Witam,

mieszkam w wieżowcu, jakiś czas temu żona zauważyła póżną porą kamerkę za oknem na kablu. Ja tego nie widziałem, ona nie była pewna. Dziś sytuacja sie powtórzyła, faktycznie to kamera. Zanim otworzyłem okno, już została wciągnięta. Zaraz potem wybiegłem na balkon i praktycznie jestem pewny, z którego to okna, ale dowodu (np w postaci zdjęcia nie mam).

Co można zrobić ? Nie jestem nawet pewien z żoną czy *czegoś* nie nagrali kiedyś, nie wiem jakiej jakości była ta kamera, niby są firanki no ale różnie może być. Będę próbował zrobić zdjęcie, ale co dalej ? To pradwopodobnie jakiejś młode gnojki, czasem słyszę ich na klatce parę pięter wyżej. Zrobić zdjęcie i iść do tatusia ? Żądać rekompensaty za straty moralne itp ? Iść na policję (przyznam, korci mi, żeby im doje*ać) ? Dzięki z góry za jakieś podpowiedzi.

iUSTINE wrote:

Witam,

mieszkam w wieżowcu, jakiś czas temu żona zauważyła póżną porą kamerkę za oknem na kablu. Ja tego nie widziałem, ona nie była pewna. Dziś sytuacja sie powtórzyła, faktycznie to kamera. Zanim otworzyłem okno, już została wciągnięta. Zaraz potem wybiegłem na balkon i praktycznie jestem pewny, z którego to okna, ale dowodu (np w postaci zdjęcia nie mam).

Co można zrobić ? Nie jestem nawet pewien z żoną czy *czegoś* nie nagrali kiedyś, nie wiem jakiej jakości była ta kamera, niby są firanki no ale różnie może być. Będę próbował zrobić zdjęcie, ale co dalej ? To pradwopodobnie jakiejś młode gnojki, czasem słyszę ich na klatce parę pięter wyżej. Zrobić zdjęcie i iść do tatusia ? Żądać rekompensaty za straty moralne itp ? Iść na policję (przyznam, korci mi, żeby im doje*ać) ? Dzięki z góry za jakieś podpowiedzi.

Nic nie robic samemu
Zglosic na policje co widziales i z ktorego okan i juz.
Reszte juz sobie policja sama zalatwi z mlodymi.

Użytkownik "iUSTINE" <o-m@jc.cy> napisał w wiadomości news:h06qmn$be4$1news.vectranet.pl...

Witam,

mieszkam w wieżowcu, jakiś czas temu żona zauważyła póżną porą kamerkę za oknem na kablu. Ja tego nie widziałem, ona nie była pewna. Dziś sytuacja sie powtórzyła, faktycznie to kamera. Zanim otworzyłem okno, już została wciągnięta. Zaraz potem wybiegłem na balkon i praktycznie jestem pewny, z którego to okna, ale dowodu (np w postaci zdjęcia nie mam).

Co można zrobić ? Nie jestem nawet pewien z żoną czy *czegoś* nie nagrali kiedyś, nie wiem jakiej jakości była ta kamera, niby są firanki no ale różnie może być. Będę próbował zrobić zdjęcie, ale co dalej ? To pradwopodobnie jakiejś młode gnojki, czasem słyszę ich na klatce parę pięter wyżej. Zrobić zdjęcie i iść do tatusia ? Żądać rekompensaty za straty moralne itp ? Iść na policję (przyznam, korci mi, żeby im doje*ać) ? Dzięki z góry za jakieś podpowiedzi.

Upraszczając trochę, jak kamera widzi to samo co ten "szpiegujący" zobaczy wychylając się przez okno, to nie łamią prawa.



--
andreas

Dnia Thu, 4 Jun 2009 06:48:26 +0200, andreas napisał(a):

Upraszczając trochę, jak kamera widzi to samo co ten "szpiegujący" zobaczy wychylając się przez okno, to nie łamią prawa.

Nie wprowadzaj w błąd.

Pozdrawiam,
                 Henry

Użytkownik "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> napisał w wiadomości news:1ucm79gujs98i.xmranj3995z0.dlg40tude.net...

Dnia Thu, 4 Jun 2009 06:48:26 +0200, andreas napisał(a):

Upraszczając trochę, jak kamera widzi to samo co ten "szpiegujący" zobaczy
wychylając się przez okno, to nie łamią prawa.

Nie wprowadzaj w błąd.

Jakie prawo złamali "szpiegujący"? Konkretny przepis proszę.



