Niestety znaki czasu się odzywają i przysłona przestała robić :(
Po odkręceniu bagnetu okazuje się że chodzi bardzo ciężko i sprężynka
nie daje rady jej zamknąć. Szukam więc jakiejś sprawnej 80mm.
Najchętnie okolice Kalisza.

Walnięty jest kit 2.8/80 Biometar.

--
"A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie? Tam, gdzie jest  asfalt, nie ma nic ciekawego,  a gdzie  jest coś ciekawego, tam nie ma asfaltu".
               Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę.

Niestety znaki czasu się odzywają i przysłona przestała robić :(
Po odkręceniu bagnetu okazuje się że chodzi bardzo ciężko i sprężynka
nie daje rady jej zamknąć. Szukam więc jakiejś sprawnej 80mm.
Najchętnie okolice Kalisza.

Walnięty jest kit 2.8/80 Biometar.

odkupię go, akurat szukam bagnetu

--
czarnobialykwadrat

Dnia 12.01.2012 Czarnobialykwadrat <m@czarnobialykwadrat.pl> napisał/a:

Niestety znaki czasu się odzywają i przysłona przestała robić :(
Po odkręceniu bagnetu okazuje się że chodzi bardzo ciężko i sprężynka
nie daje rady jej zamknąć. Szukam więc jakiejś sprawnej 80mm.
Najchętnie okolice Kalisza.

Walnięty jest kit 2.8/80 Biometar.

odkupię go, akurat szukam bagnetu

Puki nie kupię następcy, robi na stałej 8, ale będę pamiętał.

On 12 Sty, 15:02, Sergiusz Rozanski <write-only-with-...@media-
lab.com.pl> wrote:

Niestety znaki czasu się odzywają i przysłona przestała robić :(

Walnięty jest kit 2.8/80 Biometar.

Wyczyść benzyną ekstrakcyjną albo spirytusem, nanieś odrobinkę grafitu
a zobaczysz jak pięknie ruszy.
Pozdrawiam Marcin

Sergiusz Rozanski wrote:

Niestety znaki czasu się odzywają i przysłona przestała robić :(
Po odkręceniu bagnetu okazuje się że chodzi bardzo ciężko i sprężynka
nie daje rady jej zamknąć. Szukam więc jakiejś sprawnej 80mm.
Najchętnie okolice Kalisza.

Walnięty jest kit 2.8/80 Biometar.

jak masz zdolności manualne to zainwestuj w dobre śrubokręty i sam sobei go z serwisuj. To są proste mechaniczne urządzenia. Umyć alkoholem (poliporopylenowy jest OK), wysuszyć, poskłądać i jazda.

W dniu 2012-01-15 18:35, Marek Dyjor pisze:

Umyć alkoholem (poliporopylenowy jest OK)

A cóż to za dziwo?
Jeśli miałeś na myśli glikol polipropylenowy, to rzeczywiście jest OK, tyle, że do narobienia sobie kłopotów.

Poważnie, to chyba myślałeś o izopropanolu. Jest OK, ale musi być co najmniej cz.d.a. Moim zdaniem jednak metanol jest lepszy.

Pozdrawiam,
Paweł

Dnia 15.01.2012 Paweł Pawłowicz <paw-p@wnoz.up.wrocDOTpl> napisał/a:

W dniu 2012-01-15 18:35, Marek Dyjor pisze:

Umyć alkoholem (poliporopylenowy jest OK)

A cóż to za dziwo?
Jeśli miałeś na myśli glikol polipropylenowy, to rzeczywiście jest OK, tyle, że do narobienia sobie kłopotów.

Poważnie, to chyba myślałeś o izopropanolu. Jest OK, ale musi być co najmniej cz.d.a. Moim zdaniem jednak metanol jest lepszy.

OK, mogę spróbować, ale osobiście boję się rozkręcać mechanikę przysłony
do mycia. Czy wykręcenie soczewek (wygląda na dość proste) i kompiel całej
mechaniki w izopropanolu, po czym wysuszenie i skręcenie (focus na nowy
grafit) nie zaszkodzi? Nigdy nie naprawiałem jeszcze żadnego szkła, to po
prostu odkręciłem bagnet i stwierdziłem ciężką pracę przysłony (bardzo
ciężką wg mnie jak na takie delikatne blaszki).

Jaki preparat zawiera izopropanol, lub jakie proporcje tego użyć? Wolałbym
coś na gotowo. Widzę kontakt ipa, ale może być za mało i do tego w
areozolu.

--
"A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie? Tam, gdzie jest  asfalt, nie ma nic ciekawego,  a gdzie  jest coś ciekawego, tam nie ma asfaltu".
               Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę.

Jeśli chcesz wymyć mechanikę, to lepiej eterem naftowym lub benzyną ekstrakcyjną. Ale unikaj tych ze sklepów budowlanych, zawierają związki siarki powodujące korozję (to one nadają benzynie charakterystyczny zapach). Dobrze sprawuje się natomiast benzyna z apteki, ale nie kupowana między godzinami 13 a 14 :-)
Potem pewnie trzeba przesmarować, ale tu nie mam wiedzy.

Pozdrawiam,
Paweł

On 16 Sty, 20:28, Paweł Pawłowicz <pa...@wnoz.up.wrocDOTpl> wrote:
.. Dobrze sprawuje się natomiast benzyna z apteki, ale nie

kupowana między godzinami 13 a 14 :-)
Potem pewnie trzeba przesmarować, ale tu nie mam wiedzy.

Pozdrawiam,
Paweł

 Kolega ma rację. Benzyna apteczna, trzeba wytrzeć same listki, potem
posmyrać je grafitem z miękkiego ołówka. Nie za dużo, bo będzie pylić.
Pozdrawiam Marcin

Dnia Sun, 15 Jan 2012 22:06:08 +0100, Paweł Pawłowicz napisał(a):

Poważnie, to chyba myślałeś o izopropanolu. Jest OK, ale musi być co najmniej cz.d.a. Moim zdaniem jednak metanol jest lepszy.

O wiele lepszy jest aceton. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     gg: 3524356
___________/    Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl

W dniu 2012-01-16 22:46, Adam Płaszczyca pisze:

Dnia Sun, 15 Jan 2012 22:06:08 +0100, Paweł Pawłowicz napisał(a):

Poważnie, to chyba myślałeś o izopropanolu. Jest OK, ale musi być co
najmniej cz.d.a. Moim zdaniem jednak metanol jest lepszy.

O wiele lepszy jest aceton.

Tu chyba zaistniało nieporozumienie. Marek podał jakąś dziwną nazwę która skojarzyła mi się z izopropanolem. Ten jest niezły do czyszczenia optyki, ale trudno zdobyć ten alkohol o odpowiedniej czystości. Nawet cz.d.a potrafi pozostawiać smugi. Ja używam HPLC grade, ale to dość specjalistyczna zabawka. Znacznie lepiej sytuacja przedstawia się w przypadku metanolu. (Tak nawiasem, bardzo dobry jest acetonitryl, ale nie wiem, czy powinienem o tym pisać :-)
Do czyszczenia mechaniki i-propanol jest taki sobie, znacznie lepsze są węglowodory. Aceton? Tak, ale trzeba uważać, aby przypadkowa kropelka nie spadła na jakiś plastik albo powierzchnię malowaną, bo prawdopodobnie zostaną ślady. Z benzyną nie ma takiego problemu.

Pozdrawiam,
Paweł

Jest Thu, 19 Jan 2012 15:27:30 +0100, Paweł Pawłowicz pisze:

W dniu 2012-01-16 22:46, Adam Płaszczyca pisze:

Dnia Sun, 15 Jan 2012 22:06:08 +0100, Paweł Pawłowicz napisał(a):

Poważnie, to chyba myślałeś o izopropanolu. Jest OK, ale musi być co
najmniej cz.d.a. Moim zdaniem jednak metanol jest lepszy.

O wiele lepszy jest aceton.

Tu chyba zaistniało nieporozumienie. Marek podał jakąś dziwną nazwę która skojarzyła mi się z izopropanolem. Ten jest niezły do czyszczenia optyki, ale trudno zdobyć ten alkohol o odpowiedniej czystości. Nawet cz.d.a potrafi pozostawiać smugi. Ja używam HPLC grade, ale to dość specjalistyczna zabawka.

Czy rzeczywiście, jeśli chodzi o przydatność do czyszczenia optyki, ist‐
nieje  tak  duĹźa  róşnica  pomiędzy  izpopropanolem  cz.d.a.  i  czystym
spektralnie?  Słyszałem wersję, Ĺźe smugi w przypadku stosowania izpopro‐
panolu nie są związane z jego czystością  jako  taką,  ale  bardziej  ze
sposobem  w jaki działa on na brĂłd/tłuszcz znajdujący się na soczewkach.
Nigdy nie weryfikowałem tej teorii.

Znacznie lepiej sytuacja przedstawia się w przypadku metanolu. (Tak nawiasem, bardzo dobry jest acetonitryl, ale nie wiem, czy powinienem o tym pisać :-)

Dobrze wiedzieć. :)

      k.
--
Krzysztof Gajdemski | songo (at) debian.org.pl | KG4751-RIPE
Registered Linux User #133457 | BLUG Registered Member #0005
PGP key at: http://s.debian.org.pl/gpg/gpgkey * ID: 3C38979D
Szanuję was wszystkich, którzy pozostajecie w cieniu - Snerg

Dnia 19 Jan 2012 14:57:48 GMT, Krzysztof Gajdemski napisał(a):

Słyszałem wersję, że smugi w przypadku stosowania izpopro‐
panolu nie są związane z jego czystością  jako  taką,  ale  bardziej  ze
sposobem  w jaki działa on na brĂłd/tłuszcz znajdujący się na soczewkach.
Nigdy nie weryfikowałem tej teorii.

No to chyba normalne że jak rozpuścisz bród i go nie spłuczesz to sam nie
odparuje.

Pozdrawiam,
Henry

Jest Fri, 20 Jan 2012 09:05:27 +0100, Henry(k) pisze:

Dnia 19 Jan 2012 14:57:48 GMT, Krzysztof Gajdemski napisał(a):

Słyszałem wersję, że smugi w przypadku stosowania izpopro‐
panolu nie są związane z jego czystością  jako  taką,  ale  bardziej  ze
sposobem  w jaki działa on na brĂłd/tłuszcz znajdujący się na soczewkach.
Nigdy nie weryfikowałem tej teorii.

No to chyba normalne że jak rozpuścisz bród i go nie spłuczesz to sam nie
odparuje.

Normalne.  Jednak istnieją opinie (jak ta, ktĂłrą z cytatĂłw wyciąłeś), Ĺźe
smugi w przypadku uĹźycia izopropanolu wynikają z jego  zanieczyszczenia,
ergo  odparowując  _zawsze_  pozostawi  ślady.  Zdanie przeciwne (jak te
ktĂłre przytoczyłem) moĹźna streścić mĂłwiąc, Ĺźe po  prostu  nie  jest  tak
skuteczny  w rozpuszczaniu brudu i pozostawia trudne do usunięcia smugi,
co nie ma miejsca w przypadku stosowania np. alkoholu metylowego.

Na  dobrą  sprawę  obie teorie mogą być prawdziwe. Sprawdziłem działanie
izopropanolu cz.d.a. na _czystej_ powierzchni i rzeczywiście nie odparo‐
wuje idealnie, w przeciwieństwie np. do ksylenu (ale ten jest kłopotliwy
w uĹźyciu).

      k.
--
Krzysztof Gajdemski | songo (at) debian.org.pl | KG4751-RIPE
Registered Linux User #133457 | BLUG Registered Member #0005
PGP key at: http://s.debian.org.pl/gpg/gpgkey * ID: 3C38979D
Szanuję was wszystkich, którzy pozostajecie w cieniu - Snerg

On 20 Sty, 10:29, Krzysztof Gajdemski <so...@root.org.pl> wrote:

Na  dobrą  sprawę  obie teorie mogą być prawdziwe. Sprawdziłem działanie
izopropanolu cz.d.a. na _czystej_ powierzchni i rzeczywiście nie odparo‐
wuje idealnie, w przeciwieństwie np. do ksylenu (ale ten jest kłopotliwy

Fajno. Tylko że wątkotwórca ma posklejane LISTKI PRZYSŁONY a nie
zanieczyszczoną optykę.
Pozdrawiam Marcin

Jest Fri, 20 Jan 2012 04:54:27 -0800 (PST), dagon0@vp.pl pisze:

On 20 Sty, 10:29, Krzysztof Gajdemski <so...@root.org.pl> wrote:

Na  dobrą  sprawę  obie teorie mogą być prawdziwe. Sprawdziłem działanie
izopropanolu cz.d.a. na _czystej_ powierzchni i rzeczywiście nie odparo‐
wuje idealnie, w przeciwieństwie np. do ksylenu (ale ten jest kłopotliwy

Fajno. Tylko że wątkotwórca ma posklejane LISTKI PRZYSŁONY a nie
zanieczyszczoną optykę.

Cóż, jak to zwykle w usenecie bywa, wątek zdryfował... Na dobrą sprawę,
zresztą, po naprawie wypadałoby czymś optykę przeczyścić. :)

     k.
--
Krzysztof Gajdemski | songo (at) debian.org.pl | KG4751-RIPE
Registered Linux User #133457 | BLUG Registered Member #0005
PGP key at: http://s.debian.org.pl/gpg/gpgkey * ID: 3C38979D
Szanuję was wszystkich, którzy pozostajecie w cieniu - Snerg

Dnia 20.01.2012 dagon0@vp.pl <dagon0@vp.pl> napisał/a:

On 20 Sty, 10:29, Krzysztof Gajdemski <so...@root.org.pl> wrote:

Na  dobrą  sprawę  obie teorie mogą być prawdziwe. Sprawdziłem działanie
izopropanolu cz.d.a. na _czystej_ powierzchni i rzeczywiście nie odparo???
wuje idealnie, w przeciwieństwie np. do ksylenu (ale ten jest kłopotliwy

Fajno. Tylko że wątkotwórca ma posklejane LISTKI PRZYSŁONY a nie
zanieczyszczoną optykę.

No dokładnie, mam posklejane listki, są mega delikatne (wolałbym ich nawet nie
dotykać tylko całość wypłukać i ewentualnie po zanurzeniu w płynie uzdrawniającym
poruszać spustem przysłony), na czas płukania dość łatwo z tego szła mogę soczewki
wykręcić, bo to w stałce są 2 sekcje przednia i tylnia i się je odkręca i zostaje
sama mechanika która mogę nawet utopić w czymś co mi go naprawi. Ale środków
które tu zostały umienione już nie ogarniam :) Więc co dobre do mechaniki
przysłony i nie rozpuści metalu i tworzyw.
Smar grafitowy na gwint ostrości już mam.

--
"A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie? Tam, gdzie jest  asfalt, nie ma nic ciekawego,  a gdzie  jest coś ciekawego, tam nie ma asfaltu".
               Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę.

On 20 Sty, 14:52, Sergiusz Rozanski <write-only-with-...@media-
lab.com.pl> wrote:
 mam posklejane listki, są mega delikatne (wolałbym ich nawet nie

dotykać tylko całość wypłukać i ewentualnie po zanurzeniu w płynie uzdrawniającym
poruszać spustem przysłony), na czas płukania dość łatwo z tego szła mogę soczewki
wykręcić, bo to w stałce są 2 sekcje przednia i tylnia i się je odkręca i zostaje
sama mechanika która mogę nawet utopić w czymś co mi go naprawi. Ale środków
które tu zostały umienione już nie ogarniam :) Więc co dobre do mechaniki
przysłony i nie rozpuści metalu i tworzyw.
Smar grafitowy na gwint ostrości już mam.

Wacik plus benzyna ekstrakcyjna , i przecieramy delikatnie do
suchości.
Potem muśniecie grafitem i Viola;)
Pozdrawiam Marcin

W dniu 2012-01-20 10:29, Krzysztof Gajdemski pisze:

Na  dobrą  sprawę  obie teorie mogą być prawdziwe. Sprawdziłem działanie
izopropanolu cz.d.a. na _czystej_ powierzchni i rzeczywiście nie odparo‐
wuje idealnie, w przeciwieństwie np. do ksylenu (ale ten jest kłopotliwy
w uĹźyciu).

Prosty i bardzo czuły test na czystość rozpuszczalnika polega na położeniu kilku kropli na matówkę (szklaną i czystą). Jeśli po odparowaniu zostaje ślad, to znaczy... (każdy, co ma choćby trzy szare komórki na chodzie wie, co to znaczy).

Miłego weekendu,
Paweł

Dnia Fri, 20 Jan 2012 09:05:27 +0100, Henry(k) napisał(a):

bród

Aj... moje oczy... oczywiście o brud mi chodziło :-)

Henry

Użytkownik "Krzysztof Gajdemski" <songo@root.org.pl> napisał w wiadomości news:slrnjhgbrc.92n.songofugazi.debian.org.pl...

Jest Thu, 19 Jan 2012 15:27:30 +0100, Paweł Pawłowicz pisze:

Czy rzeczywiście, jeśli chodzi o przydatność do czyszczenia optyki, ist-
nieje  tak  duża  różnica  pomiędzy  izpopropanolem  cz.d.a.  i  czystym
spektralnie?  Słyszałem wersję, że smugi w przypadku stosowania izpopro-
panolu nie są związane z jego czystością  jako  taką,  ale  bardziej  ze
sposobem  w jaki działa on na bród/tłuszcz znajdujący się na soczewkach.
Nigdy nie weryfikowałem tej teorii.

Wiem, że może nie zupełnie na temat....
ale jest preparat Kodaka, sprzedawany w polsce przez tetenal, dedykowany specjalnie
do czyszczenia optyki, koszt jest nie taki wielki (ok. 30 zł za 75 ml), starcza to na bardzo długo,
jest bezpieczny dla wszystkich powłok, zmywa wszelaki syf, posiada jakieś tam środki myjące grzyba.
Może zamiast eksperymentować lepiej raz na całe życie kupić takie coś...
pozdr,
gr

Jest Fri, 20 Jan 2012 09:20:08 +0100, GR001 pisze:

Użytkownik "Krzysztof Gajdemski" <songo@root.org.pl> napisał w wiadomości news:slrnjhgbrc.92n.songofugazi.debian.org.pl...

Jest Thu, 19 Jan 2012 15:27:30 +0100, Paweł Pawłowicz pisze:

Czy rzeczywiście, jeśli chodzi o przydatność do czyszczenia optyki, ist-
nieje  tak  duża  różnica  pomiędzy  izpopropanolem  cz.d.a.  i  czystym
spektralnie?  Słyszałem wersję, że smugi w przypadku stosowania izpopro-
panolu nie są związane z jego czystością  jako  taką,  ale  bardziej  ze
sposobem  w jaki działa on na bród/tłuszcz znajdujący się na soczewkach.
Nigdy nie weryfikowałem tej teorii.

Wiem, że może nie zupełnie na temat....
ale jest preparat Kodaka, sprzedawany w polsce przez tetenal, dedykowany specjalnie
do czyszczenia optyki, koszt jest nie taki wielki (ok. 30 zł za 75 ml), starcza to na bardzo długo,
jest bezpieczny dla wszystkich powłok, zmywa wszelaki syf, posiada jakieś tam środki myjące grzyba.
Może zamiast eksperymentować lepiej raz na całe życie kupić takie coś...

Być może. Pytanie tylko, czy jest rzeczywiście lepszy i skuteczniejszy
niż izopropanol, metanol, ksylen etc.

      k.
--
Krzysztof Gajdemski | songo (at) debian.org.pl | KG4751-RIPE
Registered Linux User #133457 | BLUG Registered Member #0005
PGP key at: http://s.debian.org.pl/gpg/gpgkey * ID: 3C38979D
Szanuję was wszystkich, którzy pozostajecie w cieniu - Snerg