Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Szpilki w pracy - nie dyskryminacja

Szpilki w pracy - nie dyskryminacja

Data: 2009-12-07 10:19:19
Autor: Marek
Szpilki w pracy - nie dyskryminacja
pracuje na stanowisku ktore wymaga skupienia i ciszy
a nie cialego stukania w sufit lub poprzez pseudo kobiety podwyzszajace swoje ego w pracy :)

pomijajac fakt aspektu osobowosciowego chcialbym sie dowiedziec co mowi o tym polskie
prawo, w wielu krajach zakazano ze wzgledu na wypadki (polamane zwichniete konczyny)

a nam to przeszkadza w pracy i skupieniu
czy sa jakies regulacje prawne w naszym kraju dotyczace tego problemu?

--

Data: 2009-12-07 10:27:32
Autor: Liwiusz
Szpilki w pracy - nie dyskryminacja
Marek pisze:
pracuje na stanowisku ktore wymaga skupienia i ciszy
a nie cialego stukania w sufit lub poprzez pseudo kobiety podwyzszajace swoje ego w pracy :)

pomijajac fakt aspektu osobowosciowego chcialbym sie dowiedziec co mowi o tym polskie
prawo, w wielu krajach zakazano ze wzgledu na wypadki (polamane zwichniete konczyny)

a nam to przeszkadza w pracy i skupieniu
czy sa jakies regulacje prawne w naszym kraju dotyczace tego problemu?


   Ustawa ds. obuwia roboczego wraz z Rozporządzeniem Ministra ds. Równego Traktowania Kobiet i Mężczyzn w sprawie maksymalnego poziomu hałasu wydawanego przez obuwie pracownicze w obiektach zamkniętych (Dz. Ust. nr 2573 2007r.) - zwłaszcza polecam Dział III rozporządzenia określający normy hałasu. Niestety trzeba samemu przeliczać - rozporządzenie określa maksymalny hałas mierzony z odległości 2m, tymczasem producenci obuwia (zwłaszcza spoza EU, a tych jest większość), podają hałas zmierzony z odległości 4m, generalnie trzeba pamiętać, że hałas zmniejsza się wraz z kwadratem odległości. UWAGA są już specjalne nakładki na buty ograniczające ryzyko poślizgu, ale trzeba uważać, bo w pracy zawodowej można korzystać tylko tych z atestem POSLIGu.
http://www.allegro.pl/item836538510_nakladki_na_buty_niezastapione_zacieraczka.html

--
Liwiusz

Data: 2009-12-07 01:39:47
Autor: BK
Szpilki w pracy - nie dyskryminacja
On Dec 7, 10:27 am, Liwiusz <lma...@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:
Marek pisze:

> pracuje na stanowisku ktore wymaga skupienia i ciszy
> a nie cialego stukania w sufit lub poprzez pseudo kobiety podwyzszajace
> swoje ego w pracy :)

> pomijajac fakt aspektu osobowosciowego chcialbym sie dowiedziec co mowi o
> tym polskie
> prawo, w wielu krajach zakazano ze wzgledu na wypadki (polamane zwichniete
> konczyny)

> a nam to przeszkadza w pracy i skupieniu
> czy sa jakies regulacje prawne w naszym kraju dotyczace tego problemu?

   Ustawa ds. obuwia roboczego wraz z Rozporządzeniem Ministra ds.
Równego Traktowania Kobiet i Mężczyzn w sprawie maksymalnego poziomu
hałasu wydawanego przez obuwie pracownicze w obiektach zamkniętych (Dz.
Ust. nr 2573 2007r.) - zwłaszcza polecam Dział III rozporządzenia
określający normy hałasu. Niestety trzeba samemu przeliczać -
rozporządzenie określa maksymalny hałas mierzony z odległości 2m,
tymczasem producenci obuwia (zwłaszcza spoza EU, a tych jest większość),
podają hałas zmierzony z odległości 4m, generalnie trzeba pamiętać, że
hałas zmniejsza się wraz z kwadratem odległości. UWAGA są już specjalne
nakładki na buty ograniczające ryzyko poślizgu, ale trzeba uważać, bo w
pracy zawodowej można korzystać tylko tych z atestem POSLIGu.http://www.allegro.pl/item836538510_nakladki_na_buty_niezastapione_za...

--
Liwiusz

Jest jeszcze kwestia orzecznictwa Sadu Najwyzszego [Izba ds.
rownouprawnienia, butow na obcasie oraz klimatyzacji w samochodach
przedstawicieli handlowych].

Data: 2009-12-07 10:54:33
Autor: Marek
Szpilki w pracy - nie dyskryminacja
Użytkownik "BK" <bkapuscinski@gmail.com> napisał w wiadomości news:fafd5c8b-1d9e-4475-b4b8-78c99c864fd5x15g2000vbr.googlegroups.com...
On Dec 7, 10:27 am, Liwiusz <lma...@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:

Jest jeszcze kwestia orzecznictwa Sadu Najwyzszego [Izba ds.
rownouprawnienia, butow na obcasie oraz klimatyzacji w samochodach
przedstawicieli handlowych].


heh a moglbys cos szerzej napisac?

Data: 2009-12-07 11:01:48
Autor: Liwiusz
Szpilki w pracy - nie dyskryminacja
Marek pisze:
Użytkownik "BK" <bkapuscinski@gmail.com> napisał w wiadomości news:fafd5c8b-1d9e-4475-b4b8-78c99c864fd5x15g2000vbr.googlegroups.com...
On Dec 7, 10:27 am, Liwiusz <lma...@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:

Jest jeszcze kwestia orzecznictwa Sadu Najwyzszego [Izba ds.
rownouprawnienia, butow na obcasie oraz klimatyzacji w samochodach
przedstawicieli handlowych].


heh a moglbys cos szerzej napisac?


   Nie bądź leniem, orzecznictwo SN jest ogólnie dostępne (choćby w Lexie). Masz wędkę, chyba nie oczekujesz, że ktoś Ci da rybę!

--
Liwiusz

Data: 2009-12-07 11:17:38
Autor: Marek
Szpilki w pracy - nie dyskryminacja
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hfijq9$cqi$1news.onet.pl...
  Nie bądź leniem, orzecznictwo SN jest ogólnie dostępne (choćby w Lexie). Masz wędkę, chyba nie oczekujesz, że ktoś Ci da rybę!

nie kazdy jest taki bolatany jak ty
nie wiem co to wogole Lex itp
dzieki za pomoc

Data: 2009-12-07 10:34:43
Autor: Olgierd
Szpilki w pracy - nie dyskryminacja
Dnia Mon, 07 Dec 2009 11:17:38 +0100, Marek napisał(a):

  Nie bądź leniem, orzecznictwo SN jest ogólnie dostępne (choćby w
  Lexie).
Masz wędkę, chyba nie oczekujesz, że ktoś Ci da rybę!

nie kazdy jest taki bolatany jak ty
nie wiem co to wogole Lex itp
dzieki za pomoc

Lex to nie jest Ius. To po pierwsze.
Po drugie koledzy robią Cię w balona. Ustawa nie jest ważna, wystarczy Dyrektywa Rady i Komisji 311/08 ws. Równości Podeszw Obuwniczych. Zgodnie z ust. 43.2 w zakładach pracy, gdzie zatrudnionych jest co najmniej 35% mężczyzn, zgodę na poruszanie się w obuwiu na obczasie dozwolone jest wyłącznie po uzyskaniu zgody reprezentatywnej grupy mężczyzn (acz mogą jej udzielić związki zawodowe).

To są właśnie skutki parytetu i równouprawnienia.
Sprawdź czy u Ciebie jest taka zgoda, a jeszcze lepiej -- jeśli są związki -- to czy się nie dogadały z dyrekcją i, jak to zwykle bywa, ręka rękę myje...

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==

Data: 2009-12-07 11:39:28
Autor: Liwiusz
Szpilki w pracy - nie dyskryminacja
Olgierd pisze:


Lex to nie jest Ius. To po pierwsze.
Po drugie koledzy robią Cię w balona. Ustawa nie jest ważna, wystarczy Dyrektywa Rady i Komisji 311/08 ws. Równości Podeszw Obuwniczych. Zgodnie

   Nie chcę tutaj wchodzić w spory doktrynalne, ale pragnę wyłącznie zauważyć, że od 1 grudnia, kiedy obowiązuje Traktat Lizboński, zmieniła się znacznie hierarchia ważności aktów prawnych polskich i europejskich, zdecydowanie na rzecz tych trzecich.



--
Liwiusz

Data: 2009-12-07 15:45:59
Autor: Johnson
Szpilki w pracy - nie dyskryminacja
Liwiusz pisze:


  Nie chcę tutaj wchodzić w spory doktrynalne, ale pragnę wyłącznie zauważyć, że od 1 grudnia, kiedy obowiązuje Traktat Lizboński,

Tylko że traktat nie obowiązuje bo nie został właściwe opublikowany.

--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

Data: 2009-12-07 14:47:48
Autor: Olgierd
Szpilki w pracy - nie dyskryminacja
Dnia Mon, 07 Dec 2009 15:45:59 +0100, Johnson napisał(a):

  Nie chcę tutaj wchodzić w spory doktrynalne, ale pragnę wyłącznie
zauważyć, że od 1 grudnia, kiedy obowiązuje Traktat Lizboński,

Tylko że traktat nie obowiązuje bo nie został właściwe opublikowany.

Już tak, 2 grudnia, późnym wieczorem.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==

Data: 2009-12-07 15:52:53
Autor: Johnson
Szpilki w pracy - nie dyskryminacja
Olgierd pisze:

  Nie chcę tutaj wchodzić w spory doktrynalne, ale pragnę wyłącznie
zauważyć, że od 1 grudnia, kiedy obowiązuje Traktat Lizboński,
Tylko że traktat nie obowiązuje bo nie został właściwe opublikowany.

Już tak, 2 grudnia, późnym wieczorem.


Czyli mnie obowiązuje od 1 grudnia 2009 :)

A poza tym widziałem wersję w internecie:
http://www.infor.pl/dziennik-ustaw,rok,2009,nr,203/poz,1569,traktat-z-lizbony-zmieniajacy-traktat-o-unii-europejskiej-i-traktat.html
Tam są tylko linki do jakiś pdf i zastanawiam się jak wygląda papierowa wersja. Czy też są linki do pdf ;) ?

--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

Data: 2009-12-07 15:16:27
Autor: Olgierd
Szpilki w pracy - nie dyskryminacja
Dnia Mon, 07 Dec 2009 15:52:53 +0100, Johnson napisał(a):

  Nie chcę tutaj wchodzić w spory doktrynalne, ale pragnę wyłącznie
zauważyć, że od 1 grudnia, kiedy obowiązuje Traktat Lizboński,
Tylko że traktat nie obowiązuje bo nie został właściwe opublikowany.

Już tak, 2 grudnia, późnym wieczorem.


Czyli mnie obowiązuje od 1 grudnia 2009

Nawiasem mówiąc odnaleziono najstarszą kopię Traktatu Lizbońskiego więc chyba wszystko gra? ;-)

http://tinyurl.com/ycovakx

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==

Data: 2009-12-07 16:18:07
Autor: Liwiusz
Szpilki w pracy - nie dyskryminacja
Johnson pisze:
Olgierd pisze:

  Nie chcę tutaj wchodzić w spory doktrynalne, ale pragnę wyłącznie
zauważyć, że od 1 grudnia, kiedy obowiązuje Traktat Lizboński,
Tylko że traktat nie obowiązuje bo nie został właściwe opublikowany.

Już tak, 2 grudnia, późnym wieczorem.


Czyli mnie obowiązuje od 1 grudnia 2009 :)

   Panowie, obaj się mylicie. Traktat nie obowiązuje w ogóle. Jak podało MSZ województwa polskiego, opóźnienie w druku w dzienniku ustaw było spowodowane błędami w tłumaczeniu. Można z tego wyciągnąć wniosek, że poprawnego tłumaczenia nie było do tej pory. Jest to najlepszy dowód, że NIKT w Polsce nie przeczytał TL, jak również dowód na to, że nie jest on obowiązujący, został bowiem wprowadzony wbrew przepisom ustawy o języku polskim.

   Nawet jakby traktat był dostępny po polsku, to i tak byłby zupełnie niezrozumiały, i z pewnością jest to działanie celowe

" W rezultacie traktat z Lizbony jest swego rodzaju katalogiem poprawek do poprzednich traktatów. Taka forma powoduje, że jest on nieczytelny dla zwykłych obywateli, którzy aby go zrozumieć, musieliby nieustannie zaglądać do tekstów traktatów Rzymskiego i z Maastricht, których to poprawki dotyczą. "

--
Liwiusz

Data: 2009-12-07 19:11:54
Autor: Olgierd
Szpilki w pracy - nie dyskryminacja
Dnia Mon, 07 Dec 2009 16:18:07 +0100, Liwiusz napisał(a):

Jak podało
MSZ województwa polskiego, opóźnienie w druku w dzienniku ustaw było
spowodowane błędami w tłumaczeniu. Można z tego wyciągnąć wniosek, że
poprawnego tłumaczenia nie było do tej pory.

W sumie fakt. Co ten prezydent zatem ratyfikował? Swoją wyobraźnię? ;-)

--
:) Olgierd || http://olgierd.bblog.pl

Data: 2009-12-07 20:13:44
Autor: Johnson
Szpilki w pracy - nie dyskryminacja
Olgierd pisze:

Co ten prezydent zatem ratyfikowaĹ?? SwojÄ? wyobraĹşniÄ?? ;-)


Nasz prezydent zna język obcy !!!!
Wydaje mi sie że rosyjski. A i po angielsku też coś tam próbował.

--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

Data: 2009-12-08 08:49:22
Autor: Alek
Szpilki w pracy - nie dyskryminacja
Użytkownik "Johnson" <johnson@nospam.pl> napisał

Nasz prezydent zna język obcy !!!!

Wyłącznie.

Data: 2009-12-07 11:47:31
Autor: Marek
Szpilki w pracy - nie dyskryminacja
Użytkownik "Olgierd" <no.email.no.spam@no.problem> napisał w wiadomości news:pan.2009.12.07.10.34.43legeartis.org.pl...
Lex to nie jest Ius. To po pierwsze.
Po drugie koledzy robią Cię w balona. Ustawa nie jest ważna, wystarczy
Dyrektywa Rady i Komisji 311/08 ws. Równości Podeszw Obuwniczych. Zgodnie
z ust. 43.2 w zakładach pracy, gdzie zatrudnionych jest co najmniej 35%
mężczyzn, zgodę na poruszanie się w obuwiu na obczasie dozwolone jest
wyłącznie po uzyskaniu zgody reprezentatywnej grupy mężczyzn (acz mogą
jej udzielić związki zawodowe).