--
andreas

Dnia Thu, 4 Jun 2009 22:15:06 +0200, andreas napisał(a):

Jakie prawo złamali "szpiegujący"? Konkretny przepis proszę.

Prawo do ochrony prywatności - 23 kc

Henry

Użytkownik "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> napisał w wiadomości news:11w27uv6umdat$.sor39o5cp8i0.dlg40tude.net...

Dnia Thu, 4 Jun 2009 22:15:06 +0200, andreas napisał(a):

Jakie prawo złamali "szpiegujący"? Konkretny przepis proszę.

Prawo do ochrony prywatności - 23 kc

Czyjej?



--
andreas

On Fri, 5 Jun 2009, Henry(k) wrote:

Dnia Thu, 4 Jun 2009 22:15:06 +0200, andreas napisał(a):

Jakie prawo złamali "szpiegujący"? Konkretny przepis proszę.

Prawo do ochrony prywatności - 23 kc

  Znaczy że nie wolno komuś włazić na balkon *w celu* naruszania
jego prywatności/podglądanie?
  To to OK - ale to jest argument stojący dokładnie w poprzek
Twojej (poprzedniej) tezy.

pzdr, Gotfryd

Uzyskiwanie informacji nieprzeznaczonej dla siebie za pomocą urządzenia specjalnego jest przestępstwem, można zgłaszac na policji lub w prokuraturze. Negatywną przesłanką co do karalności byłaby możliwość osiągnięcia informacji bez urządzenia - gołym okiem. Pozostaje jednak sprawa dowodów. Zakładam, że podczas przeszukania można kamerę znaleźć, ale jak dowieść kto podglądał, skoro nie ma 100% świadków z którego okna ona była spuszczona. Chyba, że zostały jakieś nagrania na niej...

On Jun 4, 8:54 am, "piotr [trzykoty]" <trzykoty.usun...@o2.pl> wrote:

Uzyskiwanie informacji nieprzeznaczonej dla siebie za pomocą urządzenia
specjalnego jest przestępstwem

z tym, że kamerka USB jest urządzeniem bardzo niespecjalnym, pełno się
tego wala po sklepach wielkopowierzchniowych w cenie kilkunastu
złotych...

On 4 Cze, 14:41, alojzy.zaka...@gmail.com wrote:

On Jun 4, 8:54 am, "piotr [trzykoty]" <trzykoty.usun...@o2.pl> wrote:

> Uzyskiwanie informacji nieprzeznaczonej dla siebie za pomocą urządzenia
> specjalnego jest przestępstwem

z tym, że kamerka USB jest urządzeniem bardzo niespecjalnym, pełno się
tego wala po sklepach wielkopowierzchniowych w cenie kilkunastu
złotych...

Serio? Ja mam w domu trzy. Na zadnej w intrukcji nie napisano jak mam
ja wywieszac przez okno. Ba, wystawienie jej do okna i maksylany zoom
nadal nie pozwala mi ogladac sasiadki. ale jakbym kabel przeciagnal
pod okno sasiada i zamontowal na parapecie to juz tak.

On Jun 4, 8:54 am, "piotr [trzykoty]" <trzykoty.usun...@o2.pl> wrote:
> Uzyskiwanie informacji nieprzeznaczonej dla siebie za pomocą urządzenia
> specjalnego jest przestępstwem

z tym, że kamerka USB jest urządzeniem bardzo niespecjalnym, pełno się
tego wala po sklepach wielkopowierzchniowych w cenie kilkunastu
złotych...

zaraz kamera, zwykla komórka z wlaczona na krecenie filmu spuszczona na sznurku

--

Użytkownik <alojzy.zakalec@gmail.com> napisał

z tym, że kamerka USB jest urządzeniem bardzo niespecjalnym, pełno się

Nie musi być. Art. 267 kk

Użytkownik <alojzy.zakalec@gmail.com> napisał w wiadomości news:835a76f1-470b-42f1-b59d-00464dae4175c19g2000yqc.googlegroups.com...
On Jun 4, 8:54 am, "piotr [trzykoty]" <trzykoty.usun...@o2.pl> wrote:

Uzyskiwanie informacji nieprzeznaczonej dla siebie za pomocą urządzenia
specjalnego jest przestępstwem

z tym, że kamerka USB jest urządzeniem bardzo niespecjalnym, pełno się

t>ego wala po sklepach wielkopowierzchniowych w cenie kilkunastu
z>łotych...

podsłuchy też, na allegro możesz kupic lub sam zrobic


--

http://sklep.wielobranzowy.eu <<<

Nie bądź frajerem, kupuj w detalu po cenach hurtowych!

Dnia Thu, 4 Jun 2009 08:54:03 +0200, piotr [trzykoty] napisał(a):

 Chyba, że zostały jakieś nagrania na niej...

Jeśli to kamerka usb to pewnie coś zostało na kompie. Jeśli wiadomo u kogo i policja będzie chciała pomóc to mogą zrobić nalot - nawet jak nie znajdą nagrań to zatrzymają kompa za lewe oprogramowanie.

Pozdrawiam,
                 Henry

Użytkownik "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> napisał

Jeśli wiadomo
u kogo i policja będzie chciała pomóc to mogą zrobić nalot - nawet

Problem w tym, czy świadek na pytanie o to, czy jest pewien, z którego okna, odpowie "tak, jestem pewien"....

Dnia Thu, 4 Jun 2009 08:54:03 +0200, piotr [trzykoty] napisał(a):

>  Chyba, że zostały jakieś nagrania na niej...

Jeśli to kamerka usb to pewnie coś zostało na kompie. Jeśli wiadomo u kogo i policja będzie chciała pomóc to mogą zrobić nalot - nawet jak nie znajdą nagrań to zatrzymają kompa za lewe oprogramowanie.

A skąd wniosek, że na kompie jest lewe oprogramowanie?

--

spam@mailinator.com napisal:

A skąd wniosek, że na kompie jest lewe oprogramowanie?

Zawsze jest. A jak nie bylo, to bedzie :)
--
Pozdrawiam,

Jacek

spam@mailinator.com napisal:
> A skąd wniosek, że na kompie jest lewe oprogramowanie?

Zawsze jest.

Nie zawsze.

A jak nie bylo, to bedzie :)

No jak ktoś odda policji komputer czy dysk bez wezwania biegłego eksperta, który by sporządził sumę kontrolną z danych na dysku przed jego zabezpieczeniem to napewno... cóż Polska...

--

On Thu, 4 Jun 2009, spam@mailinator.com wrote:

No jak ktoś odda policji komputer czy dysk bez wezwania biegłego eksperta,

<naiwnie>
  A to oni mają obowiązek się spytać, czy odda?
<\naiwnie>

pzdr, Gotfryd

Witam,

mieszkam w wieżowcu, jakiś czas temu żona zauważyła póżną porą kamerkę za oknem na kablu. Ja tego nie widziałem, ona nie była pewna. Dziś sytuacja sie powtórzyła, faktycznie to kamera. Zanim otworzyłem okno, już została wciągnięta. Zaraz potem wybiegłem na balkon i praktycznie jestem pewny, z którego to okna, ale dowodu (np w postaci zdjęcia nie mam).

Co można zrobić ? Nie jestem nawet pewien z żoną czy *czegoś* nie nagrali kiedyś, nie wiem jakiej jakości była ta kamera, niby są firanki no ale różnie może być. Będę próbował zrobić zdjęcie, ale co dalej ? To pradwopodobnie jakiejś młode gnojki, czasem słyszę ich na klatce parę pięter wyżej. Zrobić zdjęcie i iść do tatusia ? Żądać rekompensaty za straty moralne itp ? Iść na policję (przyznam, korci mi, żeby im doje*ać) ? Dzięki z góry za jakieś podpowiedzi.

Nie łamią prawa, podobną obserwację można uczynić przez lornetkę z okna sąsiedniego bloku, czy nagrać używając zooma.

Łamaliby prawo, gdyby kamerę jakimś sposobem umieścili wewnątrz mieszkania.

--

On 4 Cze, 09:44, s...@mailinator.com wrote:

Nie łamią prawa, podobną obserwację można uczynić przez lornetkę z okna
sąsiedniego bloku, czy nagrać używając zooma.

Łamaliby prawo, gdyby kamerę jakimś sposobem umieścili wewnątrz mieszkania.

--

Hint: specjalne urzadzenie.

spam@mailinator.com pisze:

Nie łamią prawa, podobną obserwację można uczynić przez lornetkę z okna sąsiedniego bloku, czy nagrać używając zooma.

Łamaliby prawo, gdyby kamerę jakimś sposobem umieścili wewnątrz mieszkania.

I to tylko wtedy gdyby ją zamaskowali zapewne.

--
spp

Użytkownik "iUSTINE" <o-m@jc.cy> napisał w wiadomości news:h06qmn$be4$1news.vectranet.pl...

wciągnięta. Zaraz potem wybiegłem na balkon i praktycznie jestem pewny, z którego to okna, ale dowodu (np w postaci zdjęcia nie mam).
Co można zrobić ? Nie jestem nawet pewien z żoną czy *czegoś* nie nagrali

Dzieci się bawią.Opierdolić.
Przypilnuj i następnym razem utnij kamerkę
Dzieciak kupi w markecie następną

Użytkownik "u" <u@wx.yz> napisał w wiadomości news:h08gh6$l4j$1news.wp.pl...

Użytkownik "iUSTINE" <o-m@jc.cy> napisał w wiadomości news:h06qmn$be4$1news.vectranet.pl...

wciągnięta. Zaraz potem wybiegłem na balkon i praktycznie jestem pewny, z którego to okna, ale dowodu (np w postaci zdjęcia nie mam).
Co można zrobić ? Nie jestem nawet pewien z żoną czy *czegoś* nie nagrali

Dzieci się bawią.Opierdolić.
Przypilnuj i następnym razem utnij kamerkę
Dzieciak kupi w markecie następną

Dokładnie. Na policję nie pójdzie, a jak się zacznie stawiać to...

Użytkownik "iUSTINE" <o-m@jc.cy> napisał w wiadomości news:h06qmn$be4$1news.vectranet.pl...


Opisany przez Ciebie czyn polegający na "podglądaniu": za pomocą kamery stanowi przestępstwo opisane w art. 267§2 kk. Ściganie sprawcy następuje na wniosek pokrzywdzonego. Nie jest istotnym, czy sprawca za pośrednictwem urządzenia zdobył jakąkolwiek informację, ważnym jest, by wykazać, że kamerę tę opuszczał w celu uzyskania informacji. A zatem nie będzie stanowić przestępstwa czyn polegający na przypadkowym nagraniu sytuacji wewnątrz domu podczas monitoringu kamerą parkingu samochodowego.

Od praktycznej strony, to są generalnie dwa rozwiązania. Udać się do rodziców dowcipnisia, by to załatwili we własnym zakresie lub powiadomić Policję. Pierwszy sposób wbrew pozorom może się okazać skuteczniejszy, bo rodzice nie będą się bawili w jakieś skomplikowane dowodzenie winy, tylko złoją skórę sprawcy i zabiorą kieszonkowe. W wypadku Policji udowodnienie konkretnej osobie sprawstwa po czasie może być nieco skomplikowane.

Użytkownik "iUSTINE" <o-m@jc.cy> napisał w wiadomości news:h06qmn$be4$1news.vectranet.pl...


Opisany przez Ciebie czyn polegający na "podglądaniu": za pomocą kamery stanowi przestępstwo opisane w art. 267§2 kk.

Dopóki kamera znajduje poza cudzą własnością prywatną (poza lokalem, posesją) to przestępstwa nie ma.

Ściganie sprawcy następuje na wniosek pokrzywdzonego. Nie jest istotnym, czy sprawca za pośrednictwem urządzenia zdobył jakąkolwiek informację, ważnym jest, by wykazać, że kamerę tę opuszczał w celu uzyskania informacji. A zatem nie będzie stanowić przestępstwa czyn polegający na przypadkowym nagraniu sytuacji wewnątrz domu podczas monitoringu kamerą parkingu samochodowego.

Możnaby to samo nagranie zrobić kamera z dużym zoomem optycznym, z okna z bloku naprzeciwko.

--

robert@mailinator.com pisze:

Opisany przez Ciebie czyn polegający na "podglądaniu": za pomocą kamery stanowi przestępstwo opisane w art. 267§2 kk.

Dopóki kamera znajduje poza cudzą własnością prywatną (poza lokalem, posesją) to przestępstwa nie ma.

Nieprawda.

Możnaby to samo nagranie zrobić kamera z dużym zoomem optycznym, z okna z bloku naprzeciwko.

Możnaby.

--
spp

robert@mailinator.com pisze:

>> Opisany przez Ciebie czyn polegający na "podglądaniu": za pomocą kamery >> stanowi przestępstwo opisane w art. 267§2 kk. > > Dopóki kamera znajduje poza cudzą własnością prywatną (poza lokalem,

posesją)

> to przestępstwa nie ma.

Nieprawda.

Uzasadnij.

--

robert@mailinator.com pisze:

Dopóki kamera znajduje poza cudzą własnością prywatną (poza lokalem, posesją) to przestępstwa nie ma.

Nieprawda.

Uzasadnij.

Różnicą jest cel działania, który w tym przypadku łatwo udowodnić.