Data: 2010-05-22 10:02:11 | |
Autor: wekon | |
Szum informacyjny | |
Odnosz±c się do roboczej wersji transkrypcji, jednoznacznie stwierdził, że nikt nie wydał pilotom polecenia l±dowania. - Nie było bezpo¶redniej presji na pilotów prezydenckiego samolotu, by ci wyl±dowali na lotnisku w Smoleńsku - mówi "Rz" Edmund Klich.
http://www.rp.pl/artykul/483327_Klich__Nie_padlo_polecenie__ladowac_.html second version: Klich nie wyklucza presji na pilotów. Edmund Klich, szef Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych nie wyklucza, że piloci prezydenckiego samolotu Tu-154, który rozbił się pod Smoleńskiem, mogli działać pod presj±. http://www.dziennik.pl/katastrofa-smolensk/article612436/Klich_nie_wyklucza_presji_na_pilotow.html ponownie cytuj±c "autorytet": no i sk±d Ci biedni ludzie maj± wiedzieć, skoro k****a ja nic z tego nie rozumiem :P wekon |
|
Data: 2010-05-22 10:17:01 | |
Autor: Andrzej Adam Filip | |
Szum informacyjny | |
"wekon" <wekon@op.pl> pisze:
Odnosząc się do roboczej wersji transkrypcji, jednoznacznie Czy stwierdzenia "nie było *bezpośredniej* presji" i "mogli działać pod (pośrednią) presją" są sprzeczne? :-) Marzy czy się powrót PRL z jedną linią propagandową dzięki "Urzędowi Kontroli Publikacji i Widowisk"? Jak nie to naucz się żyć w "szumie informacyjnym" :-) P.S. A że Dziennik pisze o presji to znaczy że jest chyba przekonany że presji na pilotów *w samym trakcie lotu* nie da się udowodnić samemu prezydentowi albo któremuś z jego podwładnych a jedynie podwładnym któregoś z ministrów *PO* (Klicha i/lub Sikorskiego). -- Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej). Nawet żeby czemuś przyklasnąć, trzeba mieć poczucie taktu. -- Lec, Stanisław Jerzy (1909-1966) |
|
Data: 2010-05-22 10:58:40 | |
Autor: wekon | |
Szum informacyjny | |
"Andrzej Adam Filip" <anfi@xl.wp.pl> wrote in message news:imsk41adks+A5M@mark.huge.strangled.net...
"wekon" <wekon@op.pl> pisze: Jak dla mnie nagłówek w stylu: "Klich nie wyklucza presji na pilotów" ewidentnie ma sugerować, ze coś jest na rzeczy mimo iż nie ma jeszcze (i dzięki ruskim nigdy nie będzie) żadnych dowodów. A prosty lud czytający z reguły nagłówki, pomyśli sobie dokładnie to co autor chciał żeby pomyślał. Takie techniki w dzisiejszych czasach ( przy tylu możliwościach przepływu informacji) to wiekszy wysiłek niż w PRLu który wspominasz. wekon |
|
Data: 2010-05-22 11:05:55 | |
Autor: Tytus | |
Szum informacyjny | |
"wekon" <wekon@op.pl> wrote in message news:4bf78f87$0$19160$65785112news.neostrada.pl... Odnosz±c się do roboczej wersji transkrypcji, jednoznacznie stwierdził, że nikt nie wydał pilotom polecenia l±dowania. - Nie było bezpo¶redniej presji na pilotów prezydenckiego samolotu, by ci wyl±dowali na lotnisku w Smoleńsku - mówi "Rz" Edmund Klich. No bo przeciez o to chodzi - jak ludzi bedzie sie karmic takimi "roznorodnymi" niusami co chwili to w koncu sobie odpuszcza... O to wlasnie chodzi. |
|
Data: 2010-05-22 11:08:34 | |
Autor: PaPi | |
Szum informacyjny | |
No bo przeciez o to chodzi - jak ludzi bedzie sie karmic takimi Nic sobie nie odpuszcza. W polowie czerwca dowiedza sie jakie zalecenia "glowy panstwa" przekazywal general :-) |
|
Data: 2010-05-22 11:07:06 | |
Autor: PaPi | |
Szum informacyjny | |
ponownie cytuj±c "autorytet": Aha. Czyli jak nie po mysli to "autorytet". Jak zgodnie z zalozeniami autorytet. Tak ? no i sk±d Ci biedni ludzie maj± wiedzieć, skoro k****a ja nic z tego nie Bos glupi. RP jako organ PiS interpretowala wypowiedzi E.Klich. W TVN24 wypowiadal sie osobiscie Klich gdzie wyraznie zaznaczyl mozliwosc dzialania pilotow pod presja. Nie martw sie. Mniej wiecej na poczatku/w polowie czerwca zostanie upubliczniona zawartosc czarnych skrzynek :-) i wtedy bedzie wszystko jasne. |
|
Data: 2010-05-22 11:44:29 | |
Autor: wekon | |
Szum informacyjny | |
"PaPi" <raz@dwa.trzy> wrote in message news:4bf79ec3$1news.home.net.pl...
ponownie cytuj±c "autorytet": Masz mundry papi t± papkę z organu PO: http://www.tvn24.pl/-1,1657365,0,1,na-minute-przed-katastrofa-w-kabinie-byl-ktos-spoza-zalogi,wiadomosc.html "Co mówił tajemniczy głos? - To nie była presja, że "musicie l±dować" - zdradził Klich. - Ale je¶li jest głos na minutę przed, to sama ¶wiadomo¶ć obecno¶ci jest jak±¶ form± tego, że to jednak ważna sprawa - dodał. - Ja bym to tak odebrał, gdybym pilotował ten samolot - powiedział." Z jego gadki wynika, iż wydaje mu się, że słysz±c sam czyj¶ głos pilot juz powinien czuć presję. Id±c dalej presja była niesamowita z racji go¶ci na pokładzie. Więc wyobraĽnia podpowiada, ze piloci siedz± wtedy w kokpicie, gryz± paznokcie, rozgl±daj± się nerwowo i tak samo reaguj± na każd± wizytę kogo¶ spoza załogi, a w konsekwencji l±duj± "na wariata". Jeszcze im po ¶mierci profile psychologiczne robi±, jakby to byli kierowcy furmanki z przypadku. wekon |
|