| Data: 2014-06-26 17:17:25 | |
| Autor: AL | |
| Szok, niedowierzanie, ale najważniejsze pyt ania już z odpowiedziami – finał negocjacji | |
|
On 2014-06-26 16:59, ZakonSpirowany wrote:
Zadzwonili dziś po raz kolejny. Chwilę przed południem i chwilę przed dzwoni wczoraj pani z Tmobile, ze jako dlugoletni klient moge otrzymac super promocje i zaczyna: - 59,90/mc brutto na 30m-cy i w prezencie tablet (nie pytalem jaki) + router wifi z pakietem 10GB/mc. Mowie: nie, dziekuje' Sytuacja sie zmienia: - zabawki zostaja jak poprzednio, ale abo o 10pln/mc mniejsze Mowie: 'nie', dziekuje Sytuacja sie zmienia ponownie: - abonament zostaje na poziomie 49,90 brutto a do zabawek dochodzi drugi tablet (czyli 2 tablety, mobilny router-wifi z pakietem 10GB/mc) Mowie: nie, dziekuje (mam juz table, a nawet dwa, router mam, internet stacjonarny w domu, wiec nie potrzebuje kolejnych opcji, mimo, ze IMHO ta ostatnia oferta bylaby nawet kuszaca). Pani po drugiej stronie niedowierza :-D Reasumując: konsultanci mają możliwość negocjacji tego co oferują (zaczynają od minimum i kusza dalszymi nowinkami). |
|
| Data: 2014-06-26 17:47:46 | |
| Autor: ZakonSpirowany | |
| Szok, niedowierzanie, ale najważniejsze pyt ania już z odpowiedziami – finał negocjacji | |
|
W dniu 26-06-2014 17:17, AL pisze:
dzwoni wczoraj pani z Tmobile, ze jako dlugoletni klient moge otrzymac Na komórkę matki dzwonili podobnie, chyba jeszcze z Ery, internet mobilny z modemem i laptopem za 1 zł (acer warty wtedy jakieś 1300 zł), no ale od początku byłem twardo na nie (matka chłopu powiedziała, że się nie zna i przyniosła mi słuchawkę), skoro mam to wszystko z Orange. Reasumując: konsultanci mają możliwość negocjacji tego co oferują Tak, ale jak widać: w Orange mają ścisły podział na szczeble zdolności decyzyjnej. Za pierwszym razem dzwonił taki z zadaniem wyłapania leminga, co z radością weźmie wszystko, gdy tylko usłyszy, iż przygotowano specjalnie dla niego super promocyjną promocję. Szybko skumał, że zapukał do złych drzwi, więc nie marnował czasu, przekazał mój numer do wyższego działu (chyba już najwyższego, bo usilnie negocjowałem więcej GB mobilnego Internetu, a się nie udało). Dalsze wnioski każdy może wyciągnąć samodzielnie. Ja niczego nie koloryzowałem, cyfry zaokrąglałem do pełnych złotówek, przepisując z notatek, które robiłem podczas rozmowy, więc faktury mogą się różnić w najgorszym wypadku o 1.98 zł. (Gdyby się okazało inaczej, to kręcę aferę – wszak rozmowy nagrywane). -- ╯(⌐■_■)╯ ︵ ┻━┻ |
|
| Data: 2014-06-27 08:21:28 | |
| Autor: J.F. | |
| Szok, niedowierzanie, ale najważniejsze pyt ania już z odpowiedziami – finał negocjacji | |
|
Dnia Thu, 26 Jun 2014 17:17:25 +0200, AL napisa(a):
dzwoni wczoraj pani z Tmobile, ze jako dlugoletni klient moge otrzymac super promocje i zaczyna:[...] Reasumujc: konsultanci maj moliwo negocjacji tego co oferuj (zaczynaj od minimum i kusza dalszymi nowinkami). Co maja, to zalezy od aktualnej decyzji dyrektora d/s marketingu. Niekoniecznie z Orange zreszta, bo moze jakis zewnetrzny naciagacz. Moze maja przedstawic jedna oferte, moze w/g powyzszego scenariusza, moze maja pule ofert i powiedziane - z pierwszej masz 200, z drugiej 50, z trzeciej 5zl. J. |
|
| Data: 2014-06-27 08:54:31 | |
| Autor: ZakonSpirowany | |
| Szok, niedowierzanie, ale najważniejsze pyt ania już z odpowiedziami – finał negocjacji | |
|
W dniu 27-06-2014 08:21, J.F. pisze:
Moze maja przedstawic jedna oferte, moze w/g powyzszego scenariusza, W moim przypadku, z kwoty abonamentu wyższej od poprzedniego o 20 zł (lub 25 zł bez przechodzenia na e-fakturę) teoretycznie nic nie zeszli, bo mnie się z góry należał rabat Orange Open 15 zł. Ona zrobiła go na wysokość 25 zł, tłumacząc jakoś dla mnie nie zrozumiale, na jakiej podstawie (dla niewtajemniczonych: w Orange jest to rabat przyznawany osobom, które mają usługi stacjonarne i dokupują mobilne). Natomiast dostałem 1 GB więcej niż widnieje na stronie mojego planu. No i Xperię bez dopłaty, choć powinienem dopłacić kilka stów. Czyli ja zaoszczędzę jakieś 500 zł. A jak wszystko zsumowałem, to wychodzi kwota bardzo bliska takiej, jaką bym zapłacił za tę Xperię tuż po jej premierze, kupując ją w sklepie na raty. No a tu mam do niej teraz abonament bez limitów, którego nie spodziewam się przekraczać, jak to bywało przy Panterze II. Co wiem na pewno: nie miała możliwości dołożenie mi kolejnego GB Internetu (normalnie są 2, ja dostałem 3, a chciałem 4). I jak wspomniałem: kwota abonamentu nie została obniżona jakoś po łasce, tylko ma swoje podstawy wynikające z 'lojalności'. Miała natomiast możliwość dania mi słuchawki bez dopłaty, ale przy Zetce to nie dziwi, skoro nowa wychodzi co pół roku, a że to w Polsce wciąż bestseller, to mogli je dokupić od Sony za psie pieniądze. -- ╯(⌐■_■)╯ ︵ ┻━┻ |
|