznie pisza trolle.
A ten jest wyjatkowo bezczelny i glupi.
Moze pan mu tlumaczyc, ale on i tak uwaza sie za bardzo
madrego,wszystkowiedzacego, sprawiedliwego i uczciwego:)))

Pisalem, juz przeciez kim ten typek jest ( to latwo sprawdzic przeciez w
sieci), ale widze, ze nikt pana nie ostrzega, tacy zyczliwi dla siebie sa
teraz Polacy. Kilku tu piszacych, zachowuje sie tak, jakby byli oczadziali i zyli w amoku.

Zadne argumenty do nich nie trafiaja,


Pan sadzi wg siebie, tzn. uwaza pan jako uczciwy czlowiek, iz inni sa tacy jak
pan.     A pan jeszcze pisze z hamertkanskiego kontynentu, to dla niektorych
wystarczajacy powod, aby pana potraktowac z buta.





--

 Obserwator <fajny.d.arzbor@NOSPAM.gazeta.pl> napisał(a):

 Canucki <canucki@NOSPAM.gazeta.pl> napisał(a): > Pan naprawde ma problemy z glowa...

a zna pan normalnego trolla? Przeciez na tej grupie przewaznie pisza

trolle.

A ten jest wyjatkowo bezczelny i glupi.
Moze pan mu tlumaczyc, ale on i tak uwaza sie za bardzo
madrego,wszystkowiedzacego, sprawiedliwego i uczciwego:)))

Pisalem, juz przeciez kim ten typek jest ( to latwo sprawdzic przeciez w
sieci), ale widze, ze nikt pana nie ostrzega, tacy zyczliwi dla siebie sa
teraz Polacy. Kilku tu piszacych, zachowuje sie tak, jakby byli oczadziali i zyli w

amoku.

Zadne argumenty do nich nie trafiaja,


Pan sadzi wg siebie, tzn. uwaza pan jako uczciwy czlowiek, iz inni sa tacy

jak

pan.     A pan jeszcze pisze z hamertkanskiego kontynentu, to dla niektorych
wystarczajacy powod, aby pana potraktowac z buta.

Racja ale ja lubie pomagac biedakom. Takze umyslowym.

Pozdrawiam

Krzysztof Canucki

--

W dniu 2011-12-26 22:12,  Canucki pisze:

jadrys<Che@yahoo.com>  napisał(a):

W dniu 2011-12-26 21:26, raff pisze:

On ci nie uwierzy. On ma mozg wywrocony na lewą stronę.

R.

Ktoś piszący z serwera "Gazety" nie będzie mnie pouczał.

I Pan, Panie Jadrys domaga sie merytorycznej dyskusji??!
Nie wazne, co sie pisze i niewazne co naprawde dzieje sie na Kubie?
Wazniejszy jest sposob przeslania wypowiedzi?

Pan naprawde ma problemy z glowa...

Krzysztof Canucki

Oczywiście że w wymianie poglądów na poważne zagadnienia trzeba dyskusję prowadzić w poważnym tonie.

Kuba to teraz front walki na linii Komunizm-kapitalizm. I tylko prawda powinna być w tym temacie głoszona, tak żeby nie robić ludziom wody z mózgu. A co robią m.in niektórzy polscy parlamentarzyści? - Propagandę, - są stroną w walce na tej linii Komuna-kapitalizm.

W pana przypadku, przypuszczam, propaganda kapitalistĂłw zrobiła  juĹź wodę z mĂłzgu.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:jdc8pk$7eb$3node2.news.atman.pl...

W dniu 2011-12-26 22:12,  Canucki pisze:

Oczywiście że w wymianie poglądów na poważne zagadnienia trzeba dyskusję prowadzić w poważnym tonie.

Kuba to teraz front walki na linii Komunizm-kapitalizm. I tylko prawda powinna być w tym temacie głoszona, tak żeby nie robić ludziom wody z mózgu. A co robią m.in niektórzy polscy parlamentarzyści? - Propagandę, - są stroną w walce na tej linii Komuna-kapitalizm.

W pana przypadku, przypuszczam, propaganda kapitalistĂłw zrobiła  juĹź wodę z mĂłzgu.

Takie historie działają w obie strony. A może to ty masz mózgu gąbkę przesiąkniętą kłamliwą ideą komunistyczną?

--
Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

W dniu 2011-12-27 14:04, Bogdan Idzikowski pisze:

Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:jdc8pk$7eb$3node2.news.atman.pl...

W dniu 2011-12-26 22:12,  Canucki pisze:

Oczywiście że w wymianie poglądów na poważne zagadnienia trzeba dyskusję prowadzić w poważnym tonie.

Kuba to teraz front walki na linii Komunizm-kapitalizm. I tylko prawda powinna być w tym temacie głoszona, tak żeby nie robić ludziom wody z mózgu. A co robią m.in niektórzy polscy parlamentarzyści? - Propagandę, - są stroną w walce na tej linii Komuna-kapitalizm.

W pana przypadku, przypuszczam, propaganda kapitalistĂłw zrobiła  juĹź wodę z mĂłzgu.

Takie historie działają w obie strony. A może to ty masz mózgu gąbkę przesiąkniętą kłamliwą ideą komunistyczną?

