Data: 2016-09-13 10:35:28 | |
Autor: Pajdak | |
Sztorm na kanale PiStowskim | |
http://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/chwile-grozy-na-wakacjach-kaczynskiego/bfgdnjp
Kaczyński z Brudzińskim popłynęli Kanałem Piastowskim, a następnie wypłynęli na zalew. To był niebezpieczny moment. - Mój serdeczny przyjaciel Przemysław klął na mnie jak szewc, że narażam lidera PiS i całą załogę, wypływając w taką pogodę na otwarte wody - opowiada Brudziński. " Okazuje się, że w tym dramatycznym momencie sam prezes PiS usiadł za sterem i zamiast płynąć bokiem do fali, poszedł na zwarcie. - Poszliśmy dziobem na falę, a potem wyszła tęcza. Jak i w polityce - kończy swoją opowieść Brudziński." Buuuuuhahahahhahahahahahahahahahahaaaa! Buuuuuhahahhahahahahahahaha! Kimirsen! -- Lepudruk |
|