Data: 2014-08-21 01:04:26 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
"Szokowe" szkolenie m³odego | |
W dniu 2014-08-20 21:35, Lisciasty pisze:
Przypuszczam, ¿e pomys³ ten ju¿ kto¶ kiedy¶ Jak ma to byæ nauk±, to jedno co siê przyda, to ca³a akcja powinna byæ zarejestrowana, ze ¶rodka samochodu w taki sposób ¿eby by³o widaæ i to co siê dzieje przed samochodem i co w ¶rodku robi kierowca. Tak ¿eby mo¿na to by³o potem, na ch³odno, przeanalizowaæ, zmierzyæ sobie czas reakcji, zobaczyæ sam± reakcjê itp. itd. Do tego to nie bêdzie takie proste - znale¼æ bezpieczne miejsce w którym da siê co¶ takiego zrobiæ, synchronizowanie, organizowanie. Lepiej chyba jakie¶ dobre szkolenie zafundowaæ. |
|
Data: 2014-08-20 22:55:38 | |
Autor: Lisciasty | |
"Szokowe" szkolenie m³odego | |
W dniu czwartek, 21 sierpnia 2014 01:04:26 UTC+2 u¿ytkownik Tomasz Pyra napisa³:
Do tego to nie bêdzie takie proste - znale¼æ bezpieczne miejsce To akurat jest bardzo proste. Ma³a wioska, droga wylotowa z tej¿e wioski, kawa³ek chodnika, krzaki. M³ody jedzie, ojciec jako pasa¿er i instruktor wyznacza trasê jazdy i z wyprzedzeniem puszcza cichacza komórk± do wspólnika w procederze. Ten ocenia czy nikt postronny siê nie krêci i ewentualnie odpala crash-test. Lepiej chyba jakie¶ dobre szkolenie zafundowaæ. To prawda, ale to techniki jazdy ucz±. Nikt go nie nauczy, ¿e jak jedzie 50 km/h a chodnikiem przy jezdni idzie kobita z trójk± dzieci to powinien zwolniæ... L. |
|
Data: 2014-08-21 09:55:36 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
"Szokowe" szkolenie m³odego | |
W dniu 2014-08-21 07:55, Lisciasty pisze:
W dniu czwartek, 21 sierpnia 2014 01:04:26 UTC+2 u¿ytkownik Tomasz Pyra napisa³: Wcze¶niej jeszcze siê trzeba zastanowiæ dlaczego tak jedzie. Bo jak on s±dzi, ¿e w razie jak mu dzieci wbiegn±, to jest taki mistrz ¿e co¶ na pewno zrobi - albo ominie, albo zatrzyma siê na 4 metach czy co¶, to mo¿e pomo¿e Twój eksperyment, ale szkolenie równie¿ powinno. A je¶li g³êboko jest przekonany ¿e dziecko po prostu nie wbiegnie, albo ¿e jak wbiegnie to jedynym problemem bêdzie uszkodzony zderzak, to eksperymentem nic na to nie poradzisz. A u niego prêdko¶æ tylko przez wioski, czy w miastach te¿? Mo¿e jakie¶ problemy z przyzwyczajeniem do prêdko¶ci? Jak siê d³u¿szy czas szybko jedzie, to potem poczucie prêdko¶ci zaczyna ¼le dzia³aæ i jak siê jedzie 50, to siê wydaje ¿e szybciej by by³o piechot± :) |
|
Data: 2014-08-21 01:20:37 | |
Autor: Lisciasty | |
"Szokowe" szkolenie m³odego | |
W dniu czwartek, 21 sierpnia 2014 09:55:36 UTC+2 u¿ytkownik Tomasz Pyra napisa³:
Wcze¶niej jeszcze siê trzeba zastanowiæ dlaczego tak jedzie. Bo w zabudowanym jest 50 km/h. Ponoæ zdaje sobie sprawê ¿e kto¶ mu mo¿e wtargn±æ, ale zdaje siê ¿e nie robi to na nim wra¿enia. Nie znam za bardzo sczegó³ów. A u niego prêdko¶æ tylko przez wioski, czy w miastach te¿? Po mie¶cie te¿ je¼dzi przepisowo, ale w mie¶cie raczej nie ma a¿ tylu zagro¿eñ ze strony pieszych, no i widoczno¶æ jednak ca³kiem inna. Przynajmniej w tym mie¶cie, w którym je¼dzi (Wroc³aw). Mo¿e jakie¶ problemy z przyzwyczajeniem do prêdko¶ci? Nie nie, to nie to. Po prostu nie ogarnia, ¿e jak wchodzi piêædziesi±tk± w totalnie ¶lepy zakrêt i jak za tym zakrêtem bêdzie wlók³ siê ci±gnik to siê w niego wpakuje. Albo w podwroc³awskiej wiosce jest zakrêt oko³o 120 stopni, budynki przy drodze, a tu¿ za zakrêtem ko¶ció³ (widaæ wie¿ê). Nie ogarnia, ¿e jak z ko¶cio³a ludzie wyjd± (a na wsiach droga jest traktowana jak chodnik) to mo¿e kogo¶ skasowaæ. Itp. itd. L. |
|
Data: 2014-08-21 11:47:46 | |
Autor: John Ko³alsky | |
"Szokowe" szkolenie m³odego | |
U¿ytkownik "Lisciasty" <lisciasty@post.pl> Mo¿e jakie¶ problemy z przyzwyczajeniem do prêdko¶ci? Nie nie, to nie to. Po prostu nie ogarnia, ¿e jak wchodzi piêædziesi±tk± w totalnie ¶lepy zakrêt i jak za tym zakrêtem bêdzie wlók³ siê ci±gnik to siê w niego wpakuje. Albo w podwroc³awskiej wiosce jest zakrêt oko³o 120 stopni, budynki przy drodze, a tu¿ za zakrêtem ko¶ció³ (widaæ wie¿ê). Nie ogarnia, ¿e jak z ko¶cio³a ludzie wyjd± (a na wsiach droga jest traktowana jak chodnik) to mo¿e kogo¶ skasowaæ. Itp. itd. -- My¶lê, ¿e powinien spróbowaæ jechaæ szybciej przez t± wie¶, powiedzmy ze 140 jak zrobi³ w testach jaki¶ pojeb ze stra¿y :-) A serio to ... mo¿e jest jaki¶ symulator zorientowany na takie próby. |
|
Data: 2014-08-21 16:54:32 | |
Autor: Cavallino | |
"Szokowe" szkolenie m³odego | |
U¿ytkownik "Lisciasty" <lisciasty@post.pl> napisa³ w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:f36b8eff-2acc-4181-8166-e602da21de74@googlegroups.com... W dniu czwartek, 21 sierpnia 2014 09:55:36 UTC+2 u¿ytkownik Tomasz Pyra napisa³: Normalnie kapelusz. Ale je¶li dobrze zrozumia³em - Ty uwa¿asz, ¿e to za szybko? No to nie z ch³opakiem co¶ zrób, tylko ze sob±. Ile ma jechaæ na prostej drodze, 20? Bo a nu¿ widelec, kto¶, co¶, siê mo¿e wydarzyæ, ufo z nieba mo¿e spa¶æ? KAPELUSZ PLONK WARNING !!! |
|
Data: 2014-08-21 17:21:48 | |
Autor: SW3 | |
"Szokowe" szkolenie m³odego | |
W dniu 21.08.2014 o 16:54 Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> pisze:
Ile ma jechaæ na prostej drodze, 20? Tyle, na ile warunki pozwalaj±. Tzw. prêdko¶æ bezpieczna, która nie ma wiele wspólnego z prêdko¶ci± dozwolon±. BTW: Gdzie by³a mowa o prostej drodze? "typu niewidoczne ostre zakrêty"? -- SW3 -- -- Pañstwo to wielka fikcja, dziêki której ka¿dy usi³uje ¿yæ kosztem innych. /Bastiat |
|
Data: 2014-08-21 22:16:25 | |
Autor: Cavallino | |
"Szokowe" szkolenie m³odego | |
U¿ytkownik "SW3" <sw3.spam.stop@poczta.fm.invalid> napisa³ w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:op.xkx7mmygctg864@hopeit... W dniu 21.08.2014 o 16:54 Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> pisze: No w³a¶nie. Obstawiam, ¿e gdyby kto¶ powa¿ny siê z nim przejecha³, stwierdzi³by ¿e dok³adnie tak ch³opak jedzie. Jak nie ma przeszkód, to siê nie jedzie 50. Tzw. prêdko¶æ bezpieczna, która nie ma wiele wspólnego z prêdko¶ci± dozwolon±. Oczywi¶cie. Bo z regu³y jest du¿o wy¿sza, czasem ni¿sza, zw³aszcza gdy pogoda kiepska. |
|
Data: 2014-08-21 16:51:32 | |
Autor: Cavallino | |
"Szokowe" szkolenie m³odego | |
U¿ytkownik "Lisciasty" <lisciasty@post.pl> napisa³ w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych: Nikt go nie nauczy, Zwolniæ jeszcze od 50 czy do 50? Bo nie wiem czy kpisz czy ¿artujesz. Do ilu, 0 bêdzie dla kapelusza ok? |