To są właśnie skutki parytetu i równouprawnienia.
Sprawdź czy u Ciebie jest taka zgoda, a jeszcze lepiej -- jeśli są
związki -- to czy się nie dogadały z dyrekcją i, jak to zwykle bywa, ręka
rękę myje...

heh no to lipa bo przyjaznie i kolesiostwo tutaj zalatwi ta sprawe
czyli przepisow nakazujacych demonarz tego zelastwa ze stop nie ma?:)
sa takie 2 moze 3 co ewidentnie nam pukaja w sufit
sadzilem ze jesli juz jest cos chronione to nie na zasadzie demokracji
a ogolnej szkodliwosci w srodowisku pracy a tu lipa

Data: 2009-12-07 11:50:22
Autor: Liwiusz
Szpilki w pracy - nie dyskryminacja
Marek pisze:


heh no to lipa bo przyjaznie i kolesiostwo tutaj zalatwi ta sprawe
czyli przepisow nakazujacych demonarz tego zelastwa ze stop nie ma?:)
sa takie 2 moze 3 co ewidentnie nam pukaja w sufit
sadzilem ze jesli juz jest cos chronione to nie na zasadzie demokracji
a ogolnej szkodliwosci w srodowisku pracy a tu lipa


   A myślałeś o kodeksie wykroczeń? Tylko to wymaga Twojego zgłoszenia.

art. 51
§ 1. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym,

podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.


--
Liwiusz

Data: 2009-12-07 11:12:55
Autor: Olgierd
Szpilki w pracy - nie dyskryminacja
Dnia Mon, 07 Dec 2009 11:50:22 +0100, Liwiusz napisał(a):

heh no to lipa bo przyjaznie i kolesiostwo tutaj zalatwi ta sprawe
czyli przepisow nakazujacych demonarz tego zelastwa ze stop nie ma? sa
takie 2 moze 3 co ewidentnie nam pukaja w sufit sadzilem ze jesli juz
jest cos chronione to nie na zasadzie demokracji a ogolnej szkodliwosci
w srodowisku pracy a tu lipa


   A myślałeś o kodeksie wykroczeń? Tylko to wymaga Twojego zgłoszenia.

art. 51
§ 1. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój,
porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu
publicznym,

podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.

Ja bym dodał, że zwykle wystarczy, że jedną taką lafiryndę wyprowadzą w kajdanach. Jak posiedzi 48 godzin na dołku, to jej od razu rura zmięknie, a jak koleżanki się dowiedzą, zaraz będą w juniorkach przychodzić.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==

Data: 2009-12-07 12:12:15
Autor: mvoicem
Szpilki w pracy - nie dyskryminacja
(07.12.2009 11:50), Liwiusz wrote:
Marek pisze:


heh no to lipa bo przyjaznie i kolesiostwo tutaj zalatwi ta sprawe
czyli przepisow nakazujacych demonarz tego zelastwa ze stop nie ma?:)
sa takie 2 moze 3 co ewidentnie nam pukaja w sufit
sadzilem ze jesli juz jest cos chronione to nie na zasadzie demokracji
a ogolnej szkodliwosci w srodowisku pracy a tu lipa


  A myślałeś o kodeksie wykroczeń? Tylko to wymaga Twojego zgłoszenia.

art. 51
§ 1. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój,
porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu
publicznym,

podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.

Jak w miniówie to ze szczególnym akcentem na "wywołuje zgorszenie" :D

p. m.

Data: 2009-12-07 12:13:02
Autor: Marek
Szpilki w pracy - nie dyskryminacja


--

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hfimlb$jgm$2news.onet.pl...
  A myślałeś o kodeksie wykroczeń? Tylko to wymaga Twojego zgłoszenia.

art. 51
§ 1. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym,

podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.


-- Liwiusz

bez przesady pytam sie o obowiazaujace regulacje prawne
by przedlozyc na biurko i wymagac jego respektowania a nie wchodzic w jakies spory
o niewiadomym zakonczeniu

Data: 2009-12-07 12:17:21
Autor: Liwiusz
Szpilki w pracy - nie dyskryminacja


>bez przesady pytam sie o obowiazaujace regulacje prawne
>by przedlozyc na biurko i wymagac jego respektowania a nie wchodzic w >jakies
>spory
>o niewiadomym zakonczeniu


   Wiesz, teraz tak sobie dyskutujemy niewiadomo o czym, może nagraj na telefon dźwięki tychże butów i wrzuć gdzieś na youtube, wówczas będzie można obiektywnie ocenić, czy jest sens zacząć działać.

--
Liwiusz

Data: 2009-12-07 09:30:35
Autor: januszek
Szpilki w pracy - nie dyskryminacja
Liwiusz napisał(a):

UWAGA są już specjalne nakładki na buty ograniczające ryzyko poślizgu, ale trzeba uważać, bo w pracy zawodowej można korzystać tylko tych z atestem POSLIGu.

Co to konkretnie jest "atest POSLIG"? Kto go wydaje?

j.

Data: 2009-12-07 10:36:51
Autor: Liwiusz
Szpilki w pracy - nie dyskryminacja
januszek pisze:
Liwiusz napisał(a):

UWAGA są już specjalne nakładki na buty ograniczające ryzyko poślizgu, ale trzeba uważać, bo w pracy zawodowej można korzystać tylko tych z atestem POSLIGu.

Co to konkretnie jest "atest POSLIG"? Kto go wydaje?


   POSLIG to instytucja, która wydaje atesty mówiące o stopniu ryzyka wpadnięcia w poślizg przez buty, tudzież nakładki na buty. Bardzo ciekawa instytucja, nie wiem czy wiesz, ale NIK kontrolował wszystkie państwowe organy, i POSLIG był jedynym ośrodkiem, w którym nie odkryto żadnej korupcji! Złośliwi mówią, że to jedyny organ budżetowy, w którym korupcji w ogóle nie ma.

--
Liwiusz

Data: 2009-12-07 10:59:04
Autor: Marek
Szpilki w pracy - nie dyskryminacja
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hfihq2$7g1$1news.onet.pl...

  Ustawa ds. obuwia roboczego wraz z Rozporządzeniem Ministra ds. Równego Traktowania Kobiet i Mężczyzn w sprawie maksymalnego poziomu hałasu wydawanego przez obuwie pracownicze w obiektach zamkniętych (Dz. Ust. nr 2573 2007r.) - zwłaszcza polecam Dział III rozporządzenia określający normy hałasu. Niestety trzeba samemu przeliczać - rozporządzenie określa maksymalny hałas mierzony z odległości 2m, tymczasem producenci obuwia (zwłaszcza spoza EU, a tych jest większość), podają hałas zmierzony z odległości 4m, generalnie trzeba pamiętać, że hałas zmniejsza się wraz z kwadratem odległości. UWAGA są już specjalne nakładki na buty ograniczające ryzyko poślizgu, ale trzeba uważać, bo w pracy zawodowej można korzystać tylko tych z atestem POSLIGu.
http://www.allegro.pl/item836538510_nakladki_na_buty_niezastapione_zacieraczka.html

inny jest halas jak sie chodzi po panelach drewnianych a juz kolosalnie wiekszy jak sie stuka
w plytki lub jakis beton, przeciez to jest rzeznia, jakby ktos wam wiercil w scianach przez tydzien
wg mnie moze sobie latac w metrowych obcasach ale niech nie przeszkadza nam w pracy
przeciez to doprowadza do furii i rozstroju nerwowego
ona paradauje w mini bo jest sekretarka i a ty musisz skupic sie na pracy,
no nie da rady, taka women skutecznie stuka ci jak mlotkiem po scianie
w koncu rozkladasz race bo dzisiaj nic znowu nie zrobisz...

Data: 2009-12-07 11:54:40
Autor: boropi
Szpilki w pracy - nie dyskryminacja
przeciez to doprowadza do furii i rozstroju nerwowego
ona paradauje w mini bo jest sekretarka i a ty musisz skupic sie na pracy,
no nie da rady, taka women skutecznie stuka ci jak mlotkiem po scianie
w koncu rozkladasz race bo dzisiaj nic znowu nie zrobisz...

Problem tutaj leży chyba w nadpobudliwej wyobraźni.
PS
Jak krótka ta mini?

Data: 2009-12-07 14:14:16
Autor: Herald
Szpilki w pracy - nie dyskryminacja
Dnia Mon, 7 Dec 2009 10:59:04 +0100, Marek napisał(a):


ona paradauje w mini bo jest sekretarka i a ty musisz skupic sie na pracy,
no nie da rady, taka women skutecznie stuka ci jak mlotkiem po scianie
w koncu rozkladasz race bo dzisiaj nic znowu nie zrobisz...

Bo ręce maja być na klawiaturze, płótnie czy co tam masz robić, a nie
gmerać w swoim rozporku :))))

Data: 2009-12-07 11:22:33
Autor: Budzik
Szpilki w pracy - nie dyskryminacja
Osobnik posiadający mail lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

   Ustawa ds. obuwia roboczego wraz z Rozporządzeniem Ministra ds. Równego Traktowania Kobiet i Mężczyzn w sprawie maksymalnego poziomu hałasu wydawanego przez obuwie pracownicze w obiektach zamkniętych (Dz. Ust. nr 2573 2007r.)

plis, powiedz ze zartujesz...

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Boże, użycz mi pogody ducha, abym godził się z tym, czego nie mogę
zmienić,  odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić,  i szczęścia,
aby mi się jedno z drugim nie popieprzyło."  Stephen King

Data: 2009-12-07 12:27:23
Autor: Liwiusz
Szpilki w pracy - nie dyskryminacja
Budzik pisze:
Osobnik posiadający mail lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

   Ustawa ds. obuwia roboczego wraz z Rozporządzeniem Ministra ds. Równego Traktowania Kobiet i Mężczyzn w sprawie maksymalnego poziomu hałasu wydawanego przez obuwie pracownicze w obiektach zamkniętych (Dz. Ust. nr 2573 2007r.)

plis, powiedz ze zartujesz...

   Dura lex, sed lex, jak pisał Olgierd - Lex to nie Ius.

--
Liwiusz

Data: 2009-12-07 22:21:50
Autor: Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
Szpilki w pracy - nie dyskryminacja
Dnia Mon, 7 Dec 2009 11:22:33 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):

(Dz. Ust. nr 2573 2007r.)

plis, powiedz ze zartujesz...

nie ma takiego nr Dz.U w 2007 więc sprawa jest jasna


--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' Warszawa - Ursynow
grupy.3mam.net 'Kontakt' dla e-poczty
Cmentarz Komunalny Południowy Antoninów
http://foto.3mam.net/album2/Cmentarz-Poludniowy/index3.php

Data: 2009-12-07 22:26:26
Autor: BK
Szpilki w pracy - nie dyskryminacja
On 7 Gru, 22:21, Krzysztof 'kw1618' z Warszawy <adres...@mojej.www.pl>
wrote:
Dnia Mon, 7 Dec 2009 11:22:33 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):

>> (Dz.
>> Ust. nr 2573 2007r.)

> plis, powiedz ze zartujesz...

nie ma takiego nr Dz.U w 2007 więc sprawa jest jasna

--


LOL
I to jest jedyny argument na bezsensownosc naszej dyskusji?:)

Data: 2009-12-08 08:43:18
Autor: Alek
Szpilki w pracy - nie dyskryminacja
Użytkownik "Krzysztof 'kw1618' z Warszawy" <adres.na@mojej.www.pl> napisał

(Dz. Ust. nr 2573 2007r.)

plis, powiedz ze zartujesz...

nie ma takiego nr Dz.U w 2007 więc sprawa jest jasna

ROTFL! Naprawdę sprawdzałeś? :DD

Data: 2009-12-08 09:22:21
Autor: Budzik
Szpilki w pracy - nie dyskryminacja
Osobnik posiadający mail alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

(Dz. Ust. nr 2573 2007r.)

plis, powiedz ze zartujesz...

nie ma takiego nr Dz.U w 2007 więc sprawa jest jasna

ROTFL! Naprawdę sprawdzałeś? :DD

ja was bardzo prosze, wy tu wypisujecie głupoty a jakis poseł wejdze, stwierdzi ze całkiem madra rzecz i podsunie jako własny projekt...
I sami bedziecie sobie winni - koniec z pieknymi nogami ubranymi w seksowne szpilki. Coz to byłaby za strata!

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jacoj: ...istnieją na świecie ludzie, którzy potrafią zepsuć stalową kulę...
Pszemol: No to jest nas dwu...

Data: 2009-12-08 01:36:28
Autor: BK
Szpilki w pracy - nie dyskryminacja
On Dec 8, 10:22 am, Budzik <budzi...@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
wrote:
Osobnik posiadaj cy mail alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl napisa (a) w poprzednim odcinku co nast puje:

>>>> (Dz. Ust. nr 2573 2007r.)

>>> plis, powiedz ze zartujesz...

>> nie ma takiego nr Dz.U w 2007 wi c sprawa jest jasna

> ROTFL! Naprawd sprawdza e ? :DD

ja was bardzo prosze, wy tu wypisujecie g upoty a jakis pose wejdze,
stwierdzi ze ca kiem madra rzecz i podsunie jako w asny projekt...
I sami bedziecie sobie winni - koniec z pieknymi nogami ubranymi w seksowne
szpilki. Coz to by aby za strata!

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ;www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usu tak e "_")
Jacoj: ...istniej na wiecie ludzie, kt rzy
potrafi zepsu stalow kul ...
Pszemol: No to jest nas dwu...

Ale i jaki zysk? Jako eksperci w dziedzinie popelnilibysmy komeentarz
do ustawy oraz cykl tekstow dla wyborczej, prawnej i miesiecznika
"prawo obownicze" co dalo by nam zyski umozliwiajace zakup domku
letniskowego gdzies w lesie na skraju poj. lenczynsko-wlodawskiego :)

Data: 2009-12-08 02:53:37
Autor: Koziołek
Szpilki w pracy - nie dyskryminacja
Marek napisał:
pracuje na stanowisku ktore wymaga skupienia i ciszy
a nie cialego stukania w sufit lub poprzez pseudo kobiety podwyzszajace swoje ego w pracy :)

W firmie w której pracuję prezes wydał zarządzenie, że stukać obcasami mogą wyłącznie kobiety do trzydziestego piątego roku życia, atrakcyjne i wyuzdanie się ubierające. Dozwolone są wyjątki, ale te musi osobiście zatwierdzić rada nadżercza. Przy czym zezwolenie jest zakodowane w karcie cipowej którą pracownice odbijają na zegarze - która z dam  takiej wejściówki nie posiada, główną bramą nie przejdzie.
Cała reszta pań wchodząc na zakład musi przejść przez komórkę pana Czesia Podkuwacza. Pan Czesio za pomocą słoika butaprenu i pędzla uzbraja głośne szpilki w pięciomilimetrowej grubości filc, po czym wydaje ośmiogodzinnej ważności Certyfikat Niewkurwiania.

Koziołek

Data: 2009-12-08 08:59:42
Autor: spp
Szpilki w pracy - nie dyskryminacja
Koziołek pisze:

W firmie w której pracuję prezes wydał zarządzenie, że stukać obcasami mogą wyłącznie kobiety do trzydziestego piątego roku życia, atrakcyjne i wyuzdanie się ubierające.

No właśnie - i tym się powinien zająć rzecznik Praw Obywatelskich! A co z panami chcącymi chodzić w szpilkach?

--
spp

Szpilki w pracy - nie dyskryminacja

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona