Data: 2014-09-24 11:24:36 | |
Autor: cytawa | |
Szwecja 2014 | |
Po kilku latach zwiedzania Polski systemem agroturystycznym naszĹa mnie chÄÄ powrotu do korzeni i zorganizowania wyprawy rowerowej z namiotami. Prawie wszystkie kraje sÄ siednie juĹź zwiedzaliĹmy wybĂłr padĹ na sÄ siada dalszego czyli SzwecjÄ. SkorzystaliĹmy z okazji, Ĺźe Stena Line ma program âSzwecja na rowerzeâ, czyli bilet na prom z Gdyni do Karlskrony i z powrotem za 270 zĹ, pod warunkiem powrotu w ciÄ gu 2 tygodni. Nam to pasowaĹo. Bilety trzeba byĹo wczeĹniej w maju zarezerwowaÄ i opĹaciÄ. FormalnoĹci minimalne, mniejsze niĹź kupno przez internet biletu na pociÄ g. WypĹynÄliĹmy z Gdyni w sobotÄ 19 lipca by w niedzielÄ rano zobaczyÄ szwedzkÄ ziemiÄ. Pierwsze co zrobiliĹmy to pojechaliĹmy do centrum Karskrony na sĹynne lody. Niby cena byĹa dosyÄ duĹźa ale porcje tak wielkie, Ĺźe wychodzi niedroĹźej niĹź w Polsce. Nie bÄdÄ opisywaĹ caĹoĹci chronologicznie, powiem raczej o ogĂłlnych spostrzeĹźeniach i ciekawostkach. W sumie przejechaliĹmy ponad 800 km w ciÄ gu 10 dni. Ze strony http://www.mtbmap.cz pobraĹem mapy Szwecji z zaznaczonymi drogami dla rowerĂłw. PoruszaliĹmy siÄ tak, by jak najwiÄcej korzystaÄ z drĂłg rowerowych, ktĂłrych sieÄ w Szwecji jest imponujÄ ca. Mapy: PosiadaliĹmy papierowÄ mapÄ SZWECJA cz. 1 poĹudniowa mapa drogowa FB . KawaĹek tej mapy wprowadziĹem do smartfonu tak by teĹź mieÄ jÄ w Oziexplorerze, ale w sakwie na widoku miaĹem mniejsze skany. Do tego miaĹem wspomniane mapy rowerowe z mttmap.cz oraz Ĺwietne mapy topograficzne Grona Kartan znalezione juĹź dawno gdzieĹ w internecie. DziÄki tym mapom nocowaliĹmy prawie codziennie w piÄknych miejscach nad jeziorami. W ogĂłle smartfon z GPS, mapami, ksiÄ Ĺźkami, sĹownikami atlasami, przewodnikami itd. to skarb niepojÄty. Po raz pierwszy nie woziĹem papieru. Drogi: W miastach sÄ wszÄdzie fantastyczne ĹcieĹźki rowerowe poĹÄ czone w spĂłjnÄ sieÄ. Te ĹcieĹźki przewaĹźnie wychodzÄ poza miasta do najbliĹźszych miejscowoĹci. Bardzo mi siÄ spodobaĹ sposĂłb ich prowadzenia. Jest to bardzo czÄsto pas w jezdni oddzielony od samochodĂłw wystajÄ cymi niziutkimi krawÄĹźnikami lub innymi lekko wystajÄ cymi elementami. I bezpieczeĹstwo przede wszystkim. Co z tego, Ĺźe rowerzysta ma pierwszeĹstwo. WszÄdzie tam, gdzie istnieje moĹźliwoĹÄ kolizji i nagĹego znalezienia siÄ uprawnionego rowerzysty na drodze samochodu to rowerzysta ma zrobionÄ szykanÄ, tak by zwolniĹ i siÄ rozejrzaĹ i przejechaĹ zygzakiem. Czasem sÄ to tak wÄ skie barierki, Ĺźe trudno siÄ byĹo przecisnÄ Ä z sakwami. Tak sÄ np. robione przejazdy ĹcieĹźek rowerowych przez tory. CzÄsto drogi dla rowerĂłw sÄ wyznaczane na maĹo uczÄszczanych uliczkach i drogach. Sporo teĹź jeĹşdziliĹmy drogami szutrowymi. NiektĂłre szutrĂłwki byĹy rewelacyjnie gĹadkie ale byĹy teĹź i mocno zakamienione. Generalnie jakoĹÄ drĂłg w Szwecji jest rewelacyjna. Samochody jeĹźdĹźÄ z wielkÄ atencjÄ i rowerzysta moĹźe siÄ czuÄ bezpiecznie. Nie wiem jak by to byĹo na drogach o duĹźym ruchu samochodowym. MyĹmy skutecznie unikali takich drĂłg. I w ogĂłle odniosĹem wraĹźenie, Ĺźe samochodĂłw w Szwecji na drogach, przynajmniej w tej czÄĹci, jest zdecydowanie mniej niĹź w Polsce. Trasa: Trasa wiodĹa od Karskrony poprzez Karlshamm, Hasslehomm, Orkelljunga, Laholm, Halmstat,Ljungby, Vaxio, wybrzeĹźe BaĹtyku z powrotem do Karlskrony. Noclegi: W Szwecji podobno istnieje prawo pozwalajÄ ce na rozbicie na miotu wszÄdzie nawet na prywatnej posesji bez pytania. W praktyce to nie takie proste. Ĺadne miejsca sÄ ogrodzone a dzikich Ĺadnych miejsc duĹźo nie ma. Szwecja jest generalnie kamienista i trudno nam byĹo znaleĹşÄ pĹaskie miejsce na 5 namiotĂłw. Do tego wszystkie jeziora sÄ zaroĹniÄte z trudnym dojĹciem do wody. Szybko siÄ zorientowaliĹmy, Ĺźe dobre miejsca sÄ tylko w miejscach, gdzie sÄ wyznaczone kÄ pieliska. MoĹźna wtedy liczyÄ na jakieĹ Ĺawy, najczÄĹciej stóŠi oczywiĹcie ubikacjÄ z papierem. W regulaminach bywaĹo napisane, co prawda, Ĺźe kempingowanie zabronione. Raz jednak byĹo napisane dosĹownie, Ĺźe na jednÄ noc wolno i tego siÄ trzymaliĹmy. Problemu nie mieliĹmy nigdy i zawsze spotykaliĹmy siÄ z sympatiÄ . Jeden nocleg zrobiliĹmy sobie na regularnym campingu. Poza pĹaceniem i ciepĹÄ wodÄ niczym on siÄ nie róşniĹ od noclegu na dziko. Ceny na kempingach w Szwecji do maĹych nie naleĹźÄ . od 150 koron za namiot plus do tego obowiÄ zkowo, jednorazowo trzeba zapĹaciÄ za kartÄ jakiegoĹ ubezpieczenia kempingowego. Na szczÄĹcie na naszym kempingu obowiÄ zywaĹa cena 250 koron za miejsce, na ktĂłrym spokojnie by siÄ zmieĹciĹy wszystkie nasze namioty. Jedzenie: Ĺniadania i kolacje robiliĹmy we wĹasnym zakresie przy namiotach. Obiady róşnie. Czasami jedliĹmy jakÄ Ĺ pizze albo coĹ w barze przy drodze. Ale jak nas naszedĹ gĹĂłd w Ĺadnym miejscu to ĹÄ czyliĹmy obiadowanie z kÄ pielÄ . Jak ktoĹ lubi piwo to Szwecji bÄdzie miaĹ kĹopoty. W sklepach i w barach piwa majÄ 2.4% zawartoĹci. A w barze zapĹaci ok. 20 zĹ. Na szczÄĹcie ja pijÄ by ugasiÄ pragnienie i takie piwo mi bardzo pasowaĹo. Ceny: Owoce sÄ drogie. Ze 2-3 razy tyle co w Polsce. Inne jedzenie teĹź ,moĹźe trochÄ mniej drogie. Specjalnie duĹźo wydatkĂłw nie mieliĹmy, gĹĂłwnie jedzenie. WydaĹem w sumie mniej niĹź 400 zĹ. na 10 dni. Zabytki: Tak wyszĹo, Ĺźe nie byliĹmy w Ĺźadnym wiÄkszym mieĹcie. OminÄĹy nas wspaniaĹe zamki i paĹace. Za to widzieliĹmy wiÄcej przyrody i drobnych osobliwoĹci turystycznych. W Szwecji uderza przede wszystkim skromnoĹÄ i umiar. Wszystkie koĹcioĹy sÄ otwarte, wystrĂłj niebogaty. Dla nas szokiem byĹy przygotowane termosy z kawÄ czy herbatÄ i ciasteczka leĹźÄ ce przy wejĹciu na stoliku. Bardzo mi siÄ podobaĹy modele ĹźaglowcĂłw wiszÄ ce jako element dekoracji. Przy drogach naleĹźy zwracaÄ uwagÄ na oznaczone âkoniczynkÄ â zabytki i ciekawe miejsca. DziÄki temu nie przegapiliĹmy i zobaczyliĹmy stare kamienne krÄgi, jakieĹ ruinki czy skanseny. Skanseny byĹy ogĂłlnie otwarte i darmowe. Jeden byĹ szczegĂłlnie ciekawy i miaĹ porobione wystawy tematyczne. Szwedzi bardzo powaĹźnie traktujÄ turystĂłw. Prawie wszÄdzie, w pobliĹźu miejsc ciekawych, umieszczone byĹy tablice informacyjne w co najmniej 3 jÄzykach. Raz nawet widziaĹem po polsku. PaĹace prywatne sÄ w zasadzie niedostÄpne, choÄ czÄsto jest napisane, Ĺźe zwiedzaÄ moĹźna np. w niedzielÄ od godz. 8 â 12. No ale byliĹmy w czwartek. Elektronika: WoziĹem ze sobÄ maĹy telefon, smartfon peĹniÄ cy funkcje komputera i aparat Samsung z 15-krotnym zoomem optycznym. W ogĂłle smartfon z GPS, mapami, ksiÄ Ĺźkami, sĹownikami atlasami, przewodnikami itd. to cud techniki. Zawsze chciaĹem byÄ Ĺwiadomym turystÄ i targaĹem sĹowniki, przewodniki a czasem np. klucz do oznaczania roĹlin. Teraz AIO. Problem z zasilaniem rozwiÄ zaĹem za pomocÄ PowerBanku 10Ah +2 zapasowymi akumulatorami do aparatu. Do tego prÄ dnica w przednim kole na bieĹźÄ co uzupeĹniaĹa mi naĹadowanie PowerBanku. OgĂłlne wraĹźenie: Szwecja jest architektonicznie bardzo jednolita. Prawie wszystkie domy na wsiach sÄ drewniane pomalowane na czerwonobrÄ zowy kolor. ZdarzajÄ siÄ domy róşowe, şóĹte czy bĹÄkitne. Szwedzi bardzo lubiÄ stare samochody. Nawet duĹźo ich widzieliĹmy. Stare, wypieszczone, czÄsto kabriolety. albo wielkie amerykaĹskie krÄ Ĺźowniki. Sporo widzieliĹmy przed domami stoisk ze starociami. Nawet siÄ to nazywaĹo Loppus kuriosa. A loppa to pchĹa po szwedzku. Domy generalnie nie sÄ grodzone. Ot tylko majÄ niskie murki kamienne. ObejĹcia na ogóŠposprzÄ tane i bardzo rzadko wybrukowane. Szwedzi na ogóŠprzyjaĹşni. CzÄsto spotykaliĹmy siÄ z uĹmiechami w miejscach naszych noclegĂłw. MieliĹmy tylko jeden, bardziej dziwny niĹź nieprzyjemny przypadek, gdy mĹoda Szwedka nie pozwoliĹa nam z jej przydroĹźnej studni nabraÄ wody. W sumie mieliĹmy bardzo udane rowerowe wakacje. |
|
Data: 2014-09-24 11:45:36 | |
Autor: cytawa | |
Szwecja 2014 | |
Zapomnialem dac odnosnik do zdjec:
http://abc.umcs.lublin.pl/Szwecja2014/index.php Stronka jest dosyc prymitywna ale na tyle starczylo mi czasu i znajomosci tworzenia stron. Jan Cytawa |
|
Data: 2014-09-24 17:27:03 | |
Autor: 2late | |
Szwecja 2014 | |
On 24/09/2014 10:45, cytawa wrote:
Zapomnialem dac odnosnik do zdjec: No, bez zdjec wyprawa bylaby niewazna i nalezaloby ja powtorzyc. ;) To chyba nasza Polska sie tak zmienila na dobre, bo gdybym nie wiedzial ze to Szwecja to nigdy bym nie zgadl. Szwecja to byl moj nastepny, nigdy niezrealizowany plan. Coz, teraz juz wiem jak to jest. ;) Fajnie sie ogladalo i czytalo. Pozdrawiam -- 2late⢠Outspace Communication Inc.Ž 1999*2014Š Stupidity, like virtue, is its own reward |
|
Data: 2014-09-25 04:33:00 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Szwecja 2014 | |
In article <542292b7$0$2375$65785112@news.neostrada.pl>,
cytawa <cytawa@hektor.umcs.lublin.pl> wrote: Zapomnialem dac odnosnik do zdjec:Wycieczka fajna, zdjecia troche mniej (i za duzo). Za to prostota strony mi sie podoba - ladnie sie laduje. Za to nie dziala przycisk 'Thumbnails' (znaczy powrot do glownego katalogu) - musisz sie zdecydowac na adres http://abc.umcs.lublin.pl/Szwecja2014/index.php albo http://abc.umcs.lublin.pl/Szwecja2014/index -- TA |
|
Data: 2014-09-25 08:02:16 | |
Autor: cytawa | |
Szwecja 2014 | |
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
Wycieczka fajna, zdjecia troche mniej (i za duzo). Nie jestem artysta fotgrafikiem. Ale chetnie uslysze co ogolnie ci sie mniej podobalo. Bedzie to cenna wskazowka dla mnie jak dobierac zdjecia. Co do ilosci to sie troche zgadzam. Ale zrozum, ze mam podejscie do zdjec emocjonalne, Wybralem tych 200 zdjec z prawie 2 tysiecy, pozbieranych od wszystkich. Za malo czasu minelo, bym pewne zdjecia usunal z prezentacji. Ponadto inne zdjecia bym pokazywal obcym a inne znajomym. Za to nie dziala przycisk 'Thumbnails' (znaczy powrot do glownego tego nie przewidzialem. Ale juz poprawiam. Jan Cytawa |
|
Data: 2014-09-25 17:05:40 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Szwecja 2014 | |
In article <5423afe8$0$26850$65785112@news.neostrada.pl>,
cytawa <cytawa@hektor.umcs.lublin.pl> wrote: Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze: Alez nikt tego od ciebie nie oczekuje i to nie jest zadne tlumaczenie. Ale chetnie uslysze co ogolnie ci sie mniej podobalo. Zdjecia sa chaotycznie skadrowane, bez koncepcji i chyba wiekszosc robiona na wysokich przeslonach z duza glebia ostrosci. Generalnie, naciskajac spust powinno sie myslec, jakie z tego wyjdzie zdjecie i jak beda na nie patrzec inni. Reszta - w podrecznikach fotografii. A, i jeszcze jedno - bardzo lubie czytac podpisy pod zdjeciami. Bedzie to cenna wskazowka dla mnie jak dobierac zdjecia.No comment. Co do ilosci to sie troche zgadzam. Ale zrozum, ze mam podejscie do zdjec emocjonalne, Wybralem tych 200 zdjec z prawie 2 tysiecy, pozbieranych od wszystkich. Za malo czasu minelo, bym pewne zdjecia usunal z prezentacji. Wiem, selekcja jest najtrudniejsza. Trzeba wylaczyc emocje. Ponadto inne zdjecia bym pokazywal obcym a inne znajomym. IMho zestaw zdjec do pokazywania obcym jest bardziej uniwersalny. -- TA |
|
Data: 2014-09-25 17:29:48 | |
Autor: Andrzej Ozieblo | |
Szwecja 2014 | |
W dniu 2014-09-25 17:05, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
Zdjecia sa chaotycznie skadrowane, bez koncepcji i chyba wiekszosc E tam. Mnie sie podobaly. Od tego typu zdjec oczekuje przede wszystkim wartosci poznawczych. Chce zobaczyc gdzie podrozowali, jak wygladali, co robili + ew. jakies ciekawostki. Zdjecia maja byc autentyczne, nieustawiane. Ale tzw. wartosci artystyczne, zgodnosc lub nie z kanonami sztuki jakkolwiek rozumianymi, maja dla mnie drugo, by nie powiedziec zadne, znaczenie. To nie wystawa fotografiki. Wszelkie nastawy, glebie ostrosci, nawet kadrowania sa w tym przypadku malo istotne. Oczywiscie, pisze tylko o swoich oczekiwaniach. Podobnie co do ilosci. 200 jest w sam raz. Przegladniesz w 10-15 min. I jest dobrze. Sam robiac swoje galeryjki tez produkuje niewiele mniej fotek, 100-150, na wyjazd. I lubie do nich wracac. Jasiu, nic nie zmieniaj, tak trzymac. :) |
|
Data: 2014-09-25 17:54:28 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Fotografia Rowerowa bylo Re: Szwecja 2014 | |
In article <m01cdj$ipv$1@srv13.cyf-kr.edu.pl>,
Andrzej Ozieblo <ypoziebl@cyf-kr.edu.pl> wrote: W dniu 2014-09-25 17:05, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze: No, jest to dosc powszechna postawa, ktorej jednak nie rozumiem. Znaczy, mamy jakies poczucie estetyki, ktore w takich okolicznosciach w jakis sposob blokujemy, wylaczamy? Czy w ogole takiego poczucia estetyki w ogole nie mamy? -- TA |
|
Data: 2014-09-25 20:09:18 | |
Autor: Leszek Karlik | |
Fotografia Rowerowa bylo Re: Szwecja 2014 | |
On Thu, 25 Sep 2014 17:54:28 +0200, <Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> wrote:
[...] No, jest to dosc powszechna postawa, ktorej jednak nie rozumiem. Kuriozalne jest to, Ĺźe krytykÄ zdjÄÄ wrzucanych w Internet pod kÄ tem ich jakoĹci artystycznej prezentuje osoba wrzucajÄ ca w Internet posty pozbawione polskich znakĂłw, czyli wybrakowane na podstawowym poziomie korektorskim. To tak, jakby wrzucaÄ w Internet zdjÄcia, ktĂłre sÄ nieostre czy poruszone. Czy mamy jakieĹ poczucie tego, jaka powinna byÄ jakoĹÄ tekstĂłw, ktĂłre w okolicznoĹciach "wrzucam coĹ w Internet dla znajomych" blokujemy, wyĹÄ czamy? Czy w ogĂłle nie mamy poczucia estetyki dotyczÄ cego posĹugiwania siÄ jÄzykiem ojczystym? Mimo faktu, Ĺźe nasze wypowiedzi sÄ archiwizowane w Internecie dla przyszĹych pokoleĹ? CiÄĹźka sprawa, co nie? :-) -- Leszek 'Leslie' Karlik http://leslie.hell.pl/ |
|
Data: 2014-09-25 20:42:44 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Fotografia Rowerowa bylo Re: Szwecja 2014 | |
In article <op.xmq8pskxx6wrx9@honest-mistake>,
"Leszek Karlik" <leszek.karlik@gmail.com> wrote: On Thu, 25 Sep 2014 17:54:28 +0200, <Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> wrote: Po pierwsze - caly czas moiwie o wartosciach estetycznych, a tu wciaz niektorzy probuja przeciwstawiac 'zdjeciom zwyklym' - 'zdjecia artystyczne'. Twirdzac przy tym, ze zdjecia zwykle zadnym regulom ani zadnej krytyce nie podlegaja. prezentuje osoba wrzucająca w Internet posty Bladzisz, synu. Nie jest to jednoznaczne i za pisaniem z pliterkmi albo bez w internecie jest wele za i przeciw. To tak, jakby wrzucać w Internet zdjęcia, które są Nie, to nie jest tak. Ale i tak tego nie zrozumiesz. Czy mamy jakieś poczucie tego, jaka powinna być
Dla mnie nie, dla ciebie widocznie tak. Generalnie, odbieram twoja wypowiedz jako demagogiczna i ad personam. -- TA |
|
Data: 2014-09-25 21:18:09 | |
Autor: Leszek Karlik | |
Fotografia Rowerowa bylo Re: Szwecja 2014 | |
On Thu, 25 Sep 2014 20:42:44 +0200, <Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> wrote:
[...] Po pierwsze - caly czas moiwie o wartosciach estetycznych, a tu wciaz Jestem osobÄ pracujÄ cÄ duĹźo ze sĹowem pisanym i dla mnie estetycznie duĹźo bardziej raĹźÄ ce sÄ "moiwie", "Twirdzac" i pisanie bez polskich znakĂłw. Gorzej niĹź nieostre zdjÄcia. Czy nie rozumiesz, Ĺźe takie niechlujstwo jÄzykowe jest po prostu BRZYDKIE? [...] Bladzisz, synu. Nie, nie ma. Nie Ĺźyjemy w 20 wieku. Jak pisaĹem na Usenet za przez BBSy z FIDONetu to faktycznie byĹy argumenty za i przeciw, ale to juĹź nie jest epoka komputerĂłw opalanych wÄglem. To tak, jakby wrzucaÄ w Internet zdjÄcia, ktĂłre sÄ Nie, to nie jest tak. Z mojego punktu widzenia to duĹźo gorzej. Nikt nie zmusza mnie do klikniÄcia na galeriÄ zdjÄÄ wrzuconych gdzieĹ tam, a jak czytam posty na grupie to wypowiedzi pisane niechlujnym jÄzykiem rzucajÄ mi siÄ w oczy. Tylko ja nie uwaĹźam, Ĺźe moje preferencje estetyczne sÄ uniwersalne i obowiÄ zujÄ ce wszystkich. A Ty najwyraĹşniej owszem, jak ktoĹ robi coĹ, co mu nie pasuje, to natychmiast mu to wytykasz. Ja normalnie nie czepiam siÄ jÄzykowych niechlujĂłw w Internecie, bo to jednak trochÄ inne okolicznoĹci. Gdyby ktoĹ napisaĹ ksiÄ ĹźkÄ piszÄ c Twoim jÄzykiem (np. "Podrecznik fotografii dal opronych"), to bym wyszydzaĹ wszem i wobec, ale normalnie jednak po prostu przeskakujÄ wypowiedzi takie jak twoje najwyĹźej z lekkim skrzywieniem ust. Jednak skoro rzucasz kamieniem, to powinieneĹ zadbaÄ, Ĺźeby samemu byÄ bez winy. Zarzuty o pogarszanie estetyki Internetu ze strony jÄzykowego niechluja sÄ wyjÄ tkowo nieuprzejme. [...] Generalnie, odbieram twoja wypowiedz jako demagogiczna i ad personam. No, wiadomo. To okropna demagogia, tak pokazaÄ, Ĺźe te same zarzuty ("robisz coĹ niechlujnie i brzydko i wrzucasz w Internet") moĹźna odnieĹÄ do Ciebie, tylko na innej pĹaszczyĹşnie. Straszliwa zaiste. -- Leszek 'Leslie' Karlik http://leslie.hell.pl/ |
|
Data: 2014-09-25 21:54:44 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Fotografia Rowerowa bylo Re: Szwecja 2014 | |
In article <op.xmrbwjsex6wrx9@honest-mistake>,
"Leszek Karlik" <leszek.karlik@gmail.com> wrote: On Thu, 25 Sep 2014 20:42:44 +0200, <Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> wrote:Istotnie, "moiwie" i "Twirdzac" to moje niechlujstwom, za ktore sie wstydze. Pisanie bez polskich znakow to cos innego. Gorzej niż nieostre zdjęcia. Czy nie rozumiesz, że takie niechlujstwoOwszem, tak uwazam. Co innego jest jednak _pewne_ niechlujstwo podczas polemiki na grupie dyskusyjnej, a co innego niechlujstwo na stronie www. W tym pierwszym przypadku nie ma mozliwosci poprawienia postu. Nie mieszajmy dwoch systemow walutowych. [...]Ja wciaz pisze z 15 letniego laptopa. Ale to nie jest powod. Argumenty ktore bronily pisania bez pliterek sa wciaz aktualne. Dowodem jest chocby sporadyczne krzaczenie wiadomosci z pliterkami przez googlegroups. Piszesz nie na temat. Zaloz sobie odpowiedni watek.
E, nikt cie do tego nie zmusza. Jako wieloletni uzytkownik usenetu na pewno znasz wynalazek kfa.
Ale wydajac ksiazke, czy nawet publikujac material na blogu, stronie, galerii mozemy wszytsko poprawic. Dodatkowo w przypadku ksiazki mamy zespol ludzi, korektora. Piszac tekst na grupe - nie. Wiec znowu pokretne argumenty.
Demagogia i erystyka. Zamiast odniesc sie do moich argumentow, probujesz manipulowac. Czego nie lubie. Lecisz czasowo do kfa. -- TA |
|
Data: 2014-09-26 12:12:43 | |
Autor: MichałG | |
Fotografia Rowerowa bylo Re: Szwecja 2014 | |
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
[...] Lecisz czasowo do kfa. czytając od początku zastanawiałem sie kiedy trafię na taki fragment. Nie musiałem długo czekac Tytus na szczescie mi nie odpowie bo juz od kilku lat umosciłem sobie miekkie gniazdko w jego KF..... -- Pozdrawiam Michał |
|
Data: 2014-09-26 03:20:55 | |
Autor: Krzysztof C | |
Fotografia Rowerowa bylo Re: Szwecja 2014 | |
W dniu piątek, 26 września 2014 12:12:43 UTC+2 użytkownik MichałG napisał:
Tytus na szczescie mi nie odpowie bo juz od kilku lat umosciłem sobie miekkie gniazdko w jego KF.....A są jeszcze tacy których Tytus w KF nie ma? |
|
Data: 2014-09-26 17:36:06 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Fotografia Rowerowa bylo Re: Szwecja 2014 | |
In article <b5d0301d-604c-4825-8e5f-221f427ae4bf@googlegroups.com>,
Krzysztof C <kszysztofc@gmail.com> wrote: W dniu piątek, 26 września 2014 12:12:43 UTC+2 użytkownik MichałG napisał: No, ty mi sie jeszcze wyswietlasz. A co? -- TA |
|
Data: 2014-09-26 23:08:34 | |
Autor: Krzysztof C | |
Fotografia Rowerowa bylo Re: Szwecja 2014 | |
W dniu piątek, 26 września 2014 17:36:06 UTC+2 użytkownik Titus_A...@somewhere.in.the.world napisał:
No, ty mi sie jeszcze wyswietlasz.Jakieś zaniedbanie z Twojej strony czy zwykłe przeoczenie? |
|
Data: 2014-09-27 22:47:05 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Fotografia Rowerowa bylo Re: Szwecja 2014 | |
In article <5b882ebc-3685-4ef6-9926-7be8f8f093a9@googlegroups.com>,
Krzysztof C <kszysztofc@gmail.com> wrote: W dniu piątek, 26 września 2014 17:36:06 UTC+2 użytkownik Titus_A...@somewhere.in.the.world napisał: A, nie wiem. Ale dla mnie dodanie do kogos KFa to jak splunac. Mam to opanowane. Juz cie dopisuje. Pa! -- TA |
|
Data: 2014-09-26 12:25:03 | |
Autor: Coaster | |
Fotografia Rowerowa bylo Re: Szwecja 2014 | |
MichałG wrote:
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze: A kolega co tak sobie stoi na rozdrozu? Raz z ogonkami a raz bez? Trzeba sie na cos w koncu zdecydowac! ;-) -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "As a rule," said Holmes, "the more bizarre a thing is the less mysterious it proves to be" Sir Artur Conan Doyle, The Red-Headed League ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2014-09-26 12:28:17 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
Fotografia Rowerowa bylo Re: Szwecja 2014 | |
Dnia Fri, 26 Sep 2014 12:25:03 +0200, Coaster napisał(a):
A kolega co tak sobie stoi na rozdrozu? Raz z ogonkami a raz bez? Trzeba sie na cos w koncu zdecydowac! ;-) A co netykieta mówi o ilości linii w stopce? :) -- Jacek |
|
Data: 2014-09-26 18:59:20 | |
Autor: 2late | |
Fotografia Rowerowa bylo Re: Szwecja 2014 | |
On 26/09/2014 11:28, Jacek Maciejewski wrote:
Dnia Fri, 26 Sep 2014 12:25:03 +0200, Coaster napisaĹ(a): No, nie krepujcie sie. Czas na nastepny krok. Argumenty personalne. ;) A gosc tylko do Szwecji pojechal. Na drugi raz dobrze sie zastanowi :) Pozdrawiam -- 2late⢠Outspace Communication Inc.ÂŽ 1999*2014Š Stupidity, like virtue, is its own reward |
|
Data: 2014-09-26 11:35:01 | |
Autor: Ignac | |
Fotografia Rowerowa bylo Re: Szwecja 2014 | |
W dniu piątek, 26 września 2014 19:59:20 UTC+2 użytkownik 2late napisał:
No, nie krepujcie sie. Czas na nastepny krok. Argumenty personalne. ;) A gosc tylko do Szwecji pojechal. Na drugi raz dobrze sie zastanowi :) No ale,niezwykłośc tej grupy cechuje dogłębna anal-iza,kto,kogo, dlaczego,za co,ile razy,z jakim skutkiem i czy było miło,ewentualnie, po co tak krótko.A nie kto inny,tylko właśnie Jan był zauważył kiedyś że, każdego co innego irytuje.To dowodzi jedynie że, należy takie relacje publikować na grupie,bo od tego jest. |
|
Data: 2014-09-26 20:43:09 | |
Autor: 2late | |
Fotografia Rowerowa bylo Re: Szwecja 2014 | |
On 26/09/2014 19:35, Ignac wrote:
W dniu piÄ tek, 26 wrzeĹnia 2014 19:59:20 UTC+2 uĹźytkownik 2late napisaĹ: Alez ja nie narzekam i nie krytykuje. To jest zabawne, caly watek znaczy, usenet, piekielko w pigulce. Kogos zab zabolal na rowerze w Gdansku i zaraz kilkudziesieciu obcych ludzi rozpetalo klotnie o polskie krzaczki czy glebie ostrosci. A to jeszcze nie koniec... Kto wie na jakie obszary macki tego watku dopelzna. Pozdrawiam -- 2late⢠Outspace Communication Inc.ÂŽ 1999*2014Š Stupidity, like virtue, is its own reward |
|
Data: 2014-09-27 00:34:15 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Fotografia Rowerowa bylo Re: Szwecja 2014 | |
In article <m04gn9$v2n$1@dont-email.me>, 2late <deadlog_FILTR_@wp.pl> wrote:
On 26/09/2014 19:35, Ignac wrote:Jakie znowu piekielko? Kolega JC zapodal linka do relacji. Wyrazilem swoja opinie. Dosc oglednie. Mozna sprawdzic na poczatku flejmu. I tu do akcji wkroczyli... Rzecz w tym, ze chyba nie obroncy kolegi JC, a jacys trolle. -- TA |
|
Data: 2014-09-27 08:07:31 | |
Autor: 2late | |
Fotografia Rowerowa bylo Re: Szwecja 2014 | |
On 26/09/2014 23:34, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
Jakie znowu piekielko?No, nie krepujcie sie. Czas na nastepny krok. Argumenty personalne. ;) Spoko, nie oceniam. Zauwazam. Pozdrawiam -- 2late⢠Outspace Communication Inc.Ž 1999*2014Š Stupidity, like virtue, is its own reward |
|
Data: 2014-09-27 14:20:27 | |
Autor: Andrzej Ozieblo | |
Fotografia Rowerowa bylo Re: Szwecja 2014 | |
2late pisze:
Alez ja nie narzekam i nie krytykuje. To jest zabawne, caly watek znaczy, usenet, piekielko w pigulce. Kogos zab zabolal na rowerze w Gdansku i zaraz kilkudziesieciu obcych ludzi rozpetalo klotnie o polskie krzaczki czy glebie ostrosci. A to jeszcze nie koniec... Kto wie na jakie obszary macki tego watku dopelzna. Piekielko albo uroda usenetu. :) Watki paczkuja. O ile na forach tez sie to dzieje, to tam zmyslny moderator, przepnie wypaczkowany watek do nowego. I tak dyskusja o ogonkach doczekalaby sie nowego watku. Tutaj sie nie da a raczej jest to trudniejsze bo inne machanizmy dzialaja. Mnie sie osobiscie takie boczne zawirowania podobaja. |
|
Data: 2014-09-27 13:15:01 | |
Autor: MichałG | |
Fotografia Rowerowa bylo Re: Szwecja 2014 | |
Coaster pisze:
MichałG wrote:prawy alt mi nie kontaktuje.... :-) |
|
Data: 2014-09-26 01:48:38 | |
Autor: Coaster | |
Fotografia Rowerowa bylo Re: Szwecja 2014 | |
Leszek Karlik wrote:
On Thu, 25 Sep 2014 20:42:44 +0200, <Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> wrote: Ale grupa _jest_ z epoki wegla. I mysle, ze tego wegla na opalanie juz malo zostalo. Za 10 lat grupy juz pewnie nie bedzie. Obym sie mylil. Inne grupy, ktore subskrybowalem od kilkunastu lat sa juz "martwe" albo w stanie smierci kilincznej... -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "As a rule," said Holmes, "the more bizarre a thing is the less mysterious it proves to be" Sir Artur Conan Doyle, The Red-Headed League ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2014-09-26 12:57:07 | |
Autor: cytawa | |
Fotografia Rowerowa bylo Re: Szwecja 2014 | |
Coaster pisze:
Ale grupa _jest_ z epoki wegla. I mysle, ze tego wegla na opalanie juz Pisanie bezogonkowe czesto mi przeszkadza w normalnym pisaniu. Ale niestety na grupe pisze beogonkowo. Naprawde zdecydowanie wole bezogonki niz krzaczory. Niektorych mejli nie jestem w stanie przeczytac. Najgorzej jak pliterki sa calkowicie usuwane. Mam przekierowanie mejli na SMS a ogonki to rozpacz. Jan Cytawa |
|
Data: 2014-09-26 15:43:45 | |
Autor: m | |
Fotografia Rowerowa bylo Re: Szwecja 2014 | |
W dniu 26.09.2014 12:57, cytawa pisze:
Najgorzej jak pliterki sa calkowicie usuwane. Mam przekierowanie mejli Mail2sms to nie jest epoka wÄgla teĹź. p. m. |
|
Data: 2014-09-26 02:08:56 | |
Autor: Coaster | |
Fotografia Rowerowa bylo Re: Szwecja 2014 | |
Leszek Karlik wrote:
On Thu, 25 Sep 2014 20:42:44 +0200, <Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> wrote: Ale grupa _jest_ z epoki wegla. I mysle, ze tego wegla na opalanie juz malo zostalo. Za 10 lat grupy juz pewnie nie bedzie. Obym sie mylil. Inne grupy, ktore subskrybowalem od kilkunastu lat, sa juz "martwe" albo w stanie smierci kilincznej... -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "As a rule," said Holmes, "the more bizarre a thing is the less mysterious it proves to be" Sir Artur Conan Doyle, The Red-Headed League ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2014-09-25 22:32:00 | |
Autor: Andrzej Ozieblo | |
Fotografia Rowerowa bylo Re: Szwecja 2014 | |
Leszek Karlik pisze:
Kuriozalne jest to, Ĺźe krytykÄ zdjÄÄ wrzucanych w Internet pod kÄ tem No coz, jako stary informatyk musze zaprotestowac. :) Nie wiem czy bardziej wybrakowany jest tekst bez polskich ogonkow czy tez niemilosiernie przekrecony, wrecz nieczytelny, przez rozne googlepodobne stwory. Teoretycznie wszystko powinno sie dac ustawic, tyle ze zdarzaja sie wyjatki. Liczne. :) Z dwojga zlego wole bez niz z okrutnie zakrzaczonym tekstem. Niestety komputery tworzyli glownie Anglosasi nie poslugujacy sie ogonkami. Jako stary informatyk jako sie rzeklo, sledzacy ewolucje polskich ogonkow, poczatkowe boje i klotnie (kto jeszcze pamieta standard Mazovia), z przykroscia stwierdzam, ze nie udalo sie wprowadzic powszechnego standardu bezogonkowego. Cos na ksztalt podwojnej pisowni umlautow i innych znaczkow w niemieckim i w jezykach skandynawskich. I mamy to, co mamy, czyli "niezly burdel" cytujac pewnien filmowy standard. Osobiscie na forach (nielicznych, na ktorych dzialam) i 1-2 grupach newsowych pisze bez ogonkow. Podobnie w mailu, nawet do dyrekcji (choc ta podobno sie krzywi :)). Ogonki wprowadzam dopiero do tekstow bardziej oficjalnych i np. w opisach wlasnych galerii. BTW czytajac tekst polski w ogole nie przeszkadza mi obecnosc, lub ich brak, ogonkow. |
|
Data: 2014-09-25 16:23:42 | |
Autor: rmikke | |
Fotografia Rowerowa bylo Re: Szwecja 2014 | |
W dniu czwartek, 25 września 2014 22:32:00 UTC+2 użytkownik Andrzej Ozieblo napisał:
kto jeszcze pamieta standard Mazovia Nie żartuj, jest ciągle używany np. w systemie ELIXIR, obsługującym przelewy w całej Polsce. |
|
Data: 2014-09-25 22:55:28 | |
Autor: Leszek Karlik | |
Fotografia Rowerowa bylo Re: Szwecja 2014 | |
On Thu, 25 Sep 2014 22:32:00 +0200, Andrzej Ozieblo <andrzej.ozieblo@gmail.com> wrote:
[...] Kuriozalne jest to, Ĺźe krytykÄ zdjÄÄ wrzucanych w Internet pod kÄ tem No widaÄ Ĺźe stary. :-) Skonfigurowanie czytnika newsĂłw nie jest wymagajÄ ce, jest z pewnoĹciÄ prostsze od nauczenia siÄ robienia Ĺadnych zdjÄÄ. I wystarczy to zrobiÄ raz. Jak ktoĹ chce czytaÄ przez guglopodobny stwĂłr newsy to jest sobie sam winien. BTW czytajac tekst polski w ogole nie przeszkadza mi obecnosc, lub ich brak, ogonkow. A mi przeszkadza. (Nie bardzo, ale trochÄ) Za to nie przeszkadzajÄ mi zdjÄcia robione z duĹźÄ gĹÄbiÄ ostroĹci. Jak widaÄ, kaĹźdy ma swoje preferencje. :-) Ale ja nie chodzÄ i nie pouczam ludzi; jak ktoĹ jest starym czĹowiekiem i nie potrafi juĹź zmieniÄ przyzwyczajeĹ to trudno, niech pisze bez polskich znakĂłw. Tylko nie wciskajmy kitu, Ĺźe to Ĺźadne niechlujstwo, nie to co ZDJÄCIA Z DUĹťÄ GĹÄBIÄ OSTROĹCI, OBRAZA ESTETYKI, uoooooo! -- Leszek 'Leslie' Karlik http://leslie.hell.pl/ |
|
Data: 2014-09-26 09:41:38 | |
Autor: Andrzej Ozieblo | |
Fotografia Rowerowa bylo Re: Szwecja 2014 | |
W dniu 2014-09-25 22:55, Leszek Karlik pisze:
On Thu, 25 Sep 2014 22:32:00 +0200, Andrzej Ozieblo No widaÄ Ĺźe stary. :-) Skonfigurowanie czytnika newsĂłw nie jest Totez to zrobilem. Na laptopie w pracy ustawiajac na serwer pracowy. Ale tenze komputer biore do domu (laptop). Pewnie isteniej mozliwosc podania serwera alternatywnego, ale za duzo z tym klopotow. Ogonki w newsach nie sa dobrym pomyslem m.in. i z tego powodu, ze wyszukujac stare posty przez googla dostaje krzaczki. A ogonki potrafia niezle dac w kosc i bez newsow. Np. w mailu. Bardzo czesto zdarza sie, ze dostaje jakis forward od kogos ze stosem nieczytelnych krzaczkow. Przez jakie serwery to przeszlo mozna dociec, ale marne to pocieszenie, ze ktorys z administratorow sie nie popisal. A propos starosci. Moj syn, mlody informatyk, stosuje dokladnie te same zasady co ja, z tych samych powodow. Bez mojej nawowy. Widac geny zadzialaly. Dodam jeszcze, ze wielu piszacych za granica mialoby z pisaniem ogonkow duze klopoty, nie wspominajac o klawiaturze "azerty" w krajach francuskojezycznych. |
|
Data: 2014-09-26 14:50:20 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Fotografia Rowerowa bylo Re: Szwecja 2014 | |
On Thu, 25 Sep 2014, Leszek Karlik wrote:
On Thu, 25 Sep 2014 22:32:00 +0200, Andrzej Ozieblo <andrzej.ozieblo@gmail.com> wrote: Za to trzeba przyznać, że archiwizacja w tym zakresie leży. Spróbuj cokolwiek znaleźć w groups.google. Jak ktoś chce czytać przez guglopodobny stwór newsy Problem w tym, że to google przejął DejaNews. Za to nie przeszkadzają mi zdjęcia robione z dużą głębią ostrości. No popatrz ;) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-09-26 00:36:04 | |
Autor: JDX | |
Fotografia Rowerowa bylo Re: Szwecja 2014 | |
On Thu, 25 Sep 2014 22:32:00 +0200, Andrzej Ozieblo <andrzej.ozieblo@gmaril.com> wrote:
bardziej wybrakowany jest tekst bez polskich ogonkow czy tez niemilosiernie przekrecony, wrecz nieczytelny, przez roznegooglepodobne stwory. Teoretycznie wszystko powinno sie dac ustawic, tyle zezdarzaja sie wyjatki. Liczne. :) Z dwojga zlego wole bez niz z okrutnie zakrzaczonym tekstem. Niestety komputery tworzyli glownie Anglosasinie Google Groups? Olać to! Podobno dać się poprawnie skonfigurować, a kolesi który nie chcą bądź nie potrafią tego zrobić po prostu odfiltrowuję. Zazwyczaj i tak nie mają nic ciekawego do powiedzenia. ogonkow, poczatkowe boje i klotnie (kto jeszcze pamieta standard Mazovia), z przykroscia stwierdzam, ze nie udalo sie wprowadzic powszechnego standardu bezogonkowego. Cos na ksztalt podwojnejpisowni umlautow i innych znaczkow w niemieckim i w jezykachskandynawskich. I mamy to, co mamy, czyli "niezly burdel" cytujac pewnien filmowystandard. A po jaką cholerę jest nam to potrzebne? Zwłaszcza teraz, gdy mamy ISO8859-2 i, przede wszystkim, Unikod. Zresztą, chyba łatwiej wcisnąć Alt+A niż pisać np. "ou". P.S. Tak, pamiętam Mazovię.: -) Osobiscie na forach (nielicznych, na ktorych dzialam) i 1-2 grupach newsowych pisze bez ogonkow. Podobnie w mailu, nawet do dyrekcji(choc ta podobno sie krzywi :)).A ma to jakieś racjonalne uzasadnienie? Poza lenistwem? |
|
Data: 2014-09-26 01:58:51 | |
Autor: Coaster | |
Fotografia Rowerowa bylo Re: Szwecja 2014 | |
Andrzej Ozieblo wrote:
Leszek Karlik pisze: Ja robie podobnie - na grupach, forum (sztuk 1) i we wszystkich e-mailach pisze bez ogonkow. Poza tymi dwiema sytuacjami zawsze z ogonkami. ;-) BTW czytajac tekst polski w ogole nie przeszkadza mi obecnosc, lub ich brak, ogonkow. Sto procent zgody. -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "As a rule," said Holmes, "the more bizarre a thing is the less mysterious it proves to be" Sir Artur Conan Doyle, The Red-Headed League ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2014-09-26 15:45:02 | |
Autor: m | |
Fotografia Rowerowa bylo Re: Szwecja 2014 | |
W dniu 25.09.2014 22:32, Andrzej Ozieblo pisze:
Osobiscie na forach (nielicznych, na ktorych dzialam) i 1-2 grupach Ja braku ogonkĂłw w ogĂłle nie zauwaĹźam. O tym Ĺźe Tytus pisze bezogonkowo dowiedziaĹem siÄ dopiero od jego adwersarzy. p. m. |
|
Data: 2014-09-26 16:42:51 | |
Autor: Leszek Karlik | |
Fotografia Rowerowa bylo Re: Szwecja 2014 | |
On Fri, 26 Sep 2014 15:45:02 +0200, m <mvoicem@gmail.com> wrote:
[...] BTW czytajac tekst polski w ogole nie przeszkadza mi obecnosc, lub ich A jak z duĹźÄ gĹÄbiÄ ostroĹci? :-> -- Leszek 'Leslie' Karlik http://leslie.hell.pl/ |
|
Data: 2014-09-26 17:02:00 | |
Autor: m | |
Fotografia Rowerowa bylo Re: Szwecja 2014 | |
W dniu 26.09.2014 16:42, Leszek Karlik pisze:
On Fri, 26 Sep 2014 15:45:02 +0200, m <mvoicem@gmail.com> wrote: TeĹź nie zwrĂłciĹem uwagi. W ogĂłle ten podwÄ tek to intensywne bicie piany przez obydwie strony. ChociaĹź ja akurat bym siÄ czepiĹ bardziej galerii (bardziej galerii niĹź zdjÄÄ i bardziej ergonomii niĹź estetyki) niĹź pisowni Tytusa. p. m. |
|
Data: 2014-09-26 17:45:25 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Fotografia Rowerowa bylo Re: Szwecja 2014 | |
In article <54247bc2$0$18076$65785112@news.neostrada.pl>,
Andrzej Ozieblo <andrzej.ozieblo@gmail.com> wrote:
O, to dokladnie tak jak ja. -- TA |
|
Data: 2014-09-26 01:32:07 | |
Autor: Coaster | |
Fotografia Rowerowa bylo Re: Szwecja 2014 | |
Leszek Karlik wrote:
On Thu, 25 Sep 2014 17:54:28 +0200, <Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> wrote: A kolega czytal FAQ* grupy na ktora pisze? Nie czytal... "[...] JeĹli chcesz pisaÄ z polskimi ogonkami[...]" Na naszej (zabytkowej) grupie ogonki to kwestia wyboru. Pisanie bez polskich znakow ma swoje tradycje na grupach "news". Bez polskich znakow tekst mozna zawsze swobodnie przecztac. Widzi sie normalny tekst a nie cos takiego, czym wlasnie dzisiaj wieczorem "laskawie" zostalem uraczony: http://tinyurl.com/krzaki-robaki1 http://tinyurl.com/krzaki-robaki2 Autor, autor! :-P To tak, jakby wrzucaÄ w Internet zdjÄcia, ktĂłre sÄ Alez ludzie masowo "wrzucaja w Internet" nieostre i poruszone zdjecia. Pamietaj, ze czasem tez nieostrosc czy poruszenie jest zamierzone - jest srodkiem do celu. Nie ma to nic wspolnego ze swiadomym ograniczeniem sie, jakim jest nieuzywanie polskich znakow _na_grupach_ "njusowych". Zauwaz ile osob w tym watku pisze bez ogonkow (z samym autorem wlacznie - nie liczac pierwszego postu) doliczysz sie przynajmniej szesciu osob. ;-) Czy mamy jakieĹ poczucie tego, jaka powinna byÄ He? A tak bardziej po polsku? "W czom dziela?" :-) Czy w ogĂłle nie mamy poczucia estetyki dotyczÄ cego posĹugiwania siÄ Poczucie estetyki krwawi w naszym kraju dzien w dzien - zabijane miliardem wulgaryzmow :-( Mimo faktu, Ĺźe nasze wypowiedzi sÄ archiwizowane Nie ludzmy sie - nikt tego nie bedzie czytal. ;-) Jak zreszta widac i po Tobie - nawet jako "zainteresowany" - jak "gleboko" grzebales w archiwach grupy? Nawet FAQ grupy nie przeczytales... ;-) CiÄĹźka sprawa, co nie? :-) Alez nie. Ale z Ryszardem III - ciezka. Wcale nie umarl w wyniku zakazenia po trafieniu go strzala. Mial dziewiec ran glowy i dwie szkieletu pozaczaszkowego. Smierc byla szybka. Jeszcze ciezsza sprawa jest ze zrzynkami z angielskiego w tekstach pisanych po polsku... :-( Ale my tak gadu, gadu, a zamiast boksowac sie na "ogonkowo-zdjeciowym" ringu powinnismy pogratulowac koledze JC fajnej wycieczki, milo spedzonego czasu i worka fajnych wspomnien, do ktorego kluczem sa przeciez _jego_ zdjecia. Ale mysle, ze wybaczy mi On ten nietakt - wszak popelniony zostal w obronie "bezogonkow"... ;-) -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "As a rule," said Holmes, "the more bizarre a thing is the less mysterious it proves to be" Sir Artur Conan Doyle, The Red-Headed League ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2014-09-26 12:39:11 | |
Autor: Leszek Karlik | |
Fotografia Rowerowa bylo Re: Szwecja 2014 | |
On Fri, 26 Sep 2014 01:32:07 +0200, Coaster <manypeny@mac.com> wrote:
[...] Znaczy, mamy jakies poczucie estetyki, ktore w takich okolicznosciach w Kuriozalne jest to, Ĺźe krytykÄ zdjÄÄ wrzucanych w Internet pod kÄ tem To poczucie estetyki zaleĹźy od FAQa? No to Ĺźaden problem, Jan powinien wrzuciÄ na stronie sekcjÄ "FAQ: zdjÄcia sÄ robione na szybko, jak siÄ komuĹ nie podoba niech nie marudzi" i nagle poczucie estetyki kolegi Tytusa bÄdzie zaspokojone. Ĺťe teĹź nie pomyĹlaĹem o takim prostym rozwiÄ zaniu. :-) [...] To tak, jakby wrzucaÄ w Internet zdjÄcia, ktĂłre sÄ Nie mĂłw o tym Tytusowi bo zawaĹu dostanie, albo zacznie masowo wysyĹaÄ e-maile odsyĹajÄ ce ludzi do podrÄcznikĂłw fotografii. :-> [...] Zauwaz ile osob w tym watku pisze bez ogonkow (z samym autorem wlacznie - nie liczac pierwszego postu) doliczysz sie przynajmniej szesciu osob.. ;-) Wydaje mi siÄ, Ĺźe nie zrozumiaĹeĹ intencji mojego postu. Czy mamy jakieĹ poczucie tego, jaka powinna byÄ Przeczytaj najpierw post, na ktĂłry odpowiadam moĹźe? :-) To powinno trochÄ uĹatwiÄ. [...] Nie ludzmy sie - nikt tego nie bedzie czytal. ;-) Jak zreszta widac i po Tobie - nawet jako "zainteresowany" - jak "gleboko" grzebales w archiwach grupy? Nawet FAQ grupy nie przeczytales... ;-) Nie wiem, skÄ d pomysĹ, Ĺźe nie czytaĹem. Czy ja twierdzÄ, Ĺźe bezogonkowcy naruszajÄ netykietÄ albo powinni przestaÄ? Po prostu piszÄ, Ĺźe naruszajÄ moje poczucie estetyki, podobnie jak Ĺşle skomponowane zdjÄcia naruszajÄ poczucie estetyki Tytusa. Normalnie siÄ z tym nie wyrywam, ale skoro wÄ tek zdryfowaĹ na wytykanie ludziom niechlujstwa w róşnych tematach, to jak Tytus wytyka niechlujstwo estetyki zdjÄÄ to pozwoliĹem sobie wytknÄ Ä mu niechlujstwo estetyki jÄzyka. Ludzie w szklanych domach nie powinni rzucaÄ kamieniami. -- Leszek 'Leslie' Karlik http://leslie.hell.pl/ |
|
Data: 2014-09-26 12:54:14 | |
Autor: Andrzej Ozieblo | |
Fotografia Rowerowa bylo Re: Szwecja 2014 | |
W dniu 2014-09-26 12:39, Leszek Karlik pisze:
Po prostu piszÄ, Ĺźe naruszajÄ moje poczucie estetyki, podobnie jak I to je ono. Sensowna odpowiedz. :) Po prostu ludzie sa rozni. Faktem jest, ze temat ogonkow mocno ludzi dzieli. Mozna by w uproszczeniu przyjac, ze informatycy, znajacy mechanizmy i trudnosci jakie stoja za ogonkami, beda pisali tak jak ja, czyli bez ogonkow przy pogaduszkach, a szeroko pojeci humanisci - z ogonkami. Ale to nie jest prawda. Wsrod moich kolegow, by nie powiedziec pracownikow, naprawde bystrych i swietnie wyksztalconych informatykow, zdania tez sa podzielone. Ba, niektorzy sa goracymi oredownikami ogonkow. "A co to Polacy nie gÄsi..." - powiadaja. "Wszystko jest sprawa odpowiednich ustawien". I gdybysmy, jak to w znanym szmoncesie (kawale zydowskim), udali sie po rade w sprawie ogonkow do madrego Rabina, ten zapewne odpowiedzialby: "I ty masz racje, i ty masz racje". |
|
Data: 2014-09-26 17:43:11 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Fotografia Rowerowa bylo Re: Szwecja 2014 | |
In article <m03gl5$ept$1@srv13.cyf-kr.edu.pl>,
Andrzej Ozieblo <ypoziebl@cyf-kr.edu.pl> wrote: W dniu 2014-09-26 12:39, Leszek Karlik pisze: Nie, to nie jest sensowna odpowiedz. A ty dales sie ztrolowac. Jak juz odpisalem temu osobnikowi w pierwszym mailu - za pisaniem bez ogonkow przemawiaja rozne argumenty za i przeciw. Jesli ktos, tak jak on, 'korzysta z netu od czasow BBSow' to powinien te wszytskie za i przeciw znac, bo co i rusz w roznych flejmach wszytskie argumenty sa przedstawiane. A on mimo to trolluje. Dyskusja z takim osobnikami jest bezcelowa. -- TA |
|
Data: 2014-09-26 18:51:43 | |
Autor: Andrzej Ozieblo | |
Fotografia Rowerowa bylo Re: Szwecja 2014 | |
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
In article <m03gl5$ept$1@srv13.cyf-kr.edu.pl>, I to je ono. Sensowna odpowiedz. :) Po prostu ludzie sa rozni. Nie, to nie jest sensowna odpowiedz. A ty dales sie ztrolowac. Jak najbardziej sensowna i przekonywujaca. Sam do nich nie naleze, ale wyobrazam sobie, ze ludzie moga zle reagowac na pewne zachowania czy formy. Np. mnie nie przeszkadza fakt, ze ktos przy mnie oblizuje lyzeczke. A moja zone tak, zwlaszcza gdy ja to robie, a robie to nagminnie. Albo zestawienie kolorow. Mezczyzni na ogol nie reaguja na dobor kolorow, w ogole kolory ich malo interesuja. A kobiety tak i to jak. :) Ludzie maja tez niekiedy dziwne fobie, typu "boje sie myszy", "nienawidze pajakow, ciem". Mnie to w ogole nie rusza, choc komarow serdecznie nie cierpie i jestem w stanie szukac drania w srodku nocy. ;) Itd, itd. Po prostu rozni jestesmy. I Bogu dzieki. :) I powinnismy te roznorodnosc uszanowac. |
|
Data: 2014-09-26 19:00:04 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Fotografia Rowerowa bylo Re: Szwecja 2014 | |
In article <542599a2$0$18094$65785112@news.neostrada.pl>,
Andrzej Ozieblo <andrzej.ozieblo@gmail.com> wrote: Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze: Chodzilo mi o to, ze rzeczony Leszek Karlik ewidentnie trolluje. -- TA |
|
Data: 2014-09-26 19:10:17 | |
Autor: Andrzej Ozieblo | |
Fotografia Rowerowa bylo Re: Szwecja 2014 | |
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
Chodzilo mi o to, ze rzeczony Leszek Karlik ewidentnie trolluje. Nie zauwazylem. Byc moze za krotko tu jestem. Wg. mnie pisze jak najbardziej do rzeczy, nawet jesli nie ze wszystkim co pisze sie zgadzam. I do tego robi to ladnie, choc nie z powodu uzywania ogonkow. :) Titusie, nie wszyscy podzielaja nasze poglady, a niektorzy nawet je zwalczaja. I trzeba sie z tym pogodzic. A moze to my sie mylimy? :) |
|
Data: 2014-09-26 22:23:15 | |
Autor: Leszek Karlik | |
Fotografia Rowerowa bylo Re: Szwecja 2014 | |
On Fri, 26 Sep 2014 19:10:17 +0200, Andrzej Ozieblo <andrzej.ozieblo@gmail.com> wrote:
[...] Chodzilo mi o to, ze rzeczony Leszek Karlik ewidentnie trolluje. Niestety, tradycja uznawania osĂłb wyznajÄ cych poglÄ dy, z ktĂłrymi siÄ nie zgadzamy za "trolle" jest na Usenecie tradycjÄ starÄ i szacownÄ . :-)) (Bo bardzo uĹatwia dyskutowanie, nie trzeba Ĺźadnych argumentĂłw wyciÄ gaÄ) -- Leszek 'Leslie' Karlik http://leslie.hell.pl/ |
|
Data: 2014-09-27 00:45:48 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Fotografia Rowerowa bylo Re: Szwecja 2014 | |
In article <54259dfc$0$18087$65785112@news.neostrada.pl>,
Andrzej Ozieblo <andrzej.ozieblo@gmail.com> wrote: Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:Ale ja tego osobnika tez wczesniej tutaj nie widzialem. Wg. mnie pisze jak najbardziej do rzeczy, nawet jesli nie ze wszystkim co pisze sie zgadzam. I do tego robi to ladnie, choc nie z powodu uzywania ogonkow. A co w tym ladnego? W dyskusji na temat jakosci relacji z wycieczki posluguje sie argumentacja w stylu 'a wy Murzynow bijecie' skierowana personalnie w stosunku do mnie (bo jakos nie zauwaza, ze kolega JC tez nie uzywa sie pliterek). :) Titusie, nie wszyscy podzielaja nasze poglady, a niektorzy nawet je zwalczaja. I trzeba sie z tym pogodzic. A moze to my sie mylimy? :) Ale ja (powtarzam), juz w pierwszej odpowiedzi trollowi Karlikowi napisalem, ze sprawa ogonkow jest kontrowersyjna. I nie rozstrzygnieta. A on zaczal jej bronic jak Rejtan jakis. UZywajac zwyczajowego zestawu argumentow obroncow ogonkow. Pominal chyba tylko ten o robieniu laski. Ile razy mozna to czytac? Dla mnie to czyste pieniactwo i trolling. -- TA |
|
Data: 2014-09-26 19:03:53 | |
Autor: 2late | |
Fotografia Rowerowa bylo Re: Szwecja 2014 | |
On 26/09/2014 11:54, Andrzej Ozieblo wrote:
W dniu 2014-09-26 12:39, Leszek Karlik pisze: Dodam jeszcze ze, w dzisiejszych czasach sporo osob pisze z zagranicy i nie kazdy moze / chce 'zmieniac klawiature' kiedy mu sie spodoba, o ile w ogole moze. Pozdrawiam -- 2late⢠Outspace Communication Inc.Ž 1999*2014Š Stupidity, like virtue, is its own reward |
|
Data: 2014-09-25 20:46:25 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Fotografia Rowerowa bylo Re: Szwecja 2014 | |
On Thu, 25 Sep 2014, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
Andrzej Ozieblo <ypoziebl@cyf-kr.edu.pl> wrote: A co tu rozumieć? Że fotografia może być traktowana czysto intrumentalnie, jako źródło informacji? "Koncepcją" jest właśnie INFORMACJA. Całkiem jak na fotkach które dziś pstryknąłem, aby udokumentować którędy wkopałem rurkę na wodę do ogródka. Wniosek: po prostu nie widzisz koncepcji. A jeśli ona tam... jest? Zmień punkt widzenia! Czy w ogole takiego poczucia estetyki w ogole nie mamy? A co za różnica? Jak do wyboru będzie ładny niesprawny rower i wyglądający na grata całkiem sprawny trekking, to zgadnij który wybiorę mając potrzebę wyskoczenia gdzieś ;> (żeby było TG) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-09-25 22:19:41 | |
Autor: TW Dziobak | |
Fotografia Rowerowa bylo Re: Szwecja 2014 | |
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" napisał (do Titusa) Zmień punkt widzenia! Daj spokój, Titus nie zmieni, Titus ma misję do spełnienia. Zaraz ci zagrozi PLONK'iem i KF'em :> pozdrawiam Pieszy |
|
Data: 2014-09-27 00:58:01 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Fotografia Rowerowa bylo Re: Szwecja 2014 | |
In article <Pine.WNT.4.64.1409252035450.1728@quad>,
Gotfryd Smolik news <smolik@stanpol.com.pl> wrote: On Thu, 25 Sep 2014, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:Ale przeciez szeroko pojeta fotografia reportazowa tez ma na celu dokumentacje. I wciaz obwiazuje ja jakas estetyka. Mozna to robic w sposob ciekawy albo nie. No chyba, ze mowimy o jakiejs czysto dokumentacyjnej fotografii, jak fotogrametrii czy fotografii policyjnej. Ale chyba nie o to tutaj chodzi. W tym watku wiele osob wyraza uznanie dla autora fotografii, uzywajac slow 'ciekawe zdjecia', 'niezle foty'. Wiec oznacza to, ze te zdjecia podlegaja ocenie. Znaczy co, nalezy wyrazac tylko aplauz? Podobny flejm rozwinal sie nie tak dawno przy okazji zdjec kolegi Pontka na grupie pl.rec.gory. I tam tez ton nadawali zwolennicy aplauzu.
Jak do wyboru będzie ładny niesprawny rower i wyglądającyTo nie jest odpowiedz na pytanie, a jakis wykret. A porownanie calkiem chybione. Niesprawny rower sie naprawia i tyle. Poza tym w tym porownaniu uzyles slowa 'ladny' czy jednak oceniasz estetyke. Cos ci sie calkiem pokrecilo. -- TA |
|
Data: 2014-09-27 22:52:04 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Fotografia Rowerowa bylo Re: Szwecja 2014 | |
On Sat, 27 Sep 2014, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
Gotfryd Smolik news <smolik@stanpol.com.pl> wrote:[...] Ale przeciez szeroko pojeta fotografia reportazowa tez ma na celu I stąd całe nieporozumienie. Oczekujesz chyba, że autor zdjęć pojechał aby tam robić zdjęcia. Nie, on je pstryknął przy okazji, i ma, w roli dokumentu. [...] No chyba, ze mowimy o jakiejs czysto dokumentacyjnej fotografii, A *dlaczego by nie*? :) Ale chyba nie o to tutaj chodzi. No ja w Szwecji nie byłem i jakbym chciał sobie obejrzeć "jak tam naprawdę jest", to takie zdjęcia są *CENNIEJSZE*, niż wyselekcjonowane zdjęcia "zgodne ze sztuką"! Dlaczego? Ano dlatego, że autor nie wycina czegoś-tam bo mu do kadru nie pasuje. Słup - wyrzucić. Brzeg krzywy i obraz "leci na stronę" - wyrzucić. W efekcie dostajesz znieształcony obraz rzeczywistości. W tym watku wiele osob wyraza uznanie dla autora fotografii, uzywajac Hm... nie. Ale należy również przyjąć do wiadomości, że to nie są takie zdjęcia, jakich się spodziewasz. Ze kryterium jest INNE. Dla porządku - w zupełności się zgadzam, że krytykę wyraziłeś raz i tyle, a flejm rozgorzał "dookoła" - ale zauważ, ja nie dyskutuję w ogóle o "estetyce zdjęć", lecz o *kryterium* które przyjąłeś, którym jest owa estetyka. Jak widzisz, niezerowy zbiór obecnych jest zainteresowanych INNYM kryterium - i to ono jest ważne. [...]Czy w ogole takiego poczucia estetyki w ogole nie mamy? To nie jest odpowiedz na pytanie, a jakis wykret. Nie swój i potrzebny na już? :P Przecież nie dyskutujemy o *swojej* stronie www, z wyjątkiem jednej osoby (autora) :> A "naprawa" zdjęć dokumentalnych bywa niewykonalna. Pomijam już sprawę zasadności poświęcania czasu pod tym kątem, bo to argument uboczny. Poza tym w tym porownaniu uzyles slowa 'ladny' czy jednak oceniasz Postawiłem ją jako jedno z kryteriów wyboru. Przegrywa. Mało, znane są przypadki kiedy NALEŻY wziąć rower mniej ładny :> (tak, po ocenie estetyki - należy estetykę potraktować jako kryterium NEGATYWNE). Cos ci sie calkiem pokrecilo. W żadnym razie. Wykazuję, że "ładność" może być bezużyteczna. Zauważalna (i jej brak również) ale bezużyteczna. I dotyczy to RÓWNIEŻ zdjęć (z czym jako mniemam się nie zgadzasz, wolno Ci, a ja stwierdzam fakt, że tak patrzący na sprawę istnieją, wolno mi). pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-09-27 23:46:04 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Fotografia Rowerowa bylo Re: Szwecja 2014 | |
In article <Pine.WNT.4.64.1409271512460.3964@quad>,
Gotfryd Smolik news <smolik@stanpol.com.pl> wrote: On Sat, 27 Sep 2014, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
No to ta Szwecja jakas brzydka i nieciekawa mi sie wydaje. :-( Ale to wiesz, jak z malarstwem. Malarze holenderscy malowali ludzi starych i pomarszczonych. Nie ukrywali brzydoty swoich modeli, ale pokazywali ich piekno, bowiem mieli dystans do swego tworzywa. I to byly bardzo piekne obrazy. Dlaczego? Znaczy w rzeczywistosci maja w tej Szwecji krzywe domy, krzywe slupy i wiecznie przepalone niebo?
No, ale jednak wiele osob wazelinuje autora za ladne i ciekawe zdjecia. To jak to jest? OK Ale zauwaz jak wiele osob oburzylo sie moim podejsciem do fotografii. I to wlasnie byla glowna os tego flejma. Sadze jednak ze mam prawo do krytyki - i nie jest to bynajmniej czepianie sie. Ale tyle samo czasu zuzyje sie na produkcje 30 ciekawych zdjec co na 3000 tysiace nieciekawych plus ich selekcje. Wciaz twierdze ze porownanie roweru do fotografii jest chybione. Istota roweru jest jego funkcjonalnosc. Estetyka jest z reguly kryterium dodatkowym. W przypadku fotografii - jest to chyba zawsze jakas forma tworczosci, gdzie aspekt estetyczny (choc oczywiscie to szerokie pojecie - patrz: malarze holenderscy) powinien byc brany pod uwage (wyjawszy wyspecjalizowane dzialy, jak fotogrametrie czy fotografie policyjna - ale tam mozemy oceniac poprawnosc techniczna, ktorej w przypadku tych zdjec ze Szwecji tez brakuje). No dobra - sa jeszcze fotografie celebrytow, o ktorych ktos tu wspomnial. Ale nikt mi nie powie ze fotografie robione przez paparazzich maja cos wspolnego z estetyka. Rzadko je ogladam, ale ladnymi bym ich nie nazwal. -- TA |
|
Data: 2014-09-28 14:42:47 | |
Autor: Ignac | |
Fotografia Rowerowa bylo Re: Szwecja 2014 | |
W dniu sobota, 27 września 2014 23:46:04 UTC+2 użytkownik Titus_A...@somewhere.in.the.world napisał:
Gotfryd Smolik news <smolik@stanpol.com.pl> wrote: > Ale należy również przyjąć do wiadomości, że to nie są takie zdjęcia, Drogi TA tak to jest,że może Jan taki akurat sprzęt miał,może za mało czasu na wysublimowane kadry,a może po prostu mu się nie chciało,a może po głowie chodziło mu bezproblemowe doprowadzenie całej eskapady do końca. Oczywiście,że masz prawo do krytyki,ale np.ja podobną mógłbym zastosować do osób,które mniejsze ode mnie mają pojęcie o sewrisowaniu,a tego zwyczajnie nie robię.Chodzi mi o to,że dla Jana czy innych taka krytyka może być deprymująca przed publikowaniem czegokolwiek,i jak będziemy lansować podobne postawy jak Twoja,to grupa sama po prostu umrze. Taki ma być jej koniec? |
|
Data: 2014-09-29 02:56:54 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Fotografia Rowerowa bylo Re: Szwecja 2014 | |
In article <5af5d721-e45c-42cb-bab7-91e783b06e72@googlegroups.com>,
Ignac <smak870221@gmail.com> wrote: W dniu sobota, 27 września 2014 23:46:04 UTC+2 użytkownik Titus_A...@somewhere.in.the.world napisał: Ignac, chlopie, wszystko mylisz. Ja juz nie mam do ciebie sily. :-( -- TA |
|
Data: 2014-09-25 22:52:16 | |
Autor: Jacek G. | |
Fotografia Rowerowa bylo Re: Szwecja 2014 | |
W dniu 2014-09-25 17:54, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world napisaĹ(a)::
Bo fotografowanie podczas wycieczek rowerowych, to w ogĂłle nieĹatwa rzecz. ZwĹaszcza jeĹli jedzie siÄ z grupÄ , a jeszcze trudniejsza, gdy siÄ prowadzi tÄ grupÄ. W turystyce pieszej moĹźna siÄ zatrzymaÄ, skadrowaÄ, ustawiÄ, pstryknÄ Ä i szybko dogoniÄ grupÄ. MoĹźna teĹź Ĺatwo wyprzedziÄ grupÄ i zrobiÄ fotki ludziom. A na rowerze kaĹźde zatrzymanie, to spory problem i strata, ktĂłrÄ trudno nadrobiÄ.Zdjecia sa chaotycznie skadrowane, bez koncepcji i chyba A jak siÄ zatrzymaÄ na zrobienie zdjÄcia gdy siÄ prowadzi? Grupa pomyĹli, Ĺźe coĹ siÄ dzieje, a Ty chcesz tylko fotkÄ strzeliÄ, a za chwilÄ nastÄpnÄ , bo znĂłw coĹ ciekawego ujrzaĹeĹ na trasie. Ĺatwiej gdy siÄ jedzie na koĹcu grupy, ale znĂłw wszystkie zdjÄcia ludzi wychodzÄ "od tyĹu". Na ustawianie parametrĂłw, to juĹź w ogĂłle nie ma czasu, mimo iĹź aparat mam zawsze pod rÄkÄ . RobiÄ w RAW'ach, wiÄc potem Ĺatwo wszystko skorygowaÄ. Na ostatnich wyjazdach czasem praktykowaliĹmy drobne inscenizacje w celach fotograficznych w jakichĹ Ĺadnych miejscach, bo spontanicznie trudno byĹoby czasem zrobiÄ jadÄ cych ludzi w fajnym ujÄciu. Ale myĹlÄ, Ĺźe nie jest to wielkim przestÄpstwem ;) A co do tytuĹowej Szwecji - wyprawa fajna, od zdjÄÄ z takich wyjazdĂłw oczekujÄ gĹĂłwnie, aby relacjonowaĹy wyjazd, i tÄ funkcjÄ speĹniajÄ , a jeĹli majÄ w sobie coĹ wiÄcej, to tym lepiej. A galeriÄ warto generowaÄ jakimĹ narzÄdziem â jest tego trochÄ - zapewnia to jednolitÄ i ĹadnÄ formÄ, ĹatwÄ obsĹugÄ, automatyczne skalowanie itp. No i jestem rĂłwnieĹź za opisami - to zawsze cenna rzecz, choÄ wiem, Ĺźe pracochĹonna. -- Jacek G. |
|
Data: 2014-09-25 19:28:15 | |
Autor: jg | |
Szwecja 2014 | |
Dnia Thu, 25 Sep 2014 17:05:40 +0200, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world
napisał(a): Zdjecia sa chaotycznie skadrowane, bez koncepcji i chyba wiekszosc robiona na wysokich przeslonach z duza glebia ostrosci. zdjecia sa ok. nie z konkursu fotograficznego, a szybko strzelane fotki w trasie. jan mial takie podejscie i nie ma co narzekac. nie ma wiele tego typu postow na grupie, wiec automatycznie tez z wybrzydzaniem bylbym ostrozny. nie zdziwilbym sie, jak jeden z drugim czytajac podobne komentarze dwa razy sie zastanowi, czy cos wrzucac na precla. A, i jeszcze jedno - bardzo lubie czytac podpisy pod zdjeciami. ja w sumie tez, ale raz opisywalem i wiem, ze to zajmuje znacznie wiecej czasu niz sie ogladajacym wydaje. -- jg |
|
Data: 2014-09-25 20:13:57 | |
Autor: bbjk | |
Szwecja 2014 | |
W dniu 2014-09-25 17:05, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
Zdjecia sa chaotycznie skadrowane, bez koncepcji i chyba wiekszosc To są zdjęcia z wyprawy, więc robi się je szybko, mają pokazywać trasę, czy zdarzenia, ciekawostki spotkane po drodze. Ja także czy to z roweru, czy z nóg w górach, czy nawet z samochodu pstrykam szybko, świadoma niedoskonałości, bo najczęściej nie ma czasu na staranne przymierzanie się, jesteśmy w ruchu i zdjęcia nie są tutaj głównym celem. Całkiem inne są zdjęcia z plenerów i do takich Twoje uwagi byłyby zasadne, w takich faktycznie trzeba się przyłożyć i pośpiech nie jest wskazany, przeciwnie, należy wszystko cyzelować. Generalnie, naciskajac spust powinno sie myslec, jakie z tego wyjdzie Reszta - w podrecznikach fotografii.To zdanie już można sobie było darować. A gdzie można obejrzeć zdjęcia z Twoich wypraw? -- Bjk http://bajarkowe.blogspot.com/ |
|
Data: 2014-09-25 21:02:22 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Szwecja 2014 | |
In article <m01m16$m8g$1@node1.news.atman.pl>, bbjk <aa@bb.cc> wrote:
W dniu 2014-09-25 17:05, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze: Nie rozumiem tego rozgranicznia. Co nam przeszkadza myslenie podczas pstrykania? Całkiem inne są zdjęcia z plenerów i do takich Twoje uwagi byłyby zasadne, w takich faktycznie trzeba się przyłożyć i pośpiech nie jest wskazany, przeciwnie, należy wszystko cyzelować. Chodzi ci o zdjecia z plenerow fotograficznych? Tu faktycznie obowiazuja nieco inne reguly. Mamy zwykle wiecej czasu itd A w takim razie czy zdjecia Erica Laforgue czy Marka Arcimowicza to sa 'plenery' i tylko na wystawach mozna ogladac? A Piotra Strzezysza czy Piotra Milaniaka i dziesiatek innych fotografujacych rowerzystow? Albo nie szukajac daleko, tutejszego bansa. Dlaczego oni przykladaja sie jakos do swoich zdjec (kazdy w swoim zakresie)? Czy tez 'nie jestem zawodowcem', 'to nie sa zdjecia na wystawe' to tylko usprawiedliwienie wlasnego lenistwa (a nawet lekcewazenia odbiorcow) i obrona przed krytyczna ocena?
A niby dlaczego, skoro tak uwazam? A gdzie można obejrzeć zdjęcia z Twoich wypraw? Nie wiem, nie jezdze na wyprawy, a jedynie na wycieczki. Zdjecia sa tam gdzie zwykle. Jak gdzies pojade, to wrzucam info. Z tego co pamietam, to raz czy dwa je komentowalas, wiec skoro juz zapomnialas, to pewnie nie zrobily na tobie wrazenia. OK Ale o co chodzi? Czy trzeba pisac ksiazki, krecic filmy, albo zeby je krytykowac? Czy wreszcie trzeba jezdzic na 'wyprawy' i robic z nich relacje, zeby oceniac prezentacje? -- TA |
|
Data: 2014-09-26 08:04:56 | |
Autor: bbjk | |
Szwecja 2014 | |
W dniu 2014-09-25 21:02, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
Nie rozumiem tego rozgranicznia. Co nam przeszkadza myslenie podczas Myślenie zawsze jest wskazane, ale niekiedy po prostu nie ma warunków, by zrobić zdjęcie, które spełnia podręcznikowe kryteria - bo pośpiech, bo obiekt zbyt szybko i niespodziewanie się pojawił, bo my w ruchu. A chce się utrwalić coś, co wydaje się ważne, czy charakterystyczne, by to pokazać komuś, lub zachować dla wspomożenia własnej pamięci. Czy tez 'nie jestem zawodowcem', 'to nie sa zdjecia na wystawe' to tylko Myślę, że jeśli ktoś pokazuje swoje zdjęcia w wątku rowerowym, to w celu udokumentowania wycieczki, czy rozmowy o wyjeździe, a nie poddaje je ocenie walorów estetycznych, lub zgodności z kanonami sztuki. Tak samo, jak nie komentuję błędów w pisaniu, tak i nie uważam, że to jest miejsce na krytyczną analizę cudzych zdjęć, tym bardziej, że autor o nią nie prosił. Co innego pl.rec.foto. Po prostu nie każdy ma ochotę bawić się w belfra i oceniać rozmówców pod każdym względem. Choć rozumiem, że czułeś potrzebę wyrażenia własnej opinii na ten temat. No to wyraziłeś. Bo ja natomiast uważam, że pouczalstwo nie jest najlepszą metodą rozmowy.Reszta - w podrecznikach fotografii.To zdanie już można sobie było darować. A gdzie można obejrzeć zdjęcia z Twoich wypraw? Tzn? Chętnie obejrzę, niestety nie pamiętam, gdzie je zwykle pokazujesz. Dzięki za miłe słowa w innym poście. -- Bjk |
|
Data: 2014-09-26 11:04:44 | |
Autor: Andrzej Ozieblo | |
Szwecja 2014 - klopoty z foto, | |
W dniu 2014-09-26 08:04, bbjk pisze:
W dniu 2014-09-25 21:02, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze: Myślenie zawsze jest wskazane, ale niekiedy po prostu nie ma warunków, Dokladnie, jak to sie przyjelo mowic kalkujac wyrazenie angielskie. Nie wiem jak inni, ale ja woze maly kompakt w specjalnej banance przytroczonej do pasa. Czesto robie zdjecia jadac, jedna reka. Mowy nie ma o ustawianiu czegokolwiek. Zatrzymujac sie tez jest niewiele lepiej. Przede wyszystkim brak czasu. Podobnie jest na nartach, tyle ze gorzej, bo trzeba zdjac rekawice, rozpiac zacinajacy sie zamek, wyciagnac aparat z kieszeni kurtki, przystawic do oka (na LCD w sloncu i sniegu nic nie widac) i cyknac aproksymatywnie. I doszedl jeszcze jeden klopot. Zaczalem kamerowac mala handy cam. Teoretycznie mozna nia robic i zdjecia, ale wychodza duzo gorzej niz kompaktem. Na nartach woze w jednej kieszeni wewnetrznej kamerke, w drugiej - kompakt. Na rowerze jest gorzej. Kamerka w banance, aparat w plecaczku, albo na odwrot. Tak czy tak nie jest to wygodne. |
|
Data: 2014-09-26 15:41:50 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Szwecja 2014 - klopoty z foto, | |
On Fri, 26 Sep 2014, Andrzej Ozieblo wrote:
W dniu 2014-09-26 08:04, bbjk pisze:[...] jak inni, ale ja woze maly kompakt w specjalnej banance przytroczonej do pasa. Czesto robie zdjecia jadac, jedna reka. Odnotowujemy. Mowy nie ma o ustawianiu czegokolwiek. Zatrzymujac sie tez jest niewiele lepiej. Przede wyszystkim brak czasu.[...] I doszedl jeszcze jeden klopot. Zaczalem kamerowac mala handy cam. Teoretycznie mozna nia robic i zdjecia, ale wychodza duzo gorzej niz kompaktem. Na nartach woze w jednej kieszeni wewnetrznej kamerke, w drugiej - kompakt. Na rowerze jest gorzej. Kamerka w banance, aparat w plecaczku, albo na odwrot. Tak czy tak nie jest to wygodne. Na rower do takich zastosowań IMO *wyłącznie* "duża hybryda". No, może z wyłączeniem paru największych modeli (Samsung 815 nie ustępuje co mnniejszym lustrzankom APS :>). Sprzęt na tyle lekki, że *jeszcze* daje się trzymać (i to dość pewnie, pewniej od niejednego "kompaktu kostki") jedną ręką (sprawdzić, czy minigrip oklejony czymś gumopodobnym). Zazwyczaj matryca 2/3 cala, więc nie gorsza od co lepszych "kostek" (acz Titus z góry Cię skreśli z tytułu "za dużej głębi", ale przy "kostce" nie inaczej). Wyposażenie obowiązkowe: *obracalny* ekranik LCD (odchylany nie starczy) plus EVF. Futerał dopasowany, ale bez przesady (aby dawało się w miarę łatwo wyjąć, nie powinien mieć jednak luzów "lata w środku") przez prawe ramię na lewej stronie (niestety leworęczni zdyskrymi- nowani przez producentów, nie kojarzę aparatu tego typu z odwrotnym uchwytem), aparat poza ekstremalnymi przypadkami bezpiecznie spoczywa w futerale mimo nie zapiętej klapy (nawet podrzucenie całego roweru *jeszcze* nie jest groźne - wszak futerał też podskakuje i nie ma siły wyrywającej aparat). Zamknięcie klapy na rzep bywa wskazane na wypadek glebowania ;) Spokojnie daje się robić "pamiątkowe" wesje filmików filmując za siebie (mam oczywiście na myśli "w czasie jazdy", nie inaczej), ewentualnie panoramę w bok lub "prawie dookoła". Przed siebie jest oczywiste, ale tu jeden z drugim ;) mogą twierdzić że "kamerka lepsza" (z tytułu wyposażenia w dźwignię płynnego zoomowania, bo zoomowanie manualnym obiektywem przy trzymaniu aparatem jedną ręką trochę wykręca palce i to prawda). Stąd właśnie biorą się moje bliskie kontakty z deshakerem, jakby kto pytał ;), bo poziomu wstrząsów (i machania ręką) podczas jazdy wbudowana stabilizacja nie skompensuje (co nie przeszkadza w jej wykorzystaniu - zmniejsza rozmycie klatek). Piszę o stabilizacji matrycowej, jak w takich warunkach zachowa się stabilizacja optyczna nie wiem (czy umie robić taki numer, że przy wyjściu poza zakres wykonuje "skok" i trzyma w nowej pozycji). pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-09-26 17:03:18 | |
Autor: Andrzej Ozieblo | |
Szwecja 2014 - klopoty z foto, | |
W dniu 2014-09-26 15:41, Gotfryd Smolik news pisze:
Na rower do takich zastosowań IMO *wyłącznie* "duża hybryda". Zaczalem przymierzac sie do nowego kompaktu w duchu: dobra, duza matryca, koniecznie EVF (wizjer elektroniczny), nie za duze rozmiary i ciezar. Cena? Powiedzmy nie gra roli. Nawet namierzylem taki niezly: Nikon P7800. Na pewno lepszy od mojego Canon A710 (ma wizjer optyczny marnej jakosci, ale ma, bezcenny na sniegu w sloncu), ale dwa razy ciezszy i sporo wiekszy. I pewnie nic nowego nie kupie. Dlaczego? Bo aparat musi sie zmiescic w kieszeni (spodni, kurtki) i nie za bardzo ciazyc i zawadzac. Choc, kto wie... ;) A kamerka ma swoje przewagi nawet nad najlepsza hybryda czy innym superkompaktem, nie mowiac o kląkrowatej lustrzance. Funcjonalnosc (trzymasz pewnie jedna reka, zoomujesz latwo, wszystko pod 2-3 palcami) i wlasnie stabilizacja optyczna. Z jej powodu sprzedalem pierwsza kamerke Sony cx220 i kupilem lepsza, z optyczna stabilizacja, Sony cx260. Naprawde niezle stabilizuje, choc w tej dziedzinie sa jeszcze lepsze rozwiazania Sony czy Panasonica. Dlaczego tak zalezy mi na stabilizacji? M.in. dlatego, ze staram sie uwiecznic przejazdy narciarskie moich dzieci. Naprawde dobrze jezdza, a corka do tego robi to niezwykle wdziecznie i ladnie. Z pewna przesada powiem, ze najladniej ze wszystkich narciarzy, z jakimi mialem do czynienia. :) I dlatego nie moge sie zadowolic jednym, nawet najbardziej uniwersalnym urzadzeniem foto-kamerujacym. :) |
|
Data: 2014-09-26 18:33:27 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Szwecja 2014 - klopoty z foto, | |
In article <m03v7v$1kr$1@srv13.cyf-kr.edu.pl>,
Andrzej Ozieblo <ypoziebl@cyf-kr.edu.pl> wrote: Zaczalem przymierzac sie do nowego kompaktu[...] Bo aparat musi sie zmiescic w kieszeni (spodni, kurtki) i nie za bardzo ciazyc i zawadzac. Choc, kto wie... ;) No, tego akurat w przypadku turystyki rowerowj nie rozumiem. Sakwa pod kierownica to najwygodniejszy dostep do aparatu. -- TA |
|
Data: 2014-09-26 19:09:51 | |
Autor: 2late | |
Szwecja 2014 - klopoty z foto, | |
On 26/09/2014 17:33, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
In article <m03v7v$1kr$1@srv13.cyf-kr.edu.pl>, E tam. Teraz najlepsze jest GoPro, headstrap i pilot na kierownicy. Tylko ze baterie zre okrutnie. Pozdrawiam -- 2late⢠Outspace Communication Inc.Ž 1999*2014Š Stupidity, like virtue, is its own reward |
|
Data: 2014-09-26 18:16:39 | |
Autor: Iguan_007 | |
Szwecja 2014 - klopoty z foto, | |
On Saturday, September 27, 2014 4:09:51 AM UTC+10, 2late wrote:
E tam. Teraz najlepsze jest GoPro, headstrap i pilot na kierownicy. Czy ja wiem...Patrzac 100% subiektywnie - mi GoPro szybko przestalo sluzyc i je sprzedalem. Przed kupnem mialem 1000 pomyslow jak to wykorzystam. A realia? Zabralem kilka razy na rower, kilka razy na motocykl i moze raz gdzies pod wode. I pozniej lezalo w szufladzie. Nie za bardzo wiadomo co z tym robic. Wiadomo, mozesz nakrecic jakis fajny singletrack ale co z tym pozniej zrobisz? Wyslesz do znajomych? Moze raz-dwa. I tyle bo nie bedziesz ich meczyl filmami "ja na rowerze". Do tego wiecej czasu zmarnujesz skladajac film z jazdy niz jezdzac. Jesli chcesz nakrecic fajny film z jazdy to tak naprawde na tym sie skupiasz, nie na jezdzie - a to przykrecic kamere tak, a to inaczej, a to ustawic kat, a to polaczyc z tel zeby cos widziec itd. Bardzo szybko robi sie to wkurzajace i zabiera przyjemnosc z jazdy. Do wiekszych podrozy bardzo kiepsko sie nadaje. Tak jak wspomniales, bateria trzyma doslownie chwile. Zwlaszcza jak polaczysz po wifi z telefonem. Jak juz zobaczysz cos ciekawego to w podrozy i tak masz czas zeby sie zatrzymac i zrobic zdjecie aparatem/telefonem. No dobrze, jesli uprawiasz DH to moze byc dobra sprawa :) Pozdrawiam, Iguan -- Iguan007 Sezon caly rok: http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia |
|
Data: 2014-09-27 08:19:47 | |
Autor: 2late | |
Szwecja 2014 - klopoty z foto, | |
On 27/09/2014 02:16, Iguan_007 wrote:
E tam. Teraz najlepsze jest GoPro, headstrap i pilot na kierownicy. Musze sie ze wszystkim powyzszym zgodzic. Bo jednak zamonotowanie tego na cokolwiek, wymaga zbyt wiele zchodu, zeby ot tak na kazda przejazdzke zabrac. Ale jednak lepiej miec jak nie miec. Nie odniosles sie do headstrapa, a poki co, to dla mnie najlepszy mount, chociaz wyglada glupio. Gdzie popoatrzysz tam nagrywasz i to w miare stabilnie. Do wiekszych podrozy bardzo kiepsko sie nadaje. Tak jak wspomniales, bateria trzyma doslownie chwile. Zwlaszcza jak polaczysz po wifi z telefonem. Jak juz zobaczysz cos ciekawego to w podrozy i tak masz czas zeby sie zatrzymac i zrobic zdjecie aparatem/telefonem. 3h z battery backpackiem ale najgorsze jest to ze jak robisz tylko zdjecia to i tak caly czas prad ciagnie tak jakbyc krecil film, bo caly czas jest na chodzie. Jako takim rozwiazaniem bylby powerbank ale ze ja sie nie udzielam na wyprawach wiec nie mialem takiego problemu. No dobrze, jesli uprawiasz DH to moze byc dobra sprawa :) A co to DH? Pozdrawiam -- 2late⢠Outspace Communication Inc.Ž 1999*2014Š Stupidity, like virtue, is its own reward |
|
Data: 2014-09-27 01:19:53 | |
Autor: Iguan_007 | |
Szwecja 2014 - klopoty z foto, | |
On Saturday, September 27, 2014 5:19:47 PM UTC+10, 2late wrote:
Nie odniosles sie do headstrapa, a poki co, to dla mnie najlepszy mount, chociaz wyglada glupio. Gdzie popoatrzysz tam nagrywasz i to w miare stabilnie. To prawda. Mocowanie na kierownice czy jakiekolwiek inne do elemetow roweru nie ma praktycznego zastosowania. Mocowania na glowe/kask nie sa takie zle. > No dobrze, jesli uprawiasz DH to moze byc dobra sprawa :) http://en.wikipedia.org/wiki/Downhill_mountain_biking Pozdrawiam, Iguan -- Iguan007 Sezon caly rok: http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia |
|
Data: 2014-09-27 13:32:39 | |
Autor: Leszek Karlik | |
Szwecja 2014 - klopoty z foto, | |
On Sat, 27 Sep 2014 03:16:39 +0200, Iguan_007 <iguan007@gmail.com> wrote:
[...] Czy ja wiem...Patrzac 100% subiektywnie - mi GoPro szybko przestalo sluzyc i je sprzedalem. Przed kupnem mialem 1000 pomyslow jak to wykorzystam. A realia? Zabralem kilka razy na rower, kilka razy na motocykl i moze raz gdzies pod wode. I pozniej lezalo w szufladzie. Nie za bardzo wiadomo co z tym robic. Ja mam action cama i mocujÄ go do kasku motocyklowego albo na opasce na gĹowÄ na rower, do nagrywania jak jeĹźdĹźÄ po mieĹcie. Niestety, na razie wszystkie przejawy agresywnego wymuszania przez samochody z jakimi siÄ spotkaĹem miaĹy miejsce akurat jak nie miaĹem kamerki, ale jeĹźeli zajdzie potrzeba, to planujÄ przetestowaÄ skrzynkÄ policji w ramach akcji "stop agresji drogowej" :-) -- Leszek 'Leslie' Karlik http://leslie.hell.pl/ |
|
Data: 2014-09-29 22:57:31 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Szwecja 2014 - klopoty z foto, | |
On Sat, 27 Sep 2014, Leszek Karlik wrote:
Niestety, na Standardowe działanie praw Murphy'ego. Na .samochosy właśnie przewinęła się sprawa GPS w roli czujnika ruchu do komerki (ze smartfona) - pomysł równie głupi, bo zgodnie z powyższą zasadą *temu* autu przytrafi się cofający poprzednik, kiedy on będzie stał. "Pan mi wjechał! - nie to pan mi wjechał - mam fil... ooops, nie mam filmu" :> pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-09-26 23:33:03 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Szwecja 2014 - klopoty z foto, | |
On Fri, 26 Sep 2014, Andrzej Ozieblo wrote:
Dlaczego? Bo aparat musi sie zmiescic w kieszeni Ba. Tego wymogu nie sposób przebić. A kamerka ma swoje przewagi nawet nad najlepsza hybryda czy innym superkompaktem, Z jednym wyjątkiem - filmowania w różnych kierunkach. Aby wykorzystać funkcjonalność kamerki *MUSISZ* trzymać ją "w przód". A filmowanie z roweru pleców pozostałych rowerzystów to nie jest to, co tygrysy lubią najbardziej ;) (przy pozostałych zastosowaniach - zgoda). Funcjonalnosc (trzymasz pewnie jedna reka, zoomujesz latwo, Z tym się z przezorności z góry zgodziłem ;) Jeszcze szczegół - do której kieszeni Ci wchodzi? pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-09-27 13:29:27 | |
Autor: Leszek Karlik | |
Szwecja 2014 - klopoty z foto, | |
On Fri, 26 Sep 2014 23:33:03 +0200, Gotfryd Smolik news <smolik@stanpol.com.pl> wrote:
[...] A kamerka ma swoje przewagi nawet nad najlepsza hybryda czy innym superkompaktem,Z jednym wyjÄ tkiem - filmowania w róşnych kierunkach. MoĹźna mieÄ action cama na kasku czy na opasce na gĹowie, filmujesz gdzie patrzysz. :-) Sony AS-15 nieĹşle mi siÄ sprawdza do nagrywania na rowerze czy na motocyklu. Tylko generuje gigabajty materiaĹu, z ktĂłrego trzeba dokonaÄ selekcji potem, to najbardziej uciÄ Ĺźliwy element caĹoĹci. -- Leszek 'Leslie' Karlik http://leslie.hell.pl/ |
|
Data: 2014-09-27 14:32:32 | |
Autor: Andrzej Ozieblo | |
Szwecja 2014 - klopoty z foto, | |
Gotfryd Smolik news pisze:
Jeszcze szczegół - do której kieszeni Ci wchodzi? Kompakt Canon A710 wchodzi prawie do kazdej. W zaleznosci od sytuacji (wycieczka piesza, rowerowa, narty) albo jest to kieszen wewnetrzna kurtki, ale np. w cieply dzien - kieszen spodni. Niestety hybryda juz nie wchodzi. Zreszta kamerka tez nie. Ale byc moze kupie tego Nikona P7800 lub cos podobnego (jak to zrobic nie informujac o tym zony jeszcze nie wiem :)) i bede go uzywal glownie na wycieczkach rowerowych. |
|
Data: 2014-09-27 22:36:09 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Szwecja 2014 - klopoty z foto, | |
On Sat, 27 Sep 2014, Andrzej Ozieblo wrote:
Gotfryd Smolik news pisze:[...] Zreszta kamerka tez nie. Przecież ironizowałem właśnie pod kątem kamerki :) Ale byc moze kupie tego Nikona P7800 W zasadzie nie ma czego się przyczepić - manualny (mechaniczny) zoom i "więcej przycisków" pewnie "wyszły z mody" ;) (ciekawe czy da się na przyciskach uzyskać AFL i AEL). Do filmowania salt rowerem in plus 120 fps ;) Tak BTW: jak ktoś natrafił na spis przepływności/stopnia kompresji dla filmików z takich aparatów, to poproszę. Może to dziwne, ale tak z przezorności rozglądam się który sprzęt ma *MAŁĄ* kompresję (z aparatów współczesnych mojej A200 nie do pobicia były filmy z Canonów "S", o dwa razy mniejszej kompresji, tak po prostu - jak ma być dobrze, to musi "żreć miejsce" i nie ma zmiłuj). A parametr uchodzi za ściśle tajny... lub cos podobnego (jak to zrobic nie informujac o tym zony jeszcze nie wiem :)) :) i bede go uzywal glownie na wycieczkach rowerowych. Nie wiem jak rozumieć: http://www.dpreview.com/articles/6489685206/enthusiast-compact-camera-roundup/10 "nice (and rarely seen) feature that you'll find on the P7800 is the ability to control Nikon flashes wirelessly" http://nikon.pl/pl_PL/product/digital-cameras/coolpix/brilliant-performance/coolpix-p7800 "Kompatybilność z kreatywnym systemem oswietlenia (CLS) firmy Nikon daje możliwość bezprzewodowego sterowania lampą" (zwracam uwagę, że mowa o JEDNEJ lampie, w odróżnieniu od reszty zdania o wielu lampach). Bo jeśli umie to zrobić lampą *wbudowaną* (a jest możliwe), to w wątku obok masz wzmianki o lustrzankach które tego nie umieją. Znaczy dokupisz lampę i będziesz używał aparatu również nie-na-rowerze ;) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-09-26 12:11:48 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Szwecja 2014 | |
In article <m02vm8$e3h$1@node2.news.atman.pl>, bbjk <aa@bb.cc> wrote:
W dniu 2014-09-25 21:02, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze: Myślę, że jeśli ktoś pokazuje swoje zdjęcia w wątku rowerowym, to w celu udokumentowania wycieczki, czy rozmowy o wyjeździe, a nie poddaje je ocenie walorów estetycznych, lub zgodności z kanonami sztuki. Tak samo, jak nie komentuję błędów w pisaniu, tak i nie uważam, że to jest miejsce na krytyczną analizę cudzych zdjęć, tym bardziej, że autor o nią nie prosił. Co innego pl.rec.foto. Znaczy, ze musi byc tylko aplauz? Ja napisalem dosc oglednie ze zdjecia niezby mi sie podobaja. Na zyczenie watkotworcy - sprecyzowalem.
A gdzie tu pouczalstwo? Napisalem na zyczenie watkotworcy dlaczego mam zastrzezenia do tych zdjec. Krotko i konkretnie. Reszta jest podrecznikach fotografii. Mialem tu podawac bibliografie? -- TA |
|
Data: 2014-09-26 12:20:01 | |
Autor: bbjk | |
Szwecja 2014 | |
W dniu 2014-09-26 12:11, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
Znaczy, ze musi byc tylko aplauz? Nie, ale jeśli ktoś nie prosi o opinię, to niekoniecznie musimy się z nią wyrywać, bo można komuś sprawić przykrość, niczego nie wnosząc. Wiem, usenet ma swoje tradycje i prawa. Ale dla mnie rozmowa tutaj, jest podobna, jak w realu: nie powiem koleżance, że nie podoba mi się jej sukienka, jeśli nie pyta o to. Ani koledze, że jego rower uważam za badziewny. Bo po co? Czy to pomoże? A może i ja nie jestem Petroniuszem? Ok, poznałam Twoje racje, już nie chce mi się powtarzać moich.Bo ja natomiast uważam, że pouczalstwo nie jest najlepszą metodą rozmowy.Reszta - w podrecznikach fotografii.To zdanie już można sobie było darować. To gdzie są Twoje zdjęcia? -- Bjk |
|
Data: 2014-09-26 13:14:38 | |
Autor: cytawa | |
Szwecja 2014 | |
Reszta - w podrecznikach fotografii.To zdanie już można sobie było darować. Akurat za to sie nie obrazam. Jak mowil moj sp. Tato: madrej rady nalezy wysluchac nawet z pyska krowy. Dzieki temu nauczylem sie nie obcinac budynkow a zwlaszcza wiez koscielnych, nie obcinac ludziom polowy twarzy czy nog, nie walic budynkow i w miare mozliwosci nie robic symetrycznych zdjec. Jak powiesz na co jeszcze mam zwracac uwagę, to V prawdopodobienstwo > 0, ze mniej moich zdjec bedzie kogos razic. Jan Cytawa |
|
Data: 2014-09-26 18:16:50 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Szwecja 2014 | |
In article <54254a9b$0$18079$65785112@news.neostrada.pl>,
cytawa <cytawa@hektor.umcs.lublin.pl> wrote: >>> Reszta - w podrecznikach fotografii. No, wlasnie nie da sie tego powiedziec w dwoch zdaniach. Nawet to, co napisales nie do konca jest prawda, bo symetria czasem jest ok. A obcinanie nog to przeciez podstawa w planie amerykanskim. Rada jest wlasnie przegladane ksiazek fotograficznych, fotografii mistrzow i myslenie podczas pstrykania ('jak to bedzie wygladalo'). Wiesz, jak 40 lat temu dostalem od ojca aparat, to oprocz bezsensownego wykladu z teorii optyki, wreczyl mi jeszcze ksiazeczke 'Nowoczesny fotoamator' wyd. z 1948, z ktorej oprocz wielu niepotrzebnych rzeczy dowiedzialem sie, jak ustawiac zeby bylo ostro, i zeby slonce bylo z tylu. Zalaczone zdjecia byly tak podlej jakosci, ze niczego z nich nie rozumialem. Wskutek tego przez wiele lat robilem ostre zdjecia na hiperfokalnej i bylem z tego zadowolony. Teraz za jednym kliknieciem mamy dostep do tysiecy galerii, samouczkow itd. Tylko, ze trzeba miec potrzebe robienia czegos lepiej. A ty w innym miejscu tlumaczysz sie, ze nie jestes artysta fotografikiem. Dla mnie to zadne tlumaczenie. Miedzy malpa (bez urazy) a artysta fotografikiem sa tysiace etapow posrednich. -- TA |
|
Data: 2014-09-25 22:37:06 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Szwecja 2014 | |
In article <m01m16$m8g$1@node1.news.atman.pl>, bbjk <aa@bb.cc> wrote:
W dniu 2014-09-25 17:05, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze: Zeby nie bylo - twoje zdjecia robione sa z glowa i, mimo, ze pstrykasz, jak mowisz, szybko - wciaz sa ciekawe (podobnie, jak opisy). -- TA |
|
Data: 2014-09-26 12:42:23 | |
Autor: cytawa | |
Szwecja 2014 | |
Zdjecia sa chaotycznie skadrowane, Nie polemizuje. Pewno masz racje. >bez koncepcji Koncepcja jest utrwalenie chwili. Jestem w danym punkcie czasoprzestrzeni i chce utrwalic otoczenie. Czasem widze cos ciekawego i nie mam czasu na wybor np. oswietlenia. WIele zdjec jest czysto archiwalnych. > chyba wiekszosc robiona na wysokich przeslonach z duza glebia ostrosci. Wiem o czym mowisz, ale zdaje sie na automat i niewiele mnie obchodzi glebia ostrosci. Raczej chce miec jak najwieksza. Generalnie, naciskajac spust powinno sie myslec, jakie z tego wyjdzie Ha. Pewno mialbym inny zawod gdybym to potrafil.
To rozumiem. Ale minal prawie miesiac od powrotu a ja ciagle bylem w proszku. A znajomi dopominali sie on zdjecia. Nie mniej jednak dziekuje za uwagi. Jan Cytawa |
|
Data: 2014-09-26 18:24:18 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Szwecja 2014 | |
In article <5425430c$0$16888$65785112@news.neostrada.pl>,
cytawa <cytawa@hektor.umcs.lublin.pl> wrote: > Zdjecia sa chaotycznie skadrowane,Znaczy, dokumentacyjnych (a w zasadzie dokumentujacych)? Ale czasem bedac w jakims punkcie czasoprzestrzeni nie da sie zrobic dobrego zdjecia. Ja, jesli widze ze nie mam zupelnie pomyslu na zdjecie, nawet nie dotykam aparatu. Przeciez i tak tych zdjec beda tysiace, z czego trzeba bedzie wybrac 100. To nie lepiej przeprowadzic selekcje jeszcze na miejscu? Ale wtedy zdjecia sa calkiem plaskie. -- TA |
|
Data: 2014-09-29 09:15:09 | |
Autor: cytawa | |
Szwecja 2014 | |
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
Ja, jesli widze ze nie mam zupelnie pomyslu na zdjecie, nawet nie Lepiej miec niz nie miec. Moim pierwotnym celem jest nie zrobienie zdjecia tylko archiwizacja przezyc. Czasem po latach odkrywam na zdjeciach cos fajnego. Wiem o czym mowisz, ale zdaje sie na automat i niewiele mnie obchodziAle wtedy zdjecia sa calkiem plaskie. Z plaskoscia zdjec sobie radze, dodajac na planie osobe plci pieknej. I dobrze by wyszla ona ostro. Jan Cytawa |
|
Data: 2014-09-29 19:12:03 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Szwecja 2014 | |
In article <542906f5$0$12626$65785112@news.neostrada.pl>,
cytawa <cytawa@hektor.umcs.lublin.pl> wrote: Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze: Krecisz. Archiwizacja przezyc (<-cokokolwiek to znaczy) _na zdjeciach_. Eeee, to chcesz robic lepsze fotki czy nie? -- TA |
|
Data: 2014-09-26 03:18:38 | |
Autor: Iguan_007 | |
Szwecja 2014 | |
On Wednesday, September 24, 2014 7:45:36 PM UTC+10, cytawa wrote:
Zapomnialem dac odnosnik do zdjec: Fajny klimat wycieczki, ciekawe zdjecia. Dobrze byloby zdjecia wrzucic do jakiegos przyjazniejszego programu (np. Picasa) zeby dalo sie zrobic pokaz slajdow. Kilkanie w uciekajacy guzik zaczyna po pewnym czasie denerwowac. Pozdrawiam, Iguan -- Iguan007 Sezon caly rok: http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia |
|
Data: 2014-09-26 12:41:36 | |
Autor: Andrzej Ozieblo | |
Szwecja 2014 | |
W dniu 2014-09-26 12:18, Iguan_007 pisze:
Dobrze byloby zdjecia wrzucic do jakiegos przyjazniejszego programu (np. Picasa) zeby dalo sie zrobic pokaz slajdow. Kilkanie w uciekajacy guzik zaczyna po pewnym czasie denerwowac. Tez go uzywam. Pozwala na umieszczenie krotkiego opisu calej "wyprawy". |
|
Data: 2014-09-26 18:28:16 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Szwecja 2014 | |
In article <6a26755e-548c-40c1-89fa-8bda7f100629@googlegroups.com>,
Iguan_007 <iguan007@gmail.com> wrote: On Wednesday, September 24, 2014 7:45:36 PM UTC+10, cytawa wrote: A ogladasz czasem zdjecia, ktore sa dla ciebie nieciekawe? Dobrze byloby zdjecia wrzucic do jakiegos przyjazniejszego programu (np. Picasa) zeby dalo sie zrobic pokaz slajdow. Ale mi sie akurat podoba prymitywizm tej strony. Szybko sie zdjecia laduja na wszytskim co posiadam. Kilkanie w uciekajacy guzik zaczyna po pewnym czasie denerwowac.A to fakt. -- TA |
|
Data: 2014-09-26 17:38:53 | |
Autor: Iguan_007 | |
Szwecja 2014 | |
On Saturday, September 27, 2014 2:28:16 AM UTC+10,
A ogladasz czasem zdjecia, ktore sa dla ciebie nieciekawe? Pytasz czy sa zdjecia ktore mi sie nie podobaja? Jasne. Otwieram strone z wiadomosciami a tam zdjecia "celebrytow". To sa dla mnie nieciekawe zdjecia, nawet jesli sa dobre technicznie. A zdjecia z roznych wycieczek po prostu lubie. Jakosc wykonania ma tutaj dla mnie znaczenie drugorzedne. Pozdrawiam, Iguan -- Iguan007 Sezon caly rok: http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia |
|
Data: 2014-09-24 17:44:03 | |
Autor: Andrzej Ozieblo | |
Szwecja 2014 | |
W dniu 2014-09-24 11:24, cytawa pisze:
Po kilku latach zwiedzania Polski systemem agroturystycznym naszĹa mnie Jasiu, szacun. :) Zazdroszcze, choc nie do konca, bo jakos nigdy mnie nie ciagnalo do sakw. Zbyt znojne. Zdrowie wszystkim dopisalo? Pogoda tez? Rozumiem, ze rowery pojechaly z Wami do Gdyni pociagiem? W Szwecji bylem kilka razy w zyciu. Pierwszy raz w 1976 r. jako student na tzw. saksach w malym miescie Soederhamn (w polowie Szwecji). Pracowalem w firmie... Ericsson. Oczywiscie do pracy, jakies 3-4 km, dojezdzalem rowerem. I zdziwony bylem, ze podobnie do mnie, biednego studenta z "komunistycznego" panstwa, na rowerze dojezdza calkiem spora grupa ludzi, bynajmniej niebiednych. A 2-3 lata temu spedzilem kilka dni w Upssali. Nie, nie jezdzilem na rowerze, ale znow mnie Szwecja rowerowo zaskoczyla. Na dworcu, gdzie wsiadali ludzie do pracy w niezbyt odleglym Sztokholmie, widzialem nieprawdopodobne ilosci rowerow. Na pewno kilka tysiecy zaparkowanych jednosladow. Amazing. Nawet w Amsterdamie czegos takiego nie widzialem. Co kraj, to obyczaj. :) |
|
Data: 2014-09-25 08:30:19 | |
Autor: cytawa | |
Szwecja 2014 | |
Andrzej Ozieblo pisze:
Jasiu, szacun. :) Zazdroszcze, choc nie do konca, bo jakos nigdy mnie Zdrowie absolutnie wszystkim nie zawiodlo. Pogoda rewelacja. Bylo bardzo cieplo ale nie upalnie. Nie bylo ani jednego deszczowego dnia. Owszem ulewa byla, nawet straszna, ale wlasnie jedlismy obiad w barze. Kilka drobnych przelotnikow rowniez. Noce byly cieple i suche. Ja pojechalem z 3 rowerami na dachu samochodem. Mialem dalsze plany urlopowe na Kaszubach u braci. Sakwiarstwo to zupelnie inna turystyka. Daje wielka niezaleznosc i swobode w doborze trasy i noclegow. Uwielbiam noclegi nad woda. Na kilku zdjeciach pokazalem takie sliczne miejsca. Nie bardzo bylbym w stanie zplanowac podobne wczasy z noclegami pod dachem. Nie mowiac juz o kosztach. Jan Cytawa |
|
Data: 2014-09-27 13:29:53 | |
Autor: MichaĹG | |
Szwecja 2014 | |
cytawa pisze:
[...] Nie bardzo bylbym w stanie zplanowac podobne wczasy z noclegami pod dachem. Nie mowiac juz o kosztach.Szczegolnie w Szwecji - ceny noclegĂłw hotelowych moga zabiÄ przyjemnoĹÄ wyjazdu. M |
|
Data: 2014-09-24 22:57:59 | |
Autor: jg | |
Szwecja 2014 | |
Dnia Wed, 24 Sep 2014 11:24:36 +0200, cytawa napisał(a):
Po kilku latach zwiedzania Polski systemem agroturystycznym naszła mnie chęć powrotu do korzeni i zorganizowania wyprawy rowerowej z namiotami. W sumie mieliśmy bardzo udane rowerowe wakacje. zazdroszczac gratuluje, fajnie. dzieki za post i fotki. btw. nie za duzo czasu zajmuje takie szperanie na trasie w smartfonie? pewnie zalezy od wczesniejszego rozeznania, ale jakbys byl zielony to takie zerkanie co 20 minut w smartfona moze reszte doprowadzic do pasji. -- jg |
|
Data: 2014-09-25 08:18:10 | |
Autor: cytawa | |
Szwecja 2014 | |
jg pisze:
btw. nie za duzo czasu zajmuje takie szperanie na trasie w smartfonie? Bynajmniej. Mialem na ekranie mapy w Oziexplorerze. To tak jak bym mial przed soba mape papierowa otworzona w miejscu gdzie jestem. Nic na ogol nie musialem szperac. Wystarczylo nacisnac przycisk i juz mapa byla widoczna. Drugi przycisk i gasze ekran. Nigdy grupa nie musiala czekac. Wieczorem sobie zaznaczalem przyblizona trase na nastepny dzien. (Ale zawsze modyfikacje byly mozliwe, w zaleznosci od warunkow i czasu.) Dzieki temu ani razu nie pobladzilismy. Raz tylko musielismy sie wracac 2 km, bo wybralem droge malo przejezdna dla rowerow. Szperalem tylko wtedy gdy chcialem cos znalezc w slowniku. Smarfony mam od 2lat i uzywam tylko jako komputer podreczny (bez karty SIM). Troche sie juz nauczylem i z podziwu wyjsc nie moge jakie to zmyslne urzadzenie. Jan Cytawa |
|
Data: 2014-09-25 08:22:33 | |
Autor: PeJot | |
Szwecja 2014 | |
W dniu 2014-09-25 08:18, cytawa pisze:
Smarfony mam od 2lat i uzywam A energia skąd ? -- P.Jankisz |
|
Data: 2014-09-25 09:48:57 | |
Autor: mt | |
Szwecja 2014 | |
W dniu 2014-09-25 08:22, PeJot pisze:
W dniu 2014-09-25 08:18, cytawa pisze: To akurat nie jest aż taki problem, może być dynamo, powerbank, generatory energii na drewno, bądź kombinacje kilku źródeł w zależności od miejsca i czasu trwania wycieczki. -- marcin |
|
Data: 2014-09-25 10:27:40 | |
Autor: coaster | |
Szwecja 2014 | |
W dniu 2014-09-25 08:22, PeJot pisze:
W dniu 2014-09-25 08:18, cytawa pisze:Czytaj! Od 970 slowa w pierwszym poscie. ;-) -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "As a rule," said Holmes, "the more bizarre a thing is the less mysterious it proves to be" Sir Artur Conan Doyle, The Red-Headed League ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2014-09-25 10:34:06 | |
Autor: PeJot | |
Szwecja 2014 | |
W dniu 2014-09-25 10:27, coaster pisze:
A energia skąd ?Czytaj! Moja culpa :) -- P.Jankisz |
|
Data: 2014-09-25 10:34:42 | |
Autor: cytawa | |
Szwecja 2014 | |
PeJot pisze:
A energia skąd ? Napisalem przeciez: PowerBank 10Ah ladowany pradnica w kole. |
|
Data: 2014-09-25 10:03:59 | |
Autor: rmikke | |
Szwecja 2014 | |
W dniu środa, 24 września 2014 11:24:36 UTC+2 użytkownik cytawa napisał:
W sumie mieliśmy bardzo udane rowerowe wakacje. Fajne zdjęcia, wartościami artystycznymi się specjalnie nie przejmuj. Bardziej rozbudowane podpisy by się przydały, fajnie jest jak podpisy robią z kolekcji zdjęć historię :D I drobiazg techniczny: spróbuj w miarę szybko przekilkać kawałek kolekcji zdjęcie po zdjęciu (i.e. klikając next, next...). Podpowiem: umieść je NA GÓRZE ;) |
|
Data: 2014-09-25 18:30:42 | |
Autor: 2late | |
Szwecja 2014 | |
On 25/09/2014 18:03, rmikke wrote:
I drobiazg techniczny: sprĂłbuj w miarÄ szybko przekilkaÄ kawaĹek Dokladnie, przycisk next zmienia pozycje z kazdym zdjeciem i sporo sie traci na szukanie kursora myszki. Fajnie by bylo ustawic to jakos stabilnie niezaleznie od orientacji zdjecia. Pozdrawiam -- 2late⢠Outspace Communication Inc.ÂŽ 1999*2014Š Stupidity, like virtue, is its own reward |
|
Data: 2014-09-25 19:29:48 | |
Autor: jg | |
Szwecja 2014 | |
Dnia Thu, 25 Sep 2014 10:03:59 -0700 (PDT), rmikke napisał(a):
I drobiazg techniczny: spróbuj w miarę szybko przekilkać kawałek rzeczywiscie troszke upierdliwe... -- jg |
|
Data: 2014-09-25 10:53:44 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
Szwecja 2014 | |
Dnia Wed, 24 Sep 2014 11:24:36 +0200, cytawa napisał(a):
W sumie przejechaliśmy ponad 800 km w ciągu 10 dni. Ze strony http://www.mtbmap.cz Ponieważ pobrane mapy się nie skalują (są w .png) to mnie interesuje twoja polityka wyboru skali. Mniej więcej ile km przypadało na bok pobranej mapy? (ew. inna miara). -- Jacek |
|
Data: 2014-09-25 13:46:36 | |
Autor: cytawa | |
Szwecja 2014 | |
Jacek Maciejewski pisze:
strony http://www.mtbmap.cz Zrobilem sobie swego czasu programik narzedziowy, ktory mi pobiera kafelki z tej strony i laczy w wieksza calosc, generujac przy okazji plik kalibracyjny *.map do Oziexplorera. Do jazdy rowerem idealna jest skala 13. To mniej wiecej odpowiada mapie 1:50 000, jesli chodzi o szczegoly. Ta mapa jest swietnie skalibrowana. Do przegladania sciagam mapy w skali 11. Tam sa wieksze miejscowosci i tylko glowne drogi ale wszystkie rowerowe sa zaznaczone. Ta strona (mtbmap.cz) potrafi rowniez wygenerowac mape i zapisac do pliku na komputerze. Trzeba wejsc do zakladki Export i podac graniczne wartosci wspolrzednych. Bardzo zgrabnie to wyglada, mapy sa duze i dobre, mozna dolaczyc do niej legende. Tylko takiej mapy nie probowalem kalibrowac. Mysle, zenie jest to wielki problem. Jan Cytawa |
|
Data: 2014-09-25 15:40:41 | |
Autor: mt | |
Szwecja 2014 | |
W dniu 2014-09-25 13:46, cytawa pisze:
Jacek Maciejewski pisze: Można użyć gotowca w postaci Mobile Atlas Creator i stworzyć sobie kilkoma kliknięciami cały atlas. -- marcin |
|
Data: 2014-09-25 17:07:15 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Szwecja 2014 | |
In article <54241b5a$0$12624$65785112@news.neostrada.pl>,
mt <fragless@interia.pl> wrote: W dniu 2014-09-25 13:46, cytawa pisze: I wtedy nic nie trzeba kalibrowac? Wlasnie, dlaczego kolega Cytawa nie uzywa MOB? -- TA |
|
Data: 2014-09-25 17:13:44 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
Szwecja 2014 | |
Dnia Thu, 25 Sep 2014 15:40:41 +0200, mt napisał(a):
Można użyć gotowca w postaci Mobile Atlas Creator i stworzyć sobie kilkoma kliknięciami cały atlas. Uruchomiłem ten MACreator (co pod linuksem nie jest przesadnie łatwe :) i teraz co?? Jakie źródło wybrać itd? Rzuć tu parę wskazówek dla papierowych dinozaurów :) -- Jacek |
|
Data: 2014-09-25 17:29:47 | |
Autor: mt | |
Szwecja 2014 | |
W dniu 2014-09-25 17:13, Jacek Maciejewski pisze:
Dnia Thu, 25 Sep 2014 15:40:41 +0200, mt napisał(a): W notatniku wkleić: <?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?> <customMapSource> <name>MTB mapa Europy - mtbmap.cz</name> <minZoom>0</minZoom> <maxZoom>18</maxZoom> <tileType>png</tileType> <tileUpdate>IfNoneMatch</tileUpdate> <url>http://tile.mtbmap.cz/mtbmap_tiles/{$z}/{$x}/{$y}.png</url> <backgroundColor>#000000</backgroundColor> </customMapSource> Zapisać pod dowolną nazwą jako *.xml w katalogu 'mapsources' i na liście źródeł pojawi Ci się 'MTB mapa Europy'. To wszystko. :) -- marcin |
|
Data: 2014-09-25 17:49:07 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
Szwecja 2014 | |
Dnia Thu, 25 Sep 2014 17:29:47 +0200, mt napisał(a):
W notatniku wkleić:Fajnie, pojawiła się. Ale teraz chciałbym dajmy na to mieć w telefonie (mam jakąś starą Xperię) kawałek tej mapy, powiedzmy 100x100 km z możliwością oglądania na ekraniku kawałków 10x10 km czy raczej z uwagi na prostokątny kształt, 5x10 km. Co robimy, tak z grubsza? -- Jacek |
|
Data: 2014-09-25 18:34:24 | |
Autor: mt | |
Szwecja 2014 | |
W dniu 2014-09-25 17:49, Jacek Maciejewski pisze:
W notatniku wkleić:Fajnie, pojawiła się. Ale teraz chciałbym dajmy na to mieć w telefonie (mam Tak z grubsza to zaznaczasz interesujący Cię obszar, ustawiasz format atlasu (do jakiej aplikacji ma być), zaznaczasz poziomy skali, które chcesz mieć (aktualny poziom masz wyświetlony u góry w oknie mapy, więc zoomując będziesz widzieć mniej więcej stopień szczegółowości) i to właściwie wszystko. Tu masz tak z grubsza wyjaśnione: http://www.altcontroldelete.pl/artykuly/tworzenie-map-offline-dla-nawigacji-w-mobile-atlas-creator/ -- marcin |
|
Data: 2014-09-26 19:04:00 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Szwecja 2014 | |
In article <54228dcb$0$2230$65785112@news.neostrada.pl>,
cytawa <cytawa@hektor.umcs.lublin.pl> wrote: Po kilku latach zwiedzania Polski systemem agroturystycznym [...]No dobra, zdjecia zdjeciami (nie zachecaja mnie do odwiedzenia Szwecji), ale opis ok. To mi przypomnialo, ze mam za soba b. nieudana wycieczke rowerowa do Szwecji, ktora miala miejsce cwierc wieku temu. Po kilku dnich walki poddalismy sie i przerzucilismy sie na autostop. -- TA |
|
Data: 2014-09-30 12:04:03 | |
Autor: quasi | |
Szwecja 2014 | |
W dniu 2014-09-24 11:24, cytawa pisze:
Do tego prÄ dnica w przednim kole na bieĹźÄ co uzupeĹniaĹa mi naĹadowanie MoĹźna prosiÄ wiÄcej informacji na ten temat. Powerbank podĹÄ czony prosto pod dynamo bez Ĺźadnego miedzymordzia? |
|
Data: 2014-09-30 12:44:44 | |
Autor: mt | |
Szwecja 2014 | |
W dniu 2014-09-30 12:04, quasi pisze:
W dniu 2014-09-24 11:24, cytawa pisze: Nie wiem co miaĹ dokĹadnie Janek, ale w wiÄkszoĹci przypadkĂłw to standardowy interfejs USB->mUSB. -- marcin |
|
Data: 2014-09-30 13:41:15 | |
Autor: cytawa | |
Szwecja 2014 | |
quasi pisze:
MoĹźna prosiÄ wiÄcej informacji na ten temat. Powerbank podĹÄ czony prosto Zrobilem sobie wlasna ladowarke oparta na stabilizatorze impulsowym ustawionym na 6V z zabezpieczeniem pradowym ok. 0.5A. Laduje posrednio 4 akumulatorki R6 czyli okolo 5-5.5 V. To mi daje niezla stabilizacje i stad kabelkiem USB laduje dopiero PowerBank. Wiem, ze mozna kupic lampke przednia z wyjsciem USB do ladowania. Kolega mial takie cos i sobie doladowywal komorke. Nie bawilem sie taka ladowarka i nie wiem jakie ma parametry. Ogolnie sprawa ladowania pradnica nie jest taka banalna. Impulsy napiecia z pradnicy moga osiagac bez obciazenia i 100V. Natomiast pod obciazeniem i wyprostowaniu z trudem osiaga 10V. Niewiele zostaje na zapewnienie stabilizacji. W czasie wolnej jazdy praktycznie nie laduje. Napiecie skuteczne jest ok. 6V zmiennego, ale to nie jest ladny sinusoidalny przebieg. To sa raczej krotkie szpileczki o dosc duzej amplitudzie. Jan Cytawa |