Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Sztyca ncx suntour

Sztyca ncx suntour

Data: 2020-02-05 20:41:27
Autor: Andrzej W.
Sztyca ncx suntour
W dniu 04.02.2020 o 09:40, Klementyna Paluch-Rogalska pisze:
Czy Waszym zdaniem warto zaopatrzyć się w takie urządzenie:

https://allegro.pl/oferta/sr-suntour-ncx-sztyca-amortyzowana-350-30-9-mm-
8427904595

Cześć,
ja kupowałem swoje z 6 lat temu i nie ma czego się czepiać za bardzo.
Łącznie chyba cztery sztuki i dziewczyny ciągle na tym jeżdżą.
Ze zdjęć widać, że obecna konstrukcje jest znacznie bardziej przemyślana.
Widzę:
- stalowe tuleje w których chodzą sworznie, nie dostaną luzów tak szybko jak te pierwsze modele,
- guma na bocznym odbojniku wygląda znacznie solidniej wiec się nie rozsypie po trzech sezonach,
- a ubranko może zapobiegnie zasyfieniu amortyzatora i temu piekielnemu skrzypieniu jak się to zasyfiło na dłuższej wyprawie.

Trzeba pamiętać, że siodło idzie do tyłu w dół, mi to waliło w górną sakwę a młodej utrudniało wsiadanie bo miała trochę za dużą ramę i siodełko bez obciążenia było za wysoko.

Trzeba powiedzieć, że jestem zadowolony z tego zakupu.
W tamtych czasach to w tej cenie mogłem sobie co najwyżej komplet elastomerów do Cane Creeka kupić.
Jeśli Cię stać i nie jeździsz zimą to Cane Creek może być jednak lepszym rozwiązaniem.

--
AWa.

Data: 2020-02-05 23:18:40
Autor: Piecia aka dracorp
Sztyca ncx suntour
W dniu środa, 5 lutego 2020 20:42:00 UTC+1 użytkownik Andrzej W. napisał:

Jeśli Cię stać i nie jeździsz zimą to Cane Creek może być jednak lepszym rozwiązaniem.
A co ma zima do jazdy z Cane Creek? Nie zauważyłem, żeby gumie coś przeszkadzało.
Do dzisiaj nie używam ochraniacza.

--
Pozdrawiam Piotr

Sztyca ncx suntour

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona