Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Sztyca ncx suntour

Sztyca ncx suntour

Data: 2020-02-04 10:18:22
Autor: ąćęłńóśźż
Sztyca ncx suntour
Mam taką i gdy miałem okres bólów kręgosłupa, to pomagała i to bardzo.
Przede wszystkim w jeździe po ciemku, gdy mocno siedzisz w siodle i nie wiesz, że za chwilę koło wpadnie w dziurę lub na kamień.
Ma swoje i zalety i wady.
Te drugie to waga, odsunięcie punktu mocowania siodełka do tyłu (to istotna wada, trochę za bardzo mi od kierownicy siodło odsuwa), słabe mocowanie prętów siodełka (u mnie stale się luzuje i siodło odjeżdża do tyłu, w rezultacie jeżdżę z kluczykiem ampolowym 5 mm), regulacja kąta nachylenia siodełka "zapadkami" (bez mikroregulacji, co znów dla mnie jest istotna wadą, bo jak na złość optimum byłoby w połowie zębatki), podniesienie siodełka (przy dużej ramie może być za wysoko).
Jeśli gdzieś zostawiasz rower, to warto mieć zacisk sztycy na jakiś patentowy kluczyk, żeby nie kusić złodzieja.
To element kompletu, do którego dochodzą siodło (trzeba trochę poeksperymentować, zacząć od tego co masz, ja zmieniałem pomiędzy rowerami) i opony (bo jest różnica w amortyzacji pomiędzy 32 mm i 50 mm).
Kupuj nową z gwarancją.


-- -- -
Czy Waszym zdaniem warto zaopatrzyć się w takie urządzenie

Sztyca ncx suntour

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona