W dniu 2013-01-25 20:36, Budzik pisze:

Jadę z Poznania do szpindlerowego Młyna.
Zakładam, że najlepsza będzie droga przez Jelenią górę, ale google maps
proponuje też np. przez Jawor.
Legnicę w sumie też można zachaczyć lub ominąć.

Reasumując - jak obecnie warto jechać? Gdzie będą najlepsze warunki i gdzie
najlepsza droga?

Do Czech na narty? A po chuj.
Tam tak Polaków nie lubią, że oprócz tego, że ubezpieczenie
narciarskie masz to i tak musisz bulić. Koleżanka miała
ubezpieczenie a i tak rachunek na 5000 jej przysłali
za złamaną nogę.

Jak chcesz narty, to Soelden i tyle w temacie.



--
http://www.pobralem.pl
I'm still clean....

Dnia Sun, 03 Feb 2013 10:14:53 +0100, megrims napisał(a):

Do Czech na narty? A po chuj.
Tam tak Polaków nie lubią,

Ja tam nie zauwazylem. Moze wiedza ze pieniadze nie smierdza, nawet od
Polakow. A moze pokolenie 68 juz wyginelo.

I nawet suszarki na trasach dojazdowych z Polski rzadko stoja ..

że oprócz tego, że ubezpieczenie
narciarskie masz to i tak musisz bulić. Koleżanka miała
ubezpieczenie a i tak rachunek na 5000 jej przysłali
za złamaną nogę.

A wyjasniala z ubezpieczycielem ? Nie dostal rachunku, odmowil wyplaty czy
co ?

Jak chcesz narty, to Soelden i tyle w temacie.

Ogolnie racja, ale i w Czechach da sie troche pojezdzic.
Z Poznania na tydzien ... lepiej w Alpy, z Wroclawia to mozna na dzien wyskoczyc..

J.

Osobnik posiadający mail megrimsNOSPAM@interia.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Jadę z Poznania do szpindlerowego Młyna.
Zakładam, że najlepsza będzie droga przez Jelenią górę, ale google
maps proponuje też np. przez Jawor.
Legnicę w sumie też można zachaczyć lub ominąć.

Reasumując - jak obecnie warto jechać? Gdzie będą najlepsze warunki i
gdzie najlepsza droga?

Do Czech na narty? A po chuj.
Tam tak Polaków nie lubią, że oprócz tego, że ubezpieczenie
narciarskie masz to i tak musisz bulić. Koleżanka miała
ubezpieczenie a i tak rachunek na 5000 jej przysłali
za złamaną nogę.

Nie umiem się odnieśc bo nic mi się nie stało.
Miałem kartkę EKU, miałem dodatkowe ubezpieczenie.
Dlaczego Twoja koleżanka musiała dopłacić? Polskie ubezpieczenie w NFZ nie pokryło?
 

Jak chcesz narty, to Soelden i tyle w temacie.

Być może.
W zeszłym roku byłem we Włoszech i ten wyjazd o niebo lepszy.
Ale może Soelden to raj.
Pytanie, czy na tygodniowy wyjazd (7 dni jeżdzenia na nartachj) starczy 1500 na osobę?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Kiedy delektujemy się dziwnym i egzotycznym pięknem kwiatów - zdrowo
jest uświadomoć sobie, że w gruncie rzeczy patrzymy na ich genitalia"

W dniu 2013-02-03 20:00, Budzik pisze:

Osobnik posiadający mail megrimsNOSPAM@interia.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

(ciach)

W zeszłym roku byłem we Włoszech i ten wyjazd o niebo lepszy.
Ale może Soelden to raj.
Pytanie, czy na tygodniowy wyjazd (7 dni jeżdzenia na nartachj) starczy
1500 na osobę?

Co do Soelden to mogę się wypowiedzieć, bo byłem tam 26 razy przez
ostatnie 12 lat.

Z powodu kontuzji kolana to od 2 lat nie byłem, ale o ile pamiętam to:

Rozsądny czas przejazdu jak nie ma korków to 8 godzin.
Skipasy na 6 dni kosztowały ostatnio coś około 200 Euro
od dorosłej osoby. Apartamenty w http://www.interchalet.com/
wychodzą od 30 euro za dobę w górę. Można wziąć hotel
za 6000 PLN za 7 dni dla rodziny 2+1. Najważniejsze dla
mnie to brak kolejek do wyciągów.  Może jak młodego
wyciągniemy z choroby i kolana mi się poprawią to
jeszcze tam zawitam. Co do warunków - jak ma się
pecha, to można mieć beznadziejną pogodę i na 6 dni tylko
2 dni latania. Pod tym względem Francja i Włochy lepsze.

Ale pod względem infrastruktury, organizacji to dla mnie to nr. 1.




--
http://www.pobralem.pl
I'm still clean....

Użytkownik megrims megrimsNOSPAM@interia.pl ...

Co do Soelden to mogę się wypowiedzieć, bo byłem tam 26 razy przez
ostatnie 12 lat.

Z powodu kontuzji kolana to od 2 lat nie byłem, ale o ile pamiętam to:

Rozsądny czas przejazdu jak nie ma korków to 8 godzin.
Skipasy na 6 dni kosztowały ostatnio coś około 200 Euro
od dorosłej osoby. Apartamenty w http://www.interchalet.com/
wychodzą od 30 euro za dobę w górę. Można wziąć hotel
za 6000 PLN za 7 dni dla rodziny 2+1. Najważniejsze dla
mnie to brak kolejek do wyciągów.  Może jak młodego
wyciągniemy z choroby i kolana mi się poprawią to
jeszcze tam zawitam. Co do warunków - jak ma się
pecha, to można mieć beznadziejną pogodę i na 6 dni tylko
2 dni latania. Pod tym względem Francja i Włochy lepsze.

Ale pod względem infrastruktury, organizacji to dla mnie to nr. 1.

Zeby nie było OT: jak kupuję auto za 20.000 to wiem, że takie za 40.000 będzie lepsze... ;-)