Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.pilka-nozna   »   Szwajcaria

Szwajcaria

Data: 2016-06-25 01:45:44
Autor: Smok Eustachy
Szwajcaria
Na Bońka spadła lawina hejtu za zakodowanie mistrzostw, niesłusznie jednak. Bo to on zmusił tzw działaczy do robienia tego, za co im płacą. Dlatego przygotowania do Euro mogły stać na wyższym poziomie, niż kiedyś. Wsparcie dla reprezentacji silniejsze było. No i Nawałka.

Nawałka zastosował ustawienie 4-4-2, które jest jedynym, którym umiemy grać. Weźcie popatrzecie jak to chodzi: jedna linia za drugą idą do przodu albo się cofają. W tych wszystkich 3-1-5-1, trzy-pińć-szesnaście-osiemnaście, 4-5-1 jest zmiana pozycji: pomocnik musi schodzić do tyłu za obrońcę, obrońca w bok na skrzydło, skrzydłowy do przodu a napastnik w rynienkach odwadniających pod murawą. Nikt tego nie kapował i nie wiedzieli, jak to grać.

Teraz mamy małyszomanię "Polska na miszcza". Wiecie, ile celów już osiągnęliśmy?  Pierwszy mecz wygrany, nie przegraliśmy z Niemcami, nie straciliśmy gola, wyszliśmy z grupy. Co mieli osiągnąć to już osiągnęli i jestem zadowolony. I nie porównujcie nas do Grecji, bożeśmy stłamsili Irlandię Północną i z każdym rywalem gramy pod niego. Nie wyobrażam też sobie szaleńczej orki z Ukrainą i kopania się z tą dziczą, epatującą koszeniem będącym wynikiem szaleńczej frustracji.

Lewandowski może nie strzela ale ile ma odbiorów? Dyryguje drużyną i rozgrywa. Niechby nic nie strzelił ale jak zajdziemy wysoko to będzie OK. Milik paści, musimy znaleźć egzekutora.

Przewiduję 2:1 dla nas.

PS: Kto pamięta tego drugiego Lewandowskiego - Mariusz mu było? - obrażał się jak go kiwnęli i się rozdziawiał. Zamiast wracać za piłką.

Data: 2016-06-25 08:48:34
Autor: Cavallino
Szwajcaria
W dniu 25.06.2016 o 01:45, Smok Eustachy pisze:
Na Bońka spadła lawina hejtu za zakodowanie mistrzostw,

A co on miał do gadania?
Polast kupił, zapłacić i tak zdecydował.
I nawet znalazł jeleni, którzy zapłacili 100 zł za polski komentarz na meczach obcych drużyn...

> niesłusznie
jednak. Bo to on zmusił tzw działaczy do robienia tego, za co im płacą.
Dlatego przygotowania do Euro mogły stać na wyższym poziomie, niż
kiedyś. Wsparcie dla reprezentacji silniejsze było. No i Nawałka.

Nawałka zastosował ustawienie 4-4-2, które jest jedynym, którym umiemy
grać. Weźcie popatrzecie jak to chodzi: jedna linia za drugą idą do
przodu albo się cofają. W tych wszystkich 3-1-5-1,
trzy-pińć-szesnaście-osiemnaście, 4-5-1 jest zmiana pozycji: pomocnik
musi schodzić do tyłu za obrońcę, obrońca w bok na skrzydło, skrzydłowy
do przodu a napastnik w rynienkach odwadniających pod murawą. Nikt tego
nie kapował i nie wiedzieli, jak to grać.

No ja pamiętam jeszcze 3-5-2, jeszcze lepszy system.
Ale jedno jest pewne - gra z jednym napastnikiem to poroniony pomysł i nikt jeszcze na tym dobrze nie wyszedł.
Sens podobny jak gra w ogóle bez napastnika, jak to bywało w Bayernie (czy w Lechu), czyli żaden.
Tak to mogła grać Barcelona, ale nie my, żyjący z kontrataków.
Jednego atakującego przykryć jest łatwo, nawet gdy jest to gość pokroju Lewego.

Data: 2016-06-26 02:53:12
Autor: Smok Eustachy
Szwajcaria
W dniu 25.06.2016 o 08:48, Cavallino pisze:
W dniu 25.06.2016 o 01:45, Smok Eustachy pisze:
Na Bońka spadła lawina hejtu za zakodowanie mistrzostw,

A co on miał do gadania?
Polast kupił, zapłacić i tak zdecydował.
I nawet znalazł jeleni, którzy zapłacili 100 zł za polski komentarz na
meczach obcych drużyn...