Jasne, Na Kubie pewnie z niedowierzaniem oglądają to tratowanie się klientĂłw w pędzie po artykuły na ktĂłre obniĹźono ceny w społeczeństwach Ĺźyjących pod panowaniem kapitalistĂłw. Ale to Ĺźadna propaganda, kapitalizm w istocie  tak upodla ludzi.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:jdd3gd$53p$2node2.news.atman.pl...

W dniu 2011-12-27 14:04, Bogdan Idzikowski pisze:

Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:jdc8pk$7eb$3node2.news.atman.pl...

W dniu 2011-12-26 22:12,  Canucki pisze:

Oczywiście że w wymianie poglądów na poważne zagadnienia trzeba dyskusję prowadzić w poważnym tonie.

Kuba to teraz front walki na linii Komunizm-kapitalizm. I tylko prawda powinna być w tym temacie głoszona, tak żeby nie robić ludziom wody z mózgu. A co robią m.in niektórzy polscy parlamentarzyści? - Propagandę, - są stroną w walce na tej linii Komuna-kapitalizm.

W pana przypadku, przypuszczam, propaganda kapitalistĂłw zrobiła  juĹź wodę z mĂłzgu.

Takie historie działają w obie strony. A może to ty masz mózgu gąbkę przesiąkniętą kłamliwą ideą komunistyczną?

Jasne, Na Kubie pewnie z niedowierzaniem oglądają to tratowanie się klientĂłw w pędzie po artykuły na ktĂłre obniĹźono ceny w społeczeństwach Ĺźyjących pod panowaniem kapitalistĂłw. Ale to Ĺźadna propaganda, kapitalizm w istocie  tak upodla ludzi.

Z niedowierzaniem czy z zazdrością?

--
Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

Dnia 27-12-2011 o 19:41:46 jadrys <Che@yahoo.com> napisał(a):

W dniu 2011-12-27 14:04, Bogdan Idzikowski pisze:

Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości  news:jdc8pk$7eb$3node2.news.atman.pl...

W dniu 2011-12-26 22:12,  Canucki pisze:

Oczywiście że w wymianie poglądów na poważne zagadnienia trzeba  dyskusję prowadzić w poważnym tonie.

Kuba to teraz front walki na linii Komunizm-kapitalizm. I tylko prawda  powinna być w tym temacie głoszona, tak żeby nie robić ludziom wody z  mózgu. A co robią m.in niektórzy polscy parlamentarzyści? -  Propagandę, - są stroną w walce na tej linii Komuna-kapitalizm..

W pana przypadku, przypuszczam, propaganda kapitalistów zrobiła  już  wodę z mózgu.

Takie historie działają w obie strony. A może to ty masz mózgu gąbkę  przesiąkniętą kłamliwą ideą komunistyczną?

Jasne, Na Kubie pewnie z niedowierzaniem oglądają to tratowanie się  klientów w pędzie po artykuły na które obniżono ceny w społeczeństwach  żyjących pod panowaniem kapitalistów. Ale to żadna propaganda,  kapitalizm w istocie  tak upodla ludzi.

Tylko by ich tam puścić, to by się pozabijali.

--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

On Mon, 26 Dec 2011 22:03:41 +0100, jadrys <Che@yahoo.com> wrote:

W dniu 2011-12-26 21:26, raff pisze:

On ci nie uwierzy. On ma mozg wywrocony na lewą stronę.

R.

Ktoś piszący z serwera "Gazety" nie będzie mnie pouczał.

Buehehe, jak mi podasz inny serwer, to bede wdzieczny.

R.

W dniu 2011-12-26 22:05, raff pisze:

On Mon, 26 Dec 2011 22:03:41 +0100, jadrys<Che@yahoo.com>  wrote:

W dniu 2011-12-26 21:26, raff pisze:

On ci nie uwierzy. On ma mozg wywrocony na lewą stronę.

R.

Ktoś piszący z serwera "Gazety" nie będzie mnie pouczał.

Buehehe, jak mi podasz inny serwer, to bede wdzieczny.

R.

Jak będziesz miły to pomyślę o tym.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Dnia 26-12-2011 o 22:03:41 jadrys <Che@yahoo.com> napisał(a):

W dniu 2011-12-26 21:26, raff pisze:

On ci nie uwierzy. On ma mozg wywrocony na lewą stronę.

R.

Ktoś piszący z serwera "Gazety" nie będzie mnie pouczał.

Co prawda nie lubię faryzeuszy jak Kurwikowski, ale co to ma do rzeczy,  pisze, albo głupio, albo mądrze?

--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Dnia 26-12-2011 o 21:26:13 raff <patagonia13@gazeta.pl> napisał(a):

On Mon, 26 Dec 2011 20:04:08 +0000 (UTC), " Canucki"
<canucki@NOSPAM.gazeta.pl> wrote:

jadrys <Che@yahoo.com> napisał(a):

"Czy posiada pan zdolność
samodzielnego myślenia, samodzielnej obserwacji i wyciągania wniosków z
informacji jakimi jesteś bombardowany?"

Na pierwsza czesc pytania odpowiadam: TAK
Na druga: nie tylko mam taka zdolnosc ale takze taka mozliwosc, co  ponizej
szerzej wyjasnie
Na trzecia: TAK i jako przyklad podam, iz uwazam, ze nie nalezy wierzyc
informacjom, ktorymi bombarduja rozne jadrysie.

"Wie pan że z polskiego sejmu była kiedyś na Kubie delegacja która
spotkała sie z opozycją kubańską, pokjechała ich wesprzeć na duchu.. W
czasie gdy na sąsiedniej Haiti "Papa" Dulivar  zakładał opozycjonistom
płonące opony na szyje.. Sprytni ci nasi posłowie - wiedzieli że na
Kubie nie dopadnie im włos z głowy, a "dokopią" komunie""

Dyplomaci juz tak maja, ze im na szyje plonacych opon nie zakladaja.
Ale Pan jest tak oderwany od rzeczywistosci, ze chyba o tym nie wie.
Zreszta na ogol cudzoziemcow wladza traktuje lepiej niz wlasnych  obywateli.
Przynajmniej w krajach totalitarnych. Na przyklad bandyci i chuligani z
zagranicy, ktorzy bija i lza miejscowych obywateli sa tylko spisani i
wydaleni, natomiast karane sa ofiary ich postepowania.

Wracajac do zdolnosci i mozliwosci obserwacji:

Na Kubie bylem dwukrotnie:

1998 w Guardalavaca.  Nie tylko opalalem sie na plazy, plywalem i  spijalem
drinki ale takze zwiedzalem okolice badz to udajac sie na hotelowa  wycieczke
autokarowa do Holguin, badz blizej udawalem sie do okolicznych wiosek
taksowka, dorozka lub na rowerze.  Albo po prostu na piechote.
Bywalem tez w kubanskich domach: mieszkaniach w blokach dla pracownikow
hoteli, domkach skleconych z tego co morze wyrzucilo (gdzie nawet  pojedyncza
sciana bywala zbudowana z kawalkow desek, blaszanej beczki sklepanej na
plask, kilku cegiel czy kamieni i jakichs kawalkow folii badz bardziej
solidnego plastiku), wzglednie porzadnych palmowych chatach, dosc
obszernych, czystych i zelektryfikowanych ale takze w kurnych chatach  gdzie
sciany byly z kory palmowej przymocowanej do zerdzi z palmy badz  bambusa,
dach byl kryty liscmi palm a na spojeniu jednej ze scian i dachu byla  dziura
przez ktora wydostawal sie dym z paleniska na "podlodze" otoczonego
kamieniami.  Ludzie ubrani byli w czyste ale dziurawe i poszarpane  ubrania.
W tym raju, do ktorego ostanio wg Pana zmierzaja Haitanczycy racjonowano
najbardziej elementarne produkty zywnosciowe i artykuly codziennego  uzytku.
"Kartki" mialy postac ksiazeczki troche wiekszej od studenckiego  indeksu, do
ktorej wpisywano przyslugujace normy i wykupione "dobra".
Np. papier toaletowy przyslugiwal w ilosci jednej rolki na rok i to  tylko
dla dzieci w wieku do dwoch lat. W wolnej sprzedazy byl - w sklepie w
Holguin widzialem cala piramidke na polce, w cenie $5 za rolke  (Kubanczyk
zarabia ok. $15 na miesiac).
Dzieci mogly sie tez ozlopac soku: 5 kartonikow na rok, tylko nie  pamietam
czy bylu po 200ml czy "az" po 250ml.
Jezeli ma Pan dzieci, to niech Pan sprobuje stosowac podobne normy a  jezeli
nie, to niech Pan zaproponuje to znajomym malzenstwom posiadajacym mlode
potomstwo. Spodziewam sie, ze potraktuja to jako glupi zart a nie  wykluczone,
ze za glupigo uznaja Pan, na co przynajmniej na psp usilnie Pan pracuje.
Rzadko jednak kiedy udawalo im sie zrealizowac caly roczny przydzial.
Pomoglismy nieco kilku rodzinom dajac im "paczki zywnosciowe".
Rozdalismy tez na Kubie kilkadziesiat sztuk ubran.  Kiedys jechalismy z  zona
na rowerach i spotkalismy dwoch chlopow powozacych drabiniastym wozem
zaprzezonym w woly, zapytali czy nie mamy dla nich jakichs ubran.  Sciagnalem
z siebie koszule za ktora badzo podziekowali (zona nie mogla oddac im  swojej
bluzki bo byla bez stanika). Kiedys trzy Polki z Kanady, miszkajace w  naszym
hotelu nalozyly na kostiumy plazowe bluzki, spodnice i sukienki, na nogi
buty i sandaly i poszly na spacer do pobliskiej wioski. Wrocily w samych
kostiumach i boso. Jak sie widzi te nedze, to ubranie samo z czlowieka  spada.
Ale tak bylo kilkanascie lat temu na glebokiej prowincji. Te okolice byc
moze sa nieznane Rodakom przylatujacym z Polski, gdyz wycieczki  organizowane
dla nich sa kierowane glownie do Varadero - turystycznej stolicy Kuby..

I wlasnie tam bylem w 2009. Wrazenia zupelnie inne: Kubanczycy moga
korzystac z plazy prawie na rowni z turystami. Na ulicy nie roznia sie
ubiorem od turystow. Prywatne domy sa odmalowane i zadbane (badz  remontowane)
Trudno nam bylo znalezc naprawde biednych ludzi, zeby ich obdarowac
ubraniami, kalkulatorami, mp3 players i kosmetykami. Dopiero dzien przed
wyjazdem dalismy to wszystko (cala walizke) biedakowi spotkanemu przed  msza
pod kosciolem.
Tym razem nie chodzilismy "po domach", bylismy tylko w publicznych  miejscach
(park, willa Al Capone itp) i bylismy na wycieczce autokarowej do  Hawany.

Roznica miedzy obydwiema wizytami ogromna. Ale trzeba wziac pod uwage,  ze
nie tylko bylismy w innym czasie ale takze w innym miejscu. No i  "sposob"
spedzania wakacji inny.

Tak sie sklada, ze w styczniu znow bede na Kubie i to w okolicach
Guardalavaca. Skorzystam ze swoich niezdolnosci obserwacyjnych i co  zobacze
opisze na psp.

Krzysztof Canucki

On ci nie uwierzy. On ma mozg wywrocony na lewą stronę.

R.

Raczej wszczepionego chipa do mózgu.

--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

W dniu 2011-12-26 21:04,  Canucki pisze:

jadrys<Che@yahoo.com>  napisał(a):

"Czy posiada pan zdolność
samodzielnego myślenia, samodzielnej obserwacji i wyciągania wniosków z
informacji jakimi jesteś bombardowany?"

Na pierwsza czesc pytania odpowiadam: TAK
Na druga: nie tylko mam taka zdolnosc ale takze taka mozliwosc, co ponizej
szerzej wyjasnie
Na trzecia: TAK i jako przyklad podam, iz uwazam, ze nie nalezy wierzyc
informacjom, ktorymi bombarduja rozne jadrysie.

Po pierwsze - jakoś pan nie daje po sobie poznać że posiada pan takie zdolności. Po drugie - jadrysie piszą tylko o gołych faktach.

"Wie pan że z polskiego sejmu była kiedyś na Kubie delegacja która
spotkała sie z opozycją kubańską, pokjechała ich wesprzeć na duchu.. W
czasie gdy na sąsiedniej Haiti "Papa" Dulivar  zakładał opozycjonistom
płonące opony na szyje.. Sprytni ci nasi posłowie - wiedzieli że na
Kubie nie dopadnie im włos z głowy, a "dokopią" komunie""

Dyplomaci juz tak maja, ze im na szyje plonacych opon nie zakladaja.
Ale Pan jest tak oderwany od rzeczywistosci, ze chyba o tym nie wie.
Zreszta na ogol cudzoziemcow wladza traktuje lepiej niz wlasnych obywateli.
Przynajmniej w krajach totalitarnych. Na przyklad bandyci i chuligani z
zagranicy, ktorzy bija i lza miejscowych obywateli sa tylko spisani i
wydaleni, natomiast karane sa ofiary ich postepowania.

Wobec tego proszę wytłumaczyć dlaczego nasi dzielni i odważni parlamentarzyści nie pojechali kawałek dalej i nie upomnieli się o prawa człowieka u "Papy" Dulivara?

Wracajac do zdolnosci i mozliwosci obserwacji:

Na Kubie bylem dwukrotnie:

1998 w Guardalavaca.  Nie tylko opalalem sie na plazy, plywalem i spijalem
drinki ale takze zwiedzalem okolice badz to udajac sie na hotelowa wycieczke
autokarowa do Holguin, badz blizej udawalem sie do okolicznych wiosek
taksowka, dorozka lub na rowerze.  Albo po prostu na piechote.
Bywalem tez w kubanskich domach: mieszkaniach w blokach dla pracownikow
hoteli, domkach skleconych z tego co morze wyrzucilo (gdzie nawet pojedyncza
sciana bywala zbudowana z kawalkow desek, blaszanej beczki sklepanej na
plask, kilku cegiel czy kamieni i jakichs kawalkow folii badz bardziej
solidnego plastiku), wzglednie porzadnych palmowych chatach, dosc
obszernych, czystych i zelektryfikowanych ale takze w kurnych chatach gdzie
sciany byly z kory palmowej przymocowanej do zerdzi z palmy badz bambusa,
dach byl kryty liscmi palm a na spojeniu jednej ze scian i dachu byla dziura
przez ktora wydostawal sie dym z paleniska na "podlodze" otoczonego
kamieniami.  Ludzie ubrani byli w czyste ale dziurawe i poszarpane ubrania.
W tym raju, do ktorego ostanio wg Pana zmierzaja Haitanczycy racjonowano
najbardziej elementarne produkty zywnosciowe i artykuly codziennego uzytku.
"Kartki" mialy postac ksiazeczki troche wiekszej od studenckiego indeksu, do
ktorej wpisywano przyslugujace normy i wykupione "dobra".
Np. papier toaletowy przyslugiwal w ilosci jednej rolki na rok i to tylko
dla dzieci w wieku do dwoch lat. W wolnej sprzedazy byl - w sklepie w
Holguin widzialem cala piramidke na polce, w cenie $5 za rolke (Kubanczyk
zarabia ok. $15 na miesiac).
Dzieci mogly sie tez ozlopac soku: 5 kartonikow na rok, tylko nie pamietam
czy bylu po 200ml czy "az" po 250ml.
Jezeli ma Pan dzieci, to niech Pan sprobuje stosowac podobne normy a jezeli
nie, to niech Pan zaproponuje to znajomym malzenstwom posiadajacym mlode
potomstwo. Spodziewam sie, ze potraktuja to jako glupi zart a nie wykluczone,
ze za glupigo uznaja Pan, na co przynajmniej na psp usilnie Pan pracuje.
Rzadko jednak kiedy udawalo im sie zrealizowac caly roczny przydzial.
Pomoglismy nieco kilku rodzinom dajac im "paczki zywnosciowe".
Rozdalismy tez na Kubie kilkadziesiat sztuk ubran.  Kiedys jechalismy z zona
na rowerach i spotkalismy dwoch chlopow powozacych drabiniastym wozem
zaprzezonym w woly, zapytali czy nie mamy dla nich jakichs ubran. Sciagnalem
z siebie koszule za ktora badzo podziekowali (zona nie mogla oddac im swojej
bluzki bo byla bez stanika). Kiedys trzy Polki z Kanady, miszkajace w naszym
hotelu nalozyly na kostiumy plazowe bluzki, spodnice i sukienki, na nogi
buty i sandaly i poszly na spacer do pobliskiej wioski. Wrocily w samych
kostiumach i boso. Jak sie widzi te nedze, to ubranie samo z czlowieka spada.
Ale tak bylo kilkanascie lat temu na glebokiej prowincji. Te okolice byc
moze sa nieznane Rodakom przylatujacym z Polski, gdyz wycieczki organizowane
dla nich sa kierowane glownie do Varadero - turystycznej stolicy Kuby.

I wlasnie tam bylem w 2009. Wrazenia zupelnie inne: Kubanczycy moga
korzystac z plazy prawie na rowni z turystami. Na ulicy nie roznia sie
ubiorem od turystow. Prywatne domy sa odmalowane i zadbane (badz remontowane)
Trudno nam bylo znalezc naprawde biednych ludzi, zeby ich obdarowac
ubraniami, kalkulatorami, mp3 players i kosmetykami. Dopiero dzien przed
wyjazdem dalismy to wszystko (cala walizke) biedakowi spotkanemu przed msza
pod kosciolem.
Tym razem nie chodzilismy "po domach", bylismy tylko w publicznych miejscach
(park, willa Al Capone itp) i bylismy na wycieczce autokarowej do Hawany.

Roznica miedzy obydwiema wizytami ogromna. Ale trzeba wziac pod uwage, ze
nie tylko bylismy w innym czasie ale takze w innym miejscu. No i "sposob"
spedzania wakacji inny.

Tak sie sklada, ze w styczniu znow bede na Kubie i to w okolicach
Guardalavaca. Skorzystam ze swoich niezdolnosci obserwacyjnych i co zobacze
opisze na psp.

Krzysztof Canucki

Rozmawiałem z kilkoma osobami które spędzały wakacje na Kubie. Wszyscy byli zaskoczeni tym że wcale nie jest tam tak jak to podają oficjalne media. Zaznaczam że ich stosunek do komuny jest dość negatywny. Widziałem również wręcz stosy fotografii porobionych na tej wyspie, i wiesz co.. - próżno na nich szukać obdartusów na podobieństwo wielu mieszkańców południa USA.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

jadrys <Che@yahoo.com> napisał(a): 

Po pierwsze - jakoś pan nie daje po sobie poznać że posiada pan takie zdolności.

Widocznie tak sie dobrze kamufluje :)

Po drugie - jadrysie piszą tylko o gołych faktach.

Prosze wiec napisac w ktorym roku delegacja polskich parlamentarzystow
odwiedzila Kube w celu wsparcia kubanskich opozycjonistow (przeciwnikow
kogo? Batisty, Castro, Machedo a moze jeszcze kogos innego?)
 

Rozmawiałem z kilkoma osobami które spędzały wakacje na Kubie. Wszyscy byli zaskoczeni tym że wcale nie jest tam tak jak to podają oficjalne media. Zaznaczam że ich stosunek do komuny jest dość negatywny. Widziałem również wręcz stosy fotografii porobionych na tej wyspie, i wiesz co.. - próżno na nich szukać obdartusów na podobieństwo wielu mieszkańców południa USA.

Przeciez ja TAKZE i o tym pisze ale widocznie nadmiar zdolnosci obserwacyjnych nie pozwolil Panu tego zauwazyc.  W Varadero i Havanie ludzie zyja lepiej niz w pozostalej czesci Kuby. (Tak jak Warszawa i np. Krakow to nie jest cala Polska). Prosze zapytac znajomych gdzie byli i jak spedzali wakacje.
W ilu wioskach byli na niezorganizowanych wycieczkach i w ilu kubanskich domach? Krzysztof Canucki


--

W dniu 2011-12-26 23:17,  Canucki pisze:

jadrys<Che@yahoo.com>  napisał(a):

Po pierwsze - jakoś pan nie daje po sobie poznać że posiada pan takie
zdolności.

Widocznie tak sie dobrze kamufluje :)

Szczerze wątpię. Oszołomstwo rozpoznaję na kilometr. Bezinteresowne oszołomstwo na 2 km.

Po drugie - jadrysie piszą tylko o gołych faktach.

Prosze wiec napisac w ktorym roku delegacja polskich parlamentarzystow
odwiedzila Kube w celu wsparcia kubanskich opozycjonistow (przeciwnikow
kogo? Batisty, Castro, Machedo a moze jeszcze kogos innego?)

Fidela Castro. Nie pamiętam dokładnej daty. Pamiętam tylko że taki fakt zaistniał.

Rozmawiałem z kilkoma osobami które spędzały wakacje na Kubie. Wszyscy
byli zaskoczeni tym że wcale nie jest tam tak jak to podają oficjalne
media. Zaznaczam że ich stosunek do komuny jest dość negatywny.
Widziałem również wręcz stosy fotografii porobionych na tej wyspie, i
wiesz co.. - próżno na nich szukać obdartusów na podobieństwo wielu
mieszkańców południa USA.

Przeciez ja TAKZE i o tym pisze ale widocznie nadmiar zdolnosci
obserwacyjnych nie pozwolil Panu tego zauwazyc.  W Varadero i Havanie ludzie
zyja lepiej niz w pozostalej czesci Kuby. (Tak jak Warszawa i np. Krakow to
nie jest cala Polska). Prosze zapytac znajomych gdzie byli i jak spedzali
wakacje.
W ilu wioskach byli na niezorganizowanych wycieczkach i w ilu kubanskich
domach?

Krzysztof Canucki

Po całej Kubie jeździli, wręcz poszukiwali tej rzekomej nędzy. I jednoznacznie ze zdumieniem stwierdzili że wszystkie dzieciaki maja na nogach buty.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:jdc8pk$7eb$2node2.news.atman.pl...

Przeciez ja TAKZE i o tym pisze ale widocznie nadmiar zdolnosci
obserwacyjnych nie pozwolil Panu tego zauwazyc.  W Varadero i Havanie ludzie
zyja lepiej niz w pozostalej czesci Kuby. (Tak jak Warszawa i np. Krakow to
nie jest cala Polska). Prosze zapytac znajomych gdzie byli i jak spedzali
wakacje.
W ilu wioskach byli na niezorganizowanych wycieczkach i w ilu kubanskich
domach?

Krzysztof Canucki

Po całej Kubie jeździli, wręcz poszukiwali tej rzekomej nędzy. I jednoznacznie ze zdumieniem stwierdzili że wszystkie dzieciaki maja na nogach buty.

A jakiej firmy?

--
Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

On Tue, 27 Dec 2011 13:17:56 +0100, "Bogdan Idzikowski"
<bogdanid@neostrada.pl> wrote:

Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:jdc8pk$7eb$2node2.news.atman.pl...
>> Przeciez ja TAKZE i o tym pisze ale widocznie nadmiar zdolnosci
>> obserwacyjnych nie pozwolil Panu tego zauwazyc.  W Varadero i Havanie >> ludzie
>> zyja lepiej niz w pozostalej czesci Kuby. (Tak jak Warszawa i np. Krakow >> to
>> nie jest cala Polska). Prosze zapytac znajomych gdzie byli i jak spedzali
>> wakacje.
>> W ilu wioskach byli na niezorganizowanych wycieczkach i w ilu kubanskich
>> domach?
>>
>> Krzysztof Canucki
>>
>>
>
> Po całej Kubie jeździli, wręcz poszukiwali tej rzekomej nędzy. I > jednoznacznie ze zdumieniem stwierdzili że wszystkie dzieciaki maja na > nogach buty.

A jakiej firmy?

 faktycznie szok. wszyscy tez jedli codziennie?





--

Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan dróg poprawi sie sam !
http://www.drogizaufania.pl/
http://dadrl.pl/

W dniu 2011-12-27 13:27, "<HeÂŽSk>" pisze:

Po całej Kubie jeździli, wręcz poszukiwali tej rzekomej nędzy. I
jednoznacznie ze zdumieniem stwierdzili Ĺźe wszystkie dzieciaki maja na
nogach buty.

A jakiej firmy?

  faktycznie szok. wszyscy tez jedli codziennie?

Absolutny szok po wcześniejszym odwiedzeniu slumsów Kingston Town, Port au Prince czy Santo Domingo.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Dnia 27-12-2011 o 13:17:56 Bogdan Idzikowski <bogdanid@neostrada.pl>  napisał(a):

Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości  news:jdc8pk$7eb$2node2.news.atman.pl...

Przeciez ja TAKZE i o tym pisze ale widocznie nadmiar zdolnosci
obserwacyjnych nie pozwolil Panu tego zauwazyc.  W Varadero i Havanie  ludzie
zyja lepiej niz w pozostalej czesci Kuby. (Tak jak Warszawa i np.  Krakow to
nie jest cala Polska). Prosze zapytac znajomych gdzie byli i jak  spedzali
wakacje.
W ilu wioskach byli na niezorganizowanych wycieczkach i w ilu  kubanskich
domach?

Krzysztof Canucki

Po całej Kubie jeździli, wręcz poszukiwali tej rzekomej nędzy.. I  jednoznacznie ze zdumieniem stwierdzili że wszystkie dzieciaki maja na  nogach buty.

A jakiej firmy?

Krzak, bo chodzą boso.  :D

--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

W dniu 2011-12-27 13:17, Bogdan Idzikowski pisze:

Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:jdc8pk$7eb$2node2.news.atman.pl...

Przeciez ja TAKZE i o tym pisze ale widocznie nadmiar zdolnosci
obserwacyjnych nie pozwolil Panu tego zauwazyc.  W Varadero i Havanie ludzie
zyja lepiej niz w pozostalej czesci Kuby. (Tak jak Warszawa i np. Krakow to
nie jest cala Polska). Prosze zapytac znajomych gdzie byli i jak spedzali
wakacje.
W ilu wioskach byli na niezorganizowanych wycieczkach i w ilu kubanskich
domach?

Krzysztof Canucki

Po całej Kubie jeździli, wręcz poszukiwali tej rzekomej nędzy. I jednoznacznie ze zdumieniem stwierdzili że wszystkie dzieciaki maja na nogach buty.

A jakiej firmy?

Dobrej, żadna tektura w podeszwach, jak to ma miejsce choćby w Polsce.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:jdd3ge$53p$3node2.news.atman.pl...

W dniu 2011-12-27 13:17, Bogdan Idzikowski pisze:

Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:jdc8pk$7eb$2node2.news.atman.pl...

Przeciez ja TAKZE i o tym pisze ale widocznie nadmiar zdolnosci
obserwacyjnych nie pozwolil Panu tego zauwazyc.  W Varadero i Havanie ludzie
zyja lepiej niz w pozostalej czesci Kuby. (Tak jak Warszawa i np. Krakow to
nie jest cala Polska). Prosze zapytac znajomych gdzie byli i jak spedzali
wakacje.
W ilu wioskach byli na niezorganizowanych wycieczkach i w ilu kubanskich
domach?

Krzysztof Canucki

Po całej Kubie jeździli, wręcz poszukiwali tej rzekomej nędzy. I jednoznacznie ze zdumieniem stwierdzili że wszystkie dzieciaki maja na nogach buty.

A jakiej firmy?

Dobrej, żadna tektura w podeszwach, jak to ma miejsce choćby w Polsce.

Unik?
Daj se siana jdrys. Nie broń przegranej sprawy.
Nie broń totalitarnej władzy.

--
Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

Dnia 27-12-2011 o 19:45:36 Bogdan Idzikowski <bogdanid@neostrada.pl>  napisał(a):

Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości  news:jdd3ge$53p$3node2.news.atman.pl...

W dniu 2011-12-27 13:17, Bogdan Idzikowski pisze:

Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości  news:jdc8pk$7eb$2node2.news.atman.pl...

Przeciez ja TAKZE i o tym pisze ale widocznie nadmiar zdolnosci
obserwacyjnych nie pozwolil Panu tego zauwazyc.  W Varadero i  Havanie ludzie
zyja lepiej niz w pozostalej czesci Kuby. (Tak jak Warszawa i np.  Krakow to
nie jest cala Polska). Prosze zapytac znajomych gdzie byli i jak  spedzali
wakacje.
W ilu wioskach byli na niezorganizowanych wycieczkach i w ilu  kubanskich
domach?

Krzysztof Canucki

Po całej Kubie jeździli, wręcz poszukiwali tej rzekomej nędzy. I  jednoznacznie ze zdumieniem stwierdzili że wszystkie dzieciaki maja  na nogach buty.

A jakiej firmy?

Dobrej, żadna tektura w podeszwach, jak to ma miejsce choćby w Polsce.

Unik?
Daj se siana jdrys. Nie broń przegranej sprawy.
Nie broń totalitarnej władzy.

Nie może, przecież on uwielbia totalitaryzm.

--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

jadrys <Che@yahoo.com> napisał(a):

>> Po pierwsze - jakoś pan nie daje po sobie poznać że posiada pan

tak

ie
>> zdolności.
> Widocznie tak sie dobrze kamufluje :)

Szczerze wątpię. Oszołomstwo rozpoznaję na kilometr. Bezinteresowne oszołomstwo na 2 km.

A wiec w moim przypadku to nie dziala. Brakuje Panu &#8220;marne&#8221; 7,000 kilometrow

Fidela Castro. Nie pamiętam dokładnej daty. Pamiętam tylko że taki fakt zaistniał.

No dobrze ale czy bylo to po przemianach ustrojowych w Polsce czy jeszcze za Gomulki, lub Gierka? Czyzby komunisci z Polski jezdzili na Kube platac figle Kubanskim towarzyszom?

> Prosze zapytac znajomych gdzie byli i jak spedzali
> wakacje.
> W ilu wioskach byli na niezorganizowanych wycieczkach i w ilu kubanskich
> domach?

Po całej Kubie jeździli, wręcz poszukiwali tej rzekomej nędzy. I jednoznacznie ze zdumieniem stwierdzili że wszystkie dzieciaki maja na nogach buty.

Pytam ponownie:  czy byli w interiorze, w malych miasteczkach i wioskach czy tylko zwiedzali osrodki turystyczne na wybrzezu. Czy byli w domach Kubanczykow i widzieli jak zyja? Czy zapoznali sie z wielkoscia przydzialow dobr konsumpcyjnych?
A co do dzieciecych "posiadaczy obuwia", to musze Panu powiedziec, ze w Panamie widzialem bose dzieci: w wiosce indianskiej w dzungli.
Pan pewnie wywnioskowalby, ze buty biednym "rebionkom" zabrali kapitalisci.
A tymczasem norma w tym kraju jest posiadanie porzadnych ubran. Butow tez.
A przecietny Panamczyk zarabia nie mniej niz Polak.

Krzysztof Canucki

--

jadrys <Che@yahoo.com> napisał(a):

Wie pan Ĺźe z polskiego sejmu była kiedyś na Kubie delegacja ktĂłra spotkała sie z opozycją kubańską, pokjechała ich wesprzeć na duchu.. W czasie gdy na sąsiedniej Haiti "Papa" Dulivar  zakładał opozycjonistom płonące opony na szyje.. Sprytni ci nasi posłowie - wiedzieli Ĺźe na Kubie nie dopadnie im włos z głowy, a "dokopią" komunie..

Panie jadrys, no to kiedy ta delegacja pojechala na Kube? Przed tzw. "upadkiem komunizmu" czy po?

Krzysztof Canucki

--

Dnia 25-12-2011 o 13:46:42 jadrys <Che@yahoo.com> napisał(a):

Są i tacy którzy wybierają Kubę, a czy jakiś Kubańczyk wybrałby na  kraj  zamieszkania -  Haiti, Dominikanę albo Meksyk?

http://fakty.interia.pl/fakty-dnia/news/38-haitanczykow-utonelo-u-wybrzezy-kuby,1738857,2943

Uciekliby nawet na biegun północny, gdyby tylko mogli.

--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Użytkownik - stevep napisał:

Dnia 25-12-2011 o 13:46:42 jadrys <Che@yahoo.com> napisał(a):

Są i tacy którzy wybierają Kubę, a czy jakiś Kubańczyk wybrałby na
kraj zamieszkania - Haiti, Dominikanę albo Meksyk?

http://fakty.interia.pl/fakty-dnia/news/38-haitanczykow-utonelo-u-wybrzezy-kuby,1738857,2943

Uciekliby nawet na biegun północny, gdyby tylko mogli.

Pietrzykowski napisał pierwsze logiczne zdanie w tym roku! Brawo Stefan! Polejcie mu jeszcze tego samego, zobaczymy jak się sytuacja rozwinie. :-D

On Mon, 26 Dec 2011 11:21:28 +0100, rAzor <komuchy@na.kolyme.ru>
wrote:

Użytkownik - stevep napisał:

Dnia 25-12-2011 o 13:46:42 jadrys <Che@yahoo.com> napisał(a):

Są i tacy którzy wybierają Kubę, a czy jakiś Kubańczyk wybrałby na
kraj zamieszkania - Haiti, Dominikanę albo Meksyk?

http://fakty.interia.pl/fakty-dnia/news/38-haitanczykow-utonelo-u-wybrzezy-kuby,1738857,2943

Uciekliby nawet na biegun północny, gdyby tylko mogli.

Pietrzykowski napisał pierwsze logiczne zdanie w tym roku! Brawo Stefan! Polejcie mu jeszcze tego samego, zobaczymy jak się sytuacja rozwinie. :-D

Zaraz, czy to byla Wigilia o 12:00 ?

R.

Dnia 26-12-2011 o 13:53:53 raff <patagonia13@gazeta.pl> napisał(a):

On Mon, 26 Dec 2011 11:21:28 +0100, rAzor <komuchy@na.kolyme.ru>
wrote:

Użytkownik - stevep napisał:

Dnia 25-12-2011 o 13:46:42 jadrys <Che@yahoo.com> napisał(a):

Są i tacy którzy wybierają Kubę, a czy jakiś Kubańczyk wybrałby na
kraj zamieszkania - Haiti, Dominikanę albo Meksyk?

http://fakty.interia.pl/fakty-dnia/news/38-haitanczykow-utonelo-u-wybrzezy-kuby,1738857,2943

Uciekliby nawet na biegun północny, gdyby tylko mogli.

Pietrzykowski napisał pierwsze logiczne zdanie w tym roku! Brawo Stefan!
Polejcie mu jeszcze tego samego, zobaczymy jak się sytuacja rozwinie.  :-D

Zaraz, czy to byla Wigilia o 12:00 ?

R.

Sugerujesz, że azor vel Dupikowski ...., nie nie wierzę, Kurwikowski..  :p

--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

rAzor <komuchy@na.kolyme.ru> napisał(a):

Pietrzykowski napisał pierwsze logiczne zdanie w tym roku! Brawo Stefan! Polejcie mu jeszcze tego samego, zobaczymy jak się sytuacja rozwinie. :-D

:))))))))

10/10

Krzysztof Canucki

--

Dnia 26-12-2011 o 11:21:28 rAzor <komuchy@na.kolyme.ru> napisał(a):

Użytkownik - stevep napisał:

Dnia 25-12-2011 o 13:46:42 jadrys <Che@yahoo.com> napisał(a):

Są i tacy którzy wybierają Kubę, a czy jakiś Kubańczyk wybrałby na
kraj zamieszkania - Haiti, Dominikanę albo Meksyk?

http://fakty.interia.pl/fakty-dnia/news/38-haitanczykow-utonelo-u-wybrzezy-kuby,1738857,2943

Uciekliby nawet na biegun północny, gdyby tylko mogli.

Pietrzykowski napisał pierwsze logiczne zdanie w tym roku! Brawo Stefan!  Polejcie mu jeszcze tego samego, zobaczymy jak się sytuacja rozwinie.. :-D

Cieszę się, że choć raz nie szczekasz, ale niełaś się, nadal mam cię za  czołowego prymitywa psp Dupikowski.

--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/