Data: 2009-08-31 12:13:03 | |
Autor: kenubi | |
"Szosową" 26 dac na przód czy tył? | |
Będę miał Schwalbe hurricane 26x2.0, dwie sztuki ale muszę ;) podzielić się z żoną i się zastanawiam czy ożenić ją z przodem czy tyłem (druga opona to klasyczna MTB, 2.0 scott ozon, idzie w miarę sensownie po szosie do 20-30km - potem zaczyna męczyć). Rozsądek podpowiada tył (przód nie ucieknie,na tył większa masa ale będzie się kopać?) - wolę zapytać bo po co niepotrzebna robota. Jazda głownie szosą ale co w terenie (jakieś polne drogi, czasem szutrowe itd.)? Ja 95 ..może już 90 kg :) , żona średniej budowy. Będzie odczuwalny zysk z założenia na przód czy to głupi pomysł? pozdrawiam |
|
Data: 2009-08-31 03:20:18 | |
Autor: Saurus | |
"Szosową" 26 dac na przód czy tył? | |
On 31 Sie, 12:13, kenubi <devn...@none.pl> wrote:
B dzie odczuwalny zysk z za o enia na prz d czy to g upi pomys ? Na lużnym podłożu najbardziej liczy się sama szerokość dla stabilności, co do przydatności klockowego bieżnika w błocie czy piachu już się nie wypowiem. Ale klockowaną oponę dałbym na tył, na koło napędowe jeśli już. Rowerem na łysych Big Apple 2.00" przód, 2.35" tył jeździ się fajnie po lesie :) |
|