A kt oto wie? Spadł na niego hejt.


No ja pamiętam jeszcze 3-5-2, jeszcze lepszy system.

No nie wiem. Tam był jakiś skomplikowany powrót po stracie piłki i problemy w grze 1 stoperem

Ale jedno jest pewne - gra z jednym napastnikiem to poroniony pomysł i
nikt jeszcze na tym dobrze nie wyszedł.

Hiszpanie zdobyli miszcza bez napastnika?


Tego, co wykrakał te karne ze Szwajcaria to trzeba wytarzać w smole i pierzu. Przecież zszedłbym na zawał. Dobrze, że Portugalczycy też zostali wymęczeni dogrywką. Ale każdy mecz jest inny i nic nie wynika z ich ostatniego piachu.

Wykrakałem, że jakoś se damy radę. Przestańcie też kłapać, że gramy jak Grecja bo w pierwszej połowie szliśmy do przodu. Potem trochę zabrakło sił... Nawałka nie robił zmian i się tłumaczy, że bał się skurczów, że mu zawodnicy padną i nie będzie mógł zmienić. Może i tak a może obawiał się poziomu dublerów? W każdym razie coś nam wychodzi w każdym meczu. Teraz karne wyszły. Zwykle tak jest, że ci co wyrównują wygrywają karne, bo doprowadzenie do dogrywki i karnych to ich sukces jest i uskrzydla. Tymczasem my zrobiliśmy to, co mogliśmy, czyli strzeliliśmy piątkę. Karne to loteria i pozostało nam liczyć, że tamci popełnią błąd. I stało się. Byłem pewny, że spaścimy te karne. Jednak mentalnie jesteśmy super przygotowani. I niech tam już Lewy nie strzela bylebyśmy triumfowali.

W czwartek mecz o medal - wygrywamy i mamy brąz co najmniej. Bo mistrz dostaje złoto, drugi srebro a dwóch przegranych z półfinałów brąz. Nie tak jest? Owszem, drabinka jest jaka jest ale kto tamtym innym kazał nie wygrywać i się kotłować? Po tej drugiej stronie będzie mordownia i rzeźnia. A co tam.

Może lepiej by było, gdyby z grup wychodziło 12 drużyn i zamiast systemu pucharowego by były 4 grupy po 3 drużyny i każdy z każdym, potem wychodzą po dwie z każdej grupy czyli osiem i dalej system pucharowy.

Te karne to trzeba by wyeliminować i niech rają do skutku. Limit zmian powinni powiększyć w takiej sytuacji i jak coś to powinien wchodzić trener, masażyści itp. Aż do skutku niech walczą. Sztuczne oświetlenie jest więc w czym problem?

Data: 2016-06-26 08:40:13
Autor: Cavallino
Szwajcaria
W dniu 26.06.2016 o 02:53, Smok Eustachy pisze:


No ja pamiętam jeszcze 3-5-2, jeszcze lepszy system.

No nie wiem. Tam był jakiś skomplikowany powrót po stracie piłki

Taki sam skomplikowany jak powrót bocznego obrońcy w 4-4-2.

> i
problemy w grze 1 stoperem

Nie jednym tylko trzema.


Ale jedno jest pewne - gra z jednym napastnikiem to poroniony pomysł i
nikt jeszcze na tym dobrze nie wyszedł.

Hiszpanie zdobyli miszcza bez napastnika?

No to też napisałem - Barcelona wyjątkiem, Hiszpania to jej klon.
Dopóki nie mamy pomocników na miarę Iniesty i Fabregasa to raczej ciężko się wzorować.

Poprzednio zresztą też napadziorów mieli.



Tego, co wykrakał te karne ze Szwajcaria to trzeba wytarzać w smole i
pierzu.

No ja w piątek dyskutowałem w pracy kto powinien bronić karne.......

Te karne to trzeba by wyeliminować i niech rają do skutku.

A ja bym wolał karne zamiast dogrywki.
One są po z reguły nudnym meczu, więc przedłużanie męczarni o 0,5 h mija się z celem.

Data: 2016-07-11 09:12:32
Autor: ąćęłńóśźż
Szwajcaria
Ja pamiętam polskie 4-3-3 i to były czasy największych sukcesów polskiego futbolu.
Lato i Szarmach królami strzelców.
Co prawda Gadocha jako lewy napastnik strzelał bardzo mało bramek (dla odmiany Gadocha miał takie centry do środka, że tylko głowę lub nogę przyłożyć i bramka), za to w strzelaniu Gadochę wyręczał Deyna jako środkowy pomocnik (król strzelców IO 1972 w Monachium).
To chyba Piechniczek zrezygnował z 4-3-3 i nigdy Polska do tego ustawienia nie wróciła.
4-3-3 nadal jest stosowane (choćby przez Niemców w wielu meczach, choć Niemcy teoretycznie uparli się grać bez środkowego napastnika, "falsche 9" na wzór Barcelony i Hiszpanii), to jednak czasem Loew wystawia na środku ataku Gomeza).
W polskim 4-4-2 są w pomocy martwe dusze. Kim jest Mączyński? Nie słyszałem tego nazwiska od spikera żadnego z meczy reprezentacji. Martwa dusza. Myślę, że za parę lat Lewandowski może się cofnąć z ataku do pomocy (jak kiedyś Boniek) i jeśli będzie w formie, to możemy być groźną drużyną.
A Jędrzejczyk gubi się w ataku, kilka razy dostał świetne piłki w polu karnym i po oczach było widać przestrach, że nie wie, co dalej z piłką zrobić.
Na ME 2016 to często graliśmy bardzo defensywnie 6-3-1. Niby sukces, bo mało bramek straciliśmy (2 w 5 meczach), ale i porażka, bo mało bramek strzeliliśmy (4 w 5 meczach).
4:2.
Jak celnie powiedział Piechniczek, w 1982 w Hiszpanii na podobnym etapie po 5 meczach było w bramkach 8:1 dla Polski.


-- -- -
No ja pamiętam jeszcze 3-5-2, jeszcze lepszy system.

Data: 2016-06-25 13:32:56
Autor: Devilson
Szwajcaria
Smok Eustachy <smok@wurg.pl> Wrote in message:
Na Bońka spadła lawina hejtu za zakodowanie mistrzostw, niesłusznie jednak. Bo to on zmusił tzw działaczy do robienia tego, za co im płacą. Dlatego przygotowania do Euro mogły stać na wyższym poziomie, niż kiedyś. Wsparcie dla reprezentacji silniejsze było. No i Nawałka.

Nawałka zastosował ustawienie 4-4-2, które jest jedynym, którym umiemy grać. Weźcie popatrzecie jak to chodzi: jedna linia za drugą idą do przodu albo się cofają. W tych wszystkich 3-1-5-1, trzy-pińć-szesnaście-osiemnaście, 4-5-1 jest zmiana pozycji: pomocnik musi schodzić do tyłu za obrońcę, obrońca w bok na skrzydło, skrzydłowy do przodu a napastnik w rynienkach odwadniających pod murawą. Nikt tego nie kapował i nie wiedzieli, jak to grać.

Teraz mamy małyszomanię "Polska na miszcza". Wiecie, ile celów już osiągnęliśmy?  Pierwszy mecz wygrany, nie przegraliśmy z Niemcami, nie straciliśmy gola, wyszliśmy z grupy. Co mieli osiągnąć to już osiągnęli i jestem zadowolony. I nie porównujcie nas do Grecji, bożeśmy stłamsili Irlandię Północną i z każdym rywalem gramy pod niego. Nie wyobrażam też sobie szaleńczej orki z Ukrainą i kopania się z tą dziczą, epatującą koszeniem będącym wynikiem szaleńczej frustracji.

Lewandowski może nie strzela ale ile ma odbiorów? Dyryguje drużyną i rozgrywa. Niechby nic nie strzelił ale jak zajdziemy wysoko to będzie OK. Milik paści, musimy znaleźć egzekutora.

Przewiduję 2:1 dla nas.

PS: Kto pamięta tego drugiego Lewandowskiego - Mariusz mu było? - obrażał się jak go kiwnęli i się rozdziawiał. Zamiast wracać za piłką.


Rzvvajdzaria - Wolska  0:2(1:1) (:
--
ó


-- -- Android NewsGroup Reader-- --
http://usenet.sinaapp.com/

Szwajcaria

